Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Nastawiałem się na coś... sam nie wiem -> dobrego.? Niestety jak dla mnie szkoda poświęconego czasu - każdy mógł napisać te bzdury (nie wiem jak inaczej można te wywody nazwać).

Nastawiałem się na coś... sam nie wiem -> dobrego.? Niestety jak dla mnie szkoda poświęconego czasu - każdy mógł napisać te bzdury (nie wiem jak inaczej można te wywody nazwać).

Cała książka, pomimo ogromnej liczy pochlebnych komentarzy jest średnia (a miałem takie wielkie nadzieje :/). Taka dla ..., zbyt niedorzeczna - świat tak przesadnie przerysowany.
Jak ktoś liczy na coś realnego, normalnego to odradzam.

Cała książka, pomimo ogromnej liczy pochlebnych komentarzy jest średnia (a miałem takie wielkie nadzieje :/). Taka dla ..., zbyt niedorzeczna - świat tak przesadnie przerysowany.
Jak ktoś liczy na coś realnego, normalnego to odradzam.

Jedyny dobry tekst to: "ściąć ją/go" i na tym się zabawa kończy. Królowa wymiata, reszta średnia.

Jedyny dobry tekst to: "ściąć ją/go" i na tym się zabawa kończy. Królowa wymiata, reszta średnia.

Początek bardzo dobry, środek w sumie też, za to końcówka... szkoda pisać ;/
Ta końcówka taka, taka...średnia ... .?

Początek bardzo dobry, środek w sumie też, za to końcówka... szkoda pisać ;/
Ta końcówka taka, taka...średnia ... .?

Jeśli ktoś sięga po książkę z myślą, że jest to coś na miarę Małego Księcia - niech sięgnie po coś innego.
Nie wiem czy moje złe odczucia są spowodowane audiobookiem(za słabo się wczuwałem?), czy opowiadanie rzeczywiście jest średnie.

Jeśli ktoś sięga po książkę z myślą, że jest to coś na miarę Małego Księcia - niech sięgnie po coś innego.
Nie wiem czy moje złe odczucia są spowodowane audiobookiem(za słabo się wczuwałem?), czy opowiadanie rzeczywiście jest średnie.

Książka dobra, choć nadal brakuje panny Marple :)
Chyba słuchanie audiobooków Agathy Christie raz po raz nie jest dobrym pomysłem, następne książki nie są już tak pasjonujące, jak wcześniejsze ;/

Książka dobra, choć nadal brakuje panny Marple :)
Chyba słuchanie audiobooków Agathy Christie raz po raz nie jest dobrym pomysłem, następne książki nie są już tak pasjonujące, jak wcześniejsze ;/

Książka dobra, trochę inna niż wszystkie -> nie ma konkretnego zakończenia. Co wcale nie przeszkadza :)
Nie wiem czy czytana książka (przeze mnie) była by tak dobra jak audiobook, chyba nie, ponieważ L. Filipowicz jest fantastyczny, każda czytana przez niego powieść jest po prostu niesamowita :) Polecam.

Książka dobra, trochę inna niż wszystkie -> nie ma konkretnego zakończenia. Co wcale nie przeszkadza :)
Nie wiem czy czytana książka (przeze mnie) była by tak dobra jak audiobook, chyba nie, ponieważ L. Filipowicz jest fantastyczny, każda czytana przez niego powieść jest po prostu niesamowita :) Polecam.

Książka rozpoczyna się dobrze, dość szybko rozwijająca się akcja - jest tajemnica, czyli czego chcieć więcej. Niestety, niby szybko, pięknie bez nudy, lecz od 3/4 książki akcja zamiera, wszystko się strasznie rozciąga.

Książka rozpoczyna się dobrze, dość szybko rozwijająca się akcja - jest tajemnica, czyli czego chcieć więcej. Niestety, niby szybko, pięknie bez nudy, lecz od 3/4 książki akcja zamiera, wszystko się strasznie rozciąga.

Książka średnia w porównaniu z innymi dziełami Agathy np. morderstwem na plebani. Wiąże się to z tym, że panna Marple jest zdecydowanie bardziej interesująca :) do tego samo rozwiązanie zagadki jest strasznie rozwlekle i średnie. Jak dla mnie słabsza pozycja.

