rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Zastanawiam się, czy ta książka się źle zestarzała, czy nawet w czasach wydania postać głównej bohaterki była napisana tak źle i stereotypowo. Chociaż prędzej obstawiałabym to pierwsze. Niektóre teksty i opisy głównej bohaterki są dość niesprawiedliwe. Pomijając to akcja jest całkiem spoko, jednak wątpię, żeby Thomas Hardy miał się stać lubianym przeze mnie autorem.

Zastanawiam się, czy ta książka się źle zestarzała, czy nawet w czasach wydania postać głównej bohaterki była napisana tak źle i stereotypowo. Chociaż prędzej obstawiałabym to pierwsze. Niektóre teksty i opisy głównej bohaterki są dość niesprawiedliwe. Pomijając to akcja jest całkiem spoko, jednak wątpię, żeby Thomas Hardy miał się stać lubianym przeze mnie autorem.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Momentami przegadana i przydługa, jednak mam jakiś sentyment do książek, w których jest pokazana pewna przemiana wewnętrzna bohaterów. I chociaż jest to opowieść dość przewidywalna, to daje pewne ciepełko na serduszku.

Momentami przegadana i przydługa, jednak mam jakiś sentyment do książek, w których jest pokazana pewna przemiana wewnętrzna bohaterów. I chociaż jest to opowieść dość przewidywalna, to daje pewne ciepełko na serduszku.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie udało mi się skończyć. Nie przebrnęłam. Podczas lektury miałam wrażenie, że jestem "za głupia" na tą książkę, brakuje mi znajomości odniesień i gubię się w przydługich zdaniach opatrzonych jeszcze dłuższymi przypisami. Może kiedyś, kiedy obejrzę te same filmy co autorka i przeczytam te same książki, nadążę za jej perspektywą i zrozumiem te eseje.

Nie udało mi się skończyć. Nie przebrnęłam. Podczas lektury miałam wrażenie, że jestem "za głupia" na tą książkę, brakuje mi znajomości odniesień i gubię się w przydługich zdaniach opatrzonych jeszcze dłuższymi przypisami. Może kiedyś, kiedy obejrzę te same filmy co autorka i przeczytam te same książki, nadążę za jej perspektywą i zrozumiem te eseje.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Przyjemny wstęp do mitologii słowiańskiej, ciekawie opowiedziany. Jedyny minus jest taki, że książka jest tak krótka. Robi smaka, żeby poznać więcej i zagłębić się w ten świat.

Przyjemny wstęp do mitologii słowiańskiej, ciekawie opowiedziany. Jedyny minus jest taki, że książka jest tak krótka. Robi smaka, żeby poznać więcej i zagłębić się w ten świat.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Drugi tom "Caravalu" był dla mnie powtórką z rozrywki. To był głównie zbiór schematów i wydarzeń z tomu I, tylko drugą z sióstr w roli głównej. Jak dla mnie to taki zapychacz. Mam tylko nadzieję, że tom III wróci na dobre tory z tomu I, chociaż po przeczytaniu "Legendy" nie wyczekuję za bardzo zakończenia tej historii.

Drugi tom "Caravalu" był dla mnie powtórką z rozrywki. To był głównie zbiór schematów i wydarzeń z tomu I, tylko drugą z sióstr w roli głównej. Jak dla mnie to taki zapychacz. Mam tylko nadzieję, że tom III wróci na dobre tory z tomu I, chociaż po przeczytaniu "Legendy" nie wyczekuję za bardzo zakończenia tej historii.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Kryminał/thriller, reklamowany jako trzymający w napięciu, trochę w stylu "I nie było już nikogo" Agathy Christie. Domek odcięty od świata dawał nadzieję, na spory dreszczyk emocji i skomplikowaną zagadkę, gdzie bohaterowie będą odpadać jeden po drugim. No cóż, liczyłam na trochę bardziej skomplikowaną zagadkę, niestety na to, kto jest mordercą, wpadłam jeszcze przed połową. A zakończenie, jak dla mnie, było zbyt rozwleczone. Na plus - czytało się dość szybko. Niestety, lektura nie dla mnie, raczej po kolejne książki pani Ware nie sięgnę.

Kryminał/thriller, reklamowany jako trzymający w napięciu, trochę w stylu "I nie było już nikogo" Agathy Christie. Domek odcięty od świata dawał nadzieję, na spory dreszczyk emocji i skomplikowaną zagadkę, gdzie bohaterowie będą odpadać jeden po drugim. No cóż, liczyłam na trochę bardziej skomplikowaną zagadkę, niestety na to, kto jest mordercą, wpadłam jeszcze przed...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie miałam w planach sięgać po tą książkę. Ale ktoś kiedyś polecał, a ja potrzebowałam na chwilę oderwać się od egzaminów. I kurczę, nie spodziewałam się tego, co dostałam. Mówiąc szczerze, raczej byłam nastawiona na lekko infantylną, dość prostą obyczajówkę młodzieżową, a dostałam historię, która momentami wyciskała mi łzy z oczu, jednocześnie pełną ciepełka. Polecam bardzo mocno!

