-
ArtykułyKsiążka: najlepszy prezent na Dzień Matki. Przegląd ofertLubimyCzytać3
-
ArtykułyAutor „Taśm rodzinnych” wraca z powieścią idealną na nadchodzące lato. Czytamy „Znaki zodiaku”LubimyCzytać1
-
ArtykułyPolski reżyser zekranizuje powieść brytyjskiego laureata Bookera o rosyjskim kompozytorzeAnna Sierant2
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Czartoryska. Historia o marzycielce“ Moniki RaspenLubimyCzytać1
Biblioteczka
2012-07-19
2012-07-19
Fani Pretty Little Liars zanim sięgną po czwartą część przygód przyjaciółek z Rosewood muszą dobrze zapiąć pasy bezpieczeństwa, ponieważ "Niewiarygodne" to dosłowna jazda bez trzymanki. Kłamczuchy znajdą rozwiązanie zagadki, która od dawna spędza im sen z powiek a nazywa się krótko - "A."
Aria, Emily, Spencer i Hanna z całą pewnością chciałyby wymazać z pamięci lato pomiędzy siódmą a ósmą klasą oraz wydarzenia mające wtedy miejsce. Gdyby wiedziały to co teraz, nigdy nie wypuściłyby z domku swojej przyjaciółki Alison, która właśnie wtedy została zamordowana w tajemniczych okolicznościach. Jednak ze stratą przyjaciółki każda sobie na swój własny sposób poradziła. Niestety nie ze wszystkim tak się da zrobić. jest ktoś, o kim nie mogą zapomnieć nawet na chwilę, gdyż każdy ich błąd może być wykorzystany przeciw przeciwko nim. To szantażysta, tajemniczy nadawca i szpieg w jednej osobie, który w SMS-ach, listach i meilach podpisuję się tylko "A." Można by pomyśleć, że to Alison, jednak ona została odnaleziona martwa, a umarli nie mają raczej możliwości wysyłania wiadomości.
Pod koniec poprzedniej części jedna z przyjaciółek - Hanna - zdaje się rozwiązać zagadkę odnośnie nadawcy pogróżek. "A." popełniło błąd. Czy będzie on kosztował Kłamczuchę życie? Niewiadomo, ponieważ w "Niewiarygodne" nadal przebywanie nieprzytomna w szpitalu, a reszta dziewczyn przy niej czuwa, mając nadzieję, że wybudzi się ze śpiączki oraz, że nadal będzie pamiętać kto jest "A.". Pozostaje jednak pytanie czy to, że dowiedzą się, kto im groził i niszczył życie będzie przydatne? A może przysporzy im tylko kłopotów?
W moim odczuciu "Niewiarygodne" jest najlepszą częścią ze wszystkich dotąd wydanych. Akcja, mylne tropy, nowe fakty - to wszystko sprawia, że nawet po odłożeniu książki na półkę będziemy się zastanawiać co przydarzy się dziewczynom w kolejnych częściach oraz to kim jest "A." i czy to on/ona zamordował Alison?
Nawet to, że bohaterki serii Sary Shepard to dziewczyny z zamożnych rodzin, ubierające się w ciuchy najlepszych światowych projektantów mody i mogące pozwolić sobie na wszystko co sobie zamarzą nie jest w stanie zniechęcić czytelnika do książki.
"TĘSKNIŁYŚCIE? DAJCIE SOBIE SPOKÓJ Z TYM ŚLEDZTWEM ALBO I WAM STANIE SIĘ KRZYWDA. - A."
Fani Pretty Little Liars zanim sięgną po czwartą część przygód przyjaciółek z Rosewood muszą dobrze zapiąć pasy bezpieczeństwa, ponieważ "Niewiarygodne" to dosłowna jazda bez trzymanki. Kłamczuchy znajdą rozwiązanie zagadki, która od dawna spędza im sen z powiek a nazywa się krótko - "A."
Aria, Emily, Spencer i Hanna z całą pewnością chciałyby wymazać z pamięci lato...
2012-07-19
Pierwsze co mi się "rzuciło" w oczy po rozpakowaniu przesyłki to oczywiście przecudowna okładka. Z ręka na sercu muszę przyznać, że projekt okładki "Zabójcze" jest TOP1 wszystkich wydanych dotąd książek serii Pretty Little Liars.
Każdy z Was pewnie myśli, że skoro to już szósta część serii Sary Shepard to od razu musi być nudna, przecież przez tyle części nie da się utrzymać książek na poziomie. Otóż jesteście w błędzie! Ja także nie spodziewałam się cudów po "Zabójczych" jednak jestem w szoku bo okazuje się, że autorka trzyma rękę na pulsie i nie ma zamiaru pozwolić nam choćby przez minutę się ponudzić. Shepard ma chyba tysiące pomysłów na minutę i dlatego spod jej pióra wyszła ta cudowna seria.
