Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Dzińdybry! Jaki kolor? Jakiś czas temu przeczytałam Wszystkie kolory moich wspomnień, tematycznie bardzo trudną książkę, bo jej głównym tematem jest samobójstwo matki. Przyznam, że zaczynając ją nie sądziłam, że ją skończę, a jeżeli już to jej czytanie zajmie mi dosłownie miesiące. Przeczytałam ją w ok tydzień i pozostawiła mi w głowie pustkę.
Główną bohaterką jest Leigh, dziewczyna jest przekonana, że jej matka po śmierci zamieniła się w ptaka oraz ma ogromne wyrzuty sumienia, że w momencie gdy matka odbierała sobie życie ona całowała się ze swoim przyjacielem. Postanawia znaleźć wspomnianego ptaka i razem z nią wybieramy się na Tajwan, poznajemy kolejne rodzinne tajemnice oraz dowiadujemy się dlaczego wcześniej nie poznała swoich dziadków.
Odkrywanie rodzinnych tajemnic, rozdrapywanie ran i wspomnienia wspólnych chwil z przyjacielem. Całą książkę towarzyszymy bohaterce w jej żałobie, depresji i staramy się nie patrzeć na dziurę w sypialni rodziców. Dziwne zachowania ludzi i pytanie czy to tylko wymysł? A ta dziewczyna co przychodzi do dziadków, kim właściwie jest i dlaczego przychodzi? Czy gdyby nie całowała się z przyjacielem to matka by żyła? Całą książkę można sobie zadawać te pytania i wręcz pokazywać palcem ptaka, który przecież nie jest maleńkim kolibrem, a kawałem porządnego, czerwonego ptaka i DLACZEGO NIKT GO NIE WIDZI?! No właśnie. Na koniec po ptaku zostaje dziwna fotografia cienia i pytania bez odpowiedzi. Pozytywnym elementem jako jednym z nielicznych jest to, że Leigh wcale nie straciła przyjaciela, a zyskała kogoś więcej.
Kończąc historię Leigh miałam wrażenie, że z końcem książki muszę puścić rękę przyjaciółki, by dalej mogła pójść sama ze wsparciem innych bliskich osób. Czytając byłam zaskoczona, kiedy zorientowałam się, że to już koniec i nie mogę powiedzieć, że to łatwa lektura. Nie wyobrażam sobie bólu dziewczyny, po prostu to nie mieści się w mojej wyobraźni.
Emily R. X. Pan stworzyła coś niesamowitego, tak ciężki temat tak lekko przedstawić? Po prostu brak mi słów. Mogłabym napisać bardzo krótką opinię kończącą się na słowie "NIESAMOWITE". I no właśnie: jaki kolor?

Dzińdybry! Jaki kolor? Jakiś czas temu przeczytałam Wszystkie kolory moich wspomnień, tematycznie bardzo trudną książkę, bo jej głównym tematem jest samobójstwo matki. Przyznam, że zaczynając ją nie sądziłam, że ją skończę, a jeżeli już to jej czytanie zajmie mi dosłownie miesiące. Przeczytałam ją w ok tydzień i pozostawiła mi w głowie pustkę.
Główną bohaterką jest Leigh,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Arystoteles i Dante to dwójka chłopaków, która poznaje się na basenie. Ari jest dzieciakiem z problemami - nie potrafi rozmawiać z ojcem, którego zmieniła wojna, a jego brat odsiaduje wyrok w więzieniu tak długo, że Ari ledwie go pamięta, a dodatkowo ma problem z okazywaniem uczuć. Dante natomiast jest z rodziny przepełnionej przytulaniem i miłością oraz jest bardzo uczuciowy. Tak więc mamy dwóch chłopców z dwóch różnych światów, których połączyła ogromna przyjaźń, która później przerodziła się w uczucie.
Jest to opowieść o próbie zrozumienia dorosłości, wejścia w nią, ale też zrozumienia własnych uczuć i tego kimś się jest. Dlaczego czuje się tak, a nie inaczej i dlaczego tak kogoś może boleć zastrzelony ptak.
Dodatkowego klimatu tej powieści daje umiejscowienie w czasie, na pewno nie są to czasy współczesne, wydaje mi się, że to będą lata 80. ubiegłego wieku.
Książka jest napisana bardzo przyjemnie, tak trochę poetycko. Lubię książki, które są napisane tak, że prawie się nie czuje, że się czyta, one nie męczą i tak właśnie ta jest napisana.

