rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

Bardzo wzruszająca opowieść o przemijaniu ludzkiego życia, samotność i złudnej nadziei.

Bardzo wzruszająca opowieść o przemijaniu ludzkiego życia, samotność i złudnej nadziei.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka bardzo wciąga, jednak nie było mi dane jej dokończyć poprzez błąd druku :c. Uważam, że świetny wstęp co do tajnych kultów.

Książka bardzo wciąga, jednak nie było mi dane jej dokończyć poprzez błąd druku :c. Uważam, że świetny wstęp co do tajnych kultów.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Od czasów przeczytania ,,Śmiercionośnego Upominka'' Axla Erika Sunda, nie spodziewałam się przeczytać równie dobrej książki. B. A Paris jednak nie zawodzi i ,,porywa'' nas w wciągającą opowieść, która ani przez moment nie daje nas od siebie oderwać. Z sercem na dłoni jestem w stanie dać jej najlepszą ocenę i polecić każdemu, kto lubi nieoczywiste historie.

Od czasów przeczytania ,,Śmiercionośnego Upominka'' Axla Erika Sunda, nie spodziewałam się przeczytać równie dobrej książki. B. A Paris jednak nie zawodzi i ,,porywa'' nas w wciągającą opowieść, która ani przez moment nie daje nas od siebie oderwać. Z sercem na dłoni jestem w stanie dać jej najlepszą ocenę i polecić każdemu, kto lubi nieoczywiste historie.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Mam bardzo mieszane uczucia co do pierwszego tomu, szczerze powiedziawszy spodziewałam się czegoś trochę lepszego :/

Mam bardzo mieszane uczucia co do pierwszego tomu, szczerze powiedziawszy spodziewałam się czegoś trochę lepszego :/

Pokaż mimo to

Okładka książki Tarnowskie Góry Kryminalnie Iwona Banach, Dariusz Barczewski, Agnieszka Chodkowska-Gyurics, Rafał Dębski, Piotr Górski, Dawid Kain, Kazimierz Kyrcz jr, Bożena Mazalik, Piotr Rogoża, Arkady Saulski, Andrzej W. Sawicki, Jacek Sobota, Robert Ziębiński
Ocena 7,3
Tarnowskie Gór... Iwona Banach, Dariu...

Na półkach: , , ,

Dawno żadna książka nie pochłonęła mnie tak bardzo jak historie kryminalne toczące się w moim pięknym, zabytkowym mieście. Każda historia przenosi nas w inne miejsca oraz czasy od średniowiecza, poprzez teraźniejszość, aż do odległej przyszłości. Najbardziej spodobało mi się opowiadanie o kacie. Naprawdę godne polecenia i mam nadzieję, że jeszcze nie raz dane mi będzie czytać o kryminalnych sprawach w urokliwym mieście Tarnowskie Góry :).

Dawno żadna książka nie pochłonęła mnie tak bardzo jak historie kryminalne toczące się w moim pięknym, zabytkowym mieście. Każda historia przenosi nas w inne miejsca oraz czasy od średniowiecza, poprzez teraźniejszość, aż do odległej przyszłości. Najbardziej spodobało mi się opowiadanie o kacie. Naprawdę godne polecenia i mam nadzieję, że jeszcze nie raz dane mi będzie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Książka naprawdę obiecująca, napisana fajnym i prostym językiem, bardzo podobały mi się w niej przykłady na podstawie pacjentów autora. Początek wciągający na temat dziedziczenia leków od rodziców. Wbrew pozornej opinii uważam, że temat jaki zostaje poruszony w niniejszej książce skłania do refleksji, aby lepiej zrozumieć nasze rodziny, szczególnie rodziców, ponieważ to w jaki sposób nas wychowują i jakie są między nami relacje bierze się często również z ich własnego doświadczenia z dziadkami. Fajna, lekka książka do przeczytania na dwa dni. Dodatkowo ćwiczenia w niej zawarte, pomagają nam dostrzec nie tylko relacje rodzinne, ale również zobaczyć jak bardzo niepozorne słowa przez nas wypowiadane świadczą o rodzinnej historii oraz o nas samych.

