Opinie użytkownika
Książka, która nie daje odpowiedzi ale zadaje pytania.
Jaką wartość ma młodość i ile potrafiłbym zapłacić za nią, żeby jej nie tracić? Czy rady ludzi wokół są faktycznie dla mojego dobra? Czyich rad powinienem słuchać? Jak bardzo potrafię ulec własnym podszeptom? Jakimi wartościami będę je sobie tłumaczyć? Czym jest dla mnie Piękno, Przyjaźń, Miłość czy Niewinność? ...
Książka z rodzaju "nie mam kompletnie pojęcia po co ją kupuję, skusił mnie jakiś chwyt marketingowy albo recenzja" - jak przystało na konsumenta książek :)
Chwilę później zorientowałem się, że jest to literatura młodzieżowa. Chociaż myślę, że nawet gdybym z 10 lat temu ją czytał to miałbym takie samo zdanie - nie porwała mnie. Od taka historyjka o chłopaku, który borykał...
Zabawne nazwisko, które mnie przyciągnęło i poczucie, że to będzie lekkie fantasy na letnie upały, więc InMyHonestOpinion - Pilipiuk mylił się w opinii z okładki. To się świetnie czyta jako 'lajtowe fantasy przy letnim koktajlu w upalny dzień, gdy słońce praży paląc Twą skórę' :D W ogóle świetnie się czyta coś, gdzie masz poczucie, że wszystko skończy się mimo wszystko...
więcej Pokaż mimo to
Kupiona spontanicznie w Biedronce, czytana wieczorami do snu. Cóż, czasem mam ochotę/muszę sięgnąć po jakiś poradnik. Teraz padło na tą pozycję.
"W pewnym sensie można powiedzieć, że człowiek cierpliwy potrafi ścierpieć komplikacje życiowe bez słowa skargi. Jednak stoicy robili coś innego. Nie chodziło im oto, żeby ze spokojem znosić cierpienie, jakie niesie ze sobą...
Klimatycznie przedstawiona historia i jednocześnie - za szybko mijająca. Duuuuuży niedosyt :D
Pokaż mimo to
Cóż.
Druga książka, której nie wystawiam tutaj oceny, i to ze względu na fakt, że sięgnąłem ją po omacku nie znając wcześniej autorki oraz trochę chwytając się superlatyw na okładce. Serialu nie widziałem, nie zamierzam zresztą.
Co do książki, jest to zupełnie subiektywna opinia. Nie porwała mnie. Nie moje klimaty po prostu. Nie poczułem jakiejś szczególnej więzi z...
Jeśli na odpowiedź "hot or cold" odpowiesz to drugie to książka jest już może być dla Ciebie. Dobrze mi się czytało. Nawiązania do faktu iż człowiek wywodzi się z natury i tam powinien pozostać (albo starać się być jak najbliżej jej) koiło moje serduszko. Jestem naturzystą, któremu do twarzy z zimnem także całkiem świadomie sięgnąłem po książkę Wim Hofa. Sam Scott był...
więcej Pokaż mimo to
Cokolwiek bym napisał o tym gościu to (pomijając, że nie żyje) Charles miałby to totalnie gdzieś, i za to go kocham. Zmęczony, często odurzony alkoholem opisuje życie i jego bezsens. Jest prosty, trafny, oszczędny i zwięzły. Często dosadny, czasem kompletnie niezrozumiały.
Tych wierszy nie czyta się jednym rzutem; sięga się po nie, gdy wkurza Cię świat dookoła, gdy już za...
Na wpół słuchałem Superprodukcji z Audioteki, na wpół czytałem. Pozwolę sobie jej nie oceniać bo zwyczajnie nie wiem jakie noty przyznać...
Momentami przydłuuuuga do bólu. Może i Freud ją polecał jako obowiązkowa literatura ale widać miał on więcej cierpliwości niż ja. A może miał inne oczekiwania. Ja sądziłem, że zajrzę w umysł Rosjanina i tego jak on definiuje pewne...
Czytałem tą książkę bardziej z potrzeby odnalezienia się w "mojej nowej rzeczywistości" aniżeli dokładnego poznania przygód Matthew - chociaż i one były świetnie przedstawione. Czułem na każdym kroku, że słynny aktor wierzy we wszystko co robi, cechuje się zgłębianiem życia i nadaje mu własną filozofię; filozofię Zielonych Świateł.
"Moja nowa rzeczywistość" okazała się...
