rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , , ,

Hania to dziewczyna, która traci miłość swojego życia. Wszystkie ich plany, marzenia tracą sens i znikają bezpowrotnie. Nie wie jak ma dalej sama żyć. Nie widzi dla siebie żadnej szansy. Kończy studia medyczne i powoli wychodzi na prostą. Jej życie jest pełne zakrętów w dół i w górę. Czy odnajdzie swoje szczęście? Czy będzie ponownie zakochana?

To książka o życiu pełnym bólu, radości, szczęścia, wzlotach i upadkach. Jednym słowem idealnie opisuje jakie jest w rzeczywistości życie. Hania to dziewczyna, która od samego początku jest doświadczona przez los. Tyle razy upada, że nie sposób już zliczyć i tyle razy wstaje. Autorka przez swoją bohaterkę chcę pokazać jak silne, odważne są kobiety. To nie jest tak, że muszą być one posłuszne. Właśnie nie. Mężczyźni, którzy pojawiają się na jej drodze są różni. Jerzy, jej pierwszy mąż, jest na początku miły a potem zmienia się w chłodnego, bez uczuć mężczyznę. Ksawery to bardzo dziwny gość, który jest podatny na wpływy innych. Piotr to zupełnie coś innego i daje szanse na znalezienie szczęścia przez Hanię. Cała fabuła płynnie bardzo płynnie. W każdym milowym momencie jesteśmy z bohaterką. A na sam koniec ma się wrażenie, że można się z nią utożsamić i wytwarza się miedzy nią a czytelnikami magiczna więź.

Tą książkę czyta się znakomicie. Wszystko ze sobą idealnie jest połączone. Każdy element ma swój sens w całości. Jest to dobra pozycja dla tych, którzy szukają ukojenia w trudnych chwilach czy po prostu wsparcia. Myślę, że każdemu się ona spodoba.

Za egzemplarz dziękuje Wydawnictwu Filia.

Hania to dziewczyna, która traci miłość swojego życia. Wszystkie ich plany, marzenia tracą sens i znikają bezpowrotnie. Nie wie jak ma dalej sama żyć. Nie widzi dla siebie żadnej szansy. Kończy studia medyczne i powoli wychodzi na prostą. Jej życie jest pełne zakrętów w dół i w górę. Czy odnajdzie swoje szczęście? Czy będzie ponownie zakochana?

To książka o życiu pełnym...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Sędziowie są po to, by wymierzać sprawiedliwość. To oni uznają kogoś winnego albo niewinnego. Tylko nie zawsze wszystko jest czarno białe. Jeri Crosby przez dwadzieścia lat stara się znaleźć mordercę swojego ojca. Ku jej zaskoczeniu wpada na trop znanego sędziego Rossa Bannicka. W środowisku prawniczym jest ceniony, ale ma swoją mroczną stronę. Dziewczyna zwraca się o pomoc do agencji zajmującej skorumpowanymi sędziami. Każdy ruch jaki wykonają musi pozostać w cieniu. Czy sędzia zostanie nadal bezkarny?

John Grisham powraca i znowu pokazuje, że nadal jest w formie. Stworzył thriller, który trzyma w napięciu. Jest seryjny morderca, który nie zostawia żadnych śladów po sobie. Porusza się w ciemności jak duch, ale do czasu. Pojawiają się dwie silne kobiety, które chcą zdradzić jego tożsamość. Ta historia to jak nawijanie na szpulę nitki. Im więcej jest nawinięta, tym bardziej wszystko się zacieśnia i komplikuje. Zaskoczeniem jest typ mordercy - sędzia, osoba z inteligentnego środowiska. Nikt, by się nie tego nie spodziewał. Gdy zaczyna prawda wychodzić na jaw, w zasadzie każdy uważa to za kłamstwo. W trakcie czytania trzeba być czujnym na dostrzeganie małych detali, które mogą doprowadzić nas do celu. Akcja cały czas idzie do przodu, jest utrzymywana w dość gęstym klimacie i co najważniejsze trzyma w napięciu. Wszystko ze sobą współgra, nic nie dzieje się bez przyczyny. To kolejna pozycja z tych do zapamiętania i nie odkładania dopóki się jej nie przeczyta do końca.

Uwielbiam kryminały i uważam, że wielcy pisarze najbardziej potrafią pokazać, że jeszcze potrafią sprawić, że można zakochać się w kryminałach od nowa. Zdecydowanie John Grisham to pozycja obowiązkowa. Polecam tą książkę i pozostałe.

Za egzemplarz dziękuje Wydawnictwu Albatros.

Sędziowie są po to, by wymierzać sprawiedliwość. To oni uznają kogoś winnego albo niewinnego. Tylko nie zawsze wszystko jest czarno białe. Jeri Crosby przez dwadzieścia lat stara się znaleźć mordercę swojego ojca. Ku jej zaskoczeniu wpada na trop znanego sędziego Rossa Bannicka. W środowisku prawniczym jest ceniony, ale ma swoją mroczną stronę. Dziewczyna zwraca się o pomoc...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Sojusz z Curtisem ma zapewnić Effie i jej przyjaciołom przewagę nad twórcami zawodów Czarnej Gwiazdy. Nie wiadomo już komu można ufać i kto może być sprzymierzeńcem. To jest ostateczna próba, której będą poddani. Tym razem wszystko musi zostać postawione na jednej szali. Już nie można uciec od tego co musi nastąpić.

To już faktycznie ostatnia część tej serii i to jest zakończenie. W zasadzie to jest moment, kiedy dostajemy bardzo wiele odpowiedzi na pytania pojawiające się na przestrzeni poprzednich części. Effie już nie jest dziewczyną, która jest zamknięta w sobie, boi się podejmować ryzyko. Zmieniła się w kobietę, która chce zawalczyć o swoich przyjaciół. Jedyną jej wadą jest jej bardzo słaba psychika, kiedy nagle to co myślała, że jest prawdą, to nią nie jest. Jej relacja z Lukiem nie jest już taka sama. Co do jej uczuć w kierunku Tony'ego to można się było tego spodziewać i można powiedzieć: na reszcie. Długo na to trzeba było czekać. Zawody Czarnej Gwiazdy się nie skończyły i trwają do ostatniej strony. By je przetrwać trzeba zaufać nawet swojemu wrogowi. Autorka podsycała napięcie od początku i tutaj wszystko eksplodowało. Zakończenie jest wgniatające w fotel, rani serca, ale jednocześnie pokazuje, że to wszystko było po coś.

