Opinie użytkownika
Opowiadanie Coś Więcej i scena na wzgórzu Soden- mistrzostwo świata.
"Jesteś czymś więcej, Ciri. Czymś więcej."
Idealne zwieńczenie całej historii, naszego „wybrańca”, „chłopca, który przeżył”. Tak naprawdę wiemy, do czego zmierza cała historia i co się może wydarzyć. Czujemy, że zło zbierze swoje żniwo. Postacie giną… i to też takie, które większość z nas polubiła przez wszystkie części. Są takie momenty, które na zawsze zapadną czytelnikowi w pamięci, czy to fragment w Zakazanym...
więcej Pokaż mimo toKsiążka ta pokazuje w piękny sposób, że nawet wtedy, gdy nie robimy nic złego i kierujemy się sercem przy podejmowaniu większości decyzji, i tak w naszym otoczeniu będą ludzie, którzy nie będą mogli nas ścierpieć i będą nam chcieli zaszkodzić tylko po to, żeby sami poczuć się lepiej. Historia głównego bohatera pokazuje też, że po każdej burzy musi w końcu wyjść słońce. W...
więcej Pokaż mimo to
Mówię sobie: rzucę okiem w ramach małej odskoczni i gdzieś w połowie książki odpuściłem…
Nie trzeba być jakimś wielkim socjologiem, żeby zauważyć tendencje wśród młodych ludzi, którzy zainteresowali się ogólnie pojętym rozwojem osobistym, że pierwszą rzeczą, jaką robią, kiedy zaczynają zgłębiać ten temat i zaczynają w jakiś sposób pracować nad sobą, jest maksymalne pójście...
W "Księciu Półkrwi" nie można już dłużej się zwodzić - wojna w zasadzie już się zaczęła, a ostateczne starcie wisi w powietrzu. Zastanawiałem się czy ta część będzie mi się tak samo podobać jak film? I tak rzeczywiście było książka ma swój mroczny i tajemniczy klimat, czujemy ze świat czarodziejów i sama szkoła jest wystawiona na największe niebezpieczeństwo. Jeśli chodzi o...
więcej Pokaż mimo toKolejny rok nauki w Szkole Magii i Czarodziejstwa. W tej części Harry musi stawić czoła nie tylko swojemu śmiertelnemu wrogowi, ale też ludziom, którzy atakują go z każdej strony i próbują go zaszczuć i zdyskredytować w społeczeństwie czarodziejów. Zdecydowanie nie jest to już przyjemna i prosta historia o młodym czarodzieju. Mamy tutaj wiele trudnych i ciężkich wyborów,...
więcej Pokaż mimo toCzara Ognia, jeśli chodzi o adaptację filmową, jest jedną z moich ulubionych części. Dużo akcji, smoki i cała otoczka Turnieju Trójmagicznego. Teraz, po przeczytaniu książki, film wydaje się bardzo płytki i skrócony. Książka bardzo rozbudowuje wszystko, co się działo w filmie, dodaje wiele wątków, niektórych mniej ważnych, a niektórych bardzo istotnych. To, co mogę na pewno...
więcej Pokaż mimo to
"Wystarczy zbliżyć się do dementora, a ginie nasze dobre samopoczucie, giną wszelkie szczęśliwe wspomnienia. Dementor to pasożyt, który gdyby tylko mógł, wyssałby z ciebie wszystko, co dobre, pozostawiając coś, co byłoby podobne do niego. Pozostawiłby w tobie jedynie najgorsze wspomnienia z całego życia."
W ciągu dwóch dni przeczytałam kolejną część przygód trójki naszych...
Osamotniona osada, intrygująca fabuła i klimatyczna sceneria zimy stulecia tworzą interesujące tło dla kryminału. Jednak kreacje postaci wydają się irracjonalne i nieprzekonujące. Fabuła rozgrywa się w dwóch liniach czasowych, z których ciekawsza jest przeszłość. Akcja rozwija się powoli, a całość sprawia wrażenie nieco nurzącej. Nie wiem co tutaj nie zagrało...
Ale mimo...
