Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jestem osobą z reguły nie tolerującą kryminałów, gdyż w większości przypadków od samego początku mnie nudziły. Dlatego też do tej pory nie było ani jednej powieści kryminalnej, której przeczytałabym od deski do deski.W danym przypadku sięgnęłam po książkę przez przymus, lecz nie żałuję decyzji. Powieść Agathy Christie zawiera wszystkie tajniki trzymania w napięciu, powoduje mętlik w głowie czytelnika i zmusza do intensywnego myślenia. Sądzę ,że niewiele osób domyślało się prawdziwego zakończenia książki. Odpowiedź rozwiązania nasunęła mi się w trakcie czytania , jednak była tak absurdalna , aż niemożliwa. Dlatego pewnie ją odrzuciłam jak i każdy w podobnej sytuacji by uczynił. Nie mniej byłam zdziwiona taktyce bohaterów książki, powiązaniom miłosnym oraz przedstawionym różnym typom osobowości. Każdy był w zupełności inny i nie idealizowany , dzięki czemu powieść była bardziej realna. Polecam każdemu kto nie lubi zwykłych oklepanych kryminałów.

Jestem osobą z reguły nie tolerującą kryminałów, gdyż w większości przypadków od samego początku mnie nudziły. Dlatego też do tej pory nie było ani jednej powieści kryminalnej, której przeczytałabym od deski do deski.W danym przypadku sięgnęłam po książkę przez przymus, lecz nie żałuję decyzji. Powieść Agathy Christie zawiera wszystkie tajniki trzymania w napięciu, powoduje...

Książka małych rozmiarów z nieciekawym początkiem. Ma w sobie jednak "to coś" dzięki czemu chce się kontynuować czytanie dalszych części - lecz dopiero w ponad połowie wciąga. Nietuzinkowa historia z barwnymi postaciami.
Według mojej oceny autorka za wcześnie zakończyła pierwszy tom, gdyż niewiele ludzi sięgnie po następne części poprzez zawarcie zbyt małej dawki emocji.

Książka małych rozmiarów z nieciekawym początkiem. Ma w sobie jednak "to coś" dzięki czemu chce się kontynuować czytanie dalszych części - lecz dopiero w ponad połowie wciąga. Nietuzinkowa historia z barwnymi postaciami.
Według mojej oceny autorka za wcześnie zakończyła pierwszy tom, gdyż niewiele ludzi sięgnie po następne części poprzez zawarcie zbyt małej dawki...

Książka inna niż wszystkie z nutką erotyki. Bohaterka jest silną i niezależna kobietą , która nie może odnaleźć swojego miejsca w świecie. Banał ? Nie sądzę, wystarczy zanurzyć się w tok lektury by się o tym przekonać.

Książka inna niż wszystkie z nutką erotyki. Bohaterka jest silną i niezależna kobietą , która nie może odnaleźć swojego miejsca w świecie. Banał ? Nie sądzę, wystarczy zanurzyć się w tok lektury by się o tym przekonać.

Jako zakończenie serii Domu Nocy - jestem prawdziwie zaskoczona. Książka napisana w zupełnie innym stylu, więcej poglądu na większą rzesze bohaterów pozwoliło na ocenie sytuacji i domysły. Oczywiście dana część nie jest przewidywalna, wielkim zaskoczeniem było dla mnie zakończenie. Spowodowało ciarki na całym ciele, a śmiech przedzierał się przez łzy. Zło wcielone zaistniałe w Neferet zostało drastycznie ale efektywnie przedstawione- to już nie jest książka dla delikatnych nastolatek. Polecam każdemu dotrwać do ostatniej części, gdyż ta ukazuje sens prawdziwej przyjaźni, miłości, poświęcenia, wybaczenia,tolerancji i osądu samego siebie. Polecam każdemu kto nie boi się łez.