Podczas imprezy charytatywnej dziewczyny dostają kolejną wiadomość od A. pod której wpływem wymykają się do lasu, gdzie znajdują zwłoki. Jednak gdy po czasie zjawia się tam policja, ciała już nie ma. Ponadto A. rozkazuję Kłamczuchom aby na własną rękę poprowadziły śledztwo w sprawie zabójstwa Alison. Do tego w życiu przyjaciółek dzieje się naprawdę dużo. Emily postanawia zamknąć pewien etap życia, Hanna wiecznie konkuruje z przyrodnią siostrą Kate, Aria przeprowadza się i ma nowy obiekt zainteresowania a Spencer otrzymuje wiadomość od ważnej osoby.
Po przeczytaniu tej książki miałam takie momenty, że sama już nie wiedziałam co myśleć. A to wszystko przez A., które momentami chyba samo nie wie czy chce być dobre czy złe. Są momenty, że A. pomaga Kłamczuchom, aby dosłownie za chwilę udowodnić im, że nie mogą we wszystko bezgranicznie wierzyć. Dodatkowo co chwilę jesteśmy wyprowadzani w pole a akcja ciągle przyspiesza!
Pretty Little Liars to seria idealna dla osób, które lubią wątki kryminalne, zagadki i nagłe zwroty akcji. Tytuł tej części w 100% oddaje to, co znajdziecie w książce!
POLECAM!
Pierwsze co mi się "rzuciło" w oczy po rozpakowaniu przesyłki to oczywiście przecudowna okładka. Z ręka na sercu muszę przyznać, że projekt okładki "Zabójcze" jest TOP1 wszystkich wydanych dotąd książek serii Pretty Little Liars.
Każdy z Was pewnie myśli, że skoro to już szósta część serii Sary Shepard to od razu musi być nudna, przecież przez tyle części nie da się...
2012-07-19
Czasami pisząc recenzje Pretty Little Liars odnoszę wrażenie, że ciągle piszę to samo. Jednak przy seriach takich jak ta jest to normalne, ponieważ wszystko kręci się wokół jednej rzeczy - SMS-ów od tajemniczego nadawcy, który podpisuję się krótko - A.
"Bez serca" to już siódma i na chwilę obecną ostatnia część Pretty Little Liars na polskim rynku wydawniczym. Na kolejny tom przygód czterech przyjaciółek z Rosewood przyjdzie nam jeszcze troszkę poczekać. Jeśli jednak, okładka kolejnej części będzie tak cudowna jak poprzednie to mogę czekać wieczność:)
Zastanawiam się, jak to jest możliwe, że autorka nie pogubiła się w tych wszystkich kłamstwach i intrygach, ponieważ ja już dawno straciłam rachubę kto, z kim, jak, gdzie, po co i dlaczego. Obawiam się, że ta masa wątków, może z czasem zniechęcić czytelnika do sięgnięcia po kolejne części tej serii. Na szczęście Shepard nadal pisze lekko, co sprawia, że książkę czyta się przyjemnie.
W "Bez serca" dzieje się naprawdę dużo. Momentami aż za dużo jak na jedną część. "Bez serca" rozpoczyna pożar, który zakończył szóstą część. Emily, Spencer, Hanna i Aria uratowały nie tylko siebie. Ocaliły życie kogoś, kogo najmniej się spodziewały. Policja zarzuca dziewczynom kłamstwo, zaś lekarze potwierdzają teorie o zbiorowej halucynacji. Dodatkowo dziewczyny podejrzewają, że podpalacz i morderca Alison to jedna i ta sama osoba. Kłamczuchy rozpoczynają sledztwo. Jakie będzie jego zakończenie?
Zanim coś dalej napiszę, pragnę przypomnieć, że seria Pretty Little Liars jest jedną z moich ulubionych serii. Może narażę się innym miłośnikom książek Sary Shepard ALE moim zdaniem, dobrym posunięciem byłoby aby zakończyć serie w tym momencie, gdyż dalsze części mogą być już za mocno naciągane. Chociaż z drugiej strony, na pewno każdy z nas sięgnie po kolejne części, ponieważ chcemy się dowiedzieć najważniejszego - kim jest A. i kto zamordował Alison.
Czasami pisząc recenzje Pretty Little Liars odnoszę wrażenie, że ciągle piszę to samo. Jednak przy seriach takich jak ta jest to normalne, ponieważ wszystko kręci się wokół jednej rzeczy - SMS-ów od tajemniczego nadawcy, który podpisuję się krótko - A.
"Bez serca" to już siódma i na chwilę obecną ostatnia część Pretty Little Liars na polskim rynku wydawniczym. Na kolejny...
