Ica

Profil użytkownika: Ica

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 10 lata temu
9
Przeczytanych
książek
9
Książek
w biblioteczce
7
Opinii
8
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach: , ,

Ogromne zaskoczenie! Czytając opis książki pomyślałam : Może być ciekawa. Kiedy zobaczyłam okładkę, od razu nacisnęłam : Dodaj do koszyka. I tak oto za kilka dni siedziałam zadowolona czytając nową zdobycz. Jednak chwilę później mina mi zrzedła. Cała ta opowieść wydawała mi się, delikatnie mówiąc, nudna. Pomyślałam sobie, że skoro już ją kupiłam to przypomnę sobie co mnie tak zaciekawiło. Otóż : 32-letnia kobieta po przejściach chce się w końcu ustatkować i znaleźć swój wymarzony dom. (Co najważniejsze dla mnie NA WSI!) Jednak to nie przekonało mnie żeby wrócić do czytania, a więc sięgnęłam po tajną broń : Internet. I dowiedziałam się wszystkiego! Zadowolił mnie fakt, że ludziom się to podoba, więc coś musi być w tej książce, ale zmartwiło mnie to, że na jednej części się nie skończy. Zmotywowałam się i zaczęłam czytać dalej? Im dalej tym lepiej, ciekawiej. Im bliżej końca, tym byłam bardziej zawiedziona, że już zbliża się koniec książki. Tak! Przyznaję się. Oceniłam książkę po kilku stronach. Nigdy więcej tak nie zrobię! Będę brnęła aż do końca, bo może się okazać, że w rękach mam arcydzieło! Lektura okazała się przyjemna, wątki ciekawe, a bohaterowie zaskakujący. Nie podejrzewałabym, że koło Warszawy można znaleźć tak cudowne miejsce. Szukając spokojnej wsi nie wzięłabym pod uwagę okolic Warszawy. A tu niespodzianka i mój błąd. (Jednak dla chcącego nic trudnego.) Wystarczy wierzyć w marzenia i tylko czekać kiedy się spełnią z pomocą dobrych aniołów. Zakupu nie żałuję, zarówno okładka jak i treść urocza. Powiem więcej : zamierzam przeczytać ciąg dalszy i jestem więcej niż pewna, że będę zachwycona! ;) Polecam z całego serca!

Ogromne zaskoczenie! Czytając opis książki pomyślałam : Może być ciekawa. Kiedy zobaczyłam okładkę, od razu nacisnęłam : Dodaj do koszyka. I tak oto za kilka dni siedziałam zadowolona czytając nową zdobycz. Jednak chwilę później mina mi zrzedła. Cała ta opowieść wydawała mi się, delikatnie mówiąc, nudna. Pomyślałam sobie, że skoro już ją kupiłam to przypomnę sobie co mnie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Informacja o kontynuacji Siedliska była dla mnie niesamowitym przeżyciem! Przeczytałam kiedyś wywiad pana Janusza Majewskiego, w którym powiedział, że nie przewiduje kontynuacji ? a tu proszę! Taka niespodzianka. Premiera była 15.10.2012, a ja zupełnym przypadkiem trafiłam na Zimę w Siedlisku przed Świętami. Wszystkie prezenty były już kupione, sobie nawet kupiłam dwie książki ? nie było szans żeby książka doszła przed świętami, więc zostały mi księgarnie, bo potrzebowałam tej książki JUŻ, TERAZ. Nie oszukujmy się, po prostu byłam ciekawa co się dalej wydarzy. Przyjaciele, co my byśmy bez nic zrobili? Ano raczej nic. ;) Od przyjaciółki dostałam pięknie zapakowaną książkę, moja radość była ogromna! Książka nie zdążyła poleżeć, bo od razu zaczęłam ją czytać ? Wiedziałam na co musze być przygotowana ? na stratę ważnej osoby w książce, o tym mówiła informacja na okładce, więc wzięłam głęboki wdech, zaparzyłam gorącą herbatę i zaczęłam na nowo przygodę z Siedliskiem, tym razem zimową porą. Na samym początku Krzysztof umiera? Sposób w jaki autor opisał jego śmierć jest tak dokładny, że nie trudno było to sobie wyobrazić. Strata najbliższej osoby bardzo boli, jednak jako czytelniczkę bolało mnie również to, że Marianna została sama. Dzieci i przyjaciele nie zastąpią męża nawet w najmniejszym stopniu. Trzeba było się otrząsnąć i podnieść głowę. Tak też zrobiła Marianna, za co ją pokochałam jeszcze bardziej. Książka pełna jest wspomnień z młodości, a także przygód związanych z wczasowiczami. Jednak to, co najbardziej mnie bawiło, to historie związane z miejscowymi. Na nich zawsze można liczyć, zupełnie jak na humor pana Janusza, którym przesiąknięta jest książka. Niby o utracie, ale pojawia się nowy członek rodziny, więc potwierdza się teza, że kiedy ktoś odchodzi, na jego miejsce rodzi się malutki człowieczek. Więcej nie będę zdradzała, bo to żadna przyjemność czytać wiedząc co będzie dalej. Jednakże polecam wszystkim, którzy marzą o sielskości. Książka sprawia, że zastanawiamy się nad tym co ważne w naszym życiu. I abyśmy zdążyli docenić kogoś, zanim go stracimy. U mnie pojawiły się łzy, co rzadko mi się zdarza. Jednak ta książka była zupełnie inna, szczera. Dająca do myślenia. Jedno jest pewne. Zdania nie zmieniłam co do wyboru miejsca zamieszkania. Muszą to być Mazury! Bo w przypadku samotności na sercu może zrobić się lepiej widząc tak wspaniałe mazurskie krajobrazy. Jedyne co mi się nie podobało, to ilość stron? więc Panie Januszu, proszę o więcej, bo ostatnie kartki czytałam przez kilka dni, dozując przyjemność.

Informacja o kontynuacji Siedliska była dla mnie niesamowitym przeżyciem! Przeczytałam kiedyś wywiad pana Janusza Majewskiego, w którym powiedział, że nie przewiduje kontynuacji ? a tu proszę! Taka niespodzianka. Premiera była 15.10.2012, a ja zupełnym przypadkiem trafiłam na Zimę w Siedlisku przed Świętami. Wszystkie prezenty były już kupione, sobie nawet kupiłam dwie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Idealna!

Idealna!

Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Ica

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
9
książek
Średnio w roku
przeczytane
1
książka
Opinie były
pomocne
8
razy
W sumie
wystawione
9
ocen ze średnią 8,0

Spędzone
na czytaniu
47
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
1
minuta
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]