Cytaty
Świat nie jest instytucją zajmującą się spełnianiem życzeń.
Moje idee to gwiazdy, których nie potrafię ułożyć w konstelacje.
- Okay - powiedział, gdy minęła cała wieczność. - Może "okay" będzie naszym "zawsze". - Okay - zgodziłam się.
To tylko nasza, a nie gwiazd naszych wina
Nadzieja bierze mnie w ramiona i trzyma w swoich objęciach, ociera mi łzy i mówi, że dziś, jutro, za dwa dni wszystko będzie dobrze, a ja jestem na tyle szalona, że ośmielam się w to wierzyć.
Czy chcesz, czy chcesz Pod drzewem skryć się ? Tu zawisł ten, co troje zginęło z jego mocy. Dziwnie już tutaj bywało, Nie dziwniej więc by się stało, Gdybyśmy się spotkali pod wisielców drzewem o północy. Czy chcesz, czy chcesz Pod drzewem skryć się ? Choć trup ze mnie już, uwolnię cię od przemocy. Dziwnie już tutaj bywało, Nie dziwniej więc by się stało, Gdybyśmy się spotkali...
Rozwiń-Czasami ludzie nie rozumieją wagi obietnic, gdy je składają - wyjaśniłam. Isaac spojrzał na mnie ze zdumieniem. - No jasne, oczywiście. Ale i tak należy ich dotrzymywać. Na tym polega miłość. Miłość to dotrzymywanie obietnic wbrew wszystkiemu.
Jeżeli uda się pokochać choć jedną osobę, to życie ma sens. Nawet jeśli nie można być z tym człowiekiem.
Śmiech jest oznaką życia.- Wzruszam ramionami, starając się, żeby to brzmiało obojętnie.- Do tej pory tak naprawdę nie żyłam.”
To, czego potrzebuję do przeżycia, to nie ogień Gale'a, podsycany wściekłością i nienawiścią. Mam w sobie wystarczająco dużo żaru. Potrzeba mi wiosennego mniszka, jaskrawożółtego kwiatu, który symbolizuje odrodzenie i nie oznacza zniszczenia.Oczekuję zapowiedzi, że życie będzie toczyć się dalej, bez względu na to, jak poważne ponieśliśmy straty. Chcę wiedzieć, że znowu może być...
RozwińWięc kiedy szepcze: - Kochasz mnie. Prawda czy fałsz? Odpowiadam: - Prawda.
- No tak - przyznał Langdon, uśmiechając się znacząco. - Kto inny zna się tak na seksie jak banda stetryczałych osiemdziesięcioletnich prawiczków.
Gdy sen mnie ogarnie, Panie, Niechaj chroni mnie Twe ramię. Jeśli we śnie umrzeć muszę, Błagam, Panie, weź mą duszę.
- Czy nie jest przyjemnie wyobrazić sobie, że rozum, wola i pożądanie zbierają się, siadają przy stole i dyskutują? - Domyślam się, kto przegra.