Jesteśmy społecznością, która kocha książki

O wiele bardziej wciągająca niż pierwsza część. Najpierw pochłonęłam ją w języku angielskim, a teraz w końcu po polsku. Jestem zachwycona stylem ten autorki, spodobało mi się odwrócenie ról to co odczuwała Ethan, w sumie teraz odczuwa Cassie.

O wiele bardziej wciągająca niż pierwsza część. Najpierw pochłonęłam ją w języku angielskim, a teraz w końcu po polsku. Jestem zachwycona stylem ten autorki, spodobało mi się odwrócenie ról to co odczuwała Ethan, w sumie teraz odczuwa Cassie.

Książka zaintrygowała mnie na samym początku po przeczytaniu notki od autorki. Bardzo ciekawy sposób na rozwijanie fabuły i akcji. Im dalej się wczytując, tym bardziej nie można się oderwać. Na samym początku trzeba się "odnaleźć" w tym wszystkim, ale jak już pozwoli się sobie wciągnąć ten świat trochę się nim żyje. Przynajmniej ja żyłam, jak nie mogłam się oderwać przez dwa dni od niej ;)

Książka zaintrygowała mnie na samym początku po przeczytaniu notki od autorki. Bardzo ciekawy sposób na rozwijanie fabuły i akcji. Im dalej się wczytując, tym bardziej nie można się oderwać. Na samym początku trzeba się "odnaleźć" w tym wszystkim, ale jak już pozwoli się sobie wciągnąć ten świat trochę się nim żyje. Przynajmniej ja żyłam, jak nie mogłam się oderwać przez...

Właśnie skończyłam czytać. Po pierwszych stronach nie dawałam sobie większej nadziei, że akcja się rozwinie a książka mnie zafascynuje. Jednak połknęłam ją w jeden dzień ;)
Pomimo, że fabuła przewidywalna jak to w tych książkach bywa ma w sobie coś takiego co wciąga. Jeszcze nie wiem co, ale może się dowiem przy następnych częściach..

Właśnie skończyłam czytać. Po pierwszych stronach nie dawałam sobie większej nadziei, że akcja się rozwinie a książka mnie zafascynuje. Jednak połknęłam ją w jeden dzień ;)
Pomimo, że fabuła przewidywalna jak to w tych książkach bywa ma w sobie coś takiego co wciąga. Jeszcze nie wiem co, ale może się dowiem przy następnych częściach..

To moje pierwsze zderzenie z literaturą Coleen Hoover. Miłe zaskoczenie. Książka jest "typowym romansidłem", ale opowiada historię inną niż wszystkie. Jest pierwszą książką od paru miesięcy, która mnie wciągnęła i nie chciałam żeby mnie puszczała. Pięknie opowiedziana historia młodej dziewczyny, która pomimo tragedii w jej życiu odnajduję piękno. Sądzę, że to nie moje ostatnie spotkanie z Coleen.

To moje pierwsze zderzenie z literaturą Coleen Hoover. Miłe zaskoczenie. Książka jest "typowym romansidłem", ale opowiada historię inną niż wszystkie. Jest pierwszą książką od paru miesięcy, która mnie wciągnęła i nie chciałam żeby mnie puszczała. Pięknie opowiedziana historia młodej dziewczyny, która pomimo tragedii w jej życiu odnajduję piękno. Sądzę, że to nie moje...

Moja opinia o tej książce?
Od czego tu zacząć...
Szczerze, nie tego się spodziewałam po ostatniej części tej trylogii, pomimo że nie oszukujmy się, tego typu książek na rynku mnóstwo to w tej można powiedzieć się zakochałam, ponieważ pierwsza, polska i główna bohaterka nie jest płaczliwą niewiastą, która boi się własnego cienia.
Jednakże po emocjonujących dwóch częściach trzecia jest trochę.. nijaka. Przynosi emocje, momentami człowiek nie chce się oderwać, ale brakuje tego akcentu wow.
Nie podoba mi się, że Massimo z troskliwego człowieka (wobec Laury, w końcu jest Donem jak on może być czuły) stał się wyrachowanym zwyrodnialcem, któremu nigdy na niej nie zależało tylko chciał ją posiadać.
Nacho, głowa kolejnej rodziny mafijnej, tylko tym razem kanaryjskiej, jest szczęśliwym 30-parolatkiem o sercu nastolatka, a okazjonalnie jest bezwzględnym zabójcom na zlecenie. No coś tu się nie zgadza.
Laura, strażniczka wszelkiej moralności w związku, wracając po stracie dziecka do domu myśli tylko o swoim porywaczu, który raz ją pocałował (oh, come on)
Z jednego się cieszę to to, że chociaż Olo zachowała swój charakter i pomimo małżeństwa i całego tego zamieszania została sobą.