Arystoteles i Dante to dwójka chłopaków, która poznaje się na basenie. Ari jest dzieciakiem z problemami - nie potrafi rozmawiać z ojcem, którego zmieniła wojna, a jego brat odsiaduje wyrok w więzieniu tak długo, że Ari ledwie go pamięta, a dodatkowo ma problem z okazywaniem uczuć. Dante natomiast jest z rodziny przepełnionej przytulaniem i miłością oraz jest bardzo...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Kilka słów o książce na:

http://gwendalia.blogspot.com/2016/10/tytu-kochani-dlaczego-sie-podaliscie.html

Kilka słów o książce na:

http://gwendalia.blogspot.com/2016/10/tytu-kochani-dlaczego-sie-podaliscie.html

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Kilka słów o książce na:
http://gwendalia.blogspot.com/2016/07/miedzy-ksiazkami-gabrielle-zevin.html#more

Kilka słów o książce na:
http://gwendalia.blogspot.com/2016/07/miedzy-ksiazkami-gabrielle-zevin.html#more

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Kilka słów na temat "Love, Rosie":
http://gwendalia.blogspot.com/2016/07/love-rosie-cecelia-ahern.html

Kilka słów na temat "Love, Rosie":
http://gwendalia.blogspot.com/2016/07/love-rosie-cecelia-ahern.html

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Siedziałam do 3 w nocy, bo nie mogłam się oderwać. Historia Kat i Daemona wciągnęła mnie bez reszty, wątek miłosny oczywiście musiał być, ale nie był dla mnie irytujący, a przedstawienie kosmitów jako piękne istoty jest moim zdaniem ciekawym pomysłem. Ogromny plus za dwa dodatki: 1) wybrane sceny widziane oczami Daemona i 2) dwa rozdziały rozpoczynające drugą część serii.

Siedziałam do 3 w nocy, bo nie mogłam się oderwać. Historia Kat i Daemona wciągnęła mnie bez reszty, wątek miłosny oczywiście musiał być, ale nie był dla mnie irytujący, a przedstawienie kosmitów jako piękne istoty jest moim zdaniem ciekawym pomysłem. Ogromny plus za dwa dodatki: 1) wybrane sceny widziane oczami Daemona i 2) dwa rozdziały rozpoczynające drugą część serii.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Momentami miałam wrażenie, że autorkę za bardzo ponosi wyobraźnia, ale w miarę jak zagłębiałam się w lekturę wszystkie te "uniesienia" zaczynały nabierać sensu. Po skończeniu pierwsze co pomyślałam to: "kurcze, ale jak to koniec".

Momentami miałam wrażenie, że autorkę za bardzo ponosi wyobraźnia, ale w miarę jak zagłębiałam się w lekturę wszystkie te "uniesienia" zaczynały nabierać sensu. Po skończeniu pierwsze co pomyślałam to: "kurcze, ale jak to koniec".

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Tak jak czytałam w poprzednich opiniach język wulgarny i przepełniony testosteronem, ale no cóż... O to w tej książce chodzi!

Tak jak czytałam w poprzednich opiniach język wulgarny i przepełniony testosteronem, ale no cóż... O to w tej książce chodzi!

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Jest to moje pierwsze prawdziwe zetknięcie się z twórczością Dana Browna i jestem pod wielkim wrażeniem. Słyszałam o niej, że jest najsłabszą książką z serii o Robercie Langdonie i jeżeli Pan Brown potrafi pisać jeszcze lepiej to jestem bezgranicznie zakochana w jego twórczości.

Jest to moje pierwsze prawdziwe zetknięcie się z twórczością Dana Browna i jestem pod wielkim wrażeniem. Słyszałam o niej, że jest najsłabszą książką z serii o Robercie Langdonie i jeżeli Pan Brown potrafi pisać jeszcze lepiej to jestem bezgranicznie zakochana w jego twórczości.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Trochę zaskoczył mnie koniec, miałam nadzieję, że Margo wróci do domu, ale to zakończenie też mi się podobało.

