rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Jestem po przeczytaniu Arsen. Muszę przyznać, że momentami książka była dla mnie ciężka, ale ta historia naprawdę mi się spodobała. Jest bardzo problematyczna, często zaskakuje. Bohaterka- Cathy denerwuje i to bardzo, można ogłupieć przy jej zmianach zachowania, uczuć, raz się jednym nie przejmuje, zaś innym razem to tego drugiego ma gdzieś.. ale też wydaje się być po prostu zagubioną kobietą, złamaną po tak ciężkim przeżyciu jakim jest utrata dziecka. Mąż- Ben, słodki kochający Ben, szkoda, że rzeczywiście nie dał się jej otworzyć, bo nie zwalajmy całej winy na Cathy, to mogło się inaczej potoczyć.. jednak przez jej wyczyny nieźle mu się oberwało. Był dla niej wspaniały, kiedy ona go zdradzała. Arsen.. od początku było wiadomo, że się zwiążą i jak to bywa w książkach, w pewnym momencie wybrała tego 'niegrzecznego'. Po części to dobrze, skoro przy nim mogła być sobą, mogła rozmawiać; tak bardzo chciał mieć ją dla siebie, że kto by się spodziewał, iż odrzuci ją z powodu ciąży.. Jednak na sam koniec się wszystko wyjaśnia- to nie to, że jej nie kocha.. on ją tak kochał, że dał jej odejść, widział jak wielka jest miłość Bena do Cathy, chciał dać im możliwość bycia razem. Cathy jest wdzięczna, za pojawienie się Arsena w jej życiu, on ją naprawił, kto wie czy bez jego wkroczenia w ich życie, mogliby być znów szczęśliwą parą z Benem.
Bardzo się cieszę, że się z Benem odnaleźli, mogą być dalej razem po takich przejściach..A te babeczki, przy nich chciało mi się płakać, zarówno na początku znajomości Cathy z Benem, jak i przy ich godzeniu się, gdy Nadia o nich wspomniała.
Książka jest trudna, pogmatwana, dużo przejść opisuje, błędów życiowych, gubiłam się w uczuciach bohaterki, ale po przeczytaniu do końca, przemyśleniu, uważam że to naprawdę dobra książka. Bohaterka może i zachowywała się głupio, jednak dużo przeszła, co znów nie usprawiedliwia jej..i tak dalej. Wg mnie każde z nich miało wady i można by gdybać przy wielu ich decyzjach, ale to oni tworzyli tą historię, ich błędy czy zachowania dostarczały emocji i szokowały- a taka powinna być książka.

Jestem po przeczytaniu Arsen. Muszę przyznać, że momentami książka była dla mnie ciężka, ale ta historia naprawdę mi się spodobała. Jest bardzo problematyczna, często zaskakuje. Bohaterka- Cathy denerwuje i to bardzo, można ogłupieć przy jej zmianach zachowania, uczuć, raz się jednym nie przejmuje, zaś innym razem to tego drugiego ma gdzieś.. ale też wydaje się być po...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Jestem zachwycona całą trylogią, a zakończenie jest po prostu piękne. Wzywa nas do burzenia murów, nie bójmy się żyć pełnią życia, przez różne ograniczenia nie możemy czuć się wolni. W naszym zwykłym życiu też powinniśmy burzyć mury, mamy zahamowania, myślimy 'bo co inni pomyślą', przez co czasem nie możemy się spełniać. Dlatego uważam, że książka jest piękna.
Jednak nie tylko dla tego; historia jest bardzo ciekawa, z początku mnie bawiło takie przedstawienie miłości, w wielu momentach zaskakiwała mnie, ale to dobrze, bo gdyby książki nie zaskakiwały, byłby nudne. Postaci także mi się podobały. Lena raczej mnie nie denerwowała, jak to się zdarza z głównymi bohaterkami. Dużym zaskoczeniem był Julian, nie spodziewałam się z początku, że z nimi wytrzyma, zaś Alex..czasem szokowało mnie jego zachowanie, ale cóż, było ciekawie.

