-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński4
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać352
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik15
Biblioteczka
2016-09-01
2016-08-24
"Pokochaj, mnie mamo" jest "przerażająca". Nie dlatego, że jest źle napisana, nie będę oceniać tu warsztatu autorki, bo też nie jest ona humanistką czy pisarką z zawodu.
Cassie jest kobietą która została niebywale skrzywdzona przez własnych "rodziców", (ciężko nazwać tych ludzi rodzicami) to ile krzywd jej wyrządzili jest po prostu nie do wyobrażenia. Jak przesiąknięty złem i egoistyczny potrafi być człowiek tego moja głowa nie może pojąc. Jak można być tak zwyrodniałą matką, pozbawioną jakiejkolwiek empatii, uczuć, matczynej miłości? Jak można być ojcem - gwałcicielem? Na te pytanie po przeczytaniu tej książki nie znajduję odpowiedzi.
E-book w czasie czytania wywołał we mnie złość, żal, chciałam nakopać do dupy Billemu i Kath, wyrzucić w złości laptop przez okno, jak można krzywdzić tak strasznie malutkie, bezbronne dziecko?
Wstrząsająca historia.
"Pokochaj, mnie mamo" jest "przerażająca". Nie dlatego, że jest źle napisana, nie będę oceniać tu warsztatu autorki, bo też nie jest ona humanistką czy pisarką z zawodu.
Cassie jest kobietą która została niebywale skrzywdzona przez własnych "rodziców", (ciężko nazwać tych ludzi rodzicami) to ile krzywd jej wyrządzili jest po prostu nie do wyobrażenia. Jak przesiąknięty...
2005
2005
1 sierpnia 1944 roku w Warszawie doszło do wielkiego zrywu narodowego, pomimo, że Armia Krajowa walczyła dzielnie, Polska poniosła druzgocącą klęskę.
1 sierpnia pół miliona kobiet poczuło niebywały strach o swoich synów, ojców, braci, kolegów o siebie same.
1 sierpnia Polacy pokazali swój duch walki, chęć odzyskania niepodległości i uwolnienia się z pod niemieckiej okupacji.
O zasadności decyzji i słuszności zrywu powstania warszawskiego można by polemizować i debatować, w szczególności jeśli ma się na uwadze tragiczne skutki, ok 200 tysięcy zabitych, rannych i wziętych do niewoli, olbrzymie straty materialne w szczególności totalne zniszczenie Warszawy.
"Dziewczyny z powstania " to wspomnienia z powstania warszawskiego widziane oczami i sercami 11 kobiet, które dzięki opiece Boga, dobrego losu przeżył te tragiczne wydarzenia i podzieliły się nimi z Anną Herbich.
Trzeba przyznać, że autorka rewelacyjnie je spisała. Posiada bardzo dobry warsztat. Książkę czyta się z wypiekami na twarzy. Dobrze zarezerwować na nią trochę czasu. Nie jest to jakich podrzędny bubel ale naprawdę wartościowa pozycja, traktująca o bardzo ciężkim, bolesnym i pełnym cierpienia okresie naszego państwa.
1 sierpnia 1944 roku w Warszawie doszło do wielkiego zrywu narodowego, pomimo, że Armia Krajowa walczyła dzielnie, Polska poniosła druzgocącą klęskę.
więcej Pokaż mimo to1 sierpnia pół miliona kobiet poczuło niebywały strach o swoich synów, ojców, braci, kolegów o siebie same.
1 sierpnia Polacy pokazali swój duch walki, chęć odzyskania niepodległości i uwolnienia się z pod niemieckiej...