-
Artykuły„Nie ma bardziej zagadkowego stworzenia niż człowiek” – mówi Anna NiemczynowBarbaraDorosz2
-
ArtykułyNie jesteś sama. Rozmawiamy z Kathleen Glasgow, autorką „Girl in Pieces”Zofia Karaszewska2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Matki. Sprawdź propozycje wydawnictwa Czwarta StronaLubimyCzytać1
-
ArtykułyBabcie z fińskiej dzielnicy nadchodzą. Przeczytaj najnowszą książkę Marty Kisiel!LubimyCzytać2
Biblioteczka
2024-01-30
2024-02-26
2024-01-25
Kolejna odsłona cyklu o Cormoranie i Robin. Tym razem sprawa dotyczy sekty religijnej, która pod przykrywką progresywizmu i tolerancji prowadzi niezwykle mętną działalność. Na zlecenie zrozpaczonych członków rodziny detektywi próbują wyrwać z rąk sekty młodego człowieka, który deklaruje, iż przebywa w niej dobrowolnie i nie zamierza opuszczać swego kościoła. Nie mając innego dojścia do poszukiwanego, Robin daje się zwerbować do tej religijnej organizacji, i wyrusza na odizolowaną od świata farmę prowadzoną przez jej członków, by skontaktować się ze swym celem. Jak się okazuje, na to co zastanie na miejscu, nie mogło ją przygotować nawet najlepsze przeszkolenie.
Autorka kolejny raz pod pozorem zwykłego kryminału porusza ważne kwestie społeczne. W poprzedniej książce była to kwestia hejtu internetowego, tym razem wolności religijnej i jej (ewentualnych) granic. Niełatwo jest stanąć naprzeciwko zorganizowanej machiny propagandowej, która na każdą uwagę dotyczącą działań na pograniczu religii i biznesu, czy tez religii i wolności osobistej, oskarża cię o brak tolerancji i wrażliwości. Książka Autorce udała się bez dwóch zdań! Blisko 1000 stron świetnej literatury sensacyjno-kryminalnej!
Kolejna odsłona cyklu o Cormoranie i Robin. Tym razem sprawa dotyczy sekty religijnej, która pod przykrywką progresywizmu i tolerancji prowadzi niezwykle mętną działalność. Na zlecenie zrozpaczonych członków rodziny detektywi próbują wyrwać z rąk sekty młodego człowieka, który deklaruje, iż przebywa w niej dobrowolnie i nie zamierza opuszczać swego kościoła. Nie mając...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-02-10
Ciekawa książka o najsłynniejszym konflikcie społeczno-politycznym rozgrywającym się na Francuskiej ziemi pod koniec XIX stulecia. Wojskowy wywiad francuski wpada na trop niemieckiego agenta przekazującego wrogowi Francji militarne sekrety. Aresztowano, osądzono i skazano za tą zdradę oficera średniej szarży - kapitana Dreyfusa, Żyda z Alzacji. A później okazało się, że wyrok, wydany pospiesznie, dotyczył nie tego oficera co powinien. Tyle tylko, że najwyższe kręgi wojskowe nie chcą się przyznać do pomyłki i próbują zatuszować całą sprawę. Wybucha afera...
Nawet znając historię Dreyfusa i okoliczności jego skazania, i tak z przyjemnością można było śledzić losy bohaterów tej powieści. Autor pokazuje zakłamanie czynników wojskowych, dla których prawda nie jest nic warta, gdy w grę wchodzi reputacja Armii. I na tym tle pokazuje bohatera, także wojskowego, który zachował dość hartu ducha, by, pomimo szykan i odsunięcia od prestiżowych stanowisk, upomnieć się o tą właśnie prawdę. Rewelacyjnie ukazane jest francuskie społeczeństwo tamtego okresu, z głęboko zarysowanymi podziałami politycznymi i światopoglądowymi, zakłamaniem teoretycznie bezkarnych dowódców wojskowych i fałszem rządzących.
Tą książkę warto przeczytać!
Ciekawa książka o najsłynniejszym konflikcie społeczno-politycznym rozgrywającym się na Francuskiej ziemi pod koniec XIX stulecia. Wojskowy wywiad francuski wpada na trop niemieckiego agenta przekazującego wrogowi Francji militarne sekrety. Aresztowano, osądzono i skazano za tą zdradę oficera średniej szarży - kapitana Dreyfusa, Żyda z Alzacji. A później okazało się, że...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-02-15
Kolejne moje spotkanie z tą Autorką. Kolejny raz bez zawodu. Książka traktuje o blisko stuletniej staruszce, która wspomina swoją młodość, gdy była służącą, a następnie pokojówką w tradycyjnym angielskim dworze na prowincji. Oczami bohaterki śledzimy przemiany w obyczajowości tamtych czasów: znaczenie I wojny dla zmian społecznych, emancypację kobiet, zepsucie elit. Autorka stawia pytania o prawo do indywidualnego szczęścia osób "zaplątanych" w konwenanse i zobowiązania - rodzinne, towarzyskie, czy obyczajowe. Wyszła z tego całkiem ciekawa historia. Kate Morton ciągle w formie!!!