Jak najbardziej polecam tą trylogię, wciągająca i przyjemnie się czyta :)

Jestem zachwycona całą trylogią, a zakończenie jest po prostu piękne. Wzywa nas do burzenia murów, nie bójmy się żyć pełnią życia, przez różne ograniczenia nie możemy czuć się wolni. W naszym zwykłym życiu też powinniśmy burzyć mury, mamy zahamowania, myślimy 'bo co inni pomyślą', przez co czasem nie możemy się spełniać. Dlatego uważam, że książka jest piękna.
Jednak nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

'Ruin' autorstwa Rachel Van Dyken jest świetną książką, i również od teraz moją ulubioną. Jest dobrze napisana, ta historia jest tak poruszająca, pokazuje prawdziwą miłość, chęć życia dla drugiej osoby, wspieranie się na wzajem i walkę, walkę o życie, o każdy dzień, o miłość. Autorka pokazuje, że nie można się poddawać, trzeba walczyć o to co dla nas najważniejsze i daje nam poczucie, że ktoś zawsze nad nami czuwa.
Czytając tą książkę mogłam odczuć wiele emocji, przykrych i pozytywnych, nieraz się uśmiechałam i nie raz oczy zachodziły łzami, bo taka poruszająca była.
Jak najbardziej polecam.

'Ruin' autorstwa Rachel Van Dyken jest świetną książką, i również od teraz moją ulubioną. Jest dobrze napisana, ta historia jest tak poruszająca, pokazuje prawdziwą miłość, chęć życia dla drugiej osoby, wspieranie się na wzajem i walkę, walkę o życie, o każdy dzień, o miłość. Autorka pokazuje, że nie można się poddawać, trzeba walczyć o to co dla nas najważniejsze i daje...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Dziedzictwo"- od samego początku wciągająca, zresztą jak pierwsza część. Łatwo i przyjemnie się czytało. Lektura bardzo mi się podobała, jednak trochę irytowało mnie zachowanie Allie, gdy coś ukrywała i nikomu nie powiedziała, bo "wiedziała jak zareagują", a w momencie, gdy coś się stało to się tłumaczyła, że chciała pomoc, chciała dobrze.. Trochę za dużo takich sytuacji.
Co nie zmienia faktu, że książka i tak jest dobra. Jest ciekawa, różne tajemnice wychodzą na jaw, dużo się dzieje. Nie można się przy niej nudzić. Polecam :)

"Dziedzictwo"- od samego początku wciągająca, zresztą jak pierwsza część. Łatwo i przyjemnie się czytało. Lektura bardzo mi się podobała, jednak trochę irytowało mnie zachowanie Allie, gdy coś ukrywała i nikomu nie powiedziała, bo "wiedziała jak zareagują", a w momencie, gdy coś się stało to się tłumaczyła, że chciała pomoc, chciała dobrze.. Trochę za dużo takich sytuacji....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Ta książka jest taka..wspaniała, znów łzy się pojawiły, bo te zakończenie.. Noah.. to mną wstrząsnęło i te słowa, które się Marze przypomniały "Twoja miłość go zniszczy. Umrze przy twoim boku, zanim nadejdzie jego czas, chyba że pozwolisz mu odejść"- to straszne, teraz się będę motać po domu i przeżywać.
Książka jest niesamowita, jest smutna, i zdarzają się dobre momenty, szczęśliwe, które dają im nadzieje że będzie dobrze, rozświetlają tą książkę.
Nie powiem, na koniec ciężko się trochę czytało, zagmatwane trochę takie i wiele rzeczy się działo, ale warto ją było przeczytać. Ma w sobie to coś, nie jest płytka jak wiele innych książek, dla mnie ona jest po prostu piękna.
To jest jedna z tych książek, które dla mnie nie mają żadnych wad, są najlepsze i zawsze je będę pamiętać, to co czułam przy czytaniu, i to jakie mają wspaniałe historie.

Ta książka jest taka..wspaniała, znów łzy się pojawiły, bo te zakończenie.. Noah.. to mną wstrząsnęło i te słowa, które się Marze przypomniały "Twoja miłość go zniszczy. Umrze przy twoim boku, zanim nadejdzie jego czas, chyba że pozwolisz mu odejść"- to straszne, teraz się będę motać po domu i przeżywać.
Książka jest niesamowita, jest smutna, i zdarzają się dobre momenty,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka jest niesamowita, ciekawa, i pod koniec tyle się dzieje...Wiem że nie jest najwybitniejsza, ale urzekła mnie ta historia, Katy i Deamon- śmieszył mnie ich zakład, i to, że Katy tak się wypierała swoich uczuć i to było takie słodkie jak Daemon się zaczął inaczej zachowywać ;D A ten Blake, boże co za drań, nerwicy dostawałam przez niego, a Katy mu ufała..no i zakończenie, bardzo jestem ciekawa jak to dalej będzie, nie moge się doczekać, aż zaczne czytać kolejną część. Polecam, świetnie się czyta, wciągająca ;)