Jako zakończenie serii Domu Nocy - jestem prawdziwie zaskoczona. Książka napisana w zupełnie innym stylu, więcej poglądu na większą rzesze bohaterów pozwoliło na ocenie sytuacji i domysły. Oczywiście dana część nie jest przewidywalna, wielkim zaskoczeniem było dla mnie zakończenie. Spowodowało ciarki na całym ciele, a śmiech przedzierał się przez łzy. Zło wcielone...

Książka o miłości i wolności w różnych wydaniach. Pokazują inna perspektywę na ludzi niepełnosprawnych, którzy również mogą mieć dobre życie. Ukazuje prawdziwość miłości i potwierdza, że "serce nie sługa". Lou Clark jest istnym ucieleśnieniem małomiasteczkowej dziewczyny , która nie umie się wybić . Dzięki niej dostrzec możemy sedno prawdziwej miłości i akceptacje wyboru drugiego człowieka. Will Treynor z kolei jest przykładem człowieka o mocnym charakterze, który wie czego chce i mocno stąpa po ziemi. A motyw eutanazji ,który dla wielu jest niepojęty, w danej książce jest idealnie przedstawiony. Dostrzec możemy dobrą stronę wyboru ludzkiego nawet jeżeli tym wyborem jest śmierć.

Książka o miłości i wolności w różnych wydaniach. Pokazują inna perspektywę na ludzi niepełnosprawnych, którzy również mogą mieć dobre życie. Ukazuje prawdziwość miłości i potwierdza, że "serce nie sługa". Lou Clark jest istnym ucieleśnieniem małomiasteczkowej dziewczyny , która nie umie się wybić . Dzięki niej dostrzec możemy sedno prawdziwej miłości i akceptacje wyboru...

Książkę mogę zaliczyć jako jedną z lepszych z dotychczas wydanych części. Zaciekawił mnie niezmiernie wątek powrotu do Fells Church i odrodzenia Damona. NIe trzymała w napięciu tak jak poprzednie aczkolwiek jest jak dla mnie miłą przerwą między wielką akcją jaka zapewne się rozegra i nieuniknionym wyborem jaki musi dokonać Elena między braćmi. Ogólnie część polecam lecz nie powali z nóg. Jedynie lepiej można poznać postacie, ich pragnienia i wady. :)

Książkę mogę zaliczyć jako jedną z lepszych z dotychczas wydanych części. Zaciekawił mnie niezmiernie wątek powrotu do Fells Church i odrodzenia Damona. NIe trzymała w napięciu tak jak poprzednie aczkolwiek jest jak dla mnie miłą przerwą między wielką akcją jaka zapewne się rozegra i nieuniknionym wyborem jaki musi dokonać Elena między braćmi. Ogólnie część polecam lecz nie...

Z początku książka trochę przynudzała aczkolwiek z czasem się rozkręca. Ponownie uroniłam nie jedną łzę z powodu Bianki i Lucasa . Część niesamowicie mnie zaskoczyła szczególnie jeśli chodzi o Lucasa a zakończenie wprawiło mnie zarówno w smutek jak i radość. Duża pochwała dla autorki że nie zrobiła z postaci Bianki pierdoły nie mogącej się odnaleźć w rzeczywistości a jedynie roztargnioną i zakochaną kobietę gdyż uważam że w danej części dorosła podobnie jak Lucas i Baltazar. Większość zrozumiała swoje błędy i zawalczyła o lepszą przyszłość. Super :D

Z początku książka trochę przynudzała aczkolwiek z czasem się rozkręca. Ponownie uroniłam nie jedną łzę z powodu Bianki i Lucasa . Część niesamowicie mnie zaskoczyła szczególnie jeśli chodzi o Lucasa a zakończenie wprawiło mnie zarówno w smutek jak i radość. Duża pochwała dla autorki że nie zrobiła z postaci Bianki pierdoły nie mogącej się odnaleźć w rzeczywistości a...