Książka naprawdę obiecująca, napisana fajnym i prostym językiem, bardzo podobały mi się w niej przykłady na podstawie pacjentów autora. Początek wciągający na temat dziedziczenia leków od rodziców. Wbrew pozornej opinii uważam, że temat jaki zostaje poruszony w niniejszej książce skłania do refleksji, aby lepiej zrozumieć nasze rodziny, szczególnie rodziców, ponieważ to w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

Bardzo ciekawie było przeczytać tą książkę, bardzo dużo informacji w niej o historii snów od początku ludzkiego istnienia. Dodatkowo dostajemy również przykłady danych snów, przez co możemy zobaczyć jak często śnimy o ważnych rzeczach i dlaczego nie powinno lekceważyć się niektórych snów. Naprawdę polecam :)

Bardzo ciekawie było przeczytać tą książkę, bardzo dużo informacji w niej o historii snów od początku ludzkiego istnienia. Dodatkowo dostajemy również przykłady danych snów, przez co możemy zobaczyć jak często śnimy o ważnych rzeczach i dlaczego nie powinno lekceważyć się niektórych snów. Naprawdę polecam :)

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Podróż w nieznane...

Ostatnio miałam okazję przeczytać książkę ,,OOBE - ścieżka serca’’ dzięki uprzejmości autora Roberta Noble, za co jestem dozgonnie wdzięczna. Zacznijmy jednak od tego, czym właściwie jest to OOBE? OOBE lub OBE to skrót od angielskich słów out-of-body experience, czyli potocznie doświadczenie poza ciałem. Krótko ujmując osoba, która doświadcza OOBE odnosi wrażenie postrzegania świata spoza własnego ciała fizycznego. I właśnie o tym jest ta książka.

Lektura jest bardzo osobista, ponieważ twórca dzieli się z czytelnikiem swoimi własnymi przeżyciami, jak i punktami widzenia, czy też postrzegania OOBE, dodatkowo, jak przyznaje sam autor, książka napisana jest prosto z serca. Jeśli jesteś osobą, która nigdy wcześniej nie miała styczności z tym jakże cudownym tematem — nie martw się, z tego dzieła literackiego poznasz definicję oobe oraz podstawowe informacje na jego temat. Dla większości osób out-of-body experience to możliwość latania poza ciałem i zwiedzania różnych miejsc lub podglądania sąsiadów, i choć nie jest to niemożliwe, jednak bardzo trudne do wykonania, aby w czasie rzeczywistym móc to zrealizować.

W lekturze mamy poruszone ważne i ciekawe tematy takie jak to, że nie każdy, którego spotkamy na naszej drodze uzna, coś tak wspaniałego, jak OOBE, ponieważ dla wielu osób to czysta abstrakcja i pozostają na to zamknięci, co więcej powinniśmy to uszanować i nie starać się przekonywać nikogo na siłę. Bardzo spodobał mi się i poruszył rozdział o śmierci oraz tego, że dzięki wyjściu spoza ciała jesteśmy w stanie spotkać się ze zmarłymi osobami, co bardziej opisane jest oczywiście w książce. Padło również przepiękne stwierdzenie autora, że musimy zaakceptować fakt, iż nie jesteśmy w stanie osiągnąć pełnego zrozumienia życia, jak i tego, co zachodzi podczas projekcji, ale mimo tego nieustannie poszukujemy i odkrywamy, to co zostało nam przeznaczone. Miło było także natrafić na wzmiankę o NDE (doświadczeniu śmierci klinicznej), świadomych snach i porównaniu ich do projekcji astralnej, oraz gdzie zaciera nam się granica między OBE, a LD.

