Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Zawiodlem sie na tej ksiazce, ze wzgledu na nudne polityczne gierki, plytkie postaci ktore sa bardzo slabo nakreslone, zero akcji czy rozmyslan. Niby to ma byc s-f, ale jakies takie bez polotu calkiem. Ktos mi polecil, ale zdecydowanie nie warto. do Zajdla czy Lema w ogole nie ma porownania.

Zawiodlem sie na tej ksiazce, ze wzgledu na nudne polityczne gierki, plytkie postaci ktore sa bardzo slabo nakreslone, zero akcji czy rozmyslan. Niby to ma byc s-f, ale jakies takie bez polotu calkiem. Ktos mi polecil, ale zdecydowanie nie warto. do Zajdla czy Lema w ogole nie ma porownania.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ktos mi polecil i zaczalem czytac, ale dotrwalem do 70%. Ksiazka jest chaotycznym zbiorem historii (wymyslonych lub nie) Danicka, czyli pewnie alter ego pisarza. Bohater jest profesorem literatury na uniwersytecie. Jego wspomnienia dotycza mlodosci i roznych flirtow, rozwazan na temat literatury, jak dobrac sie do majtek 30 lat mlodszej studentce, nudnego zycia innych emigrantow czeskich w Kanadzie. Calosc jest pisana bardzo topornie - wydarzenia ani nie sa dramatyczne, ani smieszne, ani tragiczne. Do tej pory mialem stycznosc z Hrabalem czy Klima ktorych kazda pozycja jest smieszna jak i smutna. Tutaj jest nie wiadomo co, takie poplatane z pomieszanym, pisane dosc slabym jezykiem. Nie wiem skad ten zachwyt - zawiodlem sie mocno.

Ktos mi polecil i zaczalem czytac, ale dotrwalem do 70%. Ksiazka jest chaotycznym zbiorem historii (wymyslonych lub nie) Danicka, czyli pewnie alter ego pisarza. Bohater jest profesorem literatury na uniwersytecie. Jego wspomnienia dotycza mlodosci i roznych flirtow, rozwazan na temat literatury, jak dobrac sie do majtek 30 lat mlodszej studentce, nudnego zycia innych...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Belkot i zaklamywanie historii.

Belkot i zaklamywanie historii.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Czyta sie ciekawie, az do momentu gdy autor zaczyna pisac o patriarchacie (gdzie mezczyzni mieli pod gorke), meskiej dominacji i reszcie bzdur z grupy lewackich uposledzonych i klamliwych wymyslow, dyskryminacji czarnych, kobietki sa silniejsze niz mezczyzni i lepsze itp.
Skad takie niczym nie poparte poglady u kogoś kto powinien czerpac wiedze z badan czy faktow, a nie wymyslonych opinii? Nie wiem i mnie to nie interesuje. Nie polecam, autor sam sie osmieszyl.

Czyta sie ciekawie, az do momentu gdy autor zaczyna pisac o patriarchacie (gdzie mezczyzni mieli pod gorke), meskiej dominacji i reszcie bzdur z grupy lewackich uposledzonych i klamliwych wymyslow, dyskryminacji czarnych, kobietki sa silniejsze niz mezczyzni i lepsze itp.
Skad takie niczym nie poparte poglady u kogoś kto powinien czerpac wiedze z badan czy faktow, a nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ksiazka dla kogos kto nie uwazal w szkole, przedstawiajaca oczywiste odkrycia czy ludzi w sposob chaotyczny i bez mysli przewodniej. Dodatkowo, wydarzenia sa splaszczane, opisywane dosc plytko, czesto tez powtarzane po kilka razy, co w pewnym momencie bardzo nudzi. Taka mieszanka wszystkiego i niczego w tym samym czasie. Nie polecam, sa lepiej napisane pozycje i bardziej wartosciowe.