Książka rewelacyjna jak cała seria nic dodać nic ując. Nie zawiodłam się aczkolwiek zdziwiłam się że było aż tak mało akcji w stosunku do poprzednich. Jak zwykle zakończenie smutne i wesołe zarazem. Jednie czuję niesmak jeśli chodzi o szczęśliwe zakończenie dla Kruka Prześmiewcy i Steavie Ray . Część jedynie jeszcze więcej zagmatwała aczkolwiek zdaję sobie sprawę że ma nas przygotować do wielkiej akcji czyli wojny miedzy wampirami a ludźmi po której zapewne padniemy z wrażenia ! :D

Książka rewelacyjna jak cała seria nic dodać nic ując. Nie zawiodłam się aczkolwiek zdziwiłam się że było aż tak mało akcji w stosunku do poprzednich. Jak zwykle zakończenie smutne i wesołe zarazem. Jednie czuję niesmak jeśli chodzi o szczęśliwe zakończenie dla Kruka Prześmiewcy i Steavie Ray . Część jedynie jeszcze więcej zagmatwała aczkolwiek zdaję sobie sprawę że ma nas...

Nawet przyjemna lektura , wstęp bardzo męczący ale napisana bardzo pomysłowo gdzie każda z postacie ma " dwie twarze ".

Nawet przyjemna lektura , wstęp bardzo męczący ale napisana bardzo pomysłowo gdzie każda z postacie ma " dwie twarze ".

Książka cudowna. Wydaje mi się że nawet lepsza niż poprzednia. Daniel nieraz zachowaniem przypominał mi aroganckiego zazdrośnika lecz wiernego aż do bólu natomiast głowna bohaterka wcale mnie nie zawiodła okazując więcej odwagi a raczej wścibskości. Wpakowała w kłopoty cała swoją rodzinę poprzez własną naiwność i wszystkich których kochała aczkolwiek dzięki temu dowiedziała się wiele wartościowych rzeczy, zyskała nowych sprzymierzeńców do pomocy, odzyskała brata ale i też zyskała nowy problem na ścieżce jej wspólnego życia z Daniele...

Książka cudowna. Wydaje mi się że nawet lepsza niż poprzednia. Daniel nieraz zachowaniem przypominał mi aroganckiego zazdrośnika lecz wiernego aż do bólu natomiast głowna bohaterka wcale mnie nie zawiodła okazując więcej odwagi a raczej wścibskości. Wpakowała w kłopoty cała swoją rodzinę poprzez własną naiwność i wszystkich których kochała aczkolwiek dzięki temu...

Książka może nie jest rewelacyjna jak poprzednie części aczkolwiek czyta ją się bardzo przyjemnie. Autorka wymyśliła niesamowity pomysł by przedstawić różne wcielenia Luce z innych czasów. W szczególności intrygowały mnie te z okresu przed Chrystusem. W tej części trochę denerwowało mnie ciągłe powtarzanie " te jego fiołkowe oczy " ale można to wybaczyć autorce przez to co zgotowała nam na koniec. Mimo iż spodziewałam się że może się to zakończyć po części dobrze i po części źle i że pomoc Billa i innych z Wagi wcale nie była bezinteresowna ... dużym zaskoczeniem był aż taki ogrom wydarzeń. W tej części szczególnie podobała mi się postawa wszystkich przyjaciół bohaterki to że ją szukali i się o nią martwili nawet Cam. Nie wykluczam również że tak duże zainteresowanie poczynaniami Luce miało duży wpływ na ich przyszłość.Lucy wykazała dużą odwagę w tej części ale i też głupotę biorąc się za coś o czym nie ma dostatecznej wiedzy. A Daniel ukazał się od strony nie jako potężnego Anioła lecz życiowej pierdoły na szczęście nie we wszystkich momentach a całe jego życie, opis przeżytych tragedii szokował i powodowała podziw i szacunek za razem . POLECAM :)

Książka może nie jest rewelacyjna jak poprzednie części aczkolwiek czyta ją się bardzo przyjemnie. Autorka wymyśliła niesamowity pomysł by przedstawić różne wcielenia Luce z innych czasów. W szczególności intrygowały mnie te z okresu przed Chrystusem. W tej części trochę denerwowało mnie ciągłe powtarzanie " te jego fiołkowe oczy " ale można to wybaczyć autorce przez to co...

