adusiia

Profil użytkownika: adusiia

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 8 lata temu
20
Przeczytanych
książek
104
Książek
w biblioteczce
17
Opinii
152
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

To, jak Nicholas Sparks opisuje odradzające się pomiędzy dwojgiem bohaterów uczucie w pełni zasługuje na najwyższe uznanie jakim rzesze fanów darzą jego "Pamiętnik". To jedna z tych książek, które po dojściu do ostatniej strony chce się otworzyć na nowo. Jedna z tych, które najlepiej czytać w domowym zaciszu, tak aby nie uronić ani jednej chwili i ani jednego ze słów, które padają między bohaterami.

To, jak Nicholas Sparks opisuje odradzające się pomiędzy dwojgiem bohaterów uczucie w pełni zasługuje na najwyższe uznanie jakim rzesze fanów darzą jego "Pamiętnik". To jedna z tych książek, które po dojściu do ostatniej strony chce się otworzyć na nowo. Jedna z tych, które najlepiej czytać w domowym zaciszu, tak aby nie uronić ani jednej chwili i ani jednego ze słów, które...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Mafia wielu osobom kojarzy się ze światem przestępczym, mordercami, handlarzami narkotyków, złodziejami. Nie chcemy zastanawiać się, czym tak naprawdę kieruje się w swoich działaniach, bo zakładamy, że doskonale to wiemy. Gniew, frustracja, chęć wzbogacenia się najczęściej popychają ludzi do wejścia na drogę przestępczą - ale nie w tym przypadku.

Mafia powstała nie po to by zachwiać porządkiem, ale by go ustanowić. Jej członkowie nie zgadzając się na życie według cudzych reguł, ustalili swoje - twarde i do bólu sprawiedliwe. Bycie członkiem Mafii to rodzinna tradycja, a dla osoby z zewnątrz prawdziwy zaszczyt.

W tym świecie Rodzina przedstawia najwyższą wartość, lojalność jest największą cnotą, a jej brak jest bezlitośnie karany. Tutaj zabicie twojego ojca lub syna to biznes, a odwet jest jedynym słusznym sposobem wyrównania rachunków.

Podczas gdy w naszym świecie zasady są po to by je łamać, w świecie Mafii są po to by bezwzględnie ich przestrzegać.

Mafia wielu osobom kojarzy się ze światem przestępczym, mordercami, handlarzami narkotyków, złodziejami. Nie chcemy zastanawiać się, czym tak naprawdę kieruje się w swoich działaniach, bo zakładamy, że doskonale to wiemy. Gniew, frustracja, chęć wzbogacenia się najczęściej popychają ludzi do wejścia na drogę przestępczą - ale nie w tym przypadku.

Mafia powstała nie po to...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Zupełnie nie umiem odnaleźć się w tej historii. Miotam się pomiędzy warstwą wierzchnią czyli opowieścią chorego psychicznie człowieka, którego interpretacja wydarzeń może mocno odbiegać od rzeczywistości, a warstwą ukrytą, czyli metaforą, która podobno gdzieś jest ale nie udało mi się jej wydobyć z odmętów dziwnych wizji narratora.

Bardziej moją uwagę skupiała niedorzeczność różnych sytuacji i myśl, że wszystko jest niczym innym jak chorym wyobrażeniem jednego z pacjentów. Czy możemy wierzyć jego opowiadaniu? Czy nie jest tak, że nasze lęki i ograniczenia są w naszej głowie, przez co świat wydaje nam się okrutnym miejscem? Może to nie system jest chory ale sposób w jaki go postrzegamy?

Jeśli uwierzymy, że jesteśmy uwięzieni, ubezwłasnowolnieni i zaczniemy się buntować "dla zasady", właśnie w tym momencie inni zdobędą nad nami największą władzę. Jeśli ta książka jest metaforą, to dla mnie jest to metafora społeczeństwa, które zawsze będzie czuło się uciśnione, tylko dlatego, że nie umie o siebie zadbać i szuka winnych swojego nieszczęścia (w przypadku pacjentów) i głupiego awanturnictwa (McMurphy), które z początku wydaje się walką o swoje wartości ale przeradza się w bezmyślną szarpaninę, która zwykle kończy się źle, zarówno dla samego zainteresowanego jak i dla tych, którzy pokładali w nim nadzieję.

Może nie bez powodu akcja toczy się w szpitalu psychiatrycznym, bo zniewolenie, które sobie wmawiamy, poczucie krzywdy i bezradności jest jak choroba psychiczna - człowiek który na nią zapadnie, nie umie racjonalnie ocenić swojego położenia, postrzega innych jako wrogów, pragnie wolności, ale tak naprawdę nie wiedziałby co z nią zrobić.

"But it's the truth even if it didn't happen."

Zupełnie nie umiem odnaleźć się w tej historii. Miotam się pomiędzy warstwą wierzchnią czyli opowieścią chorego psychicznie człowieka, którego interpretacja wydarzeń może mocno odbiegać od rzeczywistości, a warstwą ukrytą, czyli metaforą, która podobno gdzieś jest ale nie udało mi się jej wydobyć z odmętów dziwnych wizji narratora.

Bardziej moją uwagę skupiała...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika adusiia

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
20
książek
Średnio w roku
przeczytane
2
książki
Opinie były
pomocne
152
razy
W sumie
wystawione
20
ocen ze średnią 7,8

Spędzone
na czytaniu
124
godziny
Dziennie poświęcane
na czytanie
2
minuty
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]

Znajomi [ 1 ]