Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Bez szału. Rozumiem,że autorka chciała napisać coś w stylu paranormal/fantastyka, ale w mojej ocenie z miernym skutkiem. Nie każdemu wychodzi zmiana gatunku na dobre. Wole Hoover w klasycznych wydaniu.

Bez szału. Rozumiem,że autorka chciała napisać coś w stylu paranormal/fantastyka, ale w mojej ocenie z miernym skutkiem. Nie każdemu wychodzi zmiana gatunku na dobre. Wole Hoover w klasycznych wydaniu.

Całkiem długa powieść chyba ponad 700 stron. Ale szczerze nie odczułam tego. Bardzo fajny pomysł na fabułę. Ciekawie nakreślone postaci. Fajny klimat. Będę czytać dalej Gaimana.

Całkiem długa powieść chyba ponad 700 stron. Ale szczerze nie odczułam tego. Bardzo fajny pomysł na fabułę. Ciekawie nakreślone postaci. Fajny klimat. Będę czytać dalej Gaimana.

Za krótka zdecydowanie. Ja osobiście mam po nauce w szkole mitologii greckiej i rzymskiej powyżej uszu. Fajnie było zapoznać się z czymś innym. Teraz czas na słowiańską :) Jak mi syn podrośnie to mu będę czytać przed snem, albo przy ognisku :D

Za krótka zdecydowanie. Ja osobiście mam po nauce w szkole mitologii greckiej i rzymskiej powyżej uszu. Fajnie było zapoznać się z czymś innym. Teraz czas na słowiańską :) Jak mi syn podrośnie to mu będę czytać przed snem, albo przy ognisku :D

Cóż, po zakończeniu 7 tomów przygód o Harrym człowiek chętnie by sięgnął po następną. Dalsze losy moich ulubionych bohaterów autorka opisała w formie sztuki teatralnej. Nie wiem czy ten pomysł do mnie przemówił. Niby fajnie było czytać o historii 'po latach', ale zaczęła się robić spirala śmierci. Jakoś przygody opisane w tej książce wydają mi się kreowane na siłę.

Cóż, po zakończeniu 7 tomów przygód o Harrym człowiek chętnie by sięgnął po następną. Dalsze losy moich ulubionych bohaterów autorka opisała w formie sztuki teatralnej. Nie wiem czy ten pomysł do mnie przemówił. Niby fajnie było czytać o historii 'po latach', ale zaczęła się robić spirala śmierci. Jakoś przygody opisane w tej książce wydają mi się kreowane na siłę.