-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik19
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński5
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1190
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać451
Biblioteczka
2017-03-04
2017-01-01
2016-04-24
Pan Maciej znany jest Polakom ze swojego specyficznego poczucia humoru. W "Krzywym zwierciadle" czytelnikom zaserwował sporą jego dawkę. W książce tej pojawiają się felietony, które na przestrzeni kiku lat ukazywały się w miesięczniku "Zwierciadło". Pan Maciej zawarł w nich swoje wnioski na temat świata, które w niektórych przypadkach były śmieszne, w innych smutne, czasem po prostu nudne i przewidywalne. Talent, odwaga, aby mówić głośno o tym co się sądzi na jakiś temat, poczucie humoru można uznać za zalety tychże felietonów, a także Pana Macieja. Fabuła w felietonach praktycznie nie występuje, każdy z nich jest praktycznie odrębną częścią. Mi do gustu przypadło może kilka z nich, reszta była dość przeciętna. Drugą część książki stanowił scenariusz komedii romantycznej... coż mogę powiedzieć... przeczytałam kilka stron i stwierdziłam, że to nie ma sensu i czytania nie dokończyłam.
Pan Maciej znany jest Polakom ze swojego specyficznego poczucia humoru. W "Krzywym zwierciadle" czytelnikom zaserwował sporą jego dawkę. W książce tej pojawiają się felietony, które na przestrzeni kiku lat ukazywały się w miesięczniku "Zwierciadło". Pan Maciej zawarł w nich swoje wnioski na temat świata, które w niektórych przypadkach były śmieszne, w innych smutne, czasem...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Dzisiaj skończyłam czytać, a właściwie nie skończyłam czytać "Alchemika".
Pisząc tę opinię mam mętlik w głowie. Na książkę a właściwie na audioksiążkę natknęłam się przypadkowo gdy jechałam w dłuższą podróż autobusem. Zaciekawiła mnie do tego stopnia, że zaraz po powrocie udałam się do biblioteki, aby wypożyczyć książkę papierową. Początkowe 131 stron podobały mi się bardzo. Gdybym miała oceniać początek książki bez wahania dałabym jej 8 gwiazdek. Książka idealnie wpasowywała się do mojej aktualnej sytuacji życiowej kiedy to moje marzenia stają się powoli rzeczywistością. Niestety to co nastąpiło później ogromnie mnie rozczarowało. Zaczęłam się męczyć i wolniej czytać co w porównaniu z tempem początku było czymś niezwykłym. Momentami nie wiedziałam nawet co czytam, albo skąd się wziął bohater w tym lub innym miejscu. Nie podoba mi się ani trochę wątek tytułowego Alchemika. Za to największą moją sympatię zdobył król, którego w słuchowisku odgrywał wspaniały aktor Franciszek Pieczka. Podsumowując polecam, ale tylko i wyłącznie część pierwszą książki, a że nie mam w zwyczaju czytać czegoś co mi się nie podoba wyjmuję zakładkę i zostawiam świat Alchemika, Santiago i Fatimy.
Dzisiaj skończyłam czytać, a właściwie nie skończyłam czytać "Alchemika".
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPisząc tę opinię mam mętlik w głowie. Na książkę a właściwie na audioksiążkę natknęłam się przypadkowo gdy jechałam w dłuższą podróż autobusem. Zaciekawiła mnie do tego stopnia, że zaraz po powrocie udałam się do biblioteki, aby wypożyczyć książkę papierową. Początkowe 131 stron podobały mi się...