Zakochałam się w tej serii. Wyglądała bardzo niewinnie a zrobiło się naprawdę poważnie. Szkoda, że to koniec, ale czas się pożegnać. Historia dobiegła do mety w bardzo dobrym stylu. Z czystym sercem polecam całą serię.

Za egzemplarz dziękuje Wydawnictwu Must Read.

Sojusz z Curtisem ma zapewnić Effie i jej przyjaciołom przewagę nad twórcami zawodów Czarnej Gwiazdy. Nie wiadomo już komu można ufać i kto może być sprzymierzeńcem. To jest ostateczna próba, której będą poddani. Tym razem wszystko musi zostać postawione na jednej szali. Już nie można uciec od tego co musi nastąpić.

To już faktycznie ostatnia część tej serii i to jest...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Dwa takie same domy w dwóch różnych miejscach na ziemii i w dwóch różnych okresach. Dwie historie, które splatają się ze sobą i tworzą wspólną zagadkę kryminalną. Wystarczy tylko odwrócić klepsydrę i dotrzeć do końca.

To jest bardzo rozbudowana książka. Nie tylko pod kątem zawiłej fabuły, niezliczonej ilości zagadek. Ale zwłaszcza pod względem formy. Książka jest podzielona na dwie części - dwa okresy z tym mały wyjątkiem. Gdy jedną z nich się kończy czytać odwraca się książkę i zaczyna się drugą część. Dość nietypowe zagranie, ale to jest coś czego często nie można spotkać. To jest bardzo wielki plus. Ta zawiłość w fabule jest ciekawa, ale tylko na początku. Im dłużej się to czyta, tym robi się bardzo monotonnie i nudno. A co gorsze można wiele rzeczy samemu przewidzieć. Dochodząc do środka z obu stron mamy dowiedzieć się prawdy, tylko, że w rzeczywistości ma się mętlik w głowie. Jak na takie książki przystało nic nie jest pewne, pojawia się wiele zwrotów akcji, momentów napięcia. Jeżeli chodzi o to, to autor się naprawdę postarał. To chyba nie jest moja bajka, by dobrze odebrać tę książkę.

Format, pomysł bardzo mi się podobał. Co do wykonania można mieć dużo wątpliwości. Natomiast trzeba spojrzeć na to, że ta akurat pozycja może nie być dla każdego i odebrana w pozytywny lub negatywny sposób. Wszystko zależy od osobistych preferencji czytelnika.

Za egzemplarz dziękuje Wydawnictwu Albatros.

Dwa takie same domy w dwóch różnych miejscach na ziemii i w dwóch różnych okresach. Dwie historie, które splatają się ze sobą i tworzą wspólną zagadkę kryminalną. Wystarczy tylko odwrócić klepsydrę i dotrzeć do końca.

To jest bardzo rozbudowana książka. Nie tylko pod kątem zawiłej fabuły, niezliczonej ilości zagadek. Ale zwłaszcza pod względem formy. Książka jest...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Siedemnastoletnia Cassie ma w sobie niesamowity talent - patrząc na kogoś potrafi powiedzieć kim jesteś i jakie masz potrzeby. Zostaje doceniona przez FBI, które tworzy tajny program do rozwiązywania spraw kryminalnych sprzed lat. Cassie i inne uzdolnione nastolatki przechodzą ciężkie szkolenie. Wśród nich jest Michael, który ma talent do odczytywania emocji. Ponury Dean trzymający się na dystans. W pewnym momencie pojawia się nowy seryjny morderca, który jest niebezpieczny dla samej Cassie. Czy uda się dziewczynie przetrwać? Czemu morderca wziął ją sobie na cel?

Nie od dzisiaj wiadomo, że Jennifer Lynn Barnes umie tworzyć zawiłe historie z dobrze utkaną tajemnica do rozwikłania. Bardzo mi się podoba ta napięta atmosfera od samego początku. Mam uczucie, że autorka już na początku zaprasza nas do współtworzenia tej historii. Cassie jest bohaterką dość dramatyczną. Przeżyła wielką traumę jaką jest morderstwo matki. Teraz wszystko co się dzieje w jej życiu, wiąże właśnie z tym. I chociaż może to denerwować, to w końcu ma ona racje. Pytanie tylko dlaczego? Odpowiedź pojawia się pod sam koniec książki. Dean jest bardzo skomplikowany i ciężko go rozgryźć. Tak jakby nie chciał dać się poznać. Też te relacja miedzy nim a Cassie jest bardzo skomplikowana. Najbardziej przewidywalną postacią jest Michale oraz jedna z przełożonych Cassie. Ich działania i argumenty stojące za tym nie są żadnym zaskoczeniem. Sama zagadka jest bardzo dobrze skonstruowana. Dwutorowo biegnie obecne śledztwo i te, którymi musi zająć się grupa stworzona przez FBI. Jedynym minusem jest niedojrzałość emocjonalna nastolatków. Ich działania są bardzo chaotyczne i bez większego zastanowienia. Oczywiście tutaj jest najważniejsza praca zespołowa i tutaj to widać.

Autorkę już znam z poprzednich książek i nie zawiodła. Cały czas udowadnia, że można stworzyć coś dobrego. To jest dopiero pierwszy tom i całość się rozkręca. Czekam z niecierpliwością na kolejne. Dla tych, którzy się jeszcze zastanawiają, to po prostu po nią sięgnijcie i sami oceńcie.

Za egzemplarz dziękuje Wydawnictwu Must Read.