Książka również jak poprzednie części wcale mnie nie zawiodła. Autorka wpadła na doskonały pomysł z rozwojem całej akcji. Szczerze powiedziawszy wcale się tego wszystkiego nie spodziewałam i jestem mile zaskoczona. Doskonale się czytało z nutką napicia oraz grozy i niepewności chwilami co do patcha. Autorka tak kierowała czytelnika że mógł zwątpić w cała miłość jego do Nory choć po namyśle nie można się było z tym pogodzić. Na szczęście to tylko jeden z chwytów pisarki na prawdę nie wiem jak tego dokonała. CUDOWNE. ! Jeśli chodzi o bohaterów Nora została doskonale przedstawiona ja zwykle ciekawska, wymądrzając się ale i też chwilami zaskakująca. Vee jak zwykle było jej niewiele ale również się na niej nie zawiodłam jako dobrej przyjaciółce bojącej się stracić ponownie najważniejszą psiapsiółę. Mama Nory hmm na prawdę nie mogę sobie wyobrazić przez jakie piekło musiała przejść najpierw zniknięcie córki teraz śmierć Hanka i jego sztuczna nieprawdziwa miłość zapewne ją dobije. Właśnie Hank Miler no nic dodać nic ująć czarny charakter charakter myślący jedynie o swej dumie i dupie xd Sccot odegrał dobrą role zrekompensował się po wcześniejszych wybrykach ale chwilami irytował niezmiernie. Marcie Milar odegrała w tej części rolę zarozumiałej jak zwykle laleczki kierowanej przez ojca poprzez chęć zemsty.Czuje że po tym wszystkim co przeszła będzie równie zamieszana w cała sprawę jak Nora i przez to się bardziej do siebie zbliżą co wywoła zapewne u Vee wiele grozy ale takie mam przeczucia. jeśli chodzi o Patch to nic ująć nic dodać wiele poświecił dla Nory jak i wiele wycierpiał. Chyba każda dziewczyna chciała by mieć takiego chłopaka który oddałyby za nią życie i wyrzekł się wszelkich dogodności/ Wielki pokaz miłość i oddania.. a Nora wcale nie pozostaje dłużna przecież pod koniec sama ratuje mu życie.Dzięki Norze naprawdę widać wielką zmianę w Patchu do czego sam się przyznaje ale w tej części można to ujrzeć gołym okiem .Z niecierpliwością czekam na kolejną część jak Nora poradzi sobie z wojna która musi poprowadzić albo jej zapobiec? . trudne wybory ale mam nadzieję że już niedługo je zglebię. Polecam w szczególności miłośnikom paranormalnym romansą i nie tylko :)

Książka również jak poprzednie części wcale mnie nie zawiodła. Autorka wpadła na doskonały pomysł z rozwojem całej akcji. Szczerze powiedziawszy wcale się tego wszystkiego nie spodziewałam i jestem mile zaskoczona. Doskonale się czytało z nutką napicia oraz grozy i niepewności chwilami co do patcha. Autorka tak kierowała czytelnika że mógł zwątpić w cała miłość jego do...

