rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Promocja tego, co p. Marek robi na co dzień i pewnie jest dobry w tym, co robi, ale ta pozycja to ulotka, a nie materiał właściwy

Promocja tego, co p. Marek robi na co dzień i pewnie jest dobry w tym, co robi, ale ta pozycja to ulotka, a nie materiał właściwy

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Promocja tego, co p. Marek robi na co dzień i pewnie jest dobry w tym, co robi, ale ta pozycja to ulotka, a nie materiał właściwy

Promocja tego, co p. Marek robi na co dzień i pewnie jest dobry w tym, co robi, ale ta pozycja to ulotka, a nie materiał właściwy

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

nie wytrzymała próby czasu, nie tyle o sprawności umysłowej, co dość chaotycznie o różnych tematach mniej lub bardziej pokrewnych, w tym prowadzeniu wykładów i pracy naukowej, katalogach rzeczowych, tematycznych i wielu innych w bibliotekach (a w bibliotece PAN jest najlepszy katalog autorsko-tematyczny, oczywiście wymyślam, bo nie pamiętam, ale tego kalibru informacje i że bibliotekarz potrafi ocenić książkę w 7 czy 15 minut, a czytelnik 2x dłużej), jest oczywiście trochę ciekawej i cały czas aktualnej wiedzy z tytułowej dziedziny, ale nie warto tracić czasu, aby się na nią gdzieś w tym wszystkim natknąć

nie wytrzymała próby czasu, nie tyle o sprawności umysłowej, co dość chaotycznie o różnych tematach mniej lub bardziej pokrewnych, w tym prowadzeniu wykładów i pracy naukowej, katalogach rzeczowych, tematycznych i wielu innych w bibliotekach (a w bibliotece PAN jest najlepszy katalog autorsko-tematyczny, oczywiście wymyślam, bo nie pamiętam, ale tego kalibru informacje i że...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Muszę się wytłumaczyć z niskiej oceny, zawyżam do 4 jako mój kompromis między zderzeniem z oczekiwaniami (szukałem biografii Napoleona) a realiami, czyli książką historyczną, którą jest (nie sprawdzałem, że nie jest tym czym miała być :), książką nabitą m.in. mnóstwem szczegółów dotyczących bitew i przemieszczania się wojsk, nie jestem znawcą, więc walorów historycznych pozycji nie umiem ocenić, ale wydaje mi się, że za dużo jest szczegółów bitew, które ani nie są wartością dla historyków, ani dla fanów strategii wojskowej (nie ten poziom), dodatkowo w tej części kompletnie nudna litania francuskich naukowców i wynalazków tej epoki, tak ze 2h czytania/słuchania :)

Muszę się wytłumaczyć z niskiej oceny, zawyżam do 4 jako mój kompromis między zderzeniem z oczekiwaniami (szukałem biografii Napoleona) a realiami, czyli książką historyczną, którą jest (nie sprawdzałem, że nie jest tym czym miała być :), książką nabitą m.in. mnóstwem szczegółów dotyczących bitew i przemieszczania się wojsk, nie jestem znawcą, więc walorów historycznych...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Muszę się wytłumaczyć z niskiej oceny, zawyżam do 4 jako mój kompromis między zderzeniem z oczekiwaniami (szukałem biografii Napoleona) a realiami, czyli książką historyczną, którą jest (nie sprawdzałem, że nie jest tym czym miała być :), książką nabitą m.in. mnóstwem szczegółów dotyczących bitew i przemieszczania się wojsk, nie jestem znawcą, więc walorów historycznych pozycji nie umiem ocenić, ale wydaje mi się, że za dużo jest szczegółów bitew, które ani nie są wartością dla historyków, ani dla fanów strategii wojskowej (nie ten poziom)