Siedemnastoletnia Cassie ma w sobie niesamowity talent - patrząc na kogoś potrafi powiedzieć kim jesteś i jakie masz potrzeby. Zostaje doceniona przez FBI, które tworzy tajny program do rozwiązywania spraw kryminalnych sprzed lat. Cassie i inne uzdolnione nastolatki przechodzą ciężkie szkolenie. Wśród nich jest Michael, który ma talent do odczytywania emocji. Ponury Dean...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Daiki to chłopak, który stara się pozbierać po tragicznej śmierci swojego chłopaka w centrum Paryża. Na codzień pracuje w restauracji rodziców i spotyka się z przyjaciółmi. Stara się stanąć na nogi. Alex pojawia się w Paryżu wraz ze swoim psem - Hope, by rozpocząć wszystko od nowa. Co się stanie, gdy tych dwóch się ze sobą spotka?

"Bliźniaczy płomień" to książka o poszukiwaniu swoich bratnich duszach, o rozumieniu się bez słowa, o próbie pogodzenia się ze stratą. Ta książka tworzy wokół siebie bezpieczne miejsce, w którym każdy znajdzie dla siebie miejsce a nawet odpowiedzi na zadawane pytania. Autor poprzez swoje doświadczenia życiowe napisał coś co może być dla innych przykładem, że się da i jak tylko się zawalczy o siebie, można zyskać o wiele więcej. Ta historia jest wypełniona różnymi emocjami od radości po rozpacz. Wiele trudnych tematów powoduje, że czuć jak się serce rozsypuje na miliony kawałków a zaraz zaczynają się składać w całość. To niesamowita podróż, którą warto odbyć. Moje serce skradła Hope, która chociaż jest psem wiele rozumie i czuje. Myślę, że ona jest tutaj takim łącznikiem pomiędzy bohaterami.

Do książki byłam trochę uprzedzona, jednak bardzo chciałam się przekonać jaka jest prawda. Po lekturze zmieniłam zdanie i mogę powiedzieć, że ta książka jest bardzo dobra, zwłaszcza, jeżeli chodzi o debiut.

Daiki to chłopak, który stara się pozbierać po tragicznej śmierci swojego chłopaka w centrum Paryża. Na codzień pracuje w restauracji rodziców i spotyka się z przyjaciółmi. Stara się stanąć na nogi. Alex pojawia się w Paryżu wraz ze swoim psem - Hope, by rozpocząć wszystko od nowa. Co się stanie, gdy tych dwóch się ze sobą spotka?

"Bliźniaczy płomień" to książka o...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Dobiegają rządy narkotykowego króla całej Ameryki Środkowej i Południowej. Nie ma naturalnych spadkobierców, więc musi obmyśleć plan. Najlepszą opcją jest ślub dzieci dwóch przestępczych rodzin. Czy pomysł na stworzeniu jednej mafijnej rodziny to dobry pomysł?

Kim jesteś? To pytanie można sobie zadać przed jak i po lekturze. Ciężko znaleźć odpowiednią odpowiedź. Mam wrażenie, że ta książka jest prawie o niczym. Ta historia jest ciągnięta na siła albo ucięta gdzieś w połowie. Czekałam na ten moment kulminacyjny, ale niestety nic takiego nie było. Relacja dwójki głównych bohaterów jest czasem wręcz za bardzo cukierkowa. Przecież tutaj nie tylko chodzi o ślub wręcz wymuszony, ale przede wszystkim o to dążenie do znalezienia siebie w tym wszystkim. Dużym plusem są te emocje, które są cały czas odczuwalne. Najbardziej interesującym momentem jest wtedy, kiedy Luna i Davi miotają się i nie wiedzą co do końca jest dla nich dobre. Czy należy chronić swoją rodzinę? Czy może lepiej zawalczyć o siebie? Kolejnym aspektem na plus to rodziny młodych, które się w zasadzie dopełniają. Ich różnorodność od siebie sprawia, że decyzje podejmowane przez ich członków są bardzo interesująca. Widać jak kierują się innymi wartościami czy co jest dla nich najważniejsze. Reszta jest na poziomie dobrym, ale mogło być lepiej. Szkoda, że zakończenie było takie krótkie. Myślę, że można było to lepiej zrobić, ale autorka zrobiła wszystko co mogła.

Książka jest dobra, ale brakowało jej tego czegoś na czym można zawiesić oko. Trochę jest pikanterii, ale nie za dużo. Są momenty, kiedy można poczuć, to co autorka chce nam przekazać. Realizacja trochę tutaj upadła a szkoda.

Za egzemplarz dziękuje Wydawnictwu Akurat.

Dobiegają rządy narkotykowego króla całej Ameryki Środkowej i Południowej. Nie ma naturalnych spadkobierców, więc musi obmyśleć plan. Najlepszą opcją jest ślub dzieci dwóch przestępczych rodzin. Czy pomysł na stworzeniu jednej mafijnej rodziny to dobry pomysł?

Kim jesteś? To pytanie można sobie zadać przed jak i po lekturze. Ciężko znaleźć odpowiednią odpowiedź. Mam...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Czerwiec 1975 roku do biura Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Milicji Obywatelskiej zgłasza się Irenka, była podopieczna jednego ze szczecińskich domów dziecka. Chcę zgłosić możliwość handlu dziećmi, zwłaszcza, kiedy ona była świadkiem sprzedaży swojej siostry. Zgłoszenie przyjmuje kapitan Barbara Romanowska, która doświadczona przez los wierzy kobiecie. Postanawia poprowadzić śledztwo, które może narazić ją i innych z zespołu na niebezpieczeństwo.

Co to była za książka. To idealny kryminał, który swoją historią wciąga. Napięcie jest wyczuwalne od samego początku. Jednak nie od razu wiadomo na co musimy być gotowi. Osadzony w czasach PRL-u wątek handlowania, wykorzystywania seksualnego dzieci a w szczególności sierot to na prawdę sporo dla czytelnika. Może nie byłoby w tym nic specjalnego gdyby nie to, że autor zadbał o dramaturgię i w opisach zwracał uwagę na każdy szczegół. To właśnie powoduje gęsią skórkę na ciele czy wielokrotne momenty łapania oddechu. Autor zwraca uwagę na system władzy, dla którego pieniądze liczyły się bardziej niż ustalone prawo. To czasem przypomina to co się dzieje w większości władzy na najwyższych szczeblach. Tutaj wszystko do siebie pasuje, wręcz każdy element się uzupełnia a przede wszystkim bohaterowie. Postać Basi czy Ugnę dostali takie cechy, by w momentach największego stresu czy niebezpieczeństwa poradzić sobie. Jestem zaskoczona zakończeniem, które nie do końca można takim nazwać. W zasadzie jest to trochę historia bez niego i tutaj jest to na plus.