Ksiazka dla kogos kto nie uwazal w szkole, przedstawiajaca oczywiste odkrycia czy ludzi w sposob chaotyczny i bez mysli przewodniej. Dodatkowo, wydarzenia sa splaszczane, opisywane dosc plytko, czesto tez powtarzane po kilka razy, co w pewnym momencie bardzo nudzi. Taka mieszanka wszystkiego i niczego w tym samym czasie. Nie polecam, sa lepiej napisane pozycje i bardziej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przeczytalem wiele ksiazek o obozach m. in Grzesiuka, Borowskiego czy inne ktorych tytolow juz nie pamietam i ta jest najslabsza. Ogolne fakty, zero jakiejs reflekcji czy humoru. Tak jakby pisalo ja wiele osob i bez zadnej logiki. Druga czesc o logoterapii rowniez chaotyczna, a w dodatku dochodza przechwalki autora. Kilka trafnych spostrzezen jest, ale ogolem to dosc slaba pozycja - zarowno czesc obozowa jak i psychiatryczna.

Przeczytalem wiele ksiazek o obozach m. in Grzesiuka, Borowskiego czy inne ktorych tytolow juz nie pamietam i ta jest najslabsza. Ogolne fakty, zero jakiejs reflekcji czy humoru. Tak jakby pisalo ja wiele osob i bez zadnej logiki. Druga czesc o logoterapii rowniez chaotyczna, a w dodatku dochodza przechwalki autora. Kilka trafnych spostrzezen jest, ale ogolem to dosc slaba...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Slabe zakończenie i trochę nudniejsza część niż pozostałe, ale może być.

Slabe zakończenie i trochę nudniejsza część niż pozostałe, ale może być.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Najlslabsza z 16 czesci. Wymeczona, nudna, bez zadnych odpowiedzi na zdarzenia z poprzednich. Taki odrzewany kotlet, napisany zdecydowanie na sile, pewnie tylko aby zarobic w czasie koronawirusa. Wstyd Panie Piekara cos takiego wypuscic pod swoim nazwiskiem. Ksiazka moglaby w ogole nie powstac. Juz cykl rosyjski byl rozwlekany do granic mozliwosci, czesto nudny i słabszy niż pozostałe, ale ta czesc jest tragiczna.

Najlslabsza z 16 czesci. Wymeczona, nudna, bez zadnych odpowiedzi na zdarzenia z poprzednich. Taki odrzewany kotlet, napisany zdecydowanie na sile, pewnie tylko aby zarobic w czasie koronawirusa. Wstyd Panie Piekara cos takiego wypuscic pod swoim nazwiskiem. Ksiazka moglaby w ogole nie powstac. Juz cykl rosyjski byl rozwlekany do granic mozliwosci, czesto nudny i słabszy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jak juz inni wspominali, ksiazka ma bardzo slaby finał, wiele watkow jest tez nierozwinietych. Czuje sie, ze od ktoregos momentu ksiazka byla pisana aby na sile dokonczyc fabule, ktora za bardzo sie juz rozwlekla, co jest w tym wypadku nieuzasadnione - historia nie zdazyla sie rozkrecic, a nagle sie konczy. Za duzo opisow drzew czy krajobrazu, za malo wyrazisci bohaterowie. Jestem fanem i przeczytalem wszystkie dziela, ale od kilku lat widze pospiech i brak pomyslow. Panie Pilipiuk prosze sie poprawic!