Bawiłem się świetnie podczas towarzyszenia Winowi w tej zagadce. Te jego docinki, riposty, pragmatyzm, ciągłe poczucie, że to on kontroluje każdą sytuację... jego zdecydowanie, rys twardego charakteru. Achhh Win, któż nie chciałby być takim facetem?
To mój pierwszy Coben w historii czytelnictwa i jeden z bardzo niewielu przeczytanych kryminałów. Na początku styl bardzo...
To po prostu trzeba przeczytać!
Hołd tradycji, na każdym kroku poczucie ostatniej walki... To jest nie do opisania jakie emocje wzbudzała we mnie ta historia i Ci ludzie. Doznałem prawdziwego katharsis - pierwszy raz od wielu lat popłakałem się po zakończeniu książki! Finał, który świetnie znam jako motyw pewnego filmu (zdradzić nie mogę bo będzie spojler). Czapki z głów...
Do dużego kotła z naklejką "Pani Cisza" wrzucamy: ogromną garść fantastyki połączonej z magią, szczyptę romantyzmu, zalewamy to sosem o krwistej barwie i przyprawiamy uncją tradycji.
Bardzo mi się podobała druga część Zapisków Stali, poczułem klimat feudalnej Japonii; te wszystkie egzotyczne nazwy, to wyznawanie cnót i honoru, ta dbałość o tradycję. Bynajmniej nie była to...
Porwała mnie! Poczułem klimat wymieszania się brudu oraz krwi ze skrytymi emocjami mówionymi ciszą. To był dla mnie dobry moment na otwarcie tej książki, moment w którym potrzebowałem znaleźć inspirację - a Czerwony Lotos okazał się dla mnie fantastycznym natchnieniem - Kentaro urzekł mnie swoją osobą.
Momentami ckliwa, momentami brutalna, z przewidywalnym i romantycznym...
Przychylam się do opinii użytkownika Ammir, który niżej napisał: "Zdecydowanie najgorsza książka z serii. Trochę jak gra o tron. Zakończenie bardzo płytkie. Dużo wątków niezakończonych. Odnoszę wrażenie, że autor chciał zakończyć cykl jak 3 tomie. A szkoda bo można by to było jeszcze fajnie rozwinąć, chociaż być może ilość wątków i niejako problemów Rudnickiego mogła...
więcej Pokaż mimo to
Drugiej części daje już solidne 7. Więcej magii, więcej alchemii, więcej o enklawach. Coś dla czego czytam powieści Materia Prima. Jest tutaj także więcej polityki, więcej intryg i więcej akcji względem pierwszej części.
Jednak tej trylogii (póki co) nie mogę dać oceny większej niż 7 i mniejszej niż 6. Mam czasem mieszane uczucia; z jednej strony irytuje mnie sposób...
Daję 6 chociaż prawdę mówiąc ocena waha się między mocnym 5.5 a słabym 6. Już mówię dlaczego.
W trakcie wertowania kartek okazało się, że czytałem dla fabuły ale nie dla postaci. Ich charakterystyka nie zbudowała między nami więzi, niby te postacie były jakieś ale koniec końców były nijakie; wszyscy mówili jednym, inteligentnym tonem, niczym szczególnym się nie wyróżniali...
Czy to grzech czytać Tokarczuk dla samej Tokarczuk? Kurcze, dla mnie może nawet interpretować skład maślanki według swojego spojrzenia - i tak będę to czytał :D Uwielbiam jej spostrzeżenia, rozkminki i to w jak szczegółowy sposób widzi wszystko.
Gdybym miał dziecko, które właśnie miałoby czytać Lalkę to chętnie podzieliłbym się z nim spostrzeżeniami Pani Olgi, być może nie...
To mój pierwszy komiks w życiu (tych z dzieciństwa przeglądanych w szkolnej bibliotece zwyczajnie nie pamiętam).
Nie jest to Wiedźmin jakiego ja znam, wydaje mi się czasem zbyt głupio postępować w tej historii, jednakże przyjmę każdą dodatkową, fanowską opowieść o Geralcie.
Obrazki są momentami zrobione na 'odwal się' - albo jakieś dziwne karykatury robione na kolanie...
Pierwsza moja książka Pana Żulczyka. Mocna! I przede wszystkim wydaje mi się nie dla każdego. Według mnie żaden alkoholik nie powinien po nią sięgać... Ja choć nie mam problemu z odmową tych trunków to jednak czytając tak wnikliwą analizę umysłu nałogowca picia sam miałem ochotę sięgnąć po coś mocnego - i to nie raz!
Obcowanie z diabłem, który niszczy Cię od środka, na...