Nie miałam w planach sięgać po tą książkę. Ale ktoś kiedyś polecał, a ja potrzebowałam na chwilę oderwać się od egzaminów. I kurczę, nie spodziewałam się tego, co dostałam. Mówiąc szczerze, raczej byłam nastawiona na lekko infantylną, dość prostą obyczajówkę młodzieżową, a dostałam historię, która momentami wyciskała mi łzy z oczu, jednocześnie pełną ciepełka. Polecam...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Przyjemna, lekka lektura. Chociaż fabuła jest banalna i przewidywalna praktycznie od początku, to stanowi dobrą i satysfakcjonującą rozrywkę. Prawdopodobnie, gdy nadarzy się okazja, sięgnę po drugi tom

Przyjemna, lekka lektura. Chociaż fabuła jest banalna i przewidywalna praktycznie od początku, to stanowi dobrą i satysfakcjonującą rozrywkę. Prawdopodobnie, gdy nadarzy się okazja, sięgnę po drugi tom

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka bardzo dobra, ciekawie napisana, z bohaterami, którzy są jacyś - nie są tylko bezbarwnymi postaciami czającymi się gdzieś w mrokach historii, lecz na czas trwania powieści stają się trójwymiarowi, charakterni. Jednocześnie jest to książka tak bardzo nie moja, męczyłam się podczas lektury i nie wracałam do niej z przyjemnością. Sięgnęłam do niej z polecenia, trochę ignorując fakt, że powieść historyczna, z mocnymi wątkami politycznymi, to całkowicie nie moja bajka...

Książka bardzo dobra, ciekawie napisana, z bohaterami, którzy są jacyś - nie są tylko bezbarwnymi postaciami czającymi się gdzieś w mrokach historii, lecz na czas trwania powieści stają się trójwymiarowi, charakterni. Jednocześnie jest to książka tak bardzo nie moja, męczyłam się podczas lektury i nie wracałam do niej z przyjemnością. Sięgnęłam do niej z polecenia, trochę...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Była ok, zbiór przeplatających się różnych opowieści o ludziach i ich problemach, z którymi przychodzą do terapeutki. Jak dla mnie dość przeciętna.

Była ok, zbiór przeplatających się różnych opowieści o ludziach i ich problemach, z którymi przychodzą do terapeutki. Jak dla mnie dość przeciętna.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Rzadko płaczę na książkach. Ostatnio zdarzyło mi się to przy "Na zachodzie bez zmian". Przy tej lekturze łzy same spływały mi po twarzy, jednak to nie były łzy smutku, tylko wzruszenia. "Niespokojni ludzie" to niesamowita opowieść o życiu, niepowodzeniach i głupich decyzjach napisana tak, że na zmianę można się śmiać i wzruszać. A pomiędzy tym wszystkim ma się ochotę tych wszystkich bohaterów po prostu przytulić. Każdego, bez wyjątku. Polecam każdemu, jedna z najlepszych książek nie tylko tego roku.

Rzadko płaczę na książkach. Ostatnio zdarzyło mi się to przy "Na zachodzie bez zmian". Przy tej lekturze łzy same spływały mi po twarzy, jednak to nie były łzy smutku, tylko wzruszenia. "Niespokojni ludzie" to niesamowita opowieść o życiu, niepowodzeniach i głupich decyzjach napisana tak, że na zmianę można się śmiać i wzruszać. A pomiędzy tym wszystkim ma się ochotę tych...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Czerwona baśń Wiktoria Korzeniewska, Agnieszka Wajda
Ocena 7,7
Czerwona baśń Wiktoria Korzeniews...

Na półkach:

Podoba mi się pomysł na historię, trochę gorzej z realizacją. Brakło mi lepszego poznania bohaterek, przez co były mi one zupełnie obojętne, więc sama historia trochę koło mnie przeszła, nie wzbudzając praktycznie żadnych emocji. Szkoda.

Podoba mi się pomysł na historię, trochę gorzej z realizacją. Brakło mi lepszego poznania bohaterek, przez co były mi one zupełnie obojętne, więc sama historia trochę koło mnie przeszła, nie wzbudzając praktycznie żadnych emocji. Szkoda.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo przyjemna i wciągająca lektura. Trochę się obawiałam po nią sięgnąć, gdyż nie lubię długich serii, jednak ta bardzo szybko mnie do siebie przekonała. I niedługo sięgnę po kolejny tom.

Bardzo przyjemna i wciągająca lektura. Trochę się obawiałam po nią sięgnąć, gdyż nie lubię długich serii, jednak ta bardzo szybko mnie do siebie przekonała. I niedługo sięgnę po kolejny tom.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Największym atutem tej książki jest to, że się ją szybko czyta - da się ją pochłonąć w jedno popołudnie. Czyta się jak młodzieżową obyczajówkę przez około 7/8 objętości, a 'wstrząsający thriller' reklamowany na okładce pojawia się dopiero w rozwiązaniu, które jest mocno naciągane i napisane po to, żeby zagrać na emocjach i wycisnąć łzy. Kompletnie nie moja bajka, nie polecam.

