-
ArtykułyAtlas chmur, ptaków i wysp odległychSylwia Stano2
-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński9
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać385
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik4
Biblioteczka
2024-04-18
2024-02-15
2022-08-23
"Męczyłem" się nią podobnie jak "Dallas '63".
Czyli nie męczyłem, a nie miałem weny, czasu, sposobności na porządne; dłuższe zagłębienie się. Nie szkodzi. Powieść bardzo, bardzo dobra. Może i bez zjawisk paranormalnych (prawie), ale po prostu z świetną historią, postaciami. Stefan ma ten dar do sprawiania, byśmy zżyli się z bohaterami. Bez względu kim by nie byli, czym by się nie zajmowali.
"Męczyłem" się nią podobnie jak "Dallas '63".
Czyli nie męczyłem, a nie miałem weny, czasu, sposobności na porządne; dłuższe zagłębienie się. Nie szkodzi. Powieść bardzo, bardzo dobra. Może i bez zjawisk paranormalnych (prawie), ale po prostu z świetną historią, postaciami. Stefan ma ten dar do sprawiania, byśmy zżyli się z bohaterami. Bez względu kim by nie byli, czym by...
2022-05-05
Niby "Uniesienie", a jednak "Oszustwo".
Tak jak wspominali inni - sporo zabiegów pogrubiających tom. Moim zdaniem niepotrzebnie. Sama opowiastka nie była nudna. Nie była również ciekawa. Wątek "tolerancji" mi nie przeszkadzał. Chociaż sam nie wiem czy został tam wdrożony, ponieważ tak wypada, czy najzwyczajniej w Świecie; Stefan stwierdził, że tak właśnie chce i tak zrobi.
Cieszę się, że rzuciłem się na używkę. I szczerze współczuję tym, którzy kupili w pełnej cenie. Zjedzone w dwa dni. Spokojnie można w jeden wieczór.
Niby "Uniesienie", a jednak "Oszustwo".
Tak jak wspominali inni - sporo zabiegów pogrubiających tom. Moim zdaniem niepotrzebnie. Sama opowiastka nie była nudna. Nie była również ciekawa. Wątek "tolerancji" mi nie przeszkadzał. Chociaż sam nie wiem czy został tam wdrożony, ponieważ tak wypada, czy najzwyczajniej w Świecie; Stefan stwierdził, że tak właśnie chce i tak...
2022-04-30
2022-04-19
Myślałem, że Stefan King jest "Mistrzem Grozy".
Myliłem się.
Wraz z kupnem czy wypożyczeniem książki, kupcie dodatkowe majty :)
Myślałem, że Stefan King jest "Mistrzem Grozy".
Myliłem się.
Wraz z kupnem czy wypożyczeniem książki, kupcie dodatkowe majty :)
2022-02-10
Przykład tego, jak bardzo mogą się różnić gusta. U jednych zachwyt, u drugich rozczarowanie. Chyba głównie rozczarowani są Ci, znający twórczość autora; zwłaszcza lubujący się w PLO.
To moje pierwsze spotkanie z Grzędowiczem.
Bardzo udane. Trafił w mój gust.
Chyba ze dwa lata przymierzałem się do tej książki, ciągle uciekając, poszczuty opiniami.
Dodatkowa "gwiazdka" za przewidzenie "amdemii" ;)
Przykład tego, jak bardzo mogą się różnić gusta. U jednych zachwyt, u drugich rozczarowanie. Chyba głównie rozczarowani są Ci, znający twórczość autora; zwłaszcza lubujący się w PLO.
To moje pierwsze spotkanie z Grzędowiczem.
Bardzo udane. Trafił w mój gust.
Chyba ze dwa lata przymierzałem się do tej książki, ciągle uciekając, poszczuty opiniami.
Dodatkowa "gwiazdka" za...
2021-11-25
Nie wiem co powiedzieć. Piszę to z perspektywy osoby, która najpierw obejrzała serial. Zapomniała jakieś 90% serialu. I rozpoczęła przygodę, wiedząc mniej więcej dokąd to wszystko zmierza. No nic, koniec tłumaczenia się. Czas przejść do rzeczy.
Nie wyobrażam sobie jak radzi sobie z tym dziełem ktoś, kto nie widział adaptacji. Mnóstwo nazwisk, imion, stopni i zajmowanych stanowisk. Polecam obejrzeć chociażby trailer, by nakreślić sobie obraz bohaterów.
Dość długo "Terror" nie potrafił mnie porwać. Być może im lepiej poznajemy postacie, otoczenie, całe te lodowe piekło - tym bardziej są dla nas atrakcyjne. Tak było w moim przypadku. Dużo czytania. Dużo dobrego czytania.
Wydarzenia z Abominacji też dzieją się w niewiarygodnie niskiej (zabójczej) temperaturze, ale to zupełnie dwie inne książki.
Pokusiłbym się o stwierdzenie, że Abominacja zawierała w sobie piękno. Terror zupełnie odwrotnie.
Nie wiem co powiedzieć. Piszę to z perspektywy osoby, która najpierw obejrzała serial. Zapomniała jakieś 90% serialu. I rozpoczęła przygodę, wiedząc mniej więcej dokąd to wszystko zmierza. No nic, koniec tłumaczenia się. Czas przejść do rzeczy.
Nie wyobrażam sobie jak radzi sobie z tym dziełem ktoś, kto nie widział adaptacji. Mnóstwo nazwisk, imion, stopni i zajmowanych...
2021-02-02
Lepsza, niż oczekiwałem..
Wspaniała przygoda, żeby nie powiedzieć - genialna.