Książka rewelacyjna !! Minęła mi tak szybko że otwierając ostatnią stronę nie mogłam uwierzyć że to koniec.! Zoey w tej części było mi niesamowicie żal a w szczególności Heatha który jak musiał odejść przyznam że płakałam jak bóbr...czynem tym pokazał nie tylko że jest silny i odważny ale i ze jego miłość do niej jest silniejsza niż jego potrzeby bycia z nią dla swojego jedynie dobra. Starka.. on mnie zszokował niesamowicie również okazał się sliny i dzielny i że kocha Zoey ale nie na tyle żeby móc ją zostawić jak Heat ale nie wymagajmy tego od niego skoro nie miał takiej potrzeby najważniejsze że jej nie zostawił. W tej części mało było relacji " baraniego stadka " jak lubiła mówić to Afrodyta ale i tak jak byli rozśmieszali mnie niesamowicie. Damien jak zwykle okazał się inteligentny i błyskotliwy, JAck słodki choć chwilami żenujący do bólu a bliźniaczki nie wiem czemu trochę mnie irytowały mimo wszystko jak nigdy. Afrodyta ohh pokazała charakterek jak zawsze ale tym razem trochę skruszony zobaczyłam że na prawdę zależy jej na szczęściu Zoey jak i na reszcie przyjaciół. Darius jak zwykle szarmancki i dzielny. a Steavie Rey ..nie spodziewałam się że jest taka silna ! jak i nie spodziewałam się że będzie popełniać podobne błędy do Zoey .. tak do Zoey bo te jej perypetie z chłopakami tylko z nią mi się skojarzyły w porównaniu z ogromną mocą. JEśli chodzi o Rephaima nie mogę się do niego do końca przekonać bo cały czas mam przed oczami Steavie z Dallasem był on jak dla niej doskonały moim zdaniem choć nie spodziewałam się że przyjmie ciemność. JEstem niesamowicie ciekawa co nastąpi później. Szczególnie w związku z Dallasem i Steav ale i też Starkiem. Muszę przyznać że jego walka z Kaloną niesamowicie mnie zaskoczyła i doprowadziła prawie do łez. Myślę że gdy Klona oddał kawałek swojego życia Strakowi wraz kiedy będą chcieli zabić Kalone zabiją również jakąś cześć Starka.. takie mam złe przeczucie ale może tak nie będzie oby. ! Zdziwiło mnie również tak częste objawienie się Nyks a raz nawet osobiście i to przy Kalonie ! niesamowite ! Polecam książkę w 100 % :)

Książka rewelacyjna !! Minęła mi tak szybko że otwierając ostatnią stronę nie mogłam uwierzyć że to koniec.! Zoey w tej części było mi niesamowicie żal a w szczególności Heatha który jak musiał odejść przyznam że płakałam jak bóbr...czynem tym pokazał nie tylko że jest silny i odważny ale i ze jego miłość do niej jest silniejsza niż jego potrzeby bycia z nią dla swojego...

Książka nie jest za specjalnie powalająca ale niesamowicie pomysłowa a relacje wszystkich bohaterów są doskonale przedstawione. NIe ma wiele akcji wszystko krąży wkoło walki Tamaniego i Dawida o Laurel z czym ona poradzić sobie nie może bo kocha obydwu ...a bynajmniej powoli się tego domyśla. Laurel zachowuje się jak typowa skromna dziewczyna która nie zdaje sobie sprawy ze swojego powodzenia u chłopaków, zagmatwana w sprawę miłosną jak i świat wróżek. Jej przyjaciółka Chelsea jest bardzo pogodną i żywą osobą zafascynowaną światem wróżek i zakochana w Dawidzie do czego z początku przyznać się nie chciała ze względu na przyjaźń z Laurel.Dawid....hm lubię jego postać jest taki zwyczajny, mądry i przystojny a żadna dziewczyna mu się nie oprze jednak on świata nie widzi poza Laruel .Odkąd pojawił się Tamani nie brak testosteron i zgryźliwych uwag. A Tamani zaskakuje podobnym zachowaniem. typowe chłopaki. Jednak na horyzoncie pojawia się nowa przeszkoda Yuki skrywająca niesamowitą tajemnicę, szkodząca Laruel na wiele sposobów między innymi rozkochując w sobie niczego nie świadomego Tamaniego, bynajmniej tak mi się wydaje po jego zachowaniu. Oczywiście nic nie przyćmi jego miłości do Laruel ale właśnie na jej przykładzie można się przekonać że kochać można więcej niż jedną osobę. Książka kończy się w najgłupszym momencie jaki autorka mogła wybrać pozostawiając niedosyt i złość na akcje która się rozgrywa. W szczególności dlatego iż w tych ostatnich wersach skrywają się prawdzie emocje Tamaniego do Yuki....