2012-10-25
OPIS WYDAWNICTWA:
"Podejrzany o zabójstwo Ali czeka w areszcie na proces. Wydawać by się mogło, że Emily, Spencer, Aria i Hana wreszcie odetchną z ulgą. Jednak mama Alison składa publicznie zaskakujące oświadczenie, które rzuca cień na całą sprawę. Jakie mroczne tajemnice ukrywa rodzina DiLaurentisów?"
"CZAS ZACZĄĆ PRZEDSTAWIENIE. - A."
Kontynuacja najbardziej popularnej serii autorstwa Sary Shepard! Aria, Emily, Hanna, Spencer i Alison. Grupa przyjaciółek na dobre i na złe. Na zawsze połączyła je wielka tajemnica, którą miały zachować do grobowej deski. Pewnego letniego wieczora, podczas jednej z imprez zorganizowanych w domku Spencer dochodzi do kłótni w wyniku której Alison wybiega... i znika. Nikt nie wie gdzie jest. Każdy ma nadzieje, że żyje. W tym czasie drogi dziewczyn się rozchodzą. Dostają dziwne sms-y podpisane jako A. Każda myśli że to zaginiona Alison wysyła te wiadomości. Wszystko się zmienia gdy jej ciało zostaje wykopane z ziemi a niegdyś przyjaciółki nadal otrzymują tajemnicze pogróżki, które z biegiem czasu przybierają na sile.
A co czeka nas w Pożądanych? Ten tom to same niespodzianki. Policja złapała osobę podejrzaną o zabójstwo Alison. Mogłoby się wydawać, że życie przyjaciółek wróci do normy. Wszystko by się dobrze zakończyło gdyby nie pewna rzecz - konferencja prasowa zorganizowana przez rodzinę Alison DiLaurentis. Po niej wszystko zmienia się o 360 stopni. Na światło dzienne wychodzi przez wiele lat skrywana tajemnica rodzinna. Po tym oświadczeniu nic już nie będzie takie samo. Tym bardziej, że w mieście pojawia się nowa osobą, która sporo namiesza w życiu Kłamczuch.
Pożądane to na chwilę obecną najlepsza część Pretty Little Liars. Dzięki lekkiemu stylowi Shepard książka wciąga od pierwszej strony. Jak w każdej części nie zabrakło w niej intryg i zagadek, które nadają tempa książce, którą wręcz się pochłania. Zakończenie jest na tyle zaskakujące, że żałuję iż Pożądane to nie jest ostatni 12-sty tom serii Pretty Little Liars. Doskonale by się nadawał na podsumowanie i zakończenie serii.
Podsumowując: Pożądane polecam wszystkim którzy przeczytali poprzednie tomy i są uzależnieni od PLL a osoby które nie zaczęły swojej przygody z tą serią gorąco do tego zachęcam!
OPIS WYDAWNICTWA:
"Podejrzany o zabójstwo Ali czeka w areszcie na proces. Wydawać by się mogło, że Emily, Spencer, Aria i Hana wreszcie odetchną z ulgą. Jednak mama Alison składa publicznie zaskakujące oświadczenie, które rzuca cień na całą sprawę. Jakie mroczne tajemnice ukrywa rodzina DiLaurentisów?"
"CZAS ZACZĄĆ PRZEDSTAWIENIE. - A."
Kontynuacja najbardziej...
2013-01-21
Na początku powiem jedno: odwołuje to co napisałam w podsumowaniu Pożądanych! Po jej przeczytaniu obawiałam się, że autorka nie zdoła utrzymać odpowiedniego poziomu dalszych części i że będą one mocno naciągane. Zakończenie 9 tomu też pasowało na zakończenie serii. Sara Shepard jednak miała inne plany i koniec końców są dalsze książki Pretty Little Liars. W dzisiejszej recenzji główną rolę będą grały Uwikłane, czyli przedostatnia część z dotychczas ukazanych, ponieważ w sprzedaży jest już kolejna - Bezlitosne.
Po przygodach, które przeżyły w ostatnich tygodniach Kłamczuchy postanawiają udać się na wakacje. Chcą zapomnieć i zacząć żyć na nowo. Pewnie by im się to udało, gdyby nie pewna dziewczyna imieniem Tabitha. Odpoczynek kończy się nie tak jak to sobie zaplanowały. Zamiast umocnić ich przyjaźń - przyniósł skutek odwrotny. Dodatkowo w życiu każdej z dziewczyn dzieje się bardzo dużo. Do domu chłopaka Arii - Noela - wprowadza się dość intrygująca Finka - Klaudia, która niby nie zna angielskiego... ale jednak go zna. Czy dziewczynom uda się zaprzyjaźnić czy staną do pojedynku o serce Noela? Spencer poznaje przystojnego chłopaka, który okazuje się jej przyszłym przyszywanym bratem. Tylko czy będzie on chciał znać Spencer po tym jak dziewczyna wyjawi jego największy sekret? Hanna ma szansę na karierę modelki. Podczas kampanii poznaje fotografa, który ma jej pomóc osiągnąć sukces. Czy aby na pewno ma on wobec niej tylko "dobre" zamiary? No i Emily, która zrobi wszystko żeby otrzymać stypendium pływackie. Tylko musi uważać, żeby nie stracić przez to nowej przyjaciółki. Zwłaszcza gdy sprawy wymkną się spod kontroli.