Książka jest niesamowita, ciekawa, i pod koniec tyle się dzieje...Wiem że nie jest najwybitniejsza, ale urzekła mnie ta historia, Katy i Deamon- śmieszył mnie ich zakład, i to, że Katy tak się wypierała swoich uczuć i to było takie słodkie jak Daemon się zaczął inaczej zachowywać ;D A ten Blake, boże co za drań, nerwicy dostawałam przez niego, a Katy mu ufała..no i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka nie jest powalająca, lecz jest ciekawa i szybko się ją czyta.
Na początku zwala się na nas cała masa nazwisk znajomych głównej bohaterki- nienawidzę tego, za dużo na raz autorka wprowadza, a ja się w tym gubię.
Kolejne czego nie lubię: boski chłopak zwraca uwagę na zwykłą, niezbyt popularną dziewczynę, a ona od razu się w nim zakochuje.
Byłam też zaskoczona zachowaniem Bree, która wybiera chłopaka a nie przyjaciółkę i mówi "nic się nie stało, ja z nim niedługo będę, ty zapomnisz i znów będziemy najlepszymi przyjaciółkami ^^ "... A gdy idzie nie po jej myśli, dziewczyna się wyżywa na Morgan. Kolejne przyjaciółeczki kłócące się o faceta.
Jednak to wszytko urozmaicało książkę sprawiając ze była ciekawa. Podobały mi się te ich kręgi i całe te wicca. Ciekawy pomysł na książkę, łatwo napisana więc nie męczymy się przy czytaniu.

Nie żałuję że przeczytałam, to po prostu lekka lektura by przyjemnie spędzić czas, i mimo że nie jest wybitna, to polecam ją, bardzo dobrze się czyta.

Książka nie jest powalająca, lecz jest ciekawa i szybko się ją czyta.
Na początku zwala się na nas cała masa nazwisk znajomych głównej bohaterki- nienawidzę tego, za dużo na raz autorka wprowadza, a ja się w tym gubię.
Kolejne czego nie lubię: boski chłopak zwraca uwagę na zwykłą, niezbyt popularną dziewczynę, a ona od razu się w nim zakochuje.
Byłam też zaskoczona...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Powiem krótko, bardzo fajna książka. Ciekawy pomysł, może nie jest to szczególnie wybitna lektura, jednak jest tajemnicza i ma swój urok. Bardzo przyjemnie się ją czyta, ja się nie mogłam oderwać tak mnie wciągnęła, ciągle chciałam wiedzieć no i co daleej??
Naprawdę polecam, przy tej książce na pewno dobrze spędzicie czas.

Powiem krótko, bardzo fajna książka. Ciekawy pomysł, może nie jest to szczególnie wybitna lektura, jednak jest tajemnicza i ma swój urok. Bardzo przyjemnie się ją czyta, ja się nie mogłam oderwać tak mnie wciągnęła, ciągle chciałam wiedzieć no i co daleej??
Naprawdę polecam, przy tej książce na pewno dobrze spędzicie czas.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Nie wiem co powiedzieć.. Książka jest tak piękna, że nie sposób tego wyrazić słowami. Skończyłam przed chwilą czytać i jestem strasznie poruszona, nigdy nie płakałam przy czytaniu, ostatnio przydarzyło mi się to pare razy, ale przy tej książce, nieraz miałam załzawione oczach, ale na koniec.. po prostu się popłakałam. To na pewno nie jest jedna z tych głupiutkich opowiastek dla dziewczynek, takich prostych schematycznych romansów paranormalnych, w których bohaterkę ciągnie do złego faceta i mimo wszystkich przeciwności na koniec są razem.
Cała trylogia ma w sobie coś głębokiego, jest pełna akcji, uczuć i mądrości, które czasem powinniśmy rozważać w naszym życiu, bo choć to książka fantasy, po przemyśleniu widać, że ma w sobie coś prawdziwego. Pokazuje prawdziwą przyjaźń i oddanie za osoby które się kocha, miłość, tragedie związane z utratą bliskich i pogodzenie z losem. Nie w każdej książce można znaleźć różne pozytywne wartości jak w tej.
Moim zdaniem, autorka świetnie napisała całą tą historię, ładny język, nie prostacki, jak to teraz bywa, gdzie się wszyscy wyklinają, się czyta bardzo przyjemnie i nie można się od niej oderwać. Postacie są wspaniałe, nie proste, umieją myśleć i czuć, nie są głupie. Pomysł na historię jest bardzo ciekawy, połączenie magicznych stworzeń z ludźmi i maszynami ożywionymi demonami, walki, zaskakujące momenty, to wszystko czyni tą trylogię niesamowitą. Jak najbardziej watra przeczytania.

