Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Ania Mentlewicz jest dziennikarką, od lat pracuje w telewizji i dlatego raczej nie dziwi, że jej debiut pisarski, to powieść o dziennikarce telewizyjnej. Swą opowieść o życiu zawodowym i prywatnym Stelli Lerskiej rozpisała na trzy części: „Pewna pani z telewizji, Zemsta na ekranie i Nigdy ci nie wybaczę”.
Ania bardzo dobrze i z dużą wiedzą wprowadza nas w świat mediów, niełatwy pod każdym względem. Zawiść zawodowa, brak lojalności, podstępne działania za plecami, to tylko drobne przykłady tego, z czym spotyka się bohaterka jej powieści. Do tego dochodzą bardzo pogmatwane sprawy prywatne, uczucie do mentora i nauczyciela zawodu, jego śmierć a później zły romans, brak wsparcia rodziców i zmaganie się z nieoczekiwaną wiedzą na temat ich rozstania. Stella Lerska została także niesłusznie oskarżona i musi stawić czoła w sądzie oskarżeniom swego pracodawcy. Wszystko, to powoduje, że zmienia swoje życie, uczy się żyć wśród nieżyczliwych i złych ludzi, ale jednocześnie nie gubi swej wrażliwości i nie zmienia zasad, jest sobie wierna.
Te książki dobrze się czyta, mówią nam o tym, że warto być przyzwoitym człowiekiem w każdych okolicznościach, ze przyjdzie w końcu czas, kiedy nasze zasady wygrają, ze damy sobie radę w tym niesprzyjającym świecie, że znajdziemy miłość, spokój i ład rodzinny, że spojrzymy na naszą przyszłość z nadzieją. Mediów nie zmienimy, ale świat wokół nas już tak. Dzięki Aniu z te książki!

Ania Mentlewicz jest dziennikarką, od lat pracuje w telewizji i dlatego raczej nie dziwi, że jej debiut pisarski, to powieść o dziennikarce telewizyjnej. Swą opowieść o życiu zawodowym i prywatnym Stelli Lerskiej rozpisała na trzy części: „Pewna pani z telewizji, Zemsta na ekranie i Nigdy ci nie wybaczę”.
Ania bardzo dobrze i z dużą wiedzą wprowadza nas w świat mediów,...

„Zemsta na ekranie”, czyli druga część opowieści o Stelli Lerskiej dziennikarce telewizyjnej autorstwa Anny Mentlewicz, która także jest dziennikarką pracująca w TV. I to ma znaczenie, bo pracę w telewizji, układy, zależności, ludzi opisuje bezbłędnie, tak tam jest! Przeżycia Stelli, to interesująca historia skupiająca się na zawodowych losach tej młodej i bardzo wrażliwej kobiety, która po ciężkich doświadczeniach osobistych postanowiła oddać się wyłącznie wyzwaniom zawodowym. To dobrze opowiedziana historia pełna emocji, ale też bolesnej prawdy o życiu i jego okrutnych zagrywkach. Stella przeżywa twarde zderzenie z rzeczywistością, marzenia o niezależności zawodowej rozsypują się w proch, na horyzoncie jest jednak jakiś życzliwy człowiek i jego papuga. Lekka lektura wakacyjna, ale dająca pewien obraz tego jak trudno żyć w zgodzie ze swymi marzeniami i zasadami. Polecam!

„Zemsta na ekranie”, czyli druga część opowieści o Stelli Lerskiej dziennikarce telewizyjnej autorstwa Anny Mentlewicz, która także jest dziennikarką pracująca w TV. I to ma znaczenie, bo pracę w telewizji, układy, zależności, ludzi opisuje bezbłędnie, tak tam jest! Przeżycia Stelli, to interesująca historia skupiająca się na zawodowych losach tej młodej i bardzo wrażliwej...

książkę rzeczywiście przeczytałam jednym tchem, tak jak mówili na promocji ci, którzy ją znali. To się bardzo dobrze czyta, bo środowisko opisywane jest zapewne z tych bardziej interesujących dla czytelnika, dla mnie stanowiło wartość dodaną, bo mogłam pewne rzeczy porównywać z okresem, kiedy sama byłam jego częścią. Fabuła nie jest specjalnie skomplikowana, może nawet (dla mnie) ciut przewidująca. Końcowa scena poza gwałtownością nie była dla mnie zaskoczeniem, pewne twoje dyskretne, ale jednak wtrącenia dawały przedsmak takiej sytuacji. Jeśli miałabym jakieś uwagi, to wydaje mi się, że trochę zachwiane są proporcje pomiędzy pokazaniem zawodowej strony życia bohaterki a jej uczuciami. Te uczucia biorą górę nad profesją. Ale piszę o tym tylko, dlatego, że sama zwróciłaś uwagę na aspekt czystego, świadomego uprawiania zawodu dziennikarza i dlatego pomyślałam, że gdzieś te proporcje można by przesunąć. Wydaje mi się, że wiem, czego będzie dotyczył drugi tom o Stelli, (czemu takie imię?) Lerskiej. Czy spotkane małżeństwo z Niemiec podczas pobytu w Mielnie, to nie jest jej ojciec z drugą żoną i synem…. Ty o niczym nie piszesz przypadkiem, więc może?

książkę rzeczywiście przeczytałam jednym tchem, tak jak mówili na promocji ci, którzy ją znali. To się bardzo dobrze czyta, bo środowisko opisywane jest zapewne z tych bardziej interesujących dla czytelnika, dla mnie stanowiło wartość dodaną, bo mogłam pewne rzeczy porównywać z okresem, kiedy sama byłam jego częścią. Fabuła nie jest specjalnie skomplikowana, może nawet (dla...