Dawno nie czytałam czegoś naprawdę dobrego. To kryminał w czystej postaci i można nazwać tą książkę jako perełkę dla czytelników kochających ten gatunek, ale nie tylko.

Za egzemplarz dziękuje Wydawnictwu Filia.

Czerwiec 1975 roku do biura Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Milicji Obywatelskiej zgłasza się Irenka, była podopieczna jednego ze szczecińskich domów dziecka. Chcę zgłosić możliwość handlu dziećmi, zwłaszcza, kiedy ona była świadkiem sprzedaży swojej siostry. Zgłoszenie przyjmuje kapitan Barbara Romanowska, która doświadczona przez los wierzy kobiecie. Postanawia...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Yeong-ju porzuca etatową pracę z powodu wypalenia zawodowego. Decyduje się na otwarcie księgarni Hyunam-dong. Początkowo smutna aura właścicielki odstrasza klientów. Gdy spotyka na swojej drodze ludzi, którzy jej doradzą jej praca staje się dla niej przyjemnością. Tylko, że księgarnia Hyunam-dong to coś więcej niż zwykła księgarnia.

Ta książka idealnie odzwierciedla typowe społeczeństwo w Korei. Wiecznie zapracowani, wspinający się po szczeblach kariery, liczy się tylko praca. Taka właśnie jest Yeong-ju, która nagle potrzebuje zmiany. Strzałem w dziesiątkę jest księgarnia, która staje się takim symbolem dla małej społeczności. Miejsce, gdzie oprócz książek można wypić kawę, poznać ludzi i zaczerpnąć porady czy po prostu posiedzieć. Główna bohaterka nosi w sobie wielką tajemnicę i pojawia się pytanie: co takiego się stało, że otwiera właśnie księgarnie. Duża uwaga została zwrócona na odmienność, czyli nie dopasowanie się do pewnych schematów. gdy tak się dzieje pojawia się pytanie: co dalej. Z tym i wieloma problemami muszą zmierzyć się bohaterowie. Autorka ma bardzo lekki styl pisania. Opisy są bardzo krótkie, ale dokładne. Oddają wszystko co chce nam przekazać. Ta książka przedstawia jednolitą historię, z którą chce się być jak najdłużej. Bardzo duże brawa za pracę tłumaczki, która oddała ducha tej historii. Zakończenie w tym przypadku jest jak otwarta księga. Tutaj nawet byłoby niepotrzebne, by wiedzieć co będzie dalej.

To jest idealna pozycja dla wszystkich. Czuć tutaj Koreę w całej okazałości, ale to dobry momenty, by poczuć coś nowego, nieznanego. Mam nadzieje, że takich książek będzie więcej. Ta pozycja jest wyjątkowa, unikatowa. Myślę, że każdy po przeczytaniu będzie chciał się przenieść się do tej księgarni.

Za egzemplarz dziękuje Wydawnictwu Albatros.

Yeong-ju porzuca etatową pracę z powodu wypalenia zawodowego. Decyduje się na otwarcie księgarni Hyunam-dong. Początkowo smutna aura właścicielki odstrasza klientów. Gdy spotyka na swojej drodze ludzi, którzy jej doradzą jej praca staje się dla niej przyjemnością. Tylko, że księgarnia Hyunam-dong to coś więcej niż zwykła księgarnia.

Ta książka idealnie odzwierciedla typowe...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Aurelia jest uczennicą w piekarni, w której pracuję ponad swoje siły. Jej zapłatą jest jej nauka, zebrane doświadczenie. Niestety właścicielka piekarni jej nie szanuje i traktuje jak tanią siłę roboczą. Wszystko się zmienia, gdy próg piekarni przekracza Iliana - łowczyni głów. Prosi Aurelię o pomoc w ratowaniu kogoś z Boru. Jedyną rzeczą jaką ma zrobić to za pomocą magi ma znaleźć konkretną osobę. Użycie magi zawsze niesie za sobą podwójne konsekwencje. Czy Aurelia podoła zadaniu? Czy wyrwie się z pracy w piekarni?

To zupełnie coś innego niż Emma Mills zdążyła przyzwyczaić. Tutaj znajdziemy elementy fantastyczne, magiczne, ale także elementy fabularne, obyczajowe. To połączenie jest dość przerażające, ale też intrygujące i nie szkoda tego nie przeczytać. Autorka wychodzi ze swojej strefy komfortu i pokazuje coś nowego. Element magii nie jest tylko pokazany z dobrej strony, czyli pomaganie sobie w różnych sytuacjach czy robienie sztuczek, ale także z tej złej strony, czyli użycie jej w złym celu. Wątek miłosny pomiędzy Aurelią a księciem jest bardzo ciekawie rozbudowany. To co się miedzy nimi dzieje nie do końca jest oczywiste i to się nie dzieje od razu. Cała fabuła jest bardzo interesująca. Jedynym minusem jest brak rozbudowanych opisów samego środowiska, społeczeństwa i ich rytuałów, wierzeń czy nawet zasad. Tego mi po prostu brakowało. Postacie są tak różnorodne, tak barwne, że nie sposób ich nie polubić. To się tyczy głównie Kad, która nie jest człowiekiem i ma bardzo specyficzny humor. Zakończenie można odczytać jako potencjał na kolejną część. Myślę, że jest o czym pisać, ale zobaczymy. Może autorka zaskoczy ponownie.

Uwielbiam autorów, którzy nie chcą być szufladkowani i starają się pisać coś nowego. Emma Mills stworzyła naprawdę bardzo dobrą książkę. Mieszanka gatunków się udała i myślę, że nieraz jeszcze nas zaskoczy autorka. Książka jest nie tylko o magi, ale także o poszukiwaniu siebie, odnajdywaniu miłości, dojściu do głosu i znalezieniu własnego zdania. To wszystko znajdziecie tutaj. Polecam.

Za egzemplarz dziękuje Wydawnictwu Must Read.

