Szymon94

Profil użytkownika: Szymon94

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 9 tygodni temu
111
Przeczytanych
książek
193
Książek
w biblioteczce
4
Opinii
9
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| 6 książek
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach: ,

Zapis wspomnień ocalałego z Holokaustu mieszkańca Łosic. Wbrew tytułowi okres przebywania autora w Treblince stanowi mniejszą część książki, która opisuje również m.in. czas w getcie w Łosicach, marsz śmierci do Siedlec czy ukrywanie się w ziemiankach, lasach itd., a także podróż autora do Polski do miejsc związanych z tymi wojennymi wspomnieniami już po upadku komunizmu.

Z tego co można wyczytać w internecie książka wywołała pewne zamieszanie w lokalnej spółczesności z powodu - jak oceniono - zbyt negatywnego obrazu Polaków jaki jawi się ze wspomnień autora. Sądzę, że to zaskoczenie było udziałem ludzi, których wyobrażenia nt. polskiej historii zostały ukształtowane przez nadmierne poleganie na tezach tzw. polityki historycznej polskiej prawicy. W rzeczywistości w tym, co pisze autor nie ma nic odkrywczego ani zaskakującego. Są to kwestie typowe dla wspomnień ocalałych Żydów, z którymi można się spotkać również w innych książkach wspomnieniowych czy w literaturze przedmiotu. Chodzi m.in. o:
- przejmowanie mienia żydowskiego przez Polaków po likwidacjach gett,
- polowanie przez Polaków na uciekających Żydów w lasach czy wzdłuż torów kolejowych, szantażowanie ich i okradanie,
- mordy na Żydach dokonywane przez polskich partyzantów,
- brak chęci zwrócenia rzeczy oddanych na początku wojny na przechowanie,
- wydawanie Żydów Niemcom lub domaganie się zapłaty za zaniechanie tego,
- strach wśród Żydów przed miejscowymi Polakami, w tym przed polskimi partyzantami na równi ze strachem przed Niemcami,
- zabijanie Żydów przez osoby, które najpierw niosły im pomoc, np. po tym jak Żydom skończyły się pieniądze, którymi się opłacali swoim dobroczyńcom,
- wrogość wobec powracających do swoich miast ocalałych Żydów z powodu faktu, że ich domy zostały już zajęte przez Polaków i nie chcieli ich oni oddać (autor osobiście najpierw naiwnie myślał, że spotka się z serdecznością sąsiadów),
- rezygnacja przez Żydów z ubiegania się po powrocie o zwrot swoich domów i mienia z powodu gróźb i strachu, że zostaną zabici,
- mordy na Żydach już po opuszczeniu ziem polskich przez Niemców, w tym przez polskich partyzantów, tzw. żołnierzy wyklętych (autor podaje przykłady ze swojej okolicy: miejscowości Mordy i Mokobody),
- niszczenie miejsc pamięci Żydów w dzisiejszej Polsce.

W rzeczywistości obraz Polaków nie jest głównym tematem wspomnień autora, a to jak przedstawione zostają opisywane sytuacje, to po prostu odbicia emocji i odczuć Eddiego Weinsteina. Tematem książki są okropne przeżycia czasów okupacji ocalałego Żyda na terytorium Polski i nadmierne skupianie się na tym czy o Polakach pisze się dobrze, czy źle jest po prostu pewnym spaczeniem. Warto też zwrócić uwagę, że autor sam zauważa, że to Niemcy wyrzucili Żydów poza nawias ludzkiej społeczności i tym samym wywoływali negatywne zachowania wśród Polaków, którzy w normalnych warunkach byli nienagannie uczciwi. Ponadto autor pisze o ogromnym strachu Polaków przed kontaktami z Żydami (czyli pomaganiem im) spowodowanym właśnie polityką okupanta, który straszył karą śmierci nie tylko za pomoc Żydom, ale nawet za rozmowę z nimi. Ponadto nawet jeśli autor spotkał więcej Polaków, którzy okazywali wrogość niż pomoc, to wprost pisze on o tym, że jego ocalenie nie byłoby możliwe bez pomocy Polaków.

Książkę zdecydowanie warto przeczytać. Jest to obraz doświadczeń czasu wojny i okupacji na polskich ziemiach obecnego woj. mazowieckiego, na historycznym Podlasiu i w Małopolsce. Jest to jednak obraz doświadczeń diametralnie odmienny od tego, który był udziałem polskiej społeczności, doświadczonej również bardzo ciężko i będącej przedmiotem brutalnego terroru okupanta, ale jednak nieporównywalnie mniejszego niż skazana na całkowitą zagładę ludność żydowska.

Myślę, że w wydawaniu sądów o postawach ludzi w tamtych czasach warto zachować umiar i rozsądek. Nie jest właściwą postawą oburzanie się na wzmianki o negatywnych postawach Polaków w tamtych czasach czy tworzenie mitologii jakoby Polacy zawsze i w każdych okolicznościach wykazywali się krystalicznie czystą postawą etyczną, zawsze będąc tylko albo bohaterami, albo ofiarami. Nie jest też tak, że postawy Polaków z przeszłości obciążają współczesne pokolenia, raczej z błędów i niegodziwości przodków należy wyciągać wnioski jak nie powtarzać takich zachowań. Z drugiej strony oczywiście nie ma potrzebny przyjmować wszystkiego bezkrytycznie. Zgadzam się z częścią Posłowia, gdzie krytykuje się słowa Weinsteina, że nigdy nie słyszał on o jakimkolwiek przypadku, w którym kościół katolicki pomógł Żydowi. Być może autor osobiście nie słyszał o takim przypadku, ale bez wątpienia świadczy to o tym, że nie zadał on sobie trudu, żeby zdobyć jakąkolwiek wiedzę w tym temacie.