Jak wspomniałam wcześniej, w dziele mamy przedstawione przeżycia autora, które ukazane są w formie notatek w stylu pamiętnika/dziennika, po prostu spisu myśli. Tym bardziej, że jesteśmy zabrani przez pana Roberta do samych jego początków przygód z OOBE, pierwszych prób, frustracji z tym związanych, bo bądźmy szczerzy, myślę, że każdy z nas w pewnym etapie na drodze samorozwoju posiadał podobne rozterki. Oprócz tego w książce znajdziemy wiele informacji na temat projekcji, szczególnie z punktu widzenia szamanizmu (w tym rozdziały o bramach śnienia), poznamy również zagadnienie istot nieorganicznych, jak i dostaniemy kompendium doświadczenia autora z roślinami takimi jak Calei czy Ayahuascą.

Podsumowując, jeśli jesteś ciekawy tego, co świat projekcji astralnych ma do zaoferowania, uważam, że ta książka jest jak najbardziej dla Ciebie. Mnie osobiście wciągnęła od pierwszych stron i bardzo szybko się ją czytało, dodam też, że nie jest pisana ciężkim naukowym językiem, a prostym i przystępnym dla zwykłego człowieka.

Dziękuję za przeczytanie.

Podróż w nieznane...

Ostatnio miałam okazję przeczytać książkę ,,OOBE - ścieżka serca’’ dzięki uprzejmości autora Roberta Noble, za co jestem dozgonnie wdzięczna. Zacznijmy jednak od tego, czym właściwie jest to OOBE? OOBE lub OBE to skrót od angielskich słów out-of-body experience, czyli potocznie doświadczenie poza ciałem. Krótko ujmując osoba, która doświadcza OOBE...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

I dopóki śmierć ich nie połączy…

Chyba każdemu z nas wampiry kojarzą się ze złymi, krwiożerczymi bestiami bez uczuć. Lecz co jeśli zostać uratowanym przez dręczyciela, w momencie, kiedy nie docenia się do końca wartości swojego życia? Co, jeśli jesteś płatnym zabójcą i próbujesz zabić ciemiężyciela? O tym właśnie opowiada manga ,,Vampire to Shinigami’’ autorstwa Runy Ikemi.

Tomas Berard to młody mężczyzna, a w dodatku płatny zabójca, który nigdy nie zawodzi podczas swoich zleceń. Wywodzący się z sierocińca, gdzie również po raz ostatni widział się ze swoją siostrą, która przekazała mu, aby ten „cenił ponad wszystko swoje życie”.
Jest on sprytny, szybki i inteligentny. Pewnego dnia otrzymuje jednak zlecenie, aby zabić swojego szefa Myrę Lala. Bohater wkrada się do jej wielkiego pałacu z bronią w ręku i wymierza w jej stronę. Oddaje strzał i perfekcyjnie trafia wprost w twarz Myrii. Pomimo tego ta nagle wstaje i zwraca się do bohatera słowami - „proszę, zabij mnie”. Jak się okazuje, nie ma jednak czasu na oddanie ponownego strzału, ponieważ cała służba pałacu wbiega do pomieszczenia. Tomas ucieka. Zatrzymuje się jednak w wąskiej alejce, aby złapać dech w piersiach, a w jego myślach pojawia się pytanie: ,,Dlaczego ona nie zginęła? Przecież ja nigdy nie chybiam’’. Nieoczekiwanie Myria pojawia się za jego plecami, po chwili bohaterka tłumaczy, że jest wampirem i zwykły strzał w głowę nie jest w stanie odebrać jej życia…

Bardzo spodobał mi się w tej mandze zarys fabuły, jest on nietypowy, a zarazem jej dynamiczna akcja wciąga już od pierwszych stron. Kreska, którą narysowani są bohaterowie jest lekka, jednak widać dużą dbałość o szczegóły. Niemniej jednak uważam, że postać Myrii mogła zostać wykonana lepiej, gdyż o tyle, o ile jest ślicznie narysowana, brakuje mi w niej jakiegoś rozwinięcia postaci względem charakteru, czy też cech szczególnych, jak jest to przedstawione w postaci Tomasa. Trochę też zawiodło mnie zakończenie, myślę, że jak najbardziej dałoby radę wyciągnąć z niego coś więcej. Niemniej jednak według mojego gustu bardzo chętnie obejrzałabym anime na podstawie tej opowieści.