Sara Shepard od początku posługuje się bardzo prostym i łatwym w odbiorze językiem. Mogłabym nawet powiedzieć, że jest on bardzo młodzieżowy. Tak też jest oczywiście w Uwikłanych, które czyta się błyskawicznie. Nowe przygody dziewczyn wciągają tak bardzo, że człowiek nie ma czasu oderwać się od książki. Z każdą kolejną stroną, odkrywane są coraz to większe tajemnice z wakacji na Jamajce. W tej części według mnie najciekawszymi wątkami były historie Arii oraz Hanny. Arii ponieważ bardzo zaciekawiła mnie relacja na linii - Aria - Noel - Klaudia, a Hanny dlatego, że znów ma szansę zepsuć coś naprawdę ważnego, tym razem w życiu jej ojca.
Uwikłane to tom obowiązkowy dla fanów serii. Cała seria na pewno zaciekawi osoby lubiące właśnie takie typowe młodzieżówki z tajemnicą i intrygami w tle. Przy książkach Pretty Little Liars można się spokojnie zrelaksować a czas z książką na pewno upłynie przyjemnie.
Na początku powiem jedno: odwołuje to co napisałam w podsumowaniu Pożądanych! Po jej przeczytaniu obawiałam się, że autorka nie zdoła utrzymać odpowiedniego poziomu dalszych części i że będą one mocno naciągane. Zakończenie 9 tomu też pasowało na zakończenie serii. Sara Shepard jednak miała inne plany i koniec końców są dalsze książki Pretty Little Liars. W dzisiejszej...
więcej mniej Pokaż mimo to
Przed Wami kolejna recenzja książki z serii Pretty Little Liars autorstwa Sary Shepard. Tym razem na tapecie najnowsza część - Bezlitosne. Zaczynając przygodę z PLL nie spodziewałam się, że będzie ona tak wciągająca. Wiadomo, nie zawsze poziom powieści był taki jaki byśmy sobie życzyli - ale taki już urok długich serii. Jeden tom jest raz lepszy, raz gorszy od poprzedniego. Jak jest tym razem?
Na początek słówko o okładce. Jak zwykle jest ona powiązana z tym co znajdziemy w środku. Okładka Bezlitosnych jest dobra, ale nie najlepsza. Przy poprzednich tomach graficy na pewno bardziej się postarali.
Akcja całej powieści toczy się w małym miasteczku Rosewood. Tak jest też tym razem, bynajmniej po części. Wraz ze wspomnieniami dziewczyn przenosimy się na Jamajkę, gdzie poznajemy kolejne tajemnice związane z Tabitą. Kłamczuchy z pewnością chciałyby wymazać te wakacje z pamięci. Nie jest im to jednak dane, gdyż ktoś bardzo się stara, żeby nie zapomniały o tym co zrobiły. Tym kimś oczywiście jest - A.
Jak w każdej części dziewczyny borykają się z problemami życia codziennego. Emily w dalszym ciągu skrywa bardzo ważną tajemnicę odnośnie pożaru, która może mieć kluczowe znaczenie w poszukiwaniu nadawcy tajemniczych pogróżek. Nie jest to jednak jedyna tajemnica Em. Może lepiej byłoby się przyznać do wszystkiego przyjaciółkom i rodzinie zanim zrobi to A.? Do życia Arii wraca bardzo ważna dla niej osoba. Czas jednak leci do przodu, lata mijają a ludzie się zmieniają. Kłamczucha musi zrozumieć kogo kocha i kto jest wobec niej szczery. Czas dodatkowo wszystko weryfikuje i ona doskonale się o tym przekona. Spencer dostaje list z Princeton, który burzy jej doskonale poukładane życie. Dziewczyna musi na nowo udowodnić, że to jej należy się miejsce na tej uczelni. To jednak nie będzie łatwe gdy w mieście pojawi się Kelsey, która nieźle namiesza w życiu Spencer i... Emily. Na koniec Hanna. Jej kontakty z ojcem ulegają poprawie. Pomaga w kampanii wyborczej i stara się nie wpadać w kłopoty. Podczas jednej z imprez poznaje przystojnego i tajemniczego chłopaka - Liama. Zakochuje się w nim po uszy. Hanna powinna mieć jednak oczy i uszy szeroko otwarte gdyż może się okazać, że jej nowa miłość to jednocześnie jej największy wróg. A wtedy już tylko krok od katastrofy wyborczej.
