Opinie użytkownika
Pierwsza książka autora, którą przeczytałem. Nie wiem jak wyglądały poprzednie książki tego autora i czy skierowane są w takim stopniu na problemy związane z inteligencją w Polsce. To skupienie się stanowi równocześnie zaletę i wadę książki: z jednej strony jest to zaleta, gdyż stanowi próbę analizy i interpretacji J. Kaczyńskiego w kontekście grupy społecznej inteligencji,...
więcej Pokaż mimo toJedyny powód dla którego książka ma 4/10 to fakt, że jest lepsza niż ,,Pomyłka Ruska" więc 3/10 dać nie mogłem. Nuda, nuda i jeszcze raz nuda. Nic się nie dzieje, żadnego rozwoju świata przedstawionego, żadnych ciekawych postaci, żadnych ciekawych dialogów, żadnych czarownic, demonów. ZERO. Tyle dobrego że nudzi zamiast aktywnie denerwować jak ,,przygody" na Rusi. Strata...
więcej Pokaż mimo toNo cóż.... Jakby to ująć. Na plus mogę książce zaliczyć, że w dalszym ciągu jest lepsza niż Tajemnica Dziewięciorga (trzeba by się naprawdę postarać aby być gorszym), na minus mogę zaliczyć całą resztę. Opisy są wydłużone, powtarzalne i sprawiają, że samo czytanie może doprowadzić człowieka do cukrzycy. Świat przedstawiony jest strasznie, strasznie, straszenie ubogi, co...
więcej Pokaż mimo to
W oryginale Księgi I i II wydane zostały jako całość i opinia moja dotyczy książki jako całości.
Słabizna. Po przeczytaniu Księgi II ocena spadła z 3 do 2. Nie oczekiwałem drugiego Władcy Pierścieni, Kronik Czarnej Kompanii czy Wiedźmina ale ta pozycja nie jest nawet przyzwoitą fantastyką. Za plus można uznać ciekawy pomysł autora: podział magów na zwykłych i bitewnych z...
W oryginale Księgi I i II wydane zostały jako całość i opinia moja dotyczy książki jako całości.
Słabizna. Po przeczytaniu Księgi II ocena spadła z 3 do 2. Nie oczekiwałem drugiego Władcy Pierścieni, Kronik Czarnej Kompanii czy Wiedźmina ale ta pozycja nie jest nawet przyzwoitą fantastyką. Za plus można uznać ciekawy pomysł autora: podział magów na zwykłych i bitewnych z...
Rozczarowanie. Książka wydaje się napisana w sposób chaotyczny, zaś tytułowa Konungahella zdaje się być jedynie pretekstem dla autora aby opisywać historię Słowian na interesującym go terenie oraz historię walczących z nimi Skandynawów. O ile w HB-ekach naświetlenie kontekstu opisywanej bitwy/kampanii jest konieczne, czasem zaś nawet bardzo szerokie wprowadzenie może być...
więcej Pokaż mimo toNiezręcznie mi, krytykować i oceniać książkę spisaną przez więźnia obozów. Biorąc pod uwagę resztę twórczości autora oraz fakt, że został nagrodzony literackim noblem za twórczość związaną z Zagładą, sprawia, że niezręczność wzrasta. Równocześnie jednakże nie sposób stwierdzić, że literatura obozowa nie powinna podlegać jakiejkolwiek krytyce. Nie odniosę się tutaj do stylu...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Bogowie Starzy i Nowi....
Ostatnio tak się rozczarowałem przy oglądaniu Gry o Tron. Miałem nadzieję, naprawdę miałem nadzieję.
I Tom przeczytałem w około dzień, naprawdę mnie wciągnął i naprawdę polubiłem postacie, świat i fabułę.
II Tom stanowił spadek formy ale kredyt zaufania był nadal potężny i myślałem, że to tylko chwilowy spadek- ,,middle book syndrome" i w ostatnim...
Bogowie Starzy i Nowi nigdy, NIGDY, nie widziałem takiego spadku formy któregokolwiek autora w ramach serii. Fabuła nie ma absolutnie żadnego sensu, Rudnicki zrobił się absolutnie denerwującym Gary Stu ( jak ktoś na tej stronie już napisał).
Pogarda Rudnickiego dla pozostałych postaci wręcz wylewa się ze stron a sam jęczy straszliwie. Autor przegiął i to zdecydowanie. No...
Krótko w żołnierskich słowach
1. Niech Piekara przeczyta pierwsze cztery części, żeby przypomnieć sobie jaką postacią jest Nasz Uniżony Sługa.
2. Niech Piekara przeczyta pierwsze cztery części, żeby przypomnieć sobie, że książki muszą mieć fabułę, która wciąga.
3.Niech Piekara przeczyta pierwsze cztery części, żeby przypomnieć sobie jaki Mordimer ma stosunek do kobiet, a...
To może będzie niepopularna opinia ale dla mnie książka jest bardzo, bardzo słaba. Absolutnie niczym nie zaskakuje, autorka thrillera na oczy chyba nie widziała. Postacie są płaskie jak stół i większość jest, delikatnie mówiąc, niesympatyczna. Jakkolwiek Abby można tłumaczyć tym, że straciła dziecko(aczkolwiek Abby tak czy inaczej normalna nie jest) tak koleżanka Olivii...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKsiążka nie spełnia wymogów pozycji naukowej. Napisana została w sposób wyraźnie tendencyjny pod z góry założoną tezę. Autor odrzuca ustalenia historyków oraz przekazy autorów starożytnych wedle własnego ,,widzimisię" tylko z tego względu, że nie pasują do autorskiego obrazu ,,genialnego Aleksandra", co zwłaszcza widać przy sprawie Kleitosa. Ponadto autor co szczególnie...
więcej Pokaż mimo to
Zacznijmy od pozytywów:
primo: z mojej wiedzy z epoki wynika, że autor solidnie przyłożył się do oddania realiów okupacyjnych a zwłaszcza realiów na dawnych Kresach, mogłoby co prawda być nieco więcej na temat przedwojennych relacji polsko-ukraińskich ale tu w zasadzie do niczego przyczepić się nie można
secundo: główny wątek nazwijmy to kryminalny tj. sprawa morderstwa...
Niestety, drugie rozczarowanie jeżeli chodzi o książki Pilipiuka co w dużej mierze sprowadza się do dwóch problemów o czym zaraz.
Teoretycznie to nie miało prawa się nie udać, trójka bohaterek: antyczna wampirzyca pamiętająca czasy Bizancjum, nieśmiertelna szlachcianka kresowa utrzymująca się przy życiu za pomocą kamienia filozoficznego i jej współczesna potomkini, która...
Słaby reportaż z jednego kluczowego powodu: książka jest niesamowicie tendencyjna. Nie mówi o aneksji Krymu czy o życiu na Krymie pod rosyjskim panowaniem jako takim, lecz wyłącznie w kontekście ludności tatarskiej. Książka stanowi jedną gigantyczną laurkę wobec ludności i działaczy tatarskich, bez jakichkolwiek negatywnych uwag. Ludności czy władzom ukraińskim poświęca się...
więcej Pokaż mimo to
Absolutna kompromitacja autora, co piszę z nieukrywanym rozczarowaniem, ponieważ książka nt. Potopu bardzo przypadła mi do gustu.
Powtarzanie dawno obalonych teorii, powtarzanie mitów i bajek wyłącznie w celu wzbudzenia ,,kontrowersji" w atmosferze taniej sensacji. Ta książka nie popularyzuje historii, lecz powiela wielokrotnie obalane brednie. Na dzień dobry dostajemy...