Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Niepozorna (głównie ze względu na swój mały rozmiar) pozycja, która w uproszczony, a jednak wciąż bardzo fachowy sposób tłumaczy zalety wynikające z przeżywania mniejszych i większych kryzysów. Autor trafnie postuluje, że nieprzystosowanie jest szansą na rozwój, a każdy konflikt psychiczny to szansa na wytworzenie lepszej równowagi. Bardzo potrzebny głos w psychologii i psychiatrii.

Niepozorna (głównie ze względu na swój mały rozmiar) pozycja, która w uproszczony, a jednak wciąż bardzo fachowy sposób tłumaczy zalety wynikające z przeżywania mniejszych i większych kryzysów. Autor trafnie postuluje, że nieprzystosowanie jest szansą na rozwój, a każdy konflikt psychiczny to szansa na wytworzenie lepszej równowagi. Bardzo potrzebny głos w psychologii i...

Przyjemna bajka dla dorosłych.

Przyjemna bajka dla dorosłych.

Piękna i pełna emocji historia, która zostaje z człowiekiem na długi czas.

Piękna i pełna emocji historia, która zostaje z człowiekiem na długi czas.

Książka o tym, jak z głębokiej traumy wychodzą całe pokolenia.

Książka o tym, jak z głębokiej traumy wychodzą całe pokolenia.

Książka bogata w szczegóły, pełna informacji o rozgrywkach politycznych i światopoglądowych w Kościele. Ale szokująca tylko dla tych, którzy naiwnie wierzą (bądź wierzyli) w całkowitą czystość intencji w organizacji i sekularyzację.

Książka bogata w szczegóły, pełna informacji o rozgrywkach politycznych i światopoglądowych w Kościele. Ale szokująca tylko dla tych, którzy naiwnie wierzą (bądź wierzyli) w całkowitą czystość intencji w organizacji i sekularyzację.

Książka ukazuje złożoność reakcji psychicznych osób przebywających w obozie w ujęciu indywidualnym i zbiorowym. Cierpienie nie zawsze uszlachetnia, wolność nie zawsze przynosi wybawienie, a od śmierci dzielą czasem tylko poczucie sensu i wyznawane wartości.
Absolutnie nie jest to poradnik mówiący gdzie konkretnie tego sensu szukać, ale z opisywanych doświadczeń można wyciągnąć ważną lekcję dotyczącą wartości.

Książka ukazuje złożoność reakcji psychicznych osób przebywających w obozie w ujęciu indywidualnym i zbiorowym. Cierpienie nie zawsze uszlachetnia, wolność nie zawsze przynosi wybawienie, a od śmierci dzielą czasem tylko poczucie sensu i wyznawane wartości.
Absolutnie nie jest to poradnik mówiący gdzie konkretnie tego sensu szukać, ale z opisywanych doświadczeń można...

Wojny, smoki i dworskie intrygi schodzą na drugi plan. Ale myślę, że książka na tym nie traci, a wręcz zyskuje. Tym razem jest to opowieść o ludzkich relacjach, nieustannym dojrzewaniu i dorosłości (a może zwyczajnie o dojrzewaniu do dorosłości?;)).

Wojny, smoki i dworskie intrygi schodzą na drugi plan. Ale myślę, że książka na tym nie traci, a wręcz zyskuje. Tym razem jest to opowieść o ludzkich relacjach, nieustannym dojrzewaniu i dorosłości (a może zwyczajnie o dojrzewaniu do dorosłości?;)).

Zadziwiające było to, że chichotałam co chwilę przy tej książce jak jakiś podlotek :) Ciągle coś się dzieje, dużo humoru, dużo słowiańskiego klimatu (i trochę kleszczy) - jestem na tak!

Zadziwiające było to, że chichotałam co chwilę przy tej książce jak jakiś podlotek :) Ciągle coś się dzieje, dużo humoru, dużo słowiańskiego klimatu (i trochę kleszczy) - jestem na tak!