Książka średnia w porównaniu z innymi dziełami Agathy np. morderstwem na plebani. Wiąże się to z tym, że panna Marple jest zdecydowanie bardziej interesująca :) do tego samo rozwiązanie zagadki jest strasznie rozwlekle i średnie. Jak dla mnie słabsza pozycja.

Kupiłem bo była mega obniżka, ale chyba nie było warto (zostały do przeczytania jeszcze 3). Coś na kształt Zmierzchu tylko trochę więcej akcji, ale też dodatek 50 twarzy Greya, czyli wychodzi coś co podoba się tylko nielicznym, mi nie.
Jak dla mnie szkoda kasy na książkę za ok 35 zł.

Kupiłem bo była mega obniżka, ale chyba nie było warto (zostały do przeczytania jeszcze 3). Coś na kształt Zmierzchu tylko trochę więcej akcji, ale też dodatek 50 twarzy Greya, czyli wychodzi coś co podoba się tylko nielicznym, mi nie.
Jak dla mnie szkoda kasy na książkę za ok 35 zł.

Fantastyczne opowiadanie :)

Fantastyczne opowiadanie :)

Ciekawa książka, ale czekałem tak długo... zwlekałem i chyba przesadziłem - za dużo oczekiwań. Niestety względem moich oczekiwań słabo, ale i tak lepiej niż 70% innych opowiadań/książek.

Ciekawa książka, ale czekałem tak długo... zwlekałem i chyba przesadziłem - za dużo oczekiwań. Niestety względem moich oczekiwań słabo, ale i tak lepiej niż 70% innych opowiadań/książek.

Opowiadanie jakim niewątpliwie jest ta maleńka książka nie jest powalająca, raczej nudna. Momentami pokazuje co w Paryżu piszczy, ale reszta to takie wielkie nic... a szkoda.

Opowiadanie jakim niewątpliwie jest ta maleńka książka nie jest powalająca, raczej nudna. Momentami pokazuje co w Paryżu piszczy, ale reszta to takie wielkie nic... a szkoda.

Opowiadanie ma dobre momenty jak i słabe. Mocnym akcentem jest opisanie wydarzeń przed Darów Anioła - taki krótki wstęp do trylogii. Słabo opisany jest sam początek i wątek główny - mogło to być bardziej rozbudowane.

Opowiadanie ma dobre momenty jak i słabe. Mocnym akcentem jest opisanie wydarzeń przed Darów Anioła - taki krótki wstęp do trylogii. Słabo opisany jest sam początek i wątek główny - mogło to być bardziej rozbudowane.

Momenty bardzo ciekawe, choć jak dla mnie książka dla dzieci. Pisana tak prostym, irytującym językiem, nie sięgnę (prawdopodobnie) już po inne książki tej serii.

Momenty bardzo ciekawe, choć jak dla mnie książka dla dzieci. Pisana tak prostym, irytującym językiem, nie sięgnę (prawdopodobnie) już po inne książki tej serii.

Słabe, przeczytać i zapomnieć.

Słabe, przeczytać i zapomnieć.

Dużo słabsza od poprzedniczek, a mogło być tak ciekawie ;/

Dużo słabsza od poprzedniczek, a mogło być tak ciekawie ;/

Dobre opowiadanie, lepsze od poprzednich, choć jak ktoś nie skończył trylogii Piekielnych Maszyn to popsuje sobie całą zabawę - opowiadanie opisuje czas co dzieje się 25 lat po wydarzeniach z końca trylogii.

Dobre opowiadanie, lepsze od poprzednich, choć jak ktoś nie skończył trylogii Piekielnych Maszyn to popsuje sobie całą zabawę - opowiadanie opisuje czas co dzieje się 25 lat po wydarzeniach z końca trylogii.

Niesamowita, aż chce się czytać. Na pewno wrócę do niej :)

Niesamowita, aż chce się czytać. Na pewno wrócę do niej :)

Końcówka dobra, a resztę (około 1/2 książki) można skrócić do jednego zdania: Zidane jest bogiem i jest najlepszy itd.

Końcówka dobra, a resztę (około 1/2 książki) można skrócić do jednego zdania: Zidane jest bogiem i jest najlepszy itd.