Książka nie jest za specjalnie powalająca ale niesamowicie pomysłowa a relacje wszystkich bohaterów są doskonale przedstawione. NIe ma wiele akcji wszystko krąży wkoło walki Tamaniego i Dawida o Laurel z czym ona poradzić sobie nie może bo kocha obydwu ...a bynajmniej powoli się tego domyśla. Laurel zachowuje się jak typowa skromna dziewczyna która nie zdaje sobie sprawy ze...

Książka naprawdę mną wstrząsnęła. Akcja zmieniła się niesamowicie, poprzednia pierwsza część wydawała mi się rewelacyjna ale ta przy niej to pikuś. Może dlatego że było tu mniej użalania się Ethania nad tym że nie pasuje do tego świata a i zachowanie Leny stało się bardziej prawdziwe zaczęła myśleć i działać w kierunku swojej przyszłości i innych a nie tylko czekać na nieuniknione i nic z tym nie robić. Spodobała mi się postać Liv a i polubiłam bardziej Linka a jego teksty z żałosnych zaczęły mnie śmieszyć . Natomiast Liv jako zwykła dziewczyna kochająca książki i świat nadprzyrodzony szukająca przygód i miłości zaabsorbowała mnie że mimo odrzucenia ze strony Ethania widoku jego z inną nadal chciała mu dzielnie pomóc nie zważając na swoją psychikę, przyszłość ni nawet życie. Najbardziej zaskakującymi momentami był moment w którym pojawiała się Amma i reszta wieszczek jak i fakt że do tej pory we wszystkim pomagała mama Ethiana zza grobu a powrót Macona do żywych był chyba największym szokiem szczególnie to jak i w jakich okolicznościach wrócił. Ridley, hm zaskoczyło mnie to że pomogła dobrej sprawie dla kuzynki co oznacza ze nie do końca jest taka zła a i widać że Link też nie jest jej obojętny...jednak nie rozumiem czemu nadal chroni Johna co okazuje się pod sam koniec kiedy wszyscy inni myślą że ta hybryda zaginęła...

Książka naprawdę mną wstrząsnęła. Akcja zmieniła się niesamowicie, poprzednia pierwsza część wydawała mi się rewelacyjna ale ta przy niej to pikuś. Może dlatego że było tu mniej użalania się Ethania nad tym że nie pasuje do tego świata a i zachowanie Leny stało się bardziej prawdziwe zaczęła myśleć i działać w kierunku swojej przyszłości i innych a nie tylko czekać na...

