Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jedna z tych serii, które chciałoby się lubić, ale ogólna toporność nie pozwala :)

Jedna z tych serii, które chciałoby się lubić, ale ogólna toporność nie pozwala :)

Chyba miało poniekąd nawiązywać do Czarnej Chmury i Kwiatów dla Algernona, ale niesamowicie wymęczyło. Zostawiam bez oceny, kiedyś wrócę i przeczytam ponownie.

Chyba miało poniekąd nawiązywać do Czarnej Chmury i Kwiatów dla Algernona, ale niesamowicie wymęczyło. Zostawiam bez oceny, kiedyś wrócę i przeczytam ponownie.

Technicznie ambitniejsza space opera, dobrze się czytało.

Technicznie ambitniejsza space opera, dobrze się czytało.