Lektura tej pozycji to świetnie spędzony czas!
Kolejne moje spotkanie z tą Autorką. Kolejny raz bez zawodu. Książka traktuje o blisko stuletniej staruszce, która wspomina swoją młodość, gdy była służącą, a następnie pokojówką w tradycyjnym angielskim dworze na prowincji. Oczami bohaterki śledzimy przemiany w obyczajowości tamtych czasów: znaczenie I wojny dla zmian społecznych, emancypację kobiet, zepsucie elit. Autorka...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-02-05
Solidny kolejny tom kryminalnej sagi o policjantach (i nie tylko) z Fjällbacki. Ciekawe połączenie akcji dziejącej się w teraźniejszości z historią XIX-wieczną. Autorka ukazuje świat osób pomagających ofiarom domowej przemocy i zagrożenia, jakie czyhają na takich samarytan. Dobre, solidne czytadło.
Solidny kolejny tom kryminalnej sagi o policjantach (i nie tylko) z Fjällbacki. Ciekawe połączenie akcji dziejącej się w teraźniejszości z historią XIX-wieczną. Autorka ukazuje świat osób pomagających ofiarom domowej przemocy i zagrożenia, jakie czyhają na takich samarytan. Dobre, solidne czytadło.
Pokaż mimo to2024-01-12
Ciąg dalszy losów Williama Mandelli w nieprzyjaznym weteranom Wiecznej Wojny świecie przyszłości. Tym razem można śledzić zmagania "zwykłych" ludzi w świecie, w którym dominują klony, a indywidualność jednostki nie jest w cenie. Grono weteranów postanawia więc poszukać dla siebie miejsca poza galaktyką, i... porywa statek, by spełnić swój zamiar. A potem wszystko się... dziwaczy.
Tak jak pierwsza książka cyklu wprawiła mnie w zachwyt, tak druga trochę jednak zawiodła. Autor kolejny raz stawia przed czytelnikiem ważne pytania o kondycję ludzkości, tym razem jednak po prostu przesadził z oryginalnością... Szkoda. Mimo wszystko książkę czyta się przyjemnie. Cóż z tego, gdy oczekiwania były inne...
Ciąg dalszy losów Williama Mandelli w nieprzyjaznym weteranom Wiecznej Wojny świecie przyszłości. Tym razem można śledzić zmagania "zwykłych" ludzi w świecie, w którym dominują klony, a indywidualność jednostki nie jest w cenie. Grono weteranów postanawia więc poszukać dla siebie miejsca poza galaktyką, i... porywa statek, by spełnić swój zamiar. A potem wszystko się......
więcej mniej Pokaż mimo to2024-01-05
Wreszcie! Lektura długo odkładana. Tym razem udało się tą książkę przeczytać.
Kultowa pozycja w dorobku literatury science fiction. Science potraktowano tu poważnie, natomiast fiction mocno nawiązuje do wojennych przeżyć Autora podczas wojny w Wietnamie.
William Mandella, urodzony w 1975 roku doktorant fizyki, zostaje nieoczekiwanie dla siebie powołany do służby wojskowej w nowo powoływanych siłach zbrojnych Ziemi (pod egidą ONZ), w związku z zagrożeniem z kosmosu. Tajemnicza rasa Tauran (choć można spotkać także wydanie z wersją "Bykarianie") atakuje ziemskie statki kosmiczne eksplorujące przestrzeń pozaziemską poprzez świeżo odkryte kolapsary, pozwalające na znaczne nagięcie dotychczas znanych praw fizyki. Mandella wraz podobnymi jemu wybrańcami (każdy z IQ powyżej 150 punktów) zostają poddani morderczemu treningowi w ekstremalnych warunkach, a następnie ich oddział zostaje rzucony na planetę opanowaną przez obcych. Rozpoczyna się wojna, która dla uczestników trwa miesiące, ale na Ziemi mijają dziesiątki lub setki lat.