Tak mniej więcej wyglądają przygody dziewczyn. Nie myślcie jednak, że akcja nabiera tempa. Jest wręcz przeciwnie, niestety. Stanowczo mogę powiedzieć, że jest to jeden ze słabszych tomów. Zabrakło mi tego BUM na zakończenie tomu, po którym powinnam mieć wielką ochotę na sięgnięcie od razu po kolejny tom. Język autorki nie zmienia się. Nadal pozostaje prosty i przyjemny w odbiorze, dzięki czemu książkę czyta się bardzo szybko.
Z plusów książki mogę wymienić jedynie niezmienny od 1 części styl autorki. Z minusami jest już gorzej: nie najciekawsza okładka, bardzo powolna akcja, mało pogróżek A. po którym Kłamczuchy musiałyby się naprawdę bać, jest to po prostu przeciągnięcie akcji z tomu poprzedniego. Mam nadzieję, że autorce nie skończyły się pomysły i że następny tom będzie o wiele lepszy od tego.
Moja ocena: 3/6
Przed Wami kolejna recenzja książki z serii Pretty Little Liars autorstwa Sary Shepard. Tym razem na tapecie najnowsza część - Bezlitosne. Zaczynając przygodę z PLL nie spodziewałam się, że będzie ona tak wciągająca. Wiadomo, nie zawsze poziom powieści był taki jaki byśmy sobie życzyli - ale taki już urok długich serii. Jeden tom jest raz lepszy, raz gorszy od poprzedniego....
więcej mniej Pokaż mimo to2013-03-31
Po raz jedenasty mamy okazje zajrzeć do miasteczka Rosewood, w którym zawsze coś się dzieje. Pamiętam jak dziś dzień, w którym decydowałam, którą z młodzieżowych serii zacząć czytać. Wahałam się między "Jutro" a "Pretty Little Liars". Jak widzicie zdecydowałam się na tą drugą serię. Czy żałuję? Jeśli chodzi o całość to nie żałuję. Pojawiły się jednak tomy, które mnie zawiodły. Tak było z poprzednim czyli dziesiątym tomem czyli "Bezlitosne". Poziom spadł tam na tyle mocno, że obawiałam się, że kolejne będą równie słabe. Na szczęście moje czarne myśli nie sprawdziły się. Po słabej poprzedniczce przyszła pora na mega wciągającą część.
Akcja powieści jak już wspomniałam rozgrywa się w Rosewood. Głównymi bohaterkami są Emily, Aria, Hanna i Spencer. Niegdyś do tej grupy należała Alison, lecz zaginęła a po pewnym czasie jej ciało zostało odnalezione. Wtedy też przyjaciółki zaczęły dostawać SMS-y z groźbami ujawnienia ich największych sekretów, które co gorsza znała tylko zamordowana Alison. Kim więc jest tajemniczy nadawca wiadomości, który podpisuję się tylko -A.?
Jak można by się domyślić w "Olśniewających" kontynuowany jest motyw Tabity. Łączy się on z losami
Emily a dokładniej z jej skrywaną przed reszt a świata ciążą. Są to dwa główne wątki tej części, które łączą się w jeden za sprawą pewnej osoby. Gayle to kobieta, która ma wiele powodów, żeby zniszczyć życie naszym Kłamczuchom. Ponadto wspomaga bardzo hojnie kampanie wyborczą ojca Hanny - Toma Marina. Hana stara się trzymać nerwy na wodzy. Czy uda jej się nie wpaść w kolejne tarapaty gdy ma tak groźnego przeciwnika? Co też Emily zrobiła, że tak się jej naraziła? Z kolei życie Spencer wiecznie kręci się wokół nauki, studiów i w ogóle przyszłości. Przyszła studentka Princeton ciągle ma nadzieje, że wyprowadzka z Rosewood pozwoli jej odciąć się od A. Czy jest to jednak możliwe? I na koniec Aria, której problemy zawsze zaczynają się i kończą na chłopakach. A zwłaszcza na ich tajemnicach rodzinnych.
Pretty Little Liars "Olśniewające" są z pewnością ciekawsze od poprzedniego tomu. Na upartego od samego początku coś się dzieje. Nie ma więc problemu z wciągnięciem się w czytanie. Co prawda denerwuje mnie to, że na jedne Kłamczuchy A. zrzuca niezłe kłopoty i w ogóle a tak na prawdę taka Aria ma fory u A.. Coraz bardziej wydaje mi się prawdopodobne, że ma coś wspólnego z A-teamem. Przekonamy się już niedługo.
Autorka nie zmieniła stylu pisania. Jest lekki i młodzieżowy. Tak jak w częściach poprzednich każdy rozdział dotyczy innej Kłamczuchy. Jest tak teoretycznie do samego końca, choć tak na prawdę już pod koniec ich losy zaczynają się przeplatać i łączyć w całość. Nie będę się tutaj rozpływać nad okładką. Już na pierwszy rzut oka widać, że jest genialna. Bardzo mi się podoba, choć i w tej kwestii opinie bloggerów są podzielone.