Olewając moje odczucia, rozumiem decyzję Laury, każdy by spieprzał od takiego męża jak najdalej, a Nacho zaoferował jej miłość i ciepło, którego potrzebowała.

Pomijając niedociągnięcia jest to dobre zakończenie tej trylogii pani Lipińskiej. Tylko proszę, nie ekranizujmy jej, zostawmy ją tak jak jest, na kartkach papieru.

Moja opinia o tej książce?
Od czego tu zacząć...
Szczerze, nie tego się spodziewałam po ostatniej części tej trylogii, pomimo że nie oszukujmy się, tego typu książek na rynku mnóstwo to w tej można powiedzieć się zakochałam, ponieważ pierwsza, polska i główna bohaterka nie jest płaczliwą niewiastą, która boi się własnego cienia.
Jednakże po emocjonujących dwóch częściach...

Spośród wszystkich powieści dotyczących sióstr Calloway ta wciągnęła mnie najbardziej. To co Daisy i Ryke mają pomiędzy sobą jest po prostu... niesamowite.
Świetnie wplecione historie Rose i Lily. Pomimo, że powieść skupia się Daisy i Ryke'u to mamy świetne objaśnienie co się dzieje pomiędzy Rose i Connor'em czy Lily i Lo.
Świetna pozycja na mojej półce.

Spośród wszystkich powieści dotyczących sióstr Calloway ta wciągnęła mnie najbardziej. To co Daisy i Ryke mają pomiędzy sobą jest po prostu... niesamowite.
Świetnie wplecione historie Rose i Lily. Pomimo, że powieść skupia się Daisy i Ryke'u to mamy świetne objaśnienie co się dzieje pomiędzy Rose i Connor'em czy Lily i Lo.
Świetna pozycja na mojej półce.

Myślałam, że nic nie pokona mojej miłości do Lo i Lily, ale Rose i Connor mają coś takiego w sobie, że nie sposób się od nich oderwać. Ich historia jest zupełnie inna, zero cech charakteru typowych dla standardowego romansu. Znali się od dawna, nienawidzili się, a jednak fascynacja sobą wygrała ponad wszystko. Królowa lodu, która roztopiła swoje serce i swoje przekonania dla maniaka swojego ego, który twierdzi, że nie istnieje pojęcie "miłość". Jednak i on nie mógł oprzeć się sile uczuć budzących się w nim. Pięknie opowiedziane. Aż nie mogę się doczekać jak będzie wyglądać historia Ryke'a i Daisy.

Myślałam, że nic nie pokona mojej miłości do Lo i Lily, ale Rose i Connor mają coś takiego w sobie, że nie sposób się od nich oderwać. Ich historia jest zupełnie inna, zero cech charakteru typowych dla standardowego romansu. Znali się od dawna, nienawidzili się, a jednak fascynacja sobą wygrała ponad wszystko. Królowa lodu, która roztopiła swoje serce i swoje przekonania...

Świetnie jest oglądać Lily i Lo w końcu na prostej drodze do szczęścia. Po wielu przeciwnościach losu są razem, ale wiadomo, że nie może być tak łatwo :)
Jeśli wcześniej czytaliście serię Addicted z całego serca polecam każdą jej kontynuacje.

Świetnie jest oglądać Lily i Lo w końcu na prostej drodze do szczęścia. Po wielu przeciwnościach losu są razem, ale wiadomo, że nie może być tak łatwo :)
Jeśli wcześniej czytaliście serię Addicted z całego serca polecam każdą jej kontynuacje.

Przeczytana w jeden dzień. Wciągająca, nie idzie się od niej oderwać.
Fabuła zupełnie inna od wszystkich w kategorii "New Adult". Miłe oderwanie się od rzeczywistości.

Przeczytana w jeden dzień. Wciągająca, nie idzie się od niej oderwać.
Fabuła zupełnie inna od wszystkich w kategorii "New Adult". Miłe oderwanie się od rzeczywistości.

Każda książka przynosi ze sobą coś nowego. Uwielbiam czytać świat z perspektywy Christiana. Jego myśli, jego motywy zawsze mnie zaskakują. Tak samo było w przypadku tej części. Grey nigdy nie przestaje zaskakiwać. Jeśli ktoś jest fanem całej serii jak i samego Christiana Greya to serdecznie polecam tą pozycję.

Każda książka przynosi ze sobą coś nowego. Uwielbiam czytać świat z perspektywy Christiana. Jego myśli, jego motywy zawsze mnie zaskakują. Tak samo było w przypadku tej części. Grey nigdy nie przestaje zaskakiwać. Jeśli ktoś jest fanem całej serii jak i samego Christiana Greya to serdecznie polecam tą pozycję.