Powieść Haldemana jest w zasadzie antywojenna. Pokojowo nastawiony młody człowiek (wychowany w komunie hippisów) wpada wbrew swej woli w bezduszną machinę wojskową, która robi z niego maszynę do zabijania i rzuca do walki w odległe rubieże kosmosu. Ludzie podczas tego konfliktu giną bezsensowną śmiercią nie tylko podczas walk, lecz również w wyniku wypadków lub awarii sprzętu. Bohater oraz jego towarzysze i towarzyszki zmuszeni są toczyć wojnę z którą się nie utożsamiają, a jednocześnie muszą liczyć się z tym, że ich czas spędzany na podróżach międzygwiezdnych drastycznie różni się do tego, który występuje na Ziemi. Żołnierze urodzeni w XX stuleciu stają się świadkami ewolucji ludzkości i przemian w sposobie życia na Ziemi oraz w kosmosie. Zmiany te przybierają dość zaskakujące formy.
Nie do końca zgadzam się z wizją Autora, ale nie mogę nie pochylić (nisko!) głowy przed Jego kreacją głównego bohatera i otaczającego go świata. Przemiany ludzkości według Autora szokują i wzbudzają niepokój. Książka, której nie da się zapomnieć po przeczytaniu!
Wreszcie! Lektura długo odkładana. Tym razem udało się tą książkę przeczytać.
Kultowa pozycja w dorobku literatury science fiction. Science potraktowano tu poważnie, natomiast fiction mocno nawiązuje do wojennych przeżyć Autora podczas wojny w Wietnamie.
William Mandella, urodzony w 1975 roku doktorant fizyki, zostaje nieoczekiwanie dla siebie powołany do służby wojskowej...
2024-01-01
Książka przeczytana przeze mnie drugi raz (tym razem przesłuchana, by być precyzyjnym). Najlepsze znane mi twórcze rozwinięcie uniwersum Tolkiena - w trzysta lat po wojnie o Pierścień raz jeszcze "zło" podnosi głowę i usiłuje zmienić obraz Śródziemia. Wśród bohaterów, którzy próbują stawić mu czoła znajduje się hobbit Folko Brandybuck, niespokojna dusza, który zamiast żyć sobie w Shire, wypuszcza się na wędrówkę po wielkim świecie. Pierumow zręcznie nawiązuje do kanonicznej opowieści Tolkiena, jednocześnie świat przez niego ukazany jest znacznie mniej czarno-biały (dlatego "zło" a nie zło), a główny antagonista ma o wiele bardziej ludzkie (normalne!) oblicze, niż Morgoth czy Sauron. Dobra solidna fantasy! No i są jeszcze dwie dalsze książki, historia nie jest jeszcze zakończona!
Książka przeczytana przeze mnie drugi raz (tym razem przesłuchana, by być precyzyjnym). Najlepsze znane mi twórcze rozwinięcie uniwersum Tolkiena - w trzysta lat po wojnie o Pierścień raz jeszcze "zło" podnosi głowę i usiłuje zmienić obraz Śródziemia. Wśród bohaterów, którzy próbują stawić mu czoła znajduje się hobbit Folko Brandybuck, niespokojna dusza, który zamiast żyć...
więcej mniej Pokaż mimo to
Ciekawa książka o meandrach rynku literackiego w USA. Po nieoczekiwanej śmierci popularnej pisarki, jej koleżanka, także pisarka, ale już nie tak bardzo uznana (narratorka tej powieści), kradnie manuskrypt utworu, nad którą pracowała tragicznie zmarła, i wydaje ów tekst jako swój. Problem polega na tym, że zmarła miała korzenie azjatyckie, a jej koleżanka nie. Czytelnik obserwuje działania rynku wydawniczego, który próbuje "przykryć" nieazjatyckość bohaterki, by lepiej sprzedać dobrze rokującą powieść. Można tez zaobserwować reakcję rynku na całą wytworzoną sytuację. Dla jednych bohaterka udaje azjatyckość, inni nie wieżą w to, że w ogóle mogła ona być autorka wydanego tekstu. Sytuacja zaczyna eskalować.
Rebecca F. Kuang, sama będąca dzieckiem emigrantów z Azji, z pewną dozą przewrotności pokazuje realia amerykańskiego rynku literacko-wydawniczego, z całym jego zakłamaniem i zepsuciem. Stawia jednak także pytania o granicę autokreacji pisarza - czy przybranie na potrzeby marketingowe "maski" kogoś, kim się nie jest (tytułowe Yellowface), może być w porządku czy jednak nie.
Książka przeczytana ze złośliwą satysfakcją! :)
Ciekawa książka o meandrach rynku literackiego w USA. Po nieoczekiwanej śmierci popularnej pisarki, jej koleżanka, także pisarka, ale już nie tak bardzo uznana (narratorka tej powieści), kradnie manuskrypt utworu, nad którą pracowała tragicznie zmarła, i wydaje ów tekst jako swój. Problem polega na tym, że zmarła miała korzenie azjatyckie, a jej koleżanka nie. Czytelnik...
więcej Pokaż mimo to