Nie wiem co powiedzieć.. Książka jest tak piękna, że nie sposób tego wyrazić słowami. Skończyłam przed chwilą czytać i jestem strasznie poruszona, nigdy nie płakałam przy czytaniu, ostatnio przydarzyło mi się to pare razy, ale przy tej książce, nieraz miałam załzawione oczach, ale na koniec.. po prostu się popłakałam. To na pewno nie jest jedna z tych głupiutkich opowiastek...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Wspaniaała.
Bardzo mi się podobała, tak jak pierwsza część. Dużo akcji, zaskakujące momenty, no po prostu boska i nie ma się do czego przyczepić.
Zaskoczyło mnie, jak się potoczyła znajomość Jema i Tessy, i było mi szkoda Willa. Zawsze wierzył, że nie może do siebie dopuszczać nikogo i odpychał wszystkich, także Tessę w której jest zakochany, a gdy to wszystko okazuje się nieważne, wyznaje jej przyczyny swojego zachowania, ale jest za późno- już nie mogą być razem.
Również byłam zszokowana, gdy na koniec w Instytucie pojawia się Cecily, i po tym wszystkim, nie mogę się doczekać aż będę czytać 3 część ;D

Wspaniaała.
Bardzo mi się podobała, tak jak pierwsza część. Dużo akcji, zaskakujące momenty, no po prostu boska i nie ma się do czego przyczepić.
Zaskoczyło mnie, jak się potoczyła znajomość Jema i Tessy, i było mi szkoda Willa. Zawsze wierzył, że nie może do siebie dopuszczać nikogo i odpychał wszystkich, także Tessę w której jest zakochany, a gdy to wszystko okazuje się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kilka razy brałam się za tą książkę bo opinie i oceny są obiecujące jednak coś mnie blokowało i nie mogłam przebrnąć przez początek - nie porywał mnie, nie zaciekawil.
Lecz mimo moich odczuć coś ciągnęło mnie do książki, byłam ciekawa co jest w niej takiego ze zyskała uwielbienie wielu czytelników.
Więc dziś się zaparłam i zaczęłam czytać.. A jak już się wczytałam to wszystko poza książką zniknęło.
Absolutnie niesamowita, wciągająca opowieść która zyskała także moje uwielbienie. Cieszę się ze się przekonalam, sądzę że było warto. Książkę czyta się jednym tchem, jest pełna akcji, tajemnic i wspaniałych postaci, co prawda jedna z nich zachowuje się jak dupek - Lecz jakże nudna byłaby książką bez różnorodności, radosci i smutku, jedności i zdrad, dobrych i złych chatakterow. To wszystko czyni lekturę ciekawą i wartą przeczytania, a "Mechaniczny anioł" na pewno taką jest.

Kilka razy brałam się za tą książkę bo opinie i oceny są obiecujące jednak coś mnie blokowało i nie mogłam przebrnąć przez początek - nie porywał mnie, nie zaciekawil.
Lecz mimo moich odczuć coś ciągnęło mnie do książki, byłam ciekawa co jest w niej takiego ze zyskała uwielbienie wielu czytelników.
Więc dziś się zaparłam i zaczęłam czytać.. A jak już się wczytałam to...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Zupełnie inaczej wyobrażałam sobie tą książkę, ale jestem z tego powodu zadowolona.
Książkę czytało mi się dość ciężko, może dlatego że było trochę za dużo o muzyce i część wspomnień, które wg mnie nie miały większego znaczenia, były po prostu wspomnieniami. Jednak opowieść wydała mi się bardzo poruszająca, to miał być szczęśliwy dzień, Mia z rodziną miała plany, których nawet nie zdążyli zrealizować z powodu wypadku. Najbliżsi Mii giną, bohaterka jest w ciężkim stanie, nie jest przytomna, ale w postaci ' ducha'- nie wiem jak to nazwać- obserwuje całą sytuacje. Widzi jak zabierają rodziców, jej ciało zawożą do szpitala, widzi przejętych członków rodziny, usilne starania dostania się do niej jej chłopaka Adama i przyjaciółki Kim, widzi babcię która gada jak najęta,byle tylko emocje nad nią nie zapanowały, i słucha zrozpaczonego dziadka, który przypomina że bliscy na nią czekają, ale też zapewnia, że jeśli woli odejść, to w porządku, wszyscy to uszanują.. To wszystko składa się w piękną,wzruszającą całość.
Mia wie, że to od niej zależy, czy będzie dalej żyła, czy się podda.
Przed bohaterką "Jeśli zostanę" stoi ciężka decyzja. Jeśli zostanie, będzie musiała żyć bez swojej najbliższej rodziny,pogodzić się z ich śmiercią.. lecz ciężko jej odejść, boi się o bliskich, o chłopaka,przyjaciółkę, którzy rozmawiają do niej w sposób, że czuje że nadal jest w śród nich, co ją wzmacnia i utrzymuje przy życiu,bo oni jej nie skreślili. Wciąż może wrócić do nich, ale musi podjąć trudną decyzję, czy zostać czy odejść.