Zapis wspomnień ocalałego z Holokaustu mieszkańca Łosic. Wbrew tytułowi okres przebywania autora w Treblince stanowi mniejszą część książki, która opisuje również m.in. czas w getcie w Łosicach, marsz śmierci do Siedlec czy ukrywanie się w ziemiankach, lasach itd., a także podróż autora do Polski do miejsc związanych z tymi wojennymi wspomnieniami już po upadku...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Zbiór zapisków m.in. o kościele, nacjonalizmie, historii. W większości interesujących, miejscami nudnawych.

Autor skrzętnie notuje obłudne i nienawistne wypowiedzi polskich hierarchów ukazując ich zakłamanie, sprzeniewierzenie się zasadom Ewangelii, hołubienie przez kościół agresywnych środowisk żydożerczych i ksenofobicznych (spędy faszystowskie na Jasnej Górze w latach 30. i współcześnie) czy jego sojusz z prawicowymi politykami.

Wiele miejsca poświęcono obsesji homofobicznej współczesnego kościoła. Autor zwraca uwagę na odpowiedzialność hierarchów za agresję i przemoc wobec mniejszości seksualnych, ich poczucie osaczenia czy niszczenie rodzin (rodzice wyrzekający się dzieci). Jednocześnie ten sam kościół żąda delikatności i wstrzemięźliwości ofiar wobec swojego prześladowcy (czyli siebie) obłudnie szafując terminem "obrazy uczuć religijnych".

Ciekawe są też wzmianki historyczne o zdegenerowanych papieżach mających nieślubne dzieci, przekupujących konklawe i prowadzących brutalne wojny czy zakonnikach podżegających do nienawiści wobec Żydów, co w konsekwencji prowadziło do pogromów.

Autor cytuje również interesującą opinię Jarosława Kaczyńskiego: "Kwestionowanie pozycji Kościoła katolickiego w Polsce ma charakter niepatriotyczny."

Zbiór zapisków m.in. o kościele, nacjonalizmie, historii. W większości interesujących, miejscami nudnawych.

Autor skrzętnie notuje obłudne i nienawistne wypowiedzi polskich hierarchów ukazując ich zakłamanie, sprzeniewierzenie się zasadom Ewangelii, hołubienie przez kościół agresywnych środowisk żydożerczych i ksenofobicznych (spędy faszystowskie na Jasnej Górze w latach...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Obraz społeczności obywateli polskich narodowości ukraińskiej.

Najciekawsze fragmenty, to opis ukraińskiej perspektywy na historię stosunków polsko-ukraińskich. Jest to oczywiście perspektywa radykalnie odmienna od tej zgodnie propagowanej przez endeków, komunistów i współczesną polską prawicę (choć w przypadku tej ostatniej raczej tylko do lutego 2022 r.), która Ukraińca przedstawia przede wszystkim jako zbrodniarza, redukując w zasadzie całość historycznych relacji polsko-ukraińskich do kwestii mordów UPA na Polakach. Tymczasem w książce mamy opis całego szeregu krzywd, które Ukraińcy, w tym osobiście rodzina Piotra Tymy (pochodząca z terenów obecnego województwa podkarpackiego), doświadczyła ze strony Polaków. Mamy tutaj m.in. niszczenie ukraińskich dążeń niepodległościowych po I wojnie światowej, prześladowania Ukraińców w II RP, mordy na ukraińskich cywilach w trakcie i zaraz po II wojnie światowej czy akcję Wisła i wynikającą z niej traumę, która nie wygasa w kolejnych pokoleniach polskich Ukraińców. Warto zapoznać się z wypowiedziami Piotra Tymy również dlatego, żeby lepiej rozumieć współczesne polsko-ukraińskie spory o historię.

Książkę kończy wyrażona nadzieja, że zbliżenie polsko-ukraińskie, które nastąpiło po lutym 2022 r. będzie trwałe i nie zostanie ono zniszczone przez rozmaite środowiska i partie polityczne.

Obraz społeczności obywateli polskich narodowości ukraińskiej.

Najciekawsze fragmenty, to opis ukraińskiej perspektywy na historię stosunków polsko-ukraińskich. Jest to oczywiście perspektywa radykalnie odmienna od tej zgodnie propagowanej przez endeków, komunistów i współczesną polską prawicę (choć w przypadku tej ostatniej raczej tylko do lutego 2022 r.), która Ukraińca...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Szymon94

z ostatnich 3 m-cy
Szymon94
2024-02-25 20:24:20
2024-02-25 20:24:20
Chłopstwo. Historia bez krawata Mateusz Wyżga
Średnia ocena:
6.3 / 10
42 ocen
Szymon94
2024-02-11 18:34:22
Szymon94 ocenił książkę Meszuge na
5 / 10
2024-02-11 18:34:22
Szymon94 ocenił książkę Meszuge na
5 / 10
Meszuge Isaac Bashevis Singer
Średnia ocena:
7 / 10
123 ocen

statystyki

W sumie
przeczytano
111
książek
Średnio w roku
przeczytane
16
książek
Opinie były
pomocne
9
razy
W sumie
wystawione
111
ocen ze średnią 7,1

Spędzone
na czytaniu
519
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
13
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
6
książek [+ Dodaj]

Znajomi [ 1 ]