Aurelia jest uczennicą w piekarni, w której pracuję ponad swoje siły. Jej zapłatą jest jej nauka, zebrane doświadczenie. Niestety właścicielka piekarni jej nie szanuje i traktuje jak tanią siłę roboczą. Wszystko się zmienia, gdy próg piekarni przekracza Iliana - łowczyni głów. Prosi Aurelię o pomoc w ratowaniu kogoś z Boru. Jedyną rzeczą jaką ma zrobić to za pomocą magi ma...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Effie po wydarzeniach w Gold Coast postanawia uciec i wrócić do Nowego Jorku. Jednak wszystkie problemy szybko ją dopadają i musi wrócić do miejsca, które zmieniło ją na zawsze. Tylko czy swoją ucieczką już nie spaliła dawnych mostów? Czy tym razem będzie musiała dokonać kolejnych trudnych wyborów?

To miała być trzecia i zarazem ostatnia cześć tej serii. Jednak autorka postanowiła zaskoczyć i podzielić wielki finał na trzy części. Myślę, że to była dobra decyzja. Tutaj dużo rzeczy zasługuje na swoje zakończenie. Trzecia część to część, która wiele namiesza dodając do tego pikanterii i napięcia. Effie jest zupełnie inna niż w poprzednich dwóch. Jest dojrzalsza, podejmuje racjonalne decyzje i nie poddaje się, jeżeli chodzi o swoich przyjaciół. Widać, że ten świat stał się jej domem, azylem. Tutaj relacje między wszystkimi się zmieniają a zwłaszcza między Effie, Lukiem i Tony'm. Myślę, że to może być właśnie największym zaskoczeniem. Przeplata się tutaj temat miłości, walki, zemsty czy wyborów, ale najważniejsze są konsekwencje wszystkich decyzji podejmowanych na ich podstawie.

Ta cześć jest inna, dynamiczniejsza a przede wszystkim jest idealnym początkiem finału serii. Wzbudza wiele nowych pytań i czekam tylko aż pojawi się już ostatnia książka, by poznać zakończenie. Myślę, że nie będziecie zawiedzeni, ale będziecie nienasyceni. To na pewno.

Za egzemplarz dziękuje Wydawnictwu Must Read.

Effie po wydarzeniach w Gold Coast postanawia uciec i wrócić do Nowego Jorku. Jednak wszystkie problemy szybko ją dopadają i musi wrócić do miejsca, które zmieniło ją na zawsze. Tylko czy swoją ucieczką już nie spaliła dawnych mostów? Czy tym razem będzie musiała dokonać kolejnych trudnych wyborów?

To miała być trzecia i zarazem ostatnia cześć tej serii. Jednak autorka...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Rodzice Leah prowadzą dom przejściowy, zastępczy dla trudnej młodzieży. Dla dziewczyny każdy kto się pojawia traktuję jak rodzeństwo. Kiedy pojawia się George nagle w dziewczynie budzą się inne emocje. Do tego dochodzi Theo, który ma wszystko, ale nie ma po prostu rodziców. Cała ta trójka zaprzyjaźnią się. W pewnym momencie zostaje ich dwójka a po latach wszystko się kończy. Czy Leah będzie znowu szczęśliwa? Czy dokona dobrego wyboru?

To prawda, że ta książka jest dla fanów książek Nicholasa Sparksa. Jest wręcz idealna, jeżeli szukacie takich historii. Jest wielowątkowa, zawiła i do końca prawda jest bardzo długo skrywana. Fabuła biegnie dwutorowo: przeszłość i teraźniejszość. To powoduję pewną dezorientacje, jeżeli zadamy sobie pytanie: a co się tak naprawdę stało. Musicie pamiętać, żeby nie przestawać czytać a odpowiedź na to pytanie się na pewno pojawi. Historia opowiada o nastoletniej miłości, niedopowiedzeniach, odrzuceniu, poczuciu własnej wartości, słabościach, odwadze i wiara w to, że szczęście istnieje. Największą przemianę przechodzi Theo, który odrzucony przez własnych rodziców stara się żyć normalnie z szacunkiem do wszystkiego co ma. W przypadku George to można odczuć wrażenie, że stoi w miejscu. Jakby wydarzenia z przeszłości nadal trzymają i nie potrafi dostrzec nic innego. Leah jest roztropna, uczy się na swoich błędach a przede wszystkim ma głowę na karku. Każda z tych postaci jest od siebie różna i dopełniają się nawet, gdy ich drogi się rozchodzą. Zakończenie jest idealne pod kątem tego co się dzieje.

Uwielbiam takie niby proste historie, które są bardzo skomplikowane, opowiadając tak wiele. Zdecydowanie jest to pozycja godna polecenia. Czekam na więcej.

Za egzemplarz dziękuje Wydawnictwu Albatros.

Rodzice Leah prowadzą dom przejściowy, zastępczy dla trudnej młodzieży. Dla dziewczyny każdy kto się pojawia traktuję jak rodzeństwo. Kiedy pojawia się George nagle w dziewczynie budzą się inne emocje. Do tego dochodzi Theo, który ma wszystko, ale nie ma po prostu rodziców. Cała ta trójka zaprzyjaźnią się. W pewnym momencie zostaje ich dwójka a po latach wszystko się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Apolonia Dąbkowska to młoda dziewczyna, która ma odziedziczyć pałac swoich rodziców, wyjść za mąż, chodzić na bale. Jednak los chciał inaczej. Zimą 1940 roku wraz z całą swoją rodziną zostaje wywieziona na Sybir, w głąb Rosji. Nagle Apolonia musiała zamienić przepiękny pałac na ziemlankę na Syberii. Nieludzkie warunki zmuszają dziewczynę do przetrwania i ochronienia swoich najbliższych. Jednym jej celem, który ją pcha do niemożliwego jest powrót do domu.