Jeśli lubicie tematykę wampirów i płatnych zabójców, uważam, że ta manga jest jak najbardziej dla was. Dodatkowym atutem pojawiającym się, jak najbardziej za przeczytaniem, jest to, że opowieść jest one-shotem i czytanie zajmuje niecałe 30 minut.

Dziękuję za przeczytanie.

I dopóki śmierć ich nie połączy…

Chyba każdemu z nas wampiry kojarzą się ze złymi, krwiożerczymi bestiami bez uczuć. Lecz co jeśli zostać uratowanym przez dręczyciela, w momencie, kiedy nie docenia się do końca wartości swojego życia? Co, jeśli jesteś płatnym zabójcą i próbujesz zabić ciemiężyciela? O tym właśnie opowiada manga ,,Vampire to Shinigami’’ autorstwa Runy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Niezapominajka

Wenecja — jakże romantyczna część Włoch, piękna i malownicza architektura z charakterystycznymi kanałami, miejsce narodzin wielkich person jak Antonio Vivaldi, Marco Polo czy Tycjan. Jeśli szukacie mangi, która jest w stanie oddać jej całe piękno, a przy okazji zabierze was w krótką kryminalną zagadkę, myślę, że manga Forget-me-not będzie dla was idealnym rozwiązaniem.

Imari Mariel to młoda pani detektyw, która po wyprowadzce z Japonii postanawia kontynuować rodzinną tradycję i rozprawiać się ze złoczyńcami, czy też prowadzić mniejsze lub większe śledztwa. Jednak jednym z jej głównych celów staje się złapanie najsłynniejszego złodzieja Vecchio, który w ciągu czterdziestu lat ma na swoim koncie wiele rabunków, głównie cennych eksponatów, w tym dzieła ,,Forget-Me-Not’’, czyli „Niezapominajki”. Sprawa ta ma osobiste znaczenie dla głównej bohaterki, ponieważ ona tak samo, jak jej ojciec są spadkobiercami wielkiego majątku po dziadku, w tym olbrzymiego pałacu. Jednak, aby, go otrzymać musi odnaleźć wspomniane wcześniej dzieło i złapać Vecchio. Oprócz swojego wspaniałego umysłu detektyw ma do pomocy wiernego lokaja, który dba o to, aby ta była w stanie ukończyć wszystkie śledztwa.

W moim odczuciu magne czytało się przyjemnie, jednak zawiera ona w sobie elementy parodii, co trochę psuje klimat kryminalny. Sama postać głównej bohaterki mogła być ukazana w lepszym świetle, szczególnie jeśli chodzi o jej charakter, bo mamy tu do czynienia z postacią leniwą, beztroską, która ma małe zdolności detektywistyczne. Ponadto w mandze jest kilka scen z nagością Imari, które nic nie wnoszą do fabuły.

Co jednak spodobało mi się w tym wydaniu, to sposób w jakim zostało narysowane. Miejsca akcji są wręcz bajkowe, lecz wciąż prawdziwe dla Wenecji. Piękna architektura, wąskie uliczki czy kanały, wszystko to zostało zilustrowane tak szczegółowo, że naprawdę można się poczuć jak gdyby się tam było.

Zakończenie niestety pozostawia wiele do życzenia. Spodziewałam się czegoś bardziej nieoczywistego czy szokującego, więc konkluzja była dla mnie nieco zawodząca. Pomimo wszystko nie żałuję czasu spędzonego na czytaniu tej jednotomówki i mogłabym ją śmiało polecić jako szybkie zabicie nudy na jeden wieczór.