Książka spodobała mi się aczkolwiek również bez rewelacji . Na początku szło mi bardzo mozolnie dopiero kiedy akcja w centrum razem z jej nowo poznanym przyjacielem się rozkręciła wczytałam się głębiej w lekturę :P Z opisów wynikało że Dru będzie taką chamską, ostrą i groźna dziewczyną a jednak ten opis do końca nie jest prawdziwy a to dlatego ,iż Dru gdyby nie jej wychowanie polegające na ciągłych ćwiczeniach siłowych i psychicznych gdzie musiała tłumić emocje i ból była by taka jaką nie chciała się pokazywać czyli wrażliwą, delikatną, spokojną i bojącą się własnego cienia dziewczyną. Postacią która mnie w szczególności zaintrygowała był Christoper - nastoletni pół wampir, arogancki, pewny siebie, przepełniony humorem, cierpliwością do pewnych granic i dobrze wypełniający obowiązki. Czy coś kręci do Dru... tego nie da się jeszcze określić w książce jego postać ukazuje wszystko w żartach a mimo że opiekował się dziewczyną i nie raz ją ratował wydawało się że bardziej mu zależało na wynagrodzeniu które mógł otrzymać za odnalezienie takiej cennej dziewczyny pół wampirki co ponoć jest rzadkością. Jednak może tylko dobrze ukrywać się z emocjami tak jak Dru wiec nie wiadomo co tak naprawdę szykuje dla nas autorka w kolejnych częściach . Jeśli chodzi o przyjaciela Dru ( niestety nie zapamiętałam jego imienia co mi się zdarza jak postać nie za bardzo przypadnie mi do gustu ) drażnił mnie chwilami i robił z siebie ciamajdę było by to słodkie gdyby był młodszym bratem Dru ale powinien być bardziej męski no ale własnie takiego go autorka stworzyła więc ingerować nie będę a i muszę przyznać że to jest pierwsza książka w której spotkałam się z taką odmienną postacią :P JEsli w następnych częściach Dru z nim będzie to się uśmieje i to porządnie bo i tak widać że mają się ku sobie w szczególniej przyjaciel Dru bo ją samą ciągnie w do Christopera lecz nie do końca zdaje sobie z tego sprawę. Książek mimo wszystko polecam :)

Książka spodobała mi się aczkolwiek również bez rewelacji . Na początku szło mi bardzo mozolnie dopiero kiedy akcja w centrum razem z jej nowo poznanym przyjacielem się rozkręciła wczytałam się głębiej w lekturę :P Z opisów wynikało że Dru będzie taką chamską, ostrą i groźna dziewczyną a jednak ten opis do końca nie jest prawdziwy a to dlatego ,iż Dru gdyby nie jej...

Ksiązka ciekawa i szybko się ją czyta aczkolwiek bez rewelacji. Nie dowiedziałam się niczego nowego o rodzie Labdakidów gdyż po wcześniejszym przeczytaniu "Antygony" tego samego autora wiedziałam tyle samo ile teraz. Jedynie bardziej rozumiem cierpienie i szok Edypa i jego postępek w akcie rozpaczy. Książka jest lekturą i chyba tylko dlatego po nią sięgnęłam ale myślę że prędzej czy później nadrobiła bym zaległość i ją przeczytała z czystej ciekawości :P

Ksiązka ciekawa i szybko się ją czyta aczkolwiek bez rewelacji. Nie dowiedziałam się niczego nowego o rodzie Labdakidów gdyż po wcześniejszym przeczytaniu "Antygony" tego samego autora wiedziałam tyle samo ile teraz. Jedynie bardziej rozumiem cierpienie i szok Edypa i jego postępek w akcie rozpaczy. Książka jest lekturą i chyba tylko dlatego po nią sięgnęłam ale myślę że...