Nie powiedzieć, że ta książka jest niesamowita byłoby grzechem. To jest coś wspaniałego. Jeżeli chodzi o samą książkę, to idealnie sprawdziła się narracja biegnąca dwutorowo - teraźniejszość i przeszłość. Samą bohaterkę ,Apolonię poznajemy, kiedy po latach chcę w końcu spisać swoją historię. Tutaj wszystko się zaczyna

Autorka stworzyła wzruszającą, łamiącą serca historię. Według mnie sięgnęła pisarskiego nieba. Bardzo dużym autem tej historii jest własna historia rodziny pisarki. To właśnie ona spowodowała, że oparta została książka. "Do końca moich dni" to historia rodziny, która miała wszystko i musiała to stracić, by zobaczyć jak ważna jest właśnie rodzina. Jej historia jest pełna bólu, strachu i walki za wszelką cenę. Oczywiście są momenty, kiedy to szczęście się pojawia i trzeba je razem z bohaterką celebrować. Apolonia to przykład tej młodzieńczej siły, odwagi. Jednak każdy z bohaterów należy się uwaga. Zwłaszcza, jeżeli chodzi o Areczka czy o miłość Apolonii. Tutaj te postacie są bardzo rozbudowane i autentyczne. Językowo autorka coraz lepiej sobie radzi. Wzbogacone opisy wszystkiego sprawia, że czuć ten duch tamtych czasów. Zakończenie daje wiele do myślenia i daje wiarę, że dopóki ją mamy wszystko jest możliwe.

Książka jest wspaniała, kradnąca serce czytelnika od samego początku. Autorka stworzyła coś pięknego. Myślę, że warto było czekać na tą książkę po głośnym debiucie. Ta pozycja na pewno zapadnie wam na długo w pamięci.

Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Filia.

Apolonia Dąbkowska to młoda dziewczyna, która ma odziedziczyć pałac swoich rodziców, wyjść za mąż, chodzić na bale. Jednak los chciał inaczej. Zimą 1940 roku wraz z całą swoją rodziną zostaje wywieziona na Sybir, w głąb Rosji. Nagle Apolonia musiała zamienić przepiękny pałac na ziemlankę na Syberii. Nieludzkie warunki zmuszają dziewczynę do przetrwania i ochronienia swoich...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Maggie Bird po odejściu z CIA zamieszkała w miasteczku Purity w stanie Maine i próbuje żyć po cichu oraz wymazać to co stało się podczas nieudanej misji. Ma swoją farmę i można nazwać jej życiem spokojnym. Jednak do czasu, kiedy na jej podjeździe pojawia się ciało kobiety. To znak, ostrzeżenie od tych, którzy nie chcą zostać zapomnieni. Kto dał Maggie ostrzeżenie? Kto zabił dziewczynę z podjazdu?

Ten rok obfituje jak narazie w bardzo dobre kryminały, które można śmiało nazwać perełkami. Zdecydowanie ta właśnie się do nich zalicza. Narracja biegnie dwutorowo co jest tutaj bardzo dużym plusem. Z jednej strony mamy wydarzenia bieżące, czyli sielskie życie zaburzone przez nagłe pojawienie się zwłok kobiety. A z drugiej strony jest przeszłość Maggie, która wiele wyjaśnia dlaczego wybrała takie życie jakie teraz prowadzi czy dlaczego jest sama. Sama postać Maggie jest bardzo ciekawa z wielu powodów. Po pierwsze jest kobietą, która działa pod przykrywką, rozpracowuje wiele ciężkich misji i nie daje się złapać. Jest po prostu profesjonalistką. Po drugie jako kobieta chce też znaleźć swoją stabilność, swoje miejsce. To jako szpieg można łatwo mieć, ale też łatwo stracić. Właśnie pod takim kątem trzeba rozpatrywać jej historię. Oczywiście mamy zagadkę kryminalna i wsparcie w postaci kolejnych emerytowanych agentów. Cały czas są sobie oddani nawet jak już nie są aktywni. Do tego jeszcze dochodzi policjantka, która jest świeża i jeszcze nie wie z jakimi graczami ma do czynienia. Patrząc na całość wszystko ze sobą gra, akcja jest warta, pełna zawrotów akcji i czyta się z zapartym tchem.

To pierwszy tom i naprawdę zapowiada się bardzo dobrze. Patrząc na resztę książek tej autorki, to według mnie ta jest narazie najlepsza. Czekam na kolejne tomy. Polecam wszystkim, którzy uwielbiają takie bardzo tajemnicze kryminały.

Za egzemplarz dziękuje Wydawnictwu Albatros.

Maggie Bird po odejściu z CIA zamieszkała w miasteczku Purity w stanie Maine i próbuje żyć po cichu oraz wymazać to co stało się podczas nieudanej misji. Ma swoją farmę i można nazwać jej życiem spokojnym. Jednak do czasu, kiedy na jej podjeździe pojawia się ciało kobiety. To znak, ostrzeżenie od tych, którzy nie chcą zostać zapomnieni. Kto dał Maggie ostrzeżenie? Kto zabił...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

W osadzie położonej u podnórza Karkonoszy życie toczy się normalnie. Do momentu, kiedy nadchodzi atak zimy stulecia. Wszyscy zostają odcięci od świata. W pierwszą mroczną noc ginie młoda dziewczyna. W kolejnych dniach kolejne osoby zostają brutalnie zamordowane. Sprawca został bardzo szybko złapany i osądzony. Mijają lata a sprawa tamtych zdarzeń wraca. Czy prawda wyjdzie na jaw? Czy wierzenia ludowe są prawdziwe?

To zdecydowanie najbardziej mroczny kryminał, thriller. Dawno tak się nie bałam czytając kolejne strony. Już sama osada po środku niczego powoduje gęsią skórkę na ciele. Zagadka zabójstw jest po prostu idealna. Podporucznik Jan jest niedoświadczonym milicjantem, który nie do końca wie jak najlepiej postępować, zwłaszcza, kiedy morderca jest z osady. Od samego początku jest wiele pytań, wiele dróg do rozwiązania zagadki. Właśnie tutaj zaczynają się schody. Do tego dochodzi historia z okropną Marą, która wyje z głodu po nocach. Bardzo przerażające i na dodatek wciągające. W centrum uwagi jest społeczność osady. To ona musi zdecydować o swoim losie. Powiedzieć prawdę czy jednak chronić wszystkich. Wierzenia, stare tajemnice i więzi rodzinne tutaj są stawiane największym próbom.