Muszę się wytłumaczyć z niskiej oceny, zawyżam do 4 jako mój kompromis między zderzeniem z oczekiwaniami (szukałem biografii Napoleona) a realiami, czyli książką historyczną, którą jest (nie sprawdzałem, że nie jest tym czym miała być :), książką nabitą m.in. mnóstwem szczegółów dotyczących bitew i przemieszczania się wojsk, nie jestem znawcą, więc walorów historycznych...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

szowinistyczna i szkodliwa, nazywanie co chwilę kobiety ciężarówką a dziecka małym terrorystą w tego typu pozycji to pomyłka (pomijam inne próby podejścia "z humorem" do tematu), bycie ojcem sprowadzone do "udawaj co trzeba i będzie dobrze" (tytułowy WYSTARCZAJĄCO dobry tata) i "zmajstrowałeś se dzieciaka, to nie narzekaj" jako ogólny styl książki, wreszcie wyssane z palca, przedstawione z rzetelnością godną TVP anno domini 2022, kalkulacje ile kosztuje dziecko, z całym szacunkiem, odradzam

szowinistyczna i szkodliwa, nazywanie co chwilę kobiety ciężarówką a dziecka małym terrorystą w tego typu pozycji to pomyłka (pomijam inne próby podejścia "z humorem" do tematu), bycie ojcem sprowadzone do "udawaj co trzeba i będzie dobrze" (tytułowy WYSTARCZAJĄCO dobry tata) i "zmajstrowałeś se dzieciaka, to nie narzekaj" jako ogólny styl książki, wreszcie wyssane z palca,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Mnie nie zaskoczyła, zgodnie z oczekiwaniami.

Tylko dla tych, którzy chcą zobaczyć, że każdy może wyprodukować coś przyjmijmy dla uproszczenia np. o "kołczingu" (i tu szacun za przedsiębiorczość, zawsze trzeba próbować, niestety często kosztem np. czasu i pieniędzy innych) i jaki może go dzielić dystans od profesjonalnych, sensownych pozycji, czyli jak tego nie robić (antyprzykład), w skrócie poziom (cytat z pamięci): "nie chciałbyś, żeby każda kobieta o Tobie marzyła, nie chciałbyś być bogaty i leżeć na plaży, kiedy wszyscy do Ciebie dzwonią, a na koncie mnożą się miliony".

Ogólnie najgorszy bryk z jakiejś dziedziny, kilka idei zaprezentowanych sposobem "jak sprzedać to samo do różnych grup" (drugi szacun za podstawy marketingu i segmentację), stąd rodzic (...umysłem dziecka), mężczyzna/kobieta (odpowiednio odwrotnie), uczeń (...nauczyciela), po prostu Ty (..własnym), X liga akwizytorów (...klienta), wszyscy/szeroka grupa (...człowieka), czy osoby, które można złapać na hasło entrance, medytacja, itd. (to największy gniot, poziom Smoleńska to film oskarowy),

Mimo wszystko polecam (niekoniecznie w całości) z powodów wymienionych wyżej i ewentualnie dla garstki śmiechu, po wcześniejszym zainstalowaniu się w innej galaktyce... ;)

Mnie nie zaskoczyła, zgodnie z oczekiwaniami.

Tylko dla tych, którzy chcą zobaczyć, że każdy może wyprodukować coś przyjmijmy dla uproszczenia np. o "kołczingu" (i tu szacun za przedsiębiorczość, zawsze trzeba próbować, niestety często kosztem np. czasu i pieniędzy innych) i jaki może go dzielić dystans od profesjonalnych, sensownych pozycji, czyli jak tego nie robić...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Najciekawsze opowiadania: Oko Potwora, Szkoła, Serce Mroku, Aguerre w Świcie (najlepsze razem ze Szkołą)
Średnie: Król Bólu i Pasikonik, Piołunnik
Najmniej przyswajalne: Linia Oporu, Crux

Najciekawsze opowiadania: Oko Potwora, Szkoła, Serce Mroku, Aguerre w Świcie (najlepsze razem ze Szkołą)
Średnie: Król Bólu i Pasikonik, Piołunnik
Najmniej przyswajalne: Linia Oporu, Crux

Pokaż mimo to