Cassandra Clare ponownie mnie nie zawiodła książka okazała się rewelacyjna. Tessa od razu przypadła mi do gustu może nie tak bardzo jak Clary ale na swój własny sposób się wyróżnia mimo nivy zwykłego wyglądu acz niecodziennego charakteru i talentów. Jesli chodzi o Williama Herondala przypomina mi w pewnym sensie Jacego ale nie do końca. Jest wiele rzeczy ich odróżniających. Will mniej boi się okazywania uczuć aczkolwiek więcej kłamie i jest mniej sprytny jak na moje oko. Bardzo do gustu przypadł mi Jamie z początku myślałam że bedzie odzwierciedleniem ALeca ale bardzo się myliłam. Wydaje mi się że skłonności do hetero ma Will a nie on. On jest dobrym idealnym chłopakiem po przejściach w trakcie choroby przez którą się nie załamuje i idżie dalej przez życie opiekując się najlepszym przyjacielem i jego sprawami i wzajemnie. W danej książce również bardzo przypadła mi do gustu Charlotte ? nie mam dobrej pamięci do pobocznych postaci ale wydaje mi się że właśnie tak miała na imię. Jej postać jest ukazana jako silna, niezależna kobieta z wieloma obowiązkami na swoich barkach. Jej mąż Henry bardzo mnie rozbawiał ale i też momentami irytował jak to przystało na zafascynowanego swoimi wynalazkami odkrywcę. Dzięki tej książce lepiej zrozumiałam postać Magnusa Bane i Camille i ich wszystkie związki i decyzje w Darach. W tej części się wyjaśnia dokładnie o kim mówiła Camille mówiąc do Magnusa w 4 części Darów że " Alec to nie William ". Najśmieszniejszym jak dla mnie cytatem tej książki powiązanym z Darami był tekst MAgnusa mówiący że " Ciemne włosy i ciemne niebieskie oczy to moje ulubione połączenie " .Chyba już wtedy miał przebłyski że nie podobają mu się jedynie kobiety :P Ogólnie książka bardzo mi się podobała, trzymała w napięciu i miała wiele zaskakujących elementów. Autorka po tej części pozostawiła więcej pytań niż wyjaśnień co do dalszej przyszłości jak i przeszłości tych bohaterów. W szczególności jestem ciekawa kto to ta Cecylia o której mówił Will ? Jak się zrodziła Tessa ? I przede wszystkim po co Will poszedł do Magnusa w końcowej scenie książki ? I czy Jamie kocha się w Tessie ? A może to Will ? A może Will daży większym uczuciem Jamiego ? mam nadzieję że szybko się tego dowiem. Książke polecam wszystkim fanom paranormal romance w szczególności fanom Darów Anioła . Jednak żeby przeczytać Mechaniczne Anioły nie trzeba znać treść Darów Anioła i na odwrót, ale warto przeczytać obie serie bo naprawde warto !

Cassandra Clare ponownie mnie nie zawiodła książka okazała się rewelacyjna. Tessa od razu przypadła mi do gustu może nie tak bardzo jak Clary ale na swój własny sposób się wyróżnia mimo nivy zwykłego wyglądu acz niecodziennego charakteru i talentów. Jesli chodzi o Williama Herondala przypomina mi w pewnym sensie Jacego ale nie do końca. Jest wiele rzeczy ich odróżniających....

Książka jest rewelacyjna naprawdę nie spodziewałam się takiego obrotu akcji ! wszystko przedstawione jak najlepiej , powolne rozkręcanie akcji a na koniec coś takiego ! Jest to chyba jedyna książka która wcale nie skończyła się happy endem dzięki czemu jeszcze bardziej ją doceniam. Z jednej strony żałuję że to już koniec serii ale z drugiej lepszego i bardziej tragicznego zakończenia autorka wymyślić nie mogła.Mimo że książka jest fantastyką romantyczną dzięki niej można się wiele dowiedzieć, nauczyć i zrozumieć moc prawdziwej przyjaźni oraz miłości gdzie ukochany poświęca się prawdziwie dla swej wybranki serca oddając życie BEZ MOŻLIWOŚCI POWROTU TAK JAK W WIELU INNYCH KSIĄŻKACH.Gorąco polecam i ostrzegam że po przeczytaniu łzy nie chcą wyschnąć...

Książka jest rewelacyjna naprawdę nie spodziewałam się takiego obrotu akcji ! wszystko przedstawione jak najlepiej , powolne rozkręcanie akcji a na koniec coś takiego ! Jest to chyba jedyna książka która wcale nie skończyła się happy endem dzięki czemu jeszcze bardziej ją doceniam. Z jednej strony żałuję że to już koniec serii ale z drugiej lepszego i bardziej tragicznego...

książka z początku wieje nudą. Jedynie spodobały mi się ostatnio rozdziały. Mam nadzieje że ostatnia część mnie nie zawiedzie :)

książka z początku wieje nudą. Jedynie spodobały mi się ostatnio rozdziały. Mam nadzieje że ostatnia część mnie nie zawiedzie :)