Jak na fankę kryminałów jestem po prostu w niebie. Myślę, że ta książka zasługuje na uwagę każdego. Autor zadbał o najmniejszy szczegół, tworząc bohaterów, napięcie czy napięta atmosferę. Myślę, że nikt się nie zawiedzie sięgając po tą książkę.

Za egzemplarz dziękuje Wydawnictwu Skarpa Warszawska.

W osadzie położonej u podnórza Karkonoszy życie toczy się normalnie. Do momentu, kiedy nadchodzi atak zimy stulecia. Wszyscy zostają odcięci od świata. W pierwszą mroczną noc ginie młoda dziewczyna. W kolejnych dniach kolejne osoby zostają brutalnie zamordowane. Sprawca został bardzo szybko złapany i osądzony. Mijają lata a sprawa tamtych zdarzeń wraca. Czy prawda wyjdzie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Wojna dobiega końca. Krynica w końcu może wrócić do tych gwarnych, pełnych ludzi dni. Jednak zanim to nastąpi przez Europę przewinie się epidemia hiszpanki. Wszyscy muszą się z tym zmierzyć. Aurelia bardzo martwi się o Teosię, która została pielęgniarką w szpitalu we Lwowie. Matylda poznaje prawdę o rodzinie męża.

Historia dobiega końca i zatacza koło. Cóż to była za przygoda poznając losy Aurelii i Matyldy. To jakby ich osobisty pamiętnik, w których jest ich całe życie. Oczywiście nie tylko one są ważne. Pozostałe postacie są tak samo ważne. Zwłaszcza jeżeli chodzi o już "nowe" pokolenie czyli Teosia, Nikodem, Stanisław. Idą przez życie śladami Aurelii i Matyldy popełniając swoje błędy i na nich się ucząc. W czwartym tomie wszystkie wątki otwarte znajdują swoje zakończenie. Zdecydowanie najlepszym jest wątek Teosi, która nadal nie wie co robić, jeżeli chodzi o jej decyzje w życiu miłosnym. Oczywiście ta historia mogłaby biec dalej i mieć więcej tomów, ale tutaj jest duży plus, że autorka chcę ją tak zakończy a nie inaczej. Czas pożegnać się z nimi i dać im żyć już swoim życiem. Myślę, że takie zakończenie jest najlepsze.

To była sama przyjemność czytając całą Sagę Krynicką. Miło się jest przenieść w czasie, poznać obyczaje, zasady towarzyskie. Myślę, że każdy znajdzie tutaj coś dla siebie.

Za egzemplarz dziękuje Wydawnictwo Mando.

Wojna dobiega końca. Krynica w końcu może wrócić do tych gwarnych, pełnych ludzi dni. Jednak zanim to nastąpi przez Europę przewinie się epidemia hiszpanki. Wszyscy muszą się z tym zmierzyć. Aurelia bardzo martwi się o Teosię, która została pielęgniarką w szpitalu we Lwowie. Matylda poznaje prawdę o rodzinie męża.

Historia dobiega końca i zatacza koło. Cóż to była za...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Tosia jest młodą doktorantką, która zostaje zatrudniona przez swojego promotora jako ogrodniczka, stróż domu i niesfornego psa. Zadanie wydaje się bardzo łatwe. Gdy nagle dochodzi do serii nieszczęśliwych wypadków. Wspólnym mianownikiem tego wszystkiego jest właśnie Tosia. Cóż to za przypadek.

Ta książka jest niesamowitą bombą. Komedia, kryminał i romans w jednym. Do tego dochodzi czarny humor autorki. Nie wiem czy kiedykolwiek tak się uśmiałam w trakcie dialogów bohaterów. Zwłaszcza jeżeli chodzi o te między Tosią a jej najlepszym przyjacielem. A to ją spotyka jest dość nieprawdopodobne i czasem niemożliwe. Główna bohaterka już bez tego ma pokręcone życie, to tylko poszerza jej punkt widzenia na wszystko. Oczywiście zagadka, kto próbuje zabić wszystkich, którzy kręcą się wokół niej jest bardzo dobrze zbudowana. Tutaj można się dość mocno zdziwić jak dotrzemy do prawdy. Autorka ma bardzo duże poczucie humory i to widać przy czytaniu.

To jest bardzo dobra lektura dla tych, którzy szukają czegoś pomiędzy wszystkimi gatunkami. Sama historia, bohaterowie mają w sobie pazur, który zdecydowanie was zainteresuje. Polecam wszystkim.

Za egzemplarz dziękuje Wydawnictwu Filia.

Tosia jest młodą doktorantką, która zostaje zatrudniona przez swojego promotora jako ogrodniczka, stróż domu i niesfornego psa. Zadanie wydaje się bardzo łatwe. Gdy nagle dochodzi do serii nieszczęśliwych wypadków. Wspólnym mianownikiem tego wszystkiego jest właśnie Tosia. Cóż to za przypadek.

Ta książka jest niesamowitą bombą. Komedia, kryminał i romans w jednym. Do tego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Warszawa 1944 rok rozpoczyna się powstanie i najcięższe walki. Wanda nie może siedzieć bezczynnie i staje się łączniczką. Niespodziewane wpada na dwóch braci. Jeden z nich jest amerykańskim szpiegiem, a drugi stoi po drugiej stronie barykady i jest SS-manem. Wanda zakochuje się w jednym z nich, tylko w którym.

To najbardziej wzruszającą i jednocześnie poruszająca książka. Zwłaszcza jeżeli chodzi o miłość w czasach wojny. Autorka wydobyła wszystko co najlepsze w ludziach, uczuciach i umieściła to w najmroczniejszym okresie jakim jest wojna. Wanda nie jest zagadką, jest otwartą księgą, która wiele przejdzie, by ochronić siebie, swoich bliskich. Bardziej intrygujący są Finn i Stefan, którzy w pewnym momencie poróżnili się. W ich braterskiej relacji chodzi o rządze zemsty a jednocześnie na uniesienie konsekwencji swoich działań. Wiele się dzieje, jest wiele niespodziewanych zwrotów akcji, ale przede wszystkim jest bardzo dużo emocji. Relacja między Wandą, Finem oraz po części Stefanem jest bardzo dynamiczna, iskrząca. Rola wojny została zmarginalizowana. Tutaj króluje miłość i ona się liczy.