Zapowiadało się bardzo ciekawie - pani detektyw dostaje do rozwiązania dwie zagadki z dwóch różnych światów. A potem zaczynają się oczywiście schody. Książka ma jak najbardziej swoje plusy - humor, pomysł, realia w których autorka osadziła fabułę i nawet same zasady funkcjonowania magicznego świata. Jednak z czasem niestety miałam coraz większe wrażenie, że te całe intrygi mają tylko służyć jako wymówka dla opisywania pożądliwych spojrzeń, albo 'smyrnięć' po rękach bohaterów pierwszoplanowych. No i totalny nokaut, kiedy jedna ze spraw została rozwiązana w przeciągu kilku stron, jakby nagle autorka przypomniała sobie, że gdzieś na początku coś o tym wspomniała i trzeba by to było jakoś zamknąć. Można to było nieco lepiej rozegrać, ale mimo wszystko całkiem przyjemnie się to czyta.

Zapowiadało się bardzo ciekawie - pani detektyw dostaje do rozwiązania dwie zagadki z dwóch różnych światów. A potem zaczynają się oczywiście schody. Książka ma jak najbardziej swoje plusy - humor, pomysł, realia w których autorka osadziła fabułę i nawet same zasady funkcjonowania magicznego świata. Jednak z czasem niestety miałam coraz większe wrażenie, że te całe intrygi...

Przy opisach tej książki ciągle gdzieś pojawia się stwierdzenie w stylu "nie dla kobiet". Nie pozostało mi więc nic innego, jak tylko, na przekór i z szerokim uśmiechem, sięgnąć po "Sztejera". I całkiem nieźle się mi czytało;) Jednak minusem jest to, że zostajemy "wrzuceni" do świata przedstawionego, bez żadnych głębszych wyjaśnień co do panującego stanu rzeczy. Dopiero z czasem pojawiają się kolejne powierzchowne wzmianki, które stanowią podstawy dla snucia dalszych domysłów co tu się tak właściwie stało (może to i w sumie fajnie brzmieć, ale w rzeczywistości jest bardziej drażniące niż fajne).

Przy opisach tej książki ciągle gdzieś pojawia się stwierdzenie w stylu "nie dla kobiet". Nie pozostało mi więc nic innego, jak tylko, na przekór i z szerokim uśmiechem, sięgnąć po "Sztejera". I całkiem nieźle się mi czytało;) Jednak minusem jest to, że zostajemy "wrzuceni" do świata przedstawionego, bez żadnych głębszych wyjaśnień co do panującego stanu rzeczy. Dopiero z...

Poziom opowiadań jest bardzo nierówny, co może nieco rozczarowywać. Ostatecznie jednak zdecydowanie warto przeczytać, chociażby dla zakończenia które sprawiło, że z niecierpliwością czekam na kolejny tom:)

Poziom opowiadań jest bardzo nierówny, co może nieco rozczarowywać. Ostatecznie jednak zdecydowanie warto przeczytać, chociażby dla zakończenia które sprawiło, że z niecierpliwością czekam na kolejny tom:)

Czyta się lekko, przyjemnie i błyskawicznie. Czegoś takiego szukałam. Świetny, gawędziarski styl autora sprawia, że trudno się oderwać od książki. Sam Dresden nie jest ani przesadnie heroicznym bohaterem, ani jakąś fajtłapą - jest zaskakująco ludzki. Ta jego zwyczajność jest też powodem wielu absurdalnie śmiesznych sytuacji, a ja sama, czytając książkę podczas podróży zostałam narażona na krzywe spojrzenia współpasażerów, wybuchając co jakiś czas niekontrolowanym chichotem :)

Czyta się lekko, przyjemnie i błyskawicznie. Czegoś takiego szukałam. Świetny, gawędziarski styl autora sprawia, że trudno się oderwać od książki. Sam Dresden nie jest ani przesadnie heroicznym bohaterem, ani jakąś fajtłapą - jest zaskakująco ludzki. Ta jego zwyczajność jest też powodem wielu absurdalnie śmiesznych sytuacji, a ja sama, czytając książkę podczas podróży...