W opisie możemy przeczytać, iż jest "przerażająca".
Nie dla mnie (może za dużo Kinga).
Stąd też nie rozumiem, dlaczego znalazła się w tej kategorii Plebiscytu Książki Roku.
Nieważne.
Myślę, że ktoś kto nie posiada chociażby podstawowych informacji o alpinistyce/ himalaizmie itp., nie powinien po nią sięgać.
Strasznie żałuję, że już skończyłem.
Mam kaca... Książkowego.
Lepsza, niż oczekiwałem..
Wspaniała przygoda, żeby nie powiedzieć - genialna.
W opisie możemy przeczytać, iż jest "przerażająca".
Nie dla mnie (może za dużo Kinga).
Stąd też nie rozumiem, dlaczego znalazła się w tej kategorii Plebiscytu Książki Roku.
Nieważne.
Myślę, że ktoś kto nie posiada chociażby podstawowych informacji o alpinistyce/ himalaizmie itp., nie powinien po...
2020-12-28
2020-12-06
Zacznę od ostrzeżenia - nie czytajcie zakończenia (około 100-150str.) późną porą. Gwarantuję, że nie zaśniecie, a nawet jeśli - będziecie śnić koszmary.
Myślałem, że R.J. Szmidt to polski Stephen King. Teraz nie wiem co mam myśleć.
To jak dobra ta książka jest, trudno opisać. Powiem tylko tyle, że została mi "skradziona" przez osobę nienawidzącą czytania i bezczelnie przeczytana.
Wszystko co czytacie, jest prawdą.
Zacznę od ostrzeżenia - nie czytajcie zakończenia (około 100-150str.) późną porą. Gwarantuję, że nie zaśniecie, a nawet jeśli - będziecie śnić koszmary.
Myślałem, że R.J. Szmidt to polski Stephen King. Teraz nie wiem co mam myśleć.
To jak dobra ta książka jest, trudno opisać. Powiem tylko tyle, że została mi "skradziona" przez osobę nienawidzącą czytania i bezczelnie...
2020-11-14
2020-11-05
2020-01-30
2020-01-12
Co się wydarzy, gdy MacGyver poślubi Larę Croft?
Odpowiedzi szukajcie w książce ;)
Co się wydarzy, gdy MacGyver poślubi Larę Croft?
Odpowiedzi szukajcie w książce ;)
2019-08-28
Genialne. Polecam przed rozpoczęciem czytania, uzbroić się w długopis i kartkę.
Spisywanie bohaterów pomoże ich ogarnąć. Zwłaszcza Targaryenów ;)
Genialne. Polecam przed rozpoczęciem czytania, uzbroić się w długopis i kartkę.
Spisywanie bohaterów pomoże ich ogarnąć. Zwłaszcza Targaryenów ;)
2019-02-28
2019-01-27
Bardzo długo myślałem, że ponownie natrafiłem na przereklamowane dzieło. Średniak. Tak myślałem. Nic ponad to. Tak było do pewnego momentu. Momentu, w którym ukazuje się Nam prawdziwe piekło. I akcja. Najlepsza, brutalna, rzeczywista akcja. Oj, to właśnie kocham!!!
Bardzo długo myślałem, że ponownie natrafiłem na przereklamowane dzieło. Średniak. Tak myślałem. Nic ponad to. Tak było do pewnego momentu. Momentu, w którym ukazuje się Nam prawdziwe piekło. I akcja. Najlepsza, brutalna, rzeczywista akcja. Oj, to właśnie kocham!!!
Pokaż mimo to2018-11-03
Pastor? Jaka historia z pastorem może być ciekawa?
Niemożliwe... Tak wtedy myślałem.
Unikałem tej lektury. Uznawałem za pewnik, że to totalne nudy.
Bardzo się myliłem.
Gorąco polecam włączyć muzykę z gatunku Epic/ Horror (chociażby z YT), czytając ostatnie rozdziały ]:->
Pastor? Jaka historia z pastorem może być ciekawa?
Niemożliwe... Tak wtedy myślałem.
Unikałem tej lektury. Uznawałem za pewnik, że to totalne nudy.
Bardzo się myliłem.
Gorąco polecam włączyć muzykę z gatunku Epic/ Horror (chociażby z YT), czytając ostatnie rozdziały ]:->
2018-02-25
Po świetnym "Blade Runnerze" dałem się złapać w pułapkę.
Nie powiem, że było nudno. Było trudno.
To dopiero drugie moje spotkanie z P.K. Dickiem i zastanawiam się czy dojdzie do następnego...
Po świetnym "Blade Runnerze" dałem się złapać w pułapkę.
Nie powiem, że było nudno. Było trudno.
To dopiero drugie moje spotkanie z P.K. Dickiem i zastanawiam się czy dojdzie do następnego...
Po porzuconym w połowie "Talizmanie", wciągnąłem się w "Worek kości". Mam mieszane uczucia, tak jak spora część czytelników. Z zakończenia nikt nie jest zadowolony, ale w końcu to dzieło Stefana, a nie nasze. Myślę, że mogłaby być krótsza, gdyby usunąć niektóre opisy czy też sny. Nie mniej jednak dawno nic mnie tak nie pochłonęło.
Po porzuconym w połowie "Talizmanie", wciągnąłem się w "Worek kości". Mam mieszane uczucia, tak jak spora część czytelników. Z zakończenia nikt nie jest zadowolony, ale w końcu to dzieło Stefana, a nie nasze. Myślę, że mogłaby być krótsza, gdyby usunąć niektóre opisy czy też sny. Nie mniej jednak dawno nic mnie tak nie pochłonęło.
Pokaż mimo to