Ta książka jest po prostu rewelacyjna. Czyta się ją bardzo szybko, z zainteresowaniem. Dopiero po przeczytaniu ostatniej kartki mogłam odetchnąć, bo wcześniej nie mogłam wziąć oddechu. Jeżeli chodzi o romans to dla mnie jest godna polecenia i przeczytania. Zdecydowanie nie będzie się kurzyć na półce. Polecam.

Za egzemplarz dziękuje Wydawnictwu Znak.

Warszawa 1944 rok rozpoczyna się powstanie i najcięższe walki. Wanda nie może siedzieć bezczynnie i staje się łączniczką. Niespodziewane wpada na dwóch braci. Jeden z nich jest amerykańskim szpiegiem, a drugi stoi po drugiej stronie barykady i jest SS-manem. Wanda zakochuje się w jednym z nich, tylko w którym.

To najbardziej wzruszającą i jednocześnie poruszająca książka....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Maya Stern wiodła szczęśliwe życie jako mężatka i matka. Jednak wszystko lega w gruzach, kiedy na jej oczach zostaje zamordowany jej mąż. Dwa tygodnie po pogrzebie na nagraniu z domowej kamery widzi zmarłego ukochanego zaczyna mieć co do wszystkiego wątpliwości. Sama nie wie czy jej umysł płata jej figla, czy prawda jest zupełnie inna. Zwłaszcza, że była świadkiem jego morderstwa.

Muszę to przyznać, ale trochę się zawiodłam na tej książce. Oczywiście tak jak na mistrza kryminałów przystało wszystko tutaj do siebie pasuje. Natomiast spodziewałam się większego dreszczyka emocji, większego napięcia i większego sekretu, który musimy rozwiązać. Droga do pokonania przez czytelnika do poznania prawdy jest kręta i bardzo interesująca, ale jak dotrwamy do samej mety, to już tak nie jest. Bohaterka - Maya jest bardzo skrajna, bo z jednej strony jest ona wdową, która musi poradzić sobie po stracie męża. Ale z drugiej strony jest zachwiana emocjonalnie, chociaż jej działania są bardzo przemyślane, ale całość jej profilu nie pasuje do żołnierza. Co do samej zagadki mamy tutaj dwie możliwości i oczywiście do samego końca nie wiadomo, która jest poprawna. Jedynym dużym minusem jest brak tego powiewu "wow" a przecież to jest Coben. W pewnym momencie mam wrażenie, że wszystko siadło i to dość mocno. Jednak nie mogę powiedzieć lekki efekt zaskoczenia się pojawia, ale z małym niedosytem.

Przeczytałam dużo książek autora i mogę stwierdzić, że ta książka nie jest najlepsza. Jest conajmniej dobra. Jeżeli ktoś lubi kryminały dość proste, bez żadnych większych zwrotów akcji, to ta książka jest dla was. Teraz czas, żeby zobaczyć serial.

Za egzemplarz dziękuje Wydawnictwu Albatros.

Maya Stern wiodła szczęśliwe życie jako mężatka i matka. Jednak wszystko lega w gruzach, kiedy na jej oczach zostaje zamordowany jej mąż. Dwa tygodnie po pogrzebie na nagraniu z domowej kamery widzi zmarłego ukochanego zaczyna mieć co do wszystkiego wątpliwości. Sama nie wie czy jej umysł płata jej figla, czy prawda jest zupełnie inna. Zwłaszcza, że była świadkiem jego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Warszawa 1904 roku, Klara Tyszkowska jest młodą dziewczyną, która nie chce iść z duchem tradycji. Staje się aktywistką, która swoją uwagę koncentruje na nauce oraz pracy w magazynie "Bluszcz". Gdy w niebezpiecznych okolicznościach poznaje rosyjskiego kapitana Aleksandra Kirisanova jej życie zmienia się drastycznie.

"Siła kobiet" to książka, która jest skoncentrowana na kobietach. Tym razem wątek tęsknoty za miłością jest bardzo mały. W porównaniu do pozostałych książek ta jest zupełnie inna. Można było mieć większe oczekiwania, ale autorka poszła zupełnie inną drogą. Postać Klary od samego początku charakteryzuje się uporem, siłą do walki i stanowczość, jeżeli chodzi o podejmowane decyzje. Jej działania są bardzo przemyślane i nigdy nie myśli tylko o sobie. Chce zostać wysłuchana a dla bliskich zrobi wszystko. Tylko dlaczego nie jest rozumiana. Może dlatego, że jest kobietą. Autorka zwraca uwagę na to jak same kobiety są traktowane i to nie tylko w czasie wojny, ale też obecnie. Ten problem był, jest i będzie. Oczywiście były momenty podczas, których serce pęka i można to powiedzieć, że tutaj nie ma jednego zakończenia. Pozostanie puenta, która zostaje z czytelnikiem na długo.

Od samego początku czułam, że ta książka jest inna niż wszystkie. Autorka poszła w coś nieznanego. Czy to się jej udało? Pół na pół. Większe były oczekiwana vs sama realizacja. To jest dobra książka i wiele ważnych rzeczy porusza z tym, że patrząc na pozostałe książki to już nie to samo. Dużym plusem jest pokazanie przez autorkę, że sztuka pisania to sztuka rozwoju samego siebie. Ta książka to wzniesienie się o jeden poziom wyżej. Dla każdego fana pisarki polecam. Dla tych co nie czytali, musicie zacząć od pierwszej książki "Narzeczona nazisty".

Za egzemplarz dziękuje Wydawnictwu Filia.

Warszawa 1904 roku, Klara Tyszkowska jest młodą dziewczyną, która nie chce iść z duchem tradycji. Staje się aktywistką, która swoją uwagę koncentruje na nauce oraz pracy w magazynie "Bluszcz". Gdy w niebezpiecznych okolicznościach poznaje rosyjskiego kapitana Aleksandra Kirisanova jej życie zmienia się drastycznie.

"Siła kobiet" to książka, która jest skoncentrowana na...

więcej Pokaż mimo to