Książkę polecam jak zwykle fanom serii, a świeżynki odsyłam do tomu pierwszego. Sama z niecierpliwością wyczekuję kontynuacji bo zapowiada się interesującą i równie wciągająca jak teraz.
Po raz jedenasty mamy okazje zajrzeć do miasteczka Rosewood, w którym zawsze coś się dzieje. Pamiętam jak dziś dzień, w którym decydowałam, którą z młodzieżowych serii zacząć czytać. Wahałam się między "Jutro" a "Pretty Little Liars". Jak widzicie zdecydowałam się na tą drugą serię. Czy żałuję? Jeśli chodzi o całość to nie żałuję. Pojawiły się jednak tomy, które mnie...
więcej mniej Pokaż mimo to
W listopadzie 2013 roku nakładem Wydawnictwa Otwarte ukazała się kolejna, odrębna część najmodniejszej serii roku. Mowa tu oczywiście o Pretty Little Liars i "Sekretach" ich głównych bohaterek.
Akcja tej książki ulokowana jest gdzieś między czwartym a piątym tomem Kłamczuch. Z tego względu za jej czytanie powinny się zabrać się osoby, które są już na tym poziomie. Osoby które zaczną przygodę z tą serią i zaraz na początku przeczytają "Sekrety" mogą po prostu sobie popsuć zabawę z dochodzeniem tego kto jest A.
Gołym okiem widać, że oprawa zewnętrzna książki bardzo różni się od tych z serii Pretty Little Liars. O ile czarne okładki do tej pory mi się podobały, ta w ogóle nie przypadła mi do gustu. Po pierwsze - nie pasuje w żadnym stopniu do białych okładek z tej serii, a po drugie - ma wyglądać na taką elegancką lecz w rzeczywistości wygląda tragicznie. Jakość wykonania pozostawia wiele do życzenia. Mój egzemplarz - mimo mojego dbania o książki - bardzo szybko uległ zniszczeniu, okładka się rozchodzi, wierzchnia warstwa odpowiadająca za połysk ściera się.
Przejdźmy jednak do treści książki, która niestety również nie zachwyca. Tyle szumu było wokół "Sekretów" a jak dla mnie okazały się one klapą. Podzielone zostały na cztery części. Wychodzi więc po około sto stron na sekret każdej z Kłamczuch. Sama autorka Sara Shepard znana jest z młodzieżowego stylu pisania oraz tego, że jej książki potrafią wciągnąć każdego, że są nieprzewidywalne. Dlaczego więc wyszło jak wyszło?
Dowiadujemy się co działo się u naszych Kłamczuch w okresie świątecznych ferii. Hanna zostaje zmuszona do spędzenia świąt w towarzystwie nowej idealnej rodziny swojego ojca. Martwi się jednocześnie o swojego chłopaka i ich związek. Emily nie umie odnaleźć się w sytuacji jaką wywołała prawda o jej orientacji. Zachowanie jej rodziny też tego nie ułatwia. Dziewczyna musi jednak rozpracować grupę dziewczyn, które pracując jako elfy Świętego Mikołaja kradną świąteczne ozdoby. Rodzice Arii rozwodzą się przez co dziewczyna cierpi. Nie pomaga jej też fakt, że Ezra nie daje znaku życia. Wszystko wywróci się do góry nogami jak w drzwiach pojawi się jej wielka miłość z Islandii. Spencer z kolei prowadzi odwieczną wojnę ze swoją starszą siostrą Melissą. Tym rzem przyjdzie im stanąć do walki o tego samego chłopaka.
Sekrety Kłamczuch nie powalają na kolana. Większość kręci się jak zwykle wokół historii miłosnych. Odnoszę wrażenie, że one na siłę niszczą swoje życie i robią sobie tylko pod górkę. Normalny człowiek uczy się na swoich błędach. Wychodzi więc na to, że one nie mieszczą się w tę kategorię.
Moim zdaniem Sara Shepard stara się jak najwięcej wycisnąć z serii Pretty Little Liars, czego efektem są takie "dodatki". Nie mam nic przeciwko tego typu pozycjom pod warunkiem, że ukazują się one w odpowiednim momencie, czyli jeśli akcja "Sekretów" dzieję się po tomie czwartym, to wtedy powinna się ukazać a nie dopiero po dwunastej części. Więc tutaj ewidentnie strzał w kolano zrobiło sobie Wydawnictwo Otwarte. Mam nadzieję, że kolejna część Pretty Little Liars czyli już trzynasta będzie miała wyższy poziom niż te nieszczęsne "Sekrety".
Książkę mogę polecić fanom tej serii, którzy nie mają nic przeciwko czytaniu o czymś co miało miejsce X tomów wcześniej.