Jak juz inni wspominali, ksiazka ma bardzo slaby finał, wiele watkow jest tez nierozwinietych. Czuje sie, ze od ktoregos momentu ksiazka byla pisana aby na sile dokonczyc fabule, ktora za bardzo sie juz rozwlekla, co jest w tym wypadku nieuzasadnione - historia nie zdazyla sie rozkrecic, a nagle sie konczy. Za duzo opisow drzew czy krajobrazu, za malo wyrazisci...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Najlslabsza ze wszystkich czesci. O ile poczatek byl ciekawy i wnosil nowe fragmenty do calej historii, tak pozniej calosc rozwlekana jest w nieskonczonosc, jednoczesnie przepletana bezsensownymi wynurzeniami Spensy na temat jej osobowosci, przyjaciol. Dochodzi do wyjasnienia kilku kwestii, ale w dosc poplatany sposob, co mozna zrobic lepiej i krocej. W pewnym momencie dzieja sie takie cuda, ze ze space opery ksiazka zmienia sie w grafomanski belkot. Wymeczylem, ze wzgledu na bogate slownictwo i chec nauki nowych slowek z angielskiego. Polskiego wydania bym nie dokonczyl.

Najlslabsza ze wszystkich czesci. O ile poczatek byl ciekawy i wnosil nowe fragmenty do calej historii, tak pozniej calosc rozwlekana jest w nieskonczonosc, jednoczesnie przepletana bezsensownymi wynurzeniami Spensy na temat jej osobowosci, przyjaciol. Dochodzi do wyjasnienia kilku kwestii, ale w dosc poplatany sposob, co mozna zrobic lepiej i krocej. W pewnym momencie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie podoba mi sie archetyp mlodej dziewczyny powtarzany w kolko ktora z biednej i nieswiadomej swoich umiejetnosci osoby, staje sie dosc szybko potezna jednostka ktorej nikt nie moze sie oprzec. Poza tym reszta na plus - bardzo ciekawy opis swiata i zasad magii w nim obowiazujacych. Cos podobnego i jednoczesnie innego niz w Archiwum Burzowego Swiatla.

Nie podoba mi sie archetyp mlodej dziewczyny powtarzany w kolko ktora z biednej i nieswiadomej swoich umiejetnosci osoby, staje sie dosc szybko potezna jednostka ktorej nikt nie moze sie oprzec. Poza tym reszta na plus - bardzo ciekawy opis swiata i zasad magii w nim obowiazujacych. Cos podobnego i jednoczesnie innego niz w Archiwum Burzowego Swiatla.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ksiazka jest bardzo slaba i mialem wrazenie, ze pisala ja inna osoba. Wystepuje napietrzenie niepotrzebnych informacji o potyczkach wojennych, wiele watkow urywa sie w trakcie.

Przemeczylem do konca, ale zostal niesmak, poniewaz pierwszy tom byl ciekawy. Potem niestety rownia pochyla az do dna jakim jest tom trzeci.

Ksiazka jest bardzo slaba i mialem wrazenie, ze pisala ja inna osoba. Wystepuje napietrzenie niepotrzebnych informacji o potyczkach wojennych, wiele watkow urywa sie w trakcie.

Przemeczylem do konca, ale zostal niesmak, poniewaz pierwszy tom byl ciekawy. Potem niestety rownia pochyla az do dna jakim jest tom trzeci.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Podobna tresc co wszystkie ksiazki Vargi - obsmiewanie stereotypowego polactwa ktore ciagle w nas tkwi, mimo mocnego wplywu "zachodu" czy dostepu do internetu.

Podobna tresc co wszystkie ksiazki Vargi - obsmiewanie stereotypowego polactwa ktore ciagle w nas tkwi, mimo mocnego wplywu "zachodu" czy dostepu do internetu.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Druga czesc w stosunku do pierwszej jest przekombinowana. Za duzo watkow politycznych (bez zadnej logiki), duzo tez sie dzieje, chociaz malo wynika. Watek Siriusa i Zaana tkwi w jednym miejscu. Na plus rozwiniecie losow Achaji.

Druga czesc w stosunku do pierwszej jest przekombinowana. Za duzo watkow politycznych (bez zadnej logiki), duzo tez sie dzieje, chociaz malo wynika. Watek Siriusa i Zaana tkwi w jednym miejscu. Na plus rozwiniecie losow Achaji.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przeczytalem wszystkie ksiazki oprocz tej i nie zawiodlem sie. Wszystkie ksiazki autora sa bardzo ciekawe i nie ma chyba slabej pozycji.

