Najnowsze artykuły
-
Artykuły„Nie ma bardziej zagadkowego stworzenia niż człowiek” – mówi Anna NiemczynowBarbaraDorosz2
-
ArtykułyNie jesteś sama. Rozmawiamy z Kathleen Glasgow, autorką „Girl in Pieces”Zofia Karaszewska2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Matki. Sprawdź propozycje wydawnictwa Czwarta StronaLubimyCzytać1
-
ArtykułyBabcie z fińskiej dzielnicy nadchodzą. Przeczytaj najnowszą książkę Marty Kisiel!LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[3]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Przeczytał:
2020-08-01
2020-08-01
Średnia ocen:
7,6 / 10
48 ocen
Ocenił na:
8 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (5 plusów)
Czytelnicy: 104
Opinie: 14
Zobacz opinię (5 plusów)
Popieram
5
Przeczytał:
2021-06-03
2021-06-03
Średnia ocen:
3,0 / 10
1 ocen
Ocenił na:
3 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 1
Opinie: 0
Przeczytał:
2021-08-01
2021-08-01
Średnia ocen:
6,0 / 10
1 ocen
Ocenił na:
6 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 1
Opinie: 0
Zabieramy się za budowę domu i oczywiście chciałam zacząć od doedukowania się, z czym to się je. Trafiłam na blog pana Sławka, po wielu godzinach spędzonych na lekturze zamówiłam książkę. Trochę nie byłam pewna - książka dość droga (55 zł za nieco ponad 200 stron dużą czcionką), a blog sam w sobie zawiera mnóstwo informacji, myślałam, że pewnie jak to bywa książka to zlepek artykułów z bloga. No i częściowo tak jest, jednak książka została przygotowana w sposób umyślnie pozbawiony wywodów o drobnostkach. Jak to mówią, samo mięsko. Żadne zdanie w tym poradniku nie pojawiło się bez przyczyny, zero zapychaczy. Za to każde z nich to dla nas potencjalne setki, jak nie tysiące złotych zaoszcządzonych pieniędzy (!). Jeśli chociaż jedna porada jest tą, z której skorzystasz, to cena za tę książkę robi się symboliczna.
Poradnik przeprowadza nas krok po kroku przez proces budowy domu, jednocześnie na każdym etapie przekazuje cenne doświadczenie - nie tylko osobiste autora, lecz także skonsolidowane z historiami wielu innych inwestorów z przestrzeni działalności bloga. Autor nie jest sponsorowany przez żadną markę, nie znajdziemy więc odniesień o wyższości jednego rozwiązania nad drugim. Kolejną zaletę stanowi szczerość autora. Zwykle jak ktoś wybuduje dom, to puszy się, że w zasadzie wszystko zrobił po kosztach, że miał najtańszy projekt a przerobił na maksymalne indywidualny itp. W tej książce zostało dobrze wyjaśnione, ile w takich stwierdzeniach może być prawdy i co mogło nie być wcale takie super.
Jeśli chodzi o poziom konkretyzacji zawartych porad, myślę, że jest w sam raz. Jest trochę jak taki iPhone, w którym specjalnie zaprojektowano mniej przycisków, żeby się go łatwiej używało. Autor skupia się na tym, co jest potrzebne osobie stawiającej swoje pierwsze kroki jako inwestor - i robi to naprawdę dobrze. Po szczegółowe listy wad i zalet danego typu ogrzewania lepiej sięgnąć po inne pozycje. Ta natomiast wskaże, na jakim etapie warto się tym zainteresować, czego nie przegapić i jak nie dać sobie wcisnąć kitu.
Zabieramy się za budowę domu i oczywiście chciałam zacząć od doedukowania się, z czym to się je. Trafiłam na blog pana Sławka, po wielu godzinach spędzonych na lekturze zamówiłam książkę. Trochę nie byłam pewna - książka dość droga (55 zł za nieco ponad 200 stron dużą czcionką), a blog sam w sobie zawiera mnóstwo informacji, myślałam, że pewnie jak to bywa książka to zlepek...
więcej Pokaż mimo to