Zupełnie inaczej wyobrażałam sobie tą książkę, ale jestem z tego powodu zadowolona.
Książkę czytało mi się dość ciężko, może dlatego że było trochę za dużo o muzyce i część wspomnień, które wg mnie nie miały większego znaczenia, były po prostu wspomnieniami. Jednak opowieść wydała mi się bardzo poruszająca, to miał być szczęśliwy dzień, Mia z rodziną miała plany, których...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Okładka książki jest fantastyczna - tak jak sama jej treść.
Jest noc, właśnie skończyłam czytać, i sama nie wiem co powiedzieć, nie wiem co czuję.
Książka mnie urzekła i powiedzieć o niej niesamowita to stanowczo za mało. Bardzo zainteresowała mnie historia Mary, nigdy jeszcze czegoś takiego nie czytałam. Jest ciekawą postacią, Noah zresztą też, ich tajemnicza przeszłość i zdolności, które powoli odkrywamy.
Nieraz się uśmiałam przy jego zaczepkach Mary, i na wnerwiałam, gdy się zachowywał jak palant. NO bo sorry,ale to że nie wierzył Marze i ją sprawdzał, było okrutne, a ona biedna czuła wstręt do siebie i myślała, że Noah także.
Ale i tak go lubię ;D
Przyznam, że końcówka mnie zaskoczyła i się trochę pogubiłam, stąd mój mętlik w głowie,no i musiałam te pare ostatnich stron jeszcze raz przeczytać uważniej. Mimo to, uważam że książka jest bardzo dobra, ciekawy pomysł,postacie - mi się podobała i polecam :)

Okładka książki jest fantastyczna - tak jak sama jej treść.
Jest noc, właśnie skończyłam czytać, i sama nie wiem co powiedzieć, nie wiem co czuję.
Książka mnie urzekła i powiedzieć o niej niesamowita to stanowczo za mało. Bardzo zainteresowała mnie historia Mary, nigdy jeszcze czegoś takiego nie czytałam. Jest ciekawą postacią, Noah zresztą też, ich tajemnicza przeszłość...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Zarówno jak i pierwsza część, książka 'Śmiertelne kłamstwa' bardzo mnie wciągnęła. Nie mogłam się od niej oderwać.
Ciekawy pomysł na książkę, intrygująca tajemniczość i napięcie.
Przyjemnie się czyta. Polecam

Zarówno jak i pierwsza część, książka 'Śmiertelne kłamstwa' bardzo mnie wciągnęła. Nie mogłam się od niej oderwać.
Ciekawy pomysł na książkę, intrygująca tajemniczość i napięcie.
Przyjemnie się czyta. Polecam

Pokaż mimo to


Na półkach:

Autorkę znam z 'Niebieski płomień na koszmary' które było lekką, przyjemną lekturą. W serii 'Dotyk' zaciekawiła mnie tajemniczość. Główna bohaterka Camelia wiedzie zwyczajne życie, do czasu, gdy w szkole pojawia się Ben- tajemniczy chłopak, który jest zamieszany w śmierć byłej dziewczyny. Camelia jednak jest nim zafascynowana. Wkrótce zaczyna dostawać listy z pogróżkami i odbiera dziwne telefony. Według Bena grozi jej niebezpieczeństwo. Czy może mu ufać? Kto stoi za tajemniczymi telefonami? Czy bohaterka rzeczywiście jest w niebezpieczeństwie? Dowiecie się, jak przeczytacie :)

Książka trzyma w napięciu, czyta się ją szybko i przyjemnie. Polecam

Autorkę znam z 'Niebieski płomień na koszmary' które było lekką, przyjemną lekturą. W serii 'Dotyk' zaciekawiła mnie tajemniczość. Główna bohaterka Camelia wiedzie zwyczajne życie, do czasu, gdy w szkole pojawia się Ben- tajemniczy chłopak, który jest zamieszany w śmierć byłej dziewczyny. Camelia jednak jest nim zafascynowana. Wkrótce zaczyna dostawać listy z pogróżkami i...

więcej Pokaż mimo to