W listopadzie 2013 roku nakładem Wydawnictwa Otwarte ukazała się kolejna, odrębna część najmodniejszej serii roku. Mowa tu oczywiście o Pretty Little Liars i "Sekretach" ich głównych bohaterek.
Akcja tej książki ulokowana jest gdzieś między czwartym a piątym tomem Kłamczuch. Z tego względu za jej czytanie powinny się zabrać się osoby, które są już na tym poziomie. Osoby...
"Tajemnice Ali" to dodatek do serii Pretty Little Liars wydawanej w Polsce nakładem Wydawnictwa Otwartego. Jest to oficjalny prequel serii. Jest to książka, która całkowicie odmieni Twoje spojrzenie na Kłamczuchy! Chcesz poznać prawdę - przeczytać "Tajemnice Ali"!
Powiem tak. W tej książce znajdziecie to co wydarzyło się w początkowych tomach. Jeszcze raz przyjrzymy się jak Spencer podrywa chłopaka swojej siostry - Iana, zobaczymy jak tata Arii romansuje ze swoją studentką, zmierzymy się z problemami Hanny i na nowo rozpatrzymy orientacje Emily. Tylko to wszystko odbędzie się nie z punktu widzenia Kłamczuch, lecz kogoś innego - Alison. Dowiemy się jak to wszystko wygląda z jej strony. Jak traktuje swoje przyjaciółki i jakie skrywa tajemnice.
"Tajemnice Ali" sprawiły, że inaczej spojrzałam na postać Alison. Do tej pory w głowie miałam obraz zarozumiałej dziewczyny, która niszczy życie wszystkich na około siebie. Miałam ją za kogoś, kto po trupach dąży do celu i nie zwraca uwagi, że kogoś rani swoim zachowaniem. Dzięki tej książce zmieniłam o niej zdanie. Okazuje się, że Ali, która co prawda ma kilka grzeszków na swoim sumieniu, zrobi wszystko by być szczęśliwą. To ona starała się, żeby Kłamczuchy stanowiły zgraną paczkę. I to nie ona odsunęła się od dziewczyn, lecz one z każdym dniem na własne żądanie odpychały od siebie Alison. Zaczęły być skryte i nieufne. To wszystko spowodowało, że paczka Kłamczuch zaczęła się rozpadać.
Książka ujawnia sporo tajemnic. Co prawda jest to prequel serii, ale radziłabym go zacząć czytać dopiero jak przebrniemy przez początek serii. Myślę, że można po "Tajemnice Ali" sięgnąć tak po 7-8 tomie serii. Zwłaszcza, że ten dodatek ujawnia nam jak doszło do zamiany bliźniaczek.
Całość utrzymana jest na bardzo wysokim poziomie. Śmiem twierdzić, że jest to jedna z najlepszych części tej serii. Czytało się ją bardzo dobrze. Dzięki znajomości tajemnic Kłamczuch można było porównać jak dana sytuacja wyglądała z obydwu stron. I Do tego ta cudowna okładka, która w rzeczywistości wygląda milion razy lepiej niż na zdjęciach.
"Tajemnice Ali" musi przeczytać każdy fan Pretty Little Liars, żeby poznać prawdziwą Ali i szerzej spojrzeć na to co rozgrywa się w Rosewood.
"Tajemnice Ali" to dodatek do serii Pretty Little Liars wydawanej w Polsce nakładem Wydawnictwa Otwartego. Jest to oficjalny prequel serii. Jest to książka, która całkowicie odmieni Twoje spojrzenie na Kłamczuchy! Chcesz poznać prawdę - przeczytać "Tajemnice Ali"!
Powiem tak. W tej książce znajdziecie to co wydarzyło się w początkowych tomach. Jeszcze raz przyjrzymy się...
"Pretty Little Liars" to jedna z najpopularniejszych serii dla młodzieży wydana nakładem Wydawnictwa Otwarte. Wyróżnia się na tle innych pozycji ze względu na swoją białą oprawę. Każdy kolejny tom to doskonale dopracowany projekt, który przykuwa wzrok i sprawia, że człowiek ma ochotę przeczytać książkę tu i teraz.
Sara Shepard ma bardzo lekkie pióro i olbrzymią wyobraźnie, co już nie raz i nie dwa udowodniła. Każda z dwunastu dotychczas wydanych części to ciąg dalszy historii Kłamczuch. Ich życie nie jest jednak tak spokojne jak innych nastolatków. Co rusz wpadają w kłopoty starając się rozwikłać zagadkę dotyczącą tajemniczego nadawcy SMS-ów. Czy tym razem im się to uda?