Dziękuję za przeczytanie.

Niezapominajka

Wenecja — jakże romantyczna część Włoch, piękna i malownicza architektura z charakterystycznymi kanałami, miejsce narodzin wielkich person jak Antonio Vivaldi, Marco Polo czy Tycjan. Jeśli szukacie mangi, która jest w stanie oddać jej całe piękno, a przy okazji zabierze was w krótką kryminalną zagadkę, myślę, że manga Forget-me-not będzie dla was idealnym...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

ZEMSTA ZGUBNĄ BYWA
Monte Cristo Hakushaku jest jedną z pierwszych mang, które udało mi się przeczytać, po dość długiej przerwie (bo prawie 3 letniej!). I szczerze mówiąc nie żałuję, ani trochę posiadania możliwości przeczytania tej mangi.
Książka opowiada o historii młodego Edmunda Dantesa - marynarza z Marsylii, który jak mogło by się zdawać ma wszystko, czego mógłby pragnąć - piękną narzeczoną, z którą szykuje się dzień zaślubin, kochającego ojca, dobrych przyjaciół oraz, aby tego było mało Edmunda dzieli tylko chwila od zostania kapitanem statku…
Akcja mangi zaczyna się w 1815 roku w porcie w Marsylii kiedy to Edmund wraca po długiej żegludze do domu, do swojej ukochanej, z którą nazajutrz ma wziąć ślub. Kiedy wrócił pokazał swojej lubej list przekazany mu przez samego cesarza Napoleonii! Co okazało się tylko początkiem jego problemów. W dniu zaślubin, ktoś zdradza Edmunda, a ten zostaje aresztowany i zesłany do twierdzy D'if, która znana jest z tego, że jak się do niej trafi, to nie wraca się z niej żywym.
Mija kilka godzin, dni, tygodni, miesięcy, lat… A Edmund dalej nie może pogodzić się z tym, co się stało, cały czas marzy o powrocie do domu, o swojej ukochanej, o swym ojcu, jednak znikąd nadziei.. Myśli o tym dlaczego się tu znalazł, że to jedno wielkie nieporozumienie, jednak z czasem dochodzi powoli do refleksji dlaczego i kto mógł go zdradzić.. Owiany samotnością, zaczyna planować zemstę, a w międzyczasie poznaje innego więźnia, który mu pomoże…
A co było dalej? Czy Edmund wydostał się z więzienia, z którego uciec nie wolno? Czy zemścił się na swych zdrajcach? Kim jest tajemniczy więzień? Czy jego luba o imieniu Mercedes pozostała mu wierna? Myślę, że tego musicie dowiedzieć się sami sięgając po tą mangę c:.
Kreska mangi jest dość przyjemna dla oka, emocje postaci zostały ładnie uchwycone. Szczególną uwagę przyciągają w niej detale np strojów bohaterów (gdy będziecie czytać polecam popatrzeć dokładniej na np strój Hayde!). Cała elita wyższej klasy posiada pobudzające dla oczu kreacje odpowiednie do lat, w których odbywa się akcja mangi. Jednym z minusów czytania są na pewno momenty pisane kursywą, a przynajmniej ja miałam problem je oczytać. Backstory postaci jest dość wciągające oraz to one ewoluowały w dalszej części książki. Choć muszę przyznać, że momentami bardzo mieszały mi się postacie, bo jest ich dużo! Bohaterowie zostali przedstawieni barwnie, a ich impresja pobudza wyobraźnie.
Reasumując powyższy tekst - uważam, że manga była bardzo przyjemna do przeczytania, bardzo mnie wsysła i ciężko było mnie od niej oddciągnąć. Polecam każdemu, kto szuka czegoś nowego i nietuzinkowego, a przy okazji lubi motyw zemsty c: Dziękuję za przeczytanie ~FireFoxy