Dwa opowiadania nawiazuja do wiekszego o “Glebi” oraz serii Linia Marzen. Trzecie, post apo wydaje sie najslabsze, chociaz tez milo sie czyta.

Przeczytalem wszystkie ksiazki oprocz tej i nie zawiodlem sie. Wszystkie ksiazki autora sa bardzo ciekawe i nie ma chyba slabej pozycji.

Dwa opowiadania nawiazuja do wiekszego o “Glebi” oraz serii Linia Marzen. Trzecie, post apo wydaje sie najslabsze, chociaz tez milo sie czyta.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niezla, ale jest kilka minusow:
- slaby epilog
- zdecydowanie za krotka
- brak rozwiniecia dzialalnosci podziemia

Ciekawe, ze podczas czytania przychodzi mi do glowy obraz Polski po wojnie i ruskiej okupacji. Niezle zamaskowana tresc i dziwi mnie, ze przeszla przez cenzure...

Niezla, ale jest kilka minusow:
- slaby epilog
- zdecydowanie za krotka
- brak rozwiniecia dzialalnosci podziemia

Ciekawe, ze podczas czytania przychodzi mi do glowy obraz Polski po wojnie i ruskiej okupacji. Niezle zamaskowana tresc i dziwi mnie, ze przeszla przez cenzure...

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Sposob narracji i jezyka w Kosmosie przypomina styl Alain Robbe Grillet. Zdarzenia nakladaja sie, przeplataja, nie ma linearnosci ani zadnej logiki. Mysli, znaczenia, zdarzenia pojawiaja sie i znikaja w chaosie lub inaczej - wyplywaja na powierzchnie swiadomosci aby pozniej znow w niej zanurkowac.

Gombrowicz byl mistrzem nad mistrze. Jesli jednak ktos zaczyna z nim przygode, to lepiej nie zabierac sie za "Kosmos", tylko cos innego np. "Transatlantyk"

Dla fanow bedzie to ksiazka o wielu poziomach interpretacji, niczym kuferek ze skarbami do ktorego wraca sie po pewnym czasie, a tam dalej jest co wyciagac :)

Sposob narracji i jezyka w Kosmosie przypomina styl Alain Robbe Grillet. Zdarzenia nakladaja sie, przeplataja, nie ma linearnosci ani zadnej logiki. Mysli, znaczenia, zdarzenia pojawiaja sie i znikaja w chaosie lub inaczej - wyplywaja na powierzchnie swiadomosci aby pozniej znow w niej zanurkowac.

Gombrowicz byl mistrzem nad mistrze. Jesli jednak ktos zaczyna z nim...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Do tej pory przeczytalem Misery, Cos i ta jest najslabsza.

Podczas gdy przy poprzednich ciagle nie moglem doczekac sie co bedzie za chwile, przy Dallas w wielu momentach zasypialem. W ogole nie trzyma w napieciu, a od polowy to nudziarstwo i lanie wody na calego.

Bohater od samego poczatku przedstawiony jako mameja, mimo "bohaterskich" czynow w dalszej czesci ksiazki pozostaje dalej taki sam. Nie moglem wczuc sie w jego chakter, wydaje sie fantomem a nie czlowiekiem z krwi i kosci. Jeszcze gorzej wypada jego ulubienica.

Cokolwiek dzieje sie jeszcze na koniec, ale to chyba za malo aby dac wysoka ocene. Przyznam, ze meczylem ksiazke i omijalem partie (czego nie robie zazwyczaj) tylko aby skonczyc i zapomniec.

Do tej pory przeczytalem Misery, Cos i ta jest najslabsza.

Podczas gdy przy poprzednich ciagle nie moglem doczekac sie co bedzie za chwile, przy Dallas w wielu momentach zasypialem. W ogole nie trzyma w napieciu, a od polowy to nudziarstwo i lanie wody na calego.

Bohater od samego poczatku przedstawiony jako mameja, mimo "bohaterskich" czynow w dalszej czesci ksiazki...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo dobry pomysl, nakreslony swiat i postacie. Z drugiej strony ksiazka zdecydowanie za krotka i wiele watkow wyjasniono pobieznie. To byla pierwsza przeczytana pozycja autora, siegne na pewno po inne. Interesujaca i wciagajaca ksiazka, chyba jedna z lepszych jakie czytalem do tej pory a mam sporo Lema za soba, Wellsa, Dicka, Asimova czy calosc Lukjanienko. Czuc wiele nawiazan do Huxleya, Orwella czy Dicka.

Co zastanawia w trakcie czytania i po to data powstania - 1982! Nie mniej jest bardzo aktualna, wrecz ponadczasowa.

Nie spodobalo mi sie zakonczenie a takze spodziewalem sie bardziej spektakularnego finalu. Czekalem na rozwinieicie a tu nagle nastapil koniec.

Bardzo dobry pomysl, nakreslony swiat i postacie. Z drugiej strony ksiazka zdecydowanie za krotka i wiele watkow wyjasniono pobieznie. To byla pierwsza przeczytana pozycja autora, siegne na pewno po inne. Interesujaca i wciagajaca ksiazka, chyba jedna z lepszych jakie czytalem do tej pory a mam sporo Lema za soba, Wellsa, Dicka, Asimova czy calosc Lukjanienko. Czuc wiele...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Na poczatku ksiazka zapowiadala sie na cos podobnego do przygod Jakuba - mala wiocha gdzies w lubelskim, glowni bohaterowie ktorzy sa jednoczesnie zli i dobrzy oraz ich wrogowie-nieudacznicy chcacy osiagnac swoj niecny cel kosztem innych. Wszystko okraszone lekko absurdalnym humorem.

Niestety zawiodlem sie - gdzies w polowie ksiazka rozjezdza sie przez dluzyzny i ciagle walkowanie jak bardzo zla byla komuna - to chyba osobisty problem autora, ktory podejzewam jest ultra-kato-nacjonalista, poniewaz podobne watki sa jedynie sygnalizowane w innych opowiadaniach np. o Stormie, a tutaj wrecz wyplywaja jak szambo i zabijaja fajny absurdalny klimat zbudowany wczesniej. Nie interesuje mnie polityczne stanowisko autora lub aluzje-wysrywy i sadze, ze powinno sie byc jak najbardziej neutralnym aby nie zniechecac ludzi niepotrzebnie.

Ponadto, okazuje sie, ze krytyka komunizmu to glowny motyw tej ksiazki, co ostatecznie daje cos dziwnego - ani to ksiazka przygodowa, ani historyczna, ani humorystyczna. Oliwy do ognia dodaje tragiczna koncowka, a takze brak jakiegokolwiek wyjasnienia na zakonczenie. Historia konczy sie kilkoma zdaniami, bez zadnego wyjasnienia ani sugestii aby dopowiedziec sobie reszte. Jest to czesty zabieg autora powtarzany w wielu utworach, czego calkowicie nie rozumiem.

Tylko dla fanow (jak ja), ale ostrzegam, bo ostatecznie pozostaje niesmak.

Na poczatku ksiazka zapowiadala sie na cos podobnego do przygod Jakuba - mala wiocha gdzies w lubelskim, glowni bohaterowie ktorzy sa jednoczesnie zli i dobrzy oraz ich wrogowie-nieudacznicy chcacy osiagnac swoj niecny cel kosztem innych. Wszystko okraszone lekko absurdalnym humorem.

Niestety zawiodlem sie - gdzies w polowie ksiazka rozjezdza sie przez dluzyzny i ciagle...

więcej Pokaż mimo to