Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Cóż, bardzo przeciętna książka. Ale polski marketing wchłonie wszystko i z każdego utworu napisanego przez Mroza próbuje zrobić dzieło.

Cóż, bardzo przeciętna książka. Ale polski marketing wchłonie wszystko i z każdego utworu napisanego przez Mroza próbuje zrobić dzieło.

Jedna z gorszych książek jakie w życiu czytałem. Totalne nieporozumienie. Odłożyłem po 150 stronach, myśląc sobie, że Mróz pisze książki sensacyjne dla nastolatków. I tak właśnie odbieram całą jego twórczość.
Bezsens goni bezsens, a stopień nieprawdopodobieństwa jest tak wysoki, że zaczynam się obawiać o gusta Polaków, którzy zaczytują się w tym autorze.
Nigdy więcej nie sięgnę po bajkopisarza Mroza. Zostawiam go nastolatkom.

Jedna z gorszych książek jakie w życiu czytałem. Totalne nieporozumienie. Odłożyłem po 150 stronach, myśląc sobie, że Mróz pisze książki sensacyjne dla nastolatków. I tak właśnie odbieram całą jego twórczość.
Bezsens goni bezsens, a stopień nieprawdopodobieństwa jest tak wysoki, że zaczynam się obawiać o gusta Polaków, którzy zaczytują się w tym autorze.
Nigdy więcej nie...

Szkoda czasu na takie książki :)

Szkoda czasu na takie książki :)