-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński2
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać304
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
Biblioteczka
2013-02-20
2013-02-13
2013-02-11
2013-01-11
2013-01-22
Wielkie rozczarowanie. Jakbym czytała artykuł sponsorowany. Zginęli ludzie, wielcy alpiniści, ale jak się czyta takie laurki to ma się wrażenie, że te osoby nie istniały, bo ideały nie istnieją.
Wielkie rozczarowanie. Jakbym czytała artykuł sponsorowany. Zginęli ludzie, wielcy alpiniści, ale jak się czyta takie laurki to ma się wrażenie, że te osoby nie istniały, bo ideały nie istnieją.
Pokaż mimo to2013-02-06
Przygody Tomka Wilmowskiego dla dojrzałych/dorosłych/ogarniętych pasją, w zależności od tego, co pojawiło się pierwsze.
Przygody Tomka Wilmowskiego dla dojrzałych/dorosłych/ogarniętych pasją, w zależności od tego, co pojawiło się pierwsze.
Pokaż mimo to2013-02-02
Wspaniale, że są mężczyźni, którzy czują tyle co kobiety. I jeszcze potrafią o tym pisać :)
Wspaniale, że są mężczyźni, którzy czują tyle co kobiety. I jeszcze potrafią o tym pisać :)
Pokaż mimo to2013-01-20
Książka o fantastycznej kobiecie powinna być zawsze dobra. I ta jest. Polecam.
Książka o fantastycznej kobiecie powinna być zawsze dobra. I ta jest. Polecam.
Pokaż mimo to2013-01-16
Czyta się przesympatycznie. Nigdy nie przypuszczałam, że literatura górska może być tak wciągająca. Zaczęłam od "Kobiety na K2", potem "Górfanka ABC..." Anny Czerwińskiej. A teraz jestem w trakcie pochłaniania kilkunastej już pozycji i podobnej tematyce. Narracja kobiet, zwłaszcza Anny Czerwińskiej jest mi znacznie bliższa, od narracji facetów. Cieszę się, że kobiety na szczytach świata nie były cyborgami, a ja mogę znaleźć z nimi wspólny mianownik, mimo że na żaden wielki szczyt nie weszłam.
Czyta się przesympatycznie. Nigdy nie przypuszczałam, że literatura górska może być tak wciągająca. Zaczęłam od "Kobiety na K2", potem "Górfanka ABC..." Anny Czerwińskiej. A teraz jestem w trakcie pochłaniania kilkunastej już pozycji i podobnej tematyce. Narracja kobiet, zwłaszcza Anny Czerwińskiej jest mi znacznie bliższa, od narracji facetów. Cieszę się, że kobiety na...
więcej mniej Pokaż mimo to2012-12-12
Ponoć lepsza od dwóch poprzednich, ale i tak rozczarowująca. Czyta się szybko i lekko (choć przyjemność wątpliwa), a zakończenie....beznadziejne. Wyjaśnianie zachowań mordercy/morderczyni całkowicie zbędne,jakby czytelnik był idiotą albo czytał tylko zakończenia. Choć z drugiej strony, historia z przeszłości jest jakby na siłę powiązana z historią z teraźniejszości, jednym słowem intryga grubymi nićmi szyta. Żegnam się z panią Lackberg. Liczyłam że Czarna seria będzie serią kryminalną z wyższej półki, a zapowiada się na kryminalne Harleqiny. Czasami można zmarnować czas na czytanie czegoś takiego, pod warunkiem, że to nasz świadomy wybór. Czwartej szansy tej pani już nie dam. Jeżeli ktoś z czytelników ma podobne zdanie, a czytał coś dobrego z Czarnej serii, poza Millenium, to chętnie skorzystam z podpowiedzi, nim definitywnie zniechęcę się do całego cyklu.
Ponoć lepsza od dwóch poprzednich, ale i tak rozczarowująca. Czyta się szybko i lekko (choć przyjemność wątpliwa), a zakończenie....beznadziejne. Wyjaśnianie zachowań mordercy/morderczyni całkowicie zbędne,jakby czytelnik był idiotą albo czytał tylko zakończenia. Choć z drugiej strony, historia z przeszłości jest jakby na siłę powiązana z historią z teraźniejszości, jednym...
więcej mniej Pokaż mimo to
Świetna, mimo czasami pokręconej składni. Jak tematyka potrafi tak wciągnąć, to i składnia przestaje boleć.
Kobieta o kobietach wśród facetów. Niektórym panom, lektura pewnie będzie nie w smak, ale cóż... :)
Świetna, mimo czasami pokręconej składni. Jak tematyka potrafi tak wciągnąć, to i składnia przestaje boleć.
Pokaż mimo toKobieta o kobietach wśród facetów. Niektórym panom, lektura pewnie będzie nie w smak, ale cóż... :)