Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Kupiłem książkę, która obiecała odkryć jak poradzić sobie z kryzysem męskości a dostałem klasyczny manifest feministyczny. W rzeczywistości otrzymamy tu porady żeby nie bić kobiet (jest caly wielki rozdział na ten temat) oraz żeby kobiety mogły zajmować stanowiska kierownicze (kolejny cały rozdział). Ponadto można dowiedzieć się o typach mężczyzn i porównanie ich do bogów starożytnych (w sumie ciekawe, ale ostatecznie nic z tego nie wynika).

Nie mogłem doczekać się tej książki a ostatecznie bardzo się zawiodłem.

Kupiłem książkę, która obiecała odkryć jak poradzić sobie z kryzysem męskości a dostałem klasyczny manifest feministyczny. W rzeczywistości otrzymamy tu porady żeby nie bić kobiet (jest caly wielki rozdział na ten temat) oraz żeby kobiety mogły zajmować stanowiska kierownicze (kolejny cały rozdział). Ponadto można dowiedzieć się o typach mężczyzn i porównanie ich do bogów...

nie mogłem odłożyć książki zanim jej nie przeczytałem. Uwielbiam postapokaliptyczne klimaty, ale często jestem zawiedziony książkami o tej tematyce. Jednak w tym przypadku nie mam się do czego przyczepić. Polecam fanom takich klimatów. Po prostu świetna.

nie mogłem odłożyć książki zanim jej nie przeczytałem. Uwielbiam postapokaliptyczne klimaty, ale często jestem zawiedziony książkami o tej tematyce. Jednak w tym przypadku nie mam się do czego przyczepić. Polecam fanom takich klimatów. Po prostu świetna.

Książka ta to w zasadzie zbiór obserwacji o napotkanych osobach w podrózy. Spodziewałem się czegos więcej po tej książce, jakiejś głębszej analizy społeczeństwa amerykańskiego. Sam lubię podróże po Stanach, choć nie pieszo i ciekaw byłem czy mój pogląd na ludzi tam mieszkających jest podobny do poglądów autora. Dowiedziałem sie, że mamy podobne poglądy i nic więcej. Zakończyłem książkę z poczuciem niedosytu.

Książka ta to w zasadzie zbiór obserwacji o napotkanych osobach w podrózy. Spodziewałem się czegos więcej po tej książce, jakiejś głębszej analizy społeczeństwa amerykańskiego. Sam lubię podróże po Stanach, choć nie pieszo i ciekaw byłem czy mój pogląd na ludzi tam mieszkających jest podobny do poglądów autora. Dowiedziałem sie, że mamy podobne poglądy i nic więcej....