Profil użytkownika: Karol
Biblioteczka
Opinie
Taka laurka komunistycznego świętego. Ciężko się to czyta, bo nie wiadomo, gdzie propaganda, gdzie tendencja, a gdzie garść ciekawych faktów. Ot urodził się, zawsze był dzielny, prawy, lubiany, wrażliwy, bohaterski, wspaniały, podziwiany, no święty... A w tle coś o Mongolii i historii, ale podlane paskudnie propagandowym sosem. Trudno czerpać przyjemność z tej lektury.
Pokaż mimo to
Fatalna, nachalna, stronnicza, czarno-biała. To nie jest reportaż, tylko socrealistyczne dzieło z tezą.
Autor nawet nie sili się na odrobinę szarości. Kolejne postacie wygłaszają absurdalne monologi i na jednym oddechu obnażają swoją małostkowość lub wzniosłość - zależnie od tego po której stronie stoją. Niby autor ma dobry warsztat, a jednak całość wyszła bardzo topornie....
Dobra, smutna książka o starości, samotności i umieraniu. O Hucie niewiele, tyle, co niezbędne by naszkicować tło.
Pokaż mimo toAktywność użytkownika Karol Kryk
statystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie