Opinie użytkownika
Moja przygoda z Daphne du Maurier zaczęła się od „Rebeki”. Byłam oczarowana stylem tej autorki, chłonęłam okrągłe, piękne zdania i wyraźnie widziałam w swojej głowie obrazy, które dzięki nim wykreowała. Od tamtej pory kupiłam kilka jej książek, ale cierpliwie czekały na mnie na półce. Aż do teraz, gdy pojawiły się „Ptaki i inne opowiadania”. Ten zbiór przypomniał mi, czym...
więcej Pokaż mimo toNora żyje szybko, synchronizując swój puls z pulsem wielkiego miasta. Nie przeszkadza jej to - urodziła się, by funkcjonować w ten sposób. Odpowiada jej tempo, zgiełk i morze możliwości, które daje jej Nowy Jork. Plotka głosi, że po cichu, w mniejszych kręgach ludzie nazywają Norę Rekinem. Krwiożerczym. Jest agentką literacką, znaną ze skuteczności i bezwzględności w...
więcej Pokaż mimo toZamykam oczy i przenoszę się do tego momentu. Jest rok 1998, Boże Narodzenie. Mikołaj przyniósł mi w prezencie mojego pierwszego w życiu audiobooka, chociaż jeszcze nie znam tego słowa. Mam prawie 6 lat i już umiem czytać. Ba, kocham czytać i potrafię wyrecytować kilka książek z pamięci. Dostaję nową, nieznaną opowieść - tym razem w formie czterech kaset. Od razu idę do...
więcej Pokaż mimo to
Zauważyłam, że Riley Sager wzbudza u czytelników skrajne emocje. Niektórzy krytykują i wypominają absurdy. Inni dają się wkręcić od samego początku i lecą na tej fali dobrej zabawy aż do zakończenia, poprzedzonego co najmnniej kilkoma plot twistami.
Przyznam, że ja należę do tej drugiej grupy. Książki Sagera relaksują mnie jak żadne inne. Nie za bardzo przejmuję się tymi...
Elin jest pięćdziesięcioletnią lekarką, która przyjmuje pacjentów w swoim gabinecie i ma po dziurki w nosie bycia dla nich miłą. Większość z nich nie potrafi zadbać w najmniejszym stopniu o swoje zdrowie ani nawet o higienę osobistą. Elin wcale ich nie ocenia. Sama siebie zalicza do grona irytujących osób, które niekoniecznie dobrze radzą sobie w życiu. Elin po prostu...
więcej Pokaż mimo to
Zachęcona licznymi poleceniami, sięgnęłam po thriller Joanny Opiat-Bojarskiej "Chodź za mną". To moje pierwsze spotkanie z autorką i zupełnie nie wiedziałam, czego mogę się spodziewać. Nie czytałam nawet opisu książki. Poszłam w ciemno. Nie żałuję, chociaż nie wywołała u mnie oczekiwanego efektu „wow”.
Nie będę opowiadać o fabule, bo „Chodź za mną” to naprawdę wielowątkowa...
Strega to mała wioska w górach. Wśród szczytów stoi hotel Olympic. To tam przybywa dziewięć dziewcząt. Mają służyć za pomoc sezonową. Zmieniać pościel, sprzątać, gotować pierogi i uczyć się zasad etykiety. Dziewczyny pracują, każdego dnia powtarzają te same czynności. Jednak...czas mija, a goście nie przyjeżdżają.
Hotel wypełniają ściszone rozmowy, dym papierosowy, zapach...
Darzę góry wielkim szacunkiem. Umiem się nimi zachwycić. Myślę, że ludzie chcący napisać o nich książkę mają ogromne pole do popisu. Wykorzystanie gór jako tła powieści? Ode mnie plus na samym starcie. Góry jako miejsce akcji horroru? Brzmi cudownie przerażająco. Miałam co do „Echa” spore oczekiwania, nie da się ukryć.
Thomas Olde Heuvelt napisał opowieść o pewnej wyprawie...
Lubię Kinga. I chociaż może nie jestem NAJWIĘKSZĄ fanką (nie czytałam jakoś przesadnie dużo jego książek), to jednak przeczytałam trochę i niektóre z nich po prostu uwielbiam.
Cenię tego autora za jego sposób kreowania postaci.
Za gawędziarski styl pisania.
Za to, że tak łatwo wczuć się w jego opowieści.
Nie do końca jednak gustuję w fantastyce. Bywa, że po nią sięgnę,...
Główna bohaterka książki Linn Strømsborg to kobieta, która nie chce mieć dzieci. Po prostu. Wiedziała o tym od zawsze.
Wiedziała też, że wielu bliskich jej ludzi od zawsze chciało mieć dzieci. Po prostu.
„Nigdy, nigdy, nigdy” mówi o jednym i drugim podejściu. I trochę też o tym wszystkim pomiędzy.