Największym atutem tej książki jest to, że się ją szybko czyta - da się ją pochłonąć w jedno popołudnie. Czyta się jak młodzieżową obyczajówkę przez około 7/8 objętości, a 'wstrząsający thriller' reklamowany na okładce pojawia się dopiero w rozwiązaniu, które jest mocno naciągane i napisane po to, żeby zagrać na emocjach i wycisnąć łzy. Kompletnie nie moja bajka, nie polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

To chyba jedna z fajniejszych książek popularnonaukowych, jakie ostatnio czytałam. Sympatyczna, pełna anegdot, ale też nie pozostawiająca obojętnym. Będę do niej co jakiś czas wracać i sięgnę także po pozostałe książki tego autora.

To chyba jedna z fajniejszych książek popularnonaukowych, jakie ostatnio czytałam. Sympatyczna, pełna anegdot, ale też nie pozostawiająca obojętnym. Będę do niej co jakiś czas wracać i sięgnę także po pozostałe książki tego autora.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dawno żadna książka nie wciągnęła mnie tak jak ta. Ma w sobie trochę mroku, tajemnicy i niepokoju. Nie pozwala się zbyt łatwo odłożyć. I ta ujmująco opisana Barcelona - czytając Zafona można się z miejsca zakochać w tym mieście nigdy go nie odwiedzając. Jednak książka zostawiła lekki niedosyt, którego nie umiem do końca nazwać. Jednak z pewnością zachęciła, żeby sięgnąć jeszcze raz po Zafona.

Dawno żadna książka nie wciągnęła mnie tak jak ta. Ma w sobie trochę mroku, tajemnicy i niepokoju. Nie pozwala się zbyt łatwo odłożyć. I ta ujmująco opisana Barcelona - czytając Zafona można się z miejsca zakochać w tym mieście nigdy go nie odwiedzając. Jednak książka zostawiła lekki niedosyt, którego nie umiem do końca nazwać. Jednak z pewnością zachęciła, żeby sięgnąć...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jako ogromna fanka "Dumy i uprzedzenia" z przykrością stwierdzam, że "Rozważna i romantyczna" była dla mnie wielkim rozczarowaniem. Odniosłam wrażenie, że przez większość książki bohaterowie byli określeni tylko i wyłącznie jedną cechą charakteru, ciężko było znaleźć cel czy motywację ich działań, a przez to nie umiałam im kibicować. Finał być może oczywisty, ale dla mnie niesatysfakcjonujący - po prostu lektura całości nie skłania mnie do uwierzenia w 'szczerość uczuć' bohaterów.

Jako ogromna fanka "Dumy i uprzedzenia" z przykrością stwierdzam, że "Rozważna i romantyczna" była dla mnie wielkim rozczarowaniem. Odniosłam wrażenie, że przez większość książki bohaterowie byli określeni tylko i wyłącznie jedną cechą charakteru, ciężko było znaleźć cel czy motywację ich działań, a przez to nie umiałam im kibicować. Finał być może oczywisty, ale dla mnie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pozycja ciekawa, ale bardzo nierówna - niektóre rozdziały są lekkie i przyjemne, inne wymagają sporego skupienia i abstrakcyjnego myślenia. Mimo wszystko warto, szczególnie jeśli fizyka kwantowa wydaje ci się być czymś tajemniczym i intrygującym

Pozycja ciekawa, ale bardzo nierówna - niektóre rozdziały są lekkie i przyjemne, inne wymagają sporego skupienia i abstrakcyjnego myślenia. Mimo wszystko warto, szczególnie jeśli fizyka kwantowa wydaje ci się być czymś tajemniczym i intrygującym

Pokaż mimo to


Na półkach:

Szczerze? Przez pierwszą część tej historii nie czułam się jakoś bardzo zainteresowana tą opowieścią. Dwa poprzednie tomy wciągały dużo szybciej, było tam więcej tajemnic od samego początku. Tutaj akcja szła wolniej, szczególnie że to raczej było oczywiste, do jakiego finału to doprowadzi. Sam fakt, że między wydarzeniami z drugiego i trzeciego tomu jest kilkanaście lat różnicy sprawia, że tempo jest inne, a bohaterowie bardziej dojrzali. Jednakże finał był zaskakujący, więc jeśli czytał_ś dwa poprzednie tomy i ci się podobały, to dla samego finału warto sięgnąć po ten tom.

Szczerze? Przez pierwszą część tej historii nie czułam się jakoś bardzo zainteresowana tą opowieścią. Dwa poprzednie tomy wciągały dużo szybciej, było tam więcej tajemnic od samego początku. Tutaj akcja szła wolniej, szczególnie że to raczej było oczywiste, do jakiego finału to doprowadzi. Sam fakt, że między wydarzeniami z drugiego i trzeciego tomu jest kilkanaście lat...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo przyjemna i dość lekka lektura. Czyta się jak dobrą powieść szpiegowską, a smaczku dodaje świadomość, że napisana jest na podstawie faktów. Dobrze spędzony czas!

Bardzo przyjemna i dość lekka lektura. Czyta się jak dobrą powieść szpiegowską, a smaczku dodaje świadomość, że napisana jest na podstawie faktów. Dobrze spędzony czas!

Pokaż mimo to