ZEMSTA ZGUBNĄ BYWA
Monte Cristo Hakushaku jest jedną z pierwszych mang, które udało mi się przeczytać, po dość długiej przerwie (bo prawie 3 letniej!). I szczerze mówiąc nie żałuję, ani trochę posiadania możliwości przeczytania tej mangi.
Książka opowiada o historii młodego Edmunda Dantesa - marynarza z Marsylii, który jak mogło by się zdawać ma wszystko, czego mógłby...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Richard Webster w swojej książce pod tytułem ,,Odczytywanie aury dla początkujących'' przed stawia nam nie tylko podstawowe i przydatne informacje o aurze, ale dzieli się z nami również przykładami wprost ze swojego życia. Przybliża nam również na początku książki krótki zarys i historię dotyczącą badań i eksperymentów nad próbami potwierdzenia istnienia aury w sposób naukowy. W książce znajdziemy informacje na temat podstawowych przyrządów, które mają na celu pomóc nam w pracy nad swoimi umiejętnościami zobaczenia tych niesamowitych kolorów naszymi własnymi oczami oraz uzdrawiania czakr. Utwór literacki daje nam również wskazówki dotyczące relaksu i medytacji, opis kolorów podstawowych i prześwitujących aury jak i również co one oznaczają i z jakimi trudnościami możemy się mierzyć, jak możemy wykorzystać swoje naturalne dary, jak ustalić nasze kolory za pomocą numerologii. Webster przekazuje nam informację na temat czakr, czyli gdzie one się znajdują, za jakie pola naszego życia odpowiadają. Otrzymujemy kompleksową interpretację kolorów, przykłady muzyki jaka powinna nam pomóc pobudzić daną czakrę, dużą ilość ćwiczeń do wykonania samemu jak i z drugą osobą. Książka zawiera również słowniczek pojęć. Bardzo dużym plusem tej książki jest to, że bardzo szybko się ją czyta i ma tylko około 200 stron. Myślę, że jest to pozycja obowiązkowa dla każdej osoby, która dopiero zaczyna interesować się tematami ezoteryki, medytacji i aury.

Richard Webster w swojej książce pod tytułem ,,Odczytywanie aury dla początkujących'' przed stawia nam nie tylko podstawowe i przydatne informacje o aurze, ale dzieli się z nami również przykładami wprost ze swojego życia. Przybliża nam również na początku książki krótki zarys i historię dotyczącą badań i eksperymentów nad próbami potwierdzenia istnienia aury w sposób...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Mam bardzo mieszane uczucia co do tej książki... Porusza ona ważny temat dysfunkcyjnej rodziny, gdzie jedno dziecko jest uważane za najlepsze na świecie, grzeczne, dobrze wychowane, wręcz idealne, a drugie traktowane jest jako kozioł ofiarny, uważane za niegrzeczne i najgorsze, co skutkuje... dośc przykrym zakończeniem. Towarzyszyły mi przy niej wielkie emocje takie jak złość, smutek, żal oraz wiele więcej palet emocji. Z drugiej jestem trochę zawiedziona stylem, czy wręcz językiem tej książki, bo czułam się jakbym czytała jakąś opowieść pisaną na szybko na Wattpad. Temat ważny, wzruszający.

Mam bardzo mieszane uczucia co do tej książki... Porusza ona ważny temat dysfunkcyjnej rodziny, gdzie jedno dziecko jest uważane za najlepsze na świecie, grzeczne, dobrze wychowane, wręcz idealne, a drugie traktowane jest jako kozioł ofiarny, uważane za niegrzeczne i najgorsze, co skutkuje... dośc przykrym zakończeniem. Towarzyszyły mi przy niej wielkie emocje takie jak...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Dbanie o nasze zdrowie psychiczne, szczególnie w czasie XXI wieku, gdzie codziennie napływają do nas natłoki informacji z mediów społecznościowych, widząc otaczającą nas nienawiść do odmienności czy barnie udziału w wyścigu szczurów goniąc jak głupi za pieniędzmi czy żyjąc w pośpiechu jest bardzo ważne. Jeśli szukacie prostych sposobów na to od czego zacząć - uważam, że owa książka jest idealnym początkiem do zrobienia kroku w przód, zadbania o siebie i rozpoczęciem samoorganizacji. Autorka w prosty i ciekawy sposób opisuje nasze mechanizmy działań, uczuć i nie tylko - każdy dział jest również opatrzony w przydatne, wymyślone przez autorkę, pisemne ćwiczenia, które są w stanie nas nakierować na dobre tory. Pamiętajmy jednak, że taka książka nigdy nie zastąpi nam terapii.