Nie będę zdradzać zbyt wiele fabuły. To niezbyt długa książka, a czyta się...
Ove to zrzędliwy „stary dziad”. Od razu zapałałam do niego sympatią. :D
Po prostu czułam, że za tą twardą, marudną powłoką kryje się wiele więcej.
Nie pomyliłam się. Nie przesadzę, jeśli powiem, że na ŻADNEJ książce się tak nie wzruszałam i tyle nie płakałam. Fredrick Backman napisał powieść, która trafiła prosto do mojego serca. Przypomniała, że świat i ludzie nie są do...
Wielka, stara posiadłość pełna rodzinnych tajemnic. Endgame. To tam zostaje zaproszona grupa kuzynów, by oddać się tradycji świątecznej gry. Tym razem ma ona się odbywać o wysoką stawkę. Wygrany zgarnia bowiem cały dom dla siebie.
Główna bohaterka, Lily, nie ma zbyt dobrych wspomnień związanych z tamtym miejscem. Kilkanaście lat temu w Endgame umarła jej mama. Niedawno...
Po książki Alicji Sinickiej sięgam nie oczekując nadzwyczajnej głębi. Uważam jednak, że ta autorka umie zaangażować czytelnika. Dostarczyć ciekawej rozrywki, często umieszczając główną bohaterkę w sytuacji bez wyjścia.
Tak było i tym razem.
Weronika cierpi na narkolepsję. To znaczy, że potrzebuje o wiele więcej snu niż inni ludzie. Żeby przetrwać dzień, musi wspomagać się...
Jestem wielką fanką “Lśnienia”. To jeden z tych horrorów, którego wersję filmową poznałam we wczesnym dzieciństwie. No, w zasadzie fragmenty. Fascynowała mnie duszna atmosfera hotelu Panorama, przerażało mnie szaleństwo Jacka i zamierałam na widok dwóch upiornych dziewczynek pojawiających się w korytarzu.
Jakież było moje zdziwienie, gdy Izabeli Janiszewskiej udało się...
Nie przesadzę, gdy powiem, że czytałam "Dziwne losy Jane Eyre" prawie miesiąc. Czytało mi się powoli, bo nie przywykłam do tak rozległych opisów i tak kwiecistej mowy. To nie znaczy jednak, że się nudziłam. Nie, ja po prostu dawkowałam sobie tę książkę, czując gdzieś w głębi duszy, że ona na to zasługuje - na nieśpieszne wczytywanie się w piękne słowa i powolne chłonięcie...
więcej Pokaż mimo to"Magiczne lata” Roberta McCammona zapiszą się w mojej pamięci jako kopalnia życiowych mądrości. Dodałam do niej rekordową ilość znaczników, które wybrzmiewają najlepiej po poznaniu całej historii. Tak się cieszę, że mogłam ją poznać. Że mogłam zatrzymać się gdzieś w biegu swojego dorosłego życia, między jednym projektem a drugim. Między robieniem zakupów, a sprzątaniem....
więcej Pokaż mimo to
Ja pierwszy raz spotkałam je w zbiorze opowiadań „Dynia i jemioła”. Już wtedy biła od nich tak silna energia, że momentalnie zechciałam poznać je bliżej. Dlatego też z radością zagłębiłam się w Koźlaczkowej książce „Cud miód malina” i zamówiłam drugi tom, gdy tylko był dostępny.
Na „Cuda wianki” składa się pięć opowiadań, z czego dwa są znacznie dłuższe. Tak jak w...
Ani to spooky, ani love.
Początek obiecywał mi lekką, niezobowiązującą historię, która dostarczy rozrywki. Jednak szybko wszystko zaczęło iść nie tak. Tendecja spadkowa do samego końca.
Okropni bohaterowie. Do bólu stereotypowi.
Ona - zaciekła feministka, wykreowana przez chwytliwe hasła z instagrama. A może lepsze słowo to "wytresowana"? Śmiem wątpić, że często myśli...
Od czasu, gdy zdarzało mi się wsiadać z nieznajomymi do BlaBlaCarów, minęło dobrych kilka lat a przez ten czas moje zdanie o większości społeczeństwa drastycznie się pogorszyło. Może dlatego, że czytam tyle thrillerów? Albo mrożących krew w żyłach artykułów? A może przestałam być ufna? Wszystko po trochu.
Charlie, główna bohaterka powieści „Tylko przetrwaj noc” to...
Mam wrażenie, że Therese Bohman celowo kreuje swoje bohaterki na kobiety, do których ciężko zapałać sympatią. Można jednak je czasami zrozumieć, poczuć z nimi pewną bliskość. Można im równie dobrze współczuć, jak i denerwować się na ich głupotę.
„Ta druga” to opowieść dokładnie o TEJ DRUGIEJ. O bezimiennej kobiecie, która wdaje się w romans z żonatym mężczyzną. Podczas...