Postać młodego czarodzieja jest mi znana od najmłodszych lat, ale przez serie filmów gdzie szkoły oblegały sale kinowe w latach wyjścia pierwszego filmu, chyba 2001 r czyli 9 latek oglądał pierwszą cześć. Dzisiaj mam już 32 lata i zabrałem sie za książki. 1 raz w życiu. Mimo tego, czytało mi się to świetnie ani się nie odwróciłem a książka już była przeze mnie zamykana na...
więcej Pokaż mimo toKsiążka, która do ostatniej strony trzyma w niepewności i napięciu. Jedna z tych książek, w której totalnie nie spodziewałam się zakończenia.
Pokaż mimo to
Łatwo dać się nabrać, pod miła okładką i chwytliwym tytule kryje się prawdziwy koszmar. To nie jest "ich" problem, "ich" system. To system, który działa wszędzie, gdzie jest kościół...
Świetny reportaż. Warto go przeczytać
"Jak oni mogli to zrobić? Jak mogli?
Nie wiem, ale to zrobili. Robili to już wcześniej, zrobili dziś i zrobią ponownie. I wydaje się, że kiedy to robią, tylko dzieci płaczą."
Wydaje się że to prosta historia, zabawy dzieciaków w czasie wakacji. W rzeczywistości w tej książce jest wszystko, duszna atmosfera małego miasteczka na południu, podłość, głupota,...
„Życie wypuszczone z rąk” chyba nie można było wymyślić lepszego tytułu do tej książki. Robert Enke był jednym z bardziej utalentowanych bramkarzy początku lat dwutysięcznych , był połączenie Oliviera Khana oraz Edvina van der Sara był w połowie drogi między reakcją a antycypacją, między konserwatywną grą a ryzykiem. Opowieść o walce Roberta z depresją, lękiem i samotnością...
więcej Pokaż mimo to
Trochę wstyd się przyznać, ale ta książka zalegała na mojej „kupce wstydu” długie lata. No ale co mogę o niej powiedzieć?
Według mnie styl pisania autora zmienił się od czasów „Wiedzmińskiej Sagi”, może to będzie nadużycie, ale jest to troszkę już odcinanie kuponów od swojego Opus Magnum, czyli Sagi.
Nie ma w tej powieści nawet pół opisu świat przedstawionego, nic nie...
Po pierwszych stronach książka bardzo mi się skojarzyła z filmem The Blair Witch Project...
"Nie ma dobrych i złych ludzi. Wszyscy jesteśmy tylko sumą własnych doświadczeń"- Są takie książki, które już po pierwszych stronach, wiadomo że będą dobre, albo inaczej...
mają potencjał, żeby takimi się stać. Zainteresować czytelnika samym prologiem to nie lada wyzwanie, ale też...
Ta książka jest moją ulubioną lekturą z czasów szkolnych. Pokazuje prawdziwego wrażliwego człowieka, nieoglądającego się na innych, a żyjącego własnym życiem zgodnym z rytmem własnego serca. Taki bohater zupełnie nie pasuje do wizerunku dzisiejszego człowieka. Tzw, „Człowieka sukcesu”, kategorycznego, niezwracającego uwagi na błahostki, darzącego do osiągnięcia celu za...
więcej Pokaż mimo to
"Porzućcie wszelką nadzieję, wy, którzy [tu] wchodzicie"
Sam sobie muszę chyba pogratulować. Szczerze nie spodziewałem się, że dam rade przebrnąć przez cały utwór od samego początku aż po sam koniec. Oczywiście jest trudny do czytania, ale nie czułem znudzenia jakiejś frustracji wręcz przeciwnie coraz bardziej zagłębiałem się w tą niesamowitą wędrówkę głównego bohatera....
Powrót po latach do jednej z lektur, którą dobrze zapamiętałem w szkole i dobrze mi się ją czytało wtedy jak i teraz.
Słowacki ironiczny bawi się w Szekspira. Jest wiele odwołań do dramtów angielskich, a Balladyna bardzo przypomina Lady Makbet. Jednak polski poeta potrafi z dystansem podejść do prezentowanego świata, bawi się nim i drwi z niego. Polska Gra o Tron :P