Trochę zaskoczył mnie koniec, miałam nadzieję, że Margo wróci do domu, ale to zakończenie też mi się podobało.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Byłam straaaasznie pozytywnie nastawiona do tej książki, w zasadzie sięgnęłam po nią tylko i wyłącznie z polecenia mamy i siostry... Jednak nie dałam rady przebrnąć przez chociaż dziesięć stron. Czułam się jakbym czytała bełkot - dziękuję jestem na "nie".

Byłam straaaasznie pozytywnie nastawiona do tej książki, w zasadzie sięgnęłam po nią tylko i wyłącznie z polecenia mamy i siostry... Jednak nie dałam rady przebrnąć przez chociaż dziesięć stron. Czułam się jakbym czytała bełkot - dziękuję jestem na "nie".

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Powiem krótko: kocham.

Powiem krótko: kocham.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jedna z najpiękniejszych książek jakie czytałam.

Jedna z najpiękniejszych książek jakie czytałam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Przeczytałam, ale zastanawiam się dlaczego to zrobiłam

Przeczytałam, ale zastanawiam się dlaczego to zrobiłam

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Problemy w książce tymczasowo mnie nie dotyczą, jednak przekonała mnie o tym jak ważna jest przyjaźń. Każda z bohaterek jest inna, ma inne problemy.
Autumn ma brata narkomana, próbuje zbawić cały świat, ciągle ma wyrzuty sumienia. Jej jedyną ucieczką jest czekolada.
Nadia ma męża hazardzistę i synka Lewisa, który nie rozróżnia zwierzątek (owca to krowa, kura to pies itd). Wręcz drastycznie wyciąga męża z nałogu (odcina internet, gdy to nie daje rezultatu wyprowadza się). Jej jedyną ucieczką jest czekolada.
Lucy główna narratorka, jest w 5 letnim toksycznym związku. Jej ukochany notorycznie ją zdradza, natomiast gdy postanawia zakończyć związek on ją przeprasza, a ona się broni. Wraca do niego tylko po to żeby po raz kolejny się zawieść. Jej jedyną ucieczką jest czekolada, natomiast ja przez Markusa dostałam lekkiego wstrętu do jogurtu.
Chantal ma męża, który od 7 lat jest oziębły w łóżku. Ona nie wytrzymuje i wdaje się w liczne romanse. On przypadkowo odkrywa zdrady i wyrzuca ją z domu. Jej jedyną ucieczką jest czekolada.
Wniosek? Czekolada jest lekiem na całe zło tego świata.

Problemy w książce tymczasowo mnie nie dotyczą, jednak przekonała mnie o tym jak ważna jest przyjaźń. Każda z bohaterek jest inna, ma inne problemy.
Autumn ma brata narkomana, próbuje zbawić cały świat, ciągle ma wyrzuty sumienia. Jej jedyną ucieczką jest czekolada.
Nadia ma męża hazardzistę i synka Lewisa, który nie rozróżnia zwierzątek (owca to krowa, kura to pies itd)....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Delikatna, ponadczasowa baśń, w której każde pokolenie odnajdzie inne przesłanie.

Delikatna, ponadczasowa baśń, w której każde pokolenie odnajdzie inne przesłanie.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niesamowity, przerażający taniec z magią i diabłem.

Niesamowity, przerażający taniec z magią i diabłem.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wstrząsnęła mną, przeczytałam z fascynacją, dla mnie genialna.

Wstrząsnęła mną, przeczytałam z fascynacją, dla mnie genialna.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Opowieść o normalnej dziewczynie, z normalnymi problemami, zwariowanym dziadkiem i w martensach. Świetna opowieść do tego by odpocząć po ciężkim, ponurym dniu.

Opowieść o normalnej dziewczynie, z normalnymi problemami, zwariowanym dziadkiem i w martensach. Świetna opowieść do tego by odpocząć po ciężkim, ponurym dniu.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Całą serię można określić horror na bardzo wesoło.

Całą serię można określić horror na bardzo wesoło.

Pokaż mimo to