Dbanie o nasze zdrowie psychiczne, szczególnie w czasie XXI wieku, gdzie codziennie napływają do nas natłoki informacji z mediów społecznościowych, widząc otaczającą nas nienawiść do odmienności czy barnie udziału w wyścigu szczurów goniąc jak głupi za pieniędzmi czy żyjąc w pośpiechu jest bardzo ważne. Jeśli szukacie prostych sposobów na to od czego zacząć - uważam, że owa...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kolejna książka mojego ulubionego szwedzkiego duetu. Powiem wprost - ciężko mi napisać sensowną opinię do niej, ponieważ jest mocna, pełna brutalności i niestety jest też namiastką otaczającego nas świata - handlu filmami pornograficznymi z udziałem dzieci w internecie, nienawiścią na tle religijnym oraz homofobią, co łączy się z karami śmieci i nie tylko. Książka opowiada historię dwóch młodych dziewczyn Novy i Mercy, które stają się ofiarami szykanowań i prześladowań osoby o nicku ,,Władca Lalek'', ,,Master of Puppets''. Jeśli jesteście wrażliwymi osobami tak jak ja - będzie wam ciężko przetrwać do końca książki.

Kolejna książka mojego ulubionego szwedzkiego duetu. Powiem wprost - ciężko mi napisać sensowną opinię do niej, ponieważ jest mocna, pełna brutalności i niestety jest też namiastką otaczającego nas świata - handlu filmami pornograficznymi z udziałem dzieci w internecie, nienawiścią na tle religijnym oraz homofobią, co łączy się z karami śmieci i nie tylko. Książka opowiada...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Stres jest dla każdego z nas ciężkim do zgryzienia kawałkiem orzecha. Każdy z nas choć raz w życiu doznał stresującej sytuacji - czy to pozytywnej np urodziny, ślub, bądź negatywnej - stres związany z pracą. Są jednak sytuacje, gdy nie dostrzegamy tego, że możemy być obarczeni stresem. Na pierwszy rzut oka wszystko wydaje się w porządku, mam dobrą pracę i spełniamy się w całości w życiu zawodowym, układa nam się w życiu towarzyskim czy w rodzinie. Są jednak sytuacje, gdzie nagle ,,podupadamy’’ na zdrowiu, doznajemy dziwnych symptomów, jednak badania nie dowodzą niczego. I tutaj do akcji wchodzi psychosomatyka wraz z panią Ewą Kempisty-Jeznach.
Pani Ewa jest lekarzem internistą, specjalistą chorób ogólnych oraz pierwszym w Polsce i jak dotąd jedynym certyfikowanym lekarzem medycyny męskiej. Jest autorką książek takich jak - ,,Testosteron. Klucz do męskości’’ lub ,,Książka tyko dla mężczyzn’’. Autorkę możemy spotkać również w wielu programach telewizyjnych lub radiowych, w których daje gościnne występy. Obecnie jest kierownikiem medycznym Kliniki Wellness w prywatnym szpitalu Medicover w Warszawie. Przez bardzo długi czas posiadała również swoją prywatną klinikę w Niemczech.
W książce ,,Chorzy ze stresu. Problemy psychosomatyczne’’ ukazuje nam w bardzo przystępny sposób jak stres może na nas wpływać nawet jeśli nie chorujemy na zaburzenia psychiczne. Każdy rozdział opatrzony jest w poszczególne przykłady prosto z gabinetu pani doktor. Tłumaczy ona bardzo prostym językiem skąd bierze się dany stres oraz jak kortyzol i inne hormony wpływają na nasze funkcjonowanie. Książka zawiera również dwa obszerniejsze rozdziały opowiadające jak bardzo zależne są od siebie stres, a męski testosteron.
Jeśli szukacie książki, która byłaby doskonałym wstępem do psychosomatyki i stresu, myślę, że jest to idealny wstęp do całej tematyki. Nie ma w niej za dużo lekarskiego żargonu, a bardziej ukazana jest w formie rozmów z pacjentami oraz wiedzą naukową i przemyśleniami autorki. Oprócz tego mamy tu do czynienia z prostymi opisami naprawdę wielu badań naukowych dotyczących stresu. Osobiście jestem zaskoczona, że książka ma na portalu, aż tak słabe noty. Pozycja obowiązkowa dla każdego, kogo zamartwia stres.

Stres jest dla każdego z nas ciężkim do zgryzienia kawałkiem orzecha. Każdy z nas choć raz w życiu doznał stresującej sytuacji - czy to pozytywnej np urodziny, ślub, bądź negatywnej - stres związany z pracą. Są jednak sytuacje, gdy nie dostrzegamy tego, że możemy być obarczeni stresem. Na pierwszy rzut oka wszystko wydaje się w porządku, mam dobrą pracę i spełniamy się w...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Samoorganizacja w 30 minut Detlef Koenig, Susanne Roth, Lothar Seiwert
Ocena 3,0
Samoorganizacj... Detlef Koenig, Susa...

Na półkach: , , ,

Ogólnie to książka sama w sobie mówi nam o tym, że aby być zorganizowanym trzeba robić wszystko od razu. Przykłady działaj są bardziej nastawione na pracę związaną z pracami biurowymi/korporacyjnymi niż z codziennym życiem, dlatego czuję się nią trochę rozczarowana.

Ogólnie to książka sama w sobie mówi nam o tym, że aby być zorganizowanym trzeba robić wszystko od razu. Przykłady działaj są bardziej nastawione na pracę związaną z pracami biurowymi/korporacyjnymi niż z codziennym życiem, dlatego czuję się nią trochę rozczarowana.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Po raz pierwszy, podczas lektury książki potrzebowałam robić sobie przerwy między rozdziałami...

Po raz pierwszy, podczas lektury książki potrzebowałam robić sobie przerwy między rozdziałami...

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Naprawdę ciężko ocenić tę książkę z jednej strony to dziennik zwykłej nastolatki, opisy jej uczuć, trudów dorastania, a jednocześnie trudna sytuacja w tle związana z przymusem ukrywania się w czasie II wojny światowej. W książce znajdziemy również fragmenty opowiadające o prześladowaniu Żydów oraz dnie spędzone w Tajnym Aneksie.

Naprawdę ciężko ocenić tę książkę z jednej strony to dziennik zwykłej nastolatki, opisy jej uczuć, trudów dorastania, a jednocześnie trudna sytuacja w tle związana z przymusem ukrywania się w czasie II wojny światowej. W książce znajdziemy również fragmenty opowiadające o prześladowaniu Żydów oraz dnie spędzone w Tajnym Aneksie.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

To pozycja dla przeczytania nie tylko dla introwertyków, ale również dla ekstrawertyków chcących wiedzieć jak z nami postępować. W książce autorka przedstawia badania oraz fakty naukowe związane z tematem intro jak i ekstrawertyków.

To pozycja dla przeczytania nie tylko dla introwertyków, ale również dla ekstrawertyków chcących wiedzieć jak z nami postępować. W książce autorka przedstawia badania oraz fakty naukowe związane z tematem intro jak i ekstrawertyków.

Pokaż mimo to