"Pretty Little Liars. Rozpalone" to już nasze dwunaste spotkanie w miasteczku Rosewood z Kłamczuchami. Dziewczyny wiedzą, że w każdej chwili ich najbardziej skrywane tajemnice mogą ujrzeć światło dzienne. Po ciężkich tygodniach postanawiają odpocząć od miasta, w którym są rozpoznawalne na każdym kroku i udają się w rejs. Mają nadzieję, że tym samym uciekną od tajemniczego prześladowcy. Początek jest bardzo obiecujący: nie dostają żadnych SMS-ów, nie widzą żadnych podejrzanych osób. Wszystko zmienia się gdy okazuje się, że na statku przebywa jedna pasażerka na gapę.
Spencer zacieśnia przyjaźń z Refeerem, którego poznała podczas kolacji organizowanej dla osób przyjętych do Princeton. Oboje ewidentnie ma się ku sobie. Czy mają jednak szansę na coś więcej niż przyjaźń gdy okaże się, że o serce tego samego chłopaka walczy Naomi?
Relacje Emily z rodzicami nie są najlepsze. Nie umieją jej wybaczyć tego, że ukrywała przed nimi fakt, że była w ciąży i urodziła córeczkę, którą oddała na wychowanie obcej rodzinie. Rejs ma być sposobem na przetrwanie "cichych" dni w domu. Nie wie jeszcze, że ta podróż może odmienić jej życie. Tylko czy wszystko pójdzie w dobrą stronę?
Aria ma nadzieję, że podczas wycieczki spędzi większość czasu z Noelem. Jej piękna wizja pęka jak bańka mydlana, gdy chłopak chce zapisać się na zajęcia surfingu. Dziewczyna postanawia wziąć udział w poszukiwaniu skarbów. Nie wie jeszcze, że na te same zajęcia zapisał się były chłopak Tabithy. Co się stanie gdy dowie się kim jest i co zrobiła Aria?
Hanna zostaje przydzielona na czas rejsu do jednego pokoju ze swoją największą rywalką - Naomi. Dziewczyny, wbrew temu jak zachowywały się w stosunku do siebie w przeszłości, zaprzyjaźniają się. Wszystko zmienia się o 360 stopni, gdy okazuje się, że współlokatorka Hanny jest kuzynką Madison. Czy Naomi zaprzyjaźniła się z Hanna na poważnie czy ma w tym jakiś cel?
Dwunasta część serii bardzo mnie zawiodła. Spodziewałam się większej ilości akcji, tajemnic, intryg. Całość ratuje się tym, że akcja dzieje się na statku podczas rejsu. Idealna sceneria dla akcji w książce, którą czyta się w wakacje. Zabrakło mi jednak tego czegoś, co sprawiłoby, że pochłonęłabym te część na poczekaniu. Koniec końców jest taki, że "PLL. Rozpalone" zapowiadały się ciekawie a skończyło się bez "WOW" po przeczytaniu. Na pewno będę czekała na kontynuację serii, gdyż jak każdy chcę się dowiedzieć kto jest nadawcą SMS-ów. Nie będę jednak już stawiać wysoko poprzeczki kolejnym częściom, żeby znowu się nie zawieść.
"Pretty Little Liars" to jedna z najpopularniejszych serii dla młodzieży wydana nakładem Wydawnictwa Otwarte. Wyróżnia się na tle innych pozycji ze względu na swoją białą oprawę. Każdy kolejny tom to doskonale dopracowany projekt, który przykuwa wzrok i sprawia, że człowiek ma ochotę przeczytać książkę tu i teraz.
Sara Shepard ma bardzo lekkie pióro i olbrzymią wyobraźnie,...
Życie czterech przyjaciółek z Rosewood zaczyna nabierać tempa, gdy na światło dzienne wychodzą bardzo niewygodne fakty. Do telewizji trafił filmik, który nagrały podczas wspólnych wakacji. Przywołał on wspomnienia tamtego lata. Emily, Hanna, Spencer i Aria w każdym widzą już szpiega - tajemniczego nadawcę coraz bardziej upokarzających SMS-ów, które przestają być tylko pogróżkami w momencie gdy A. zaczyna je spełniać, zmieniając życie w piekło. Dziewczyny coraz bardziej się od siebie oddalają i tracą zaufanie. Przecież każda z nich mogła być nadawca wiadomości. Filmik, który ktoś pokazał mediom jest cały czas nadawany w wiadomościach. Powoduje on, że przyjaciółki zaczynają rzucać oskarżenia. Jednak A. popełnia błąd, który jedną Kłamczuchę będzie kosztował więcej niż tylko utratę popularności w szkole... Czy A. zostanie zdemaskowane?
"Doskonałe" to trzecia cześć serii Pretty Little Liars Sary Shepard. Ta część wydaje się być najlepszą z wydanych części. Jest więcej zagadek, niejasności, napięcia. Aż chce się czytać bez przerwy a oczekiwanie na następną część zdaje się być wiecznością.
POLECAM!
"MYŚLAŁYŚCIE, ŻE WAM ODPUSZCZĘ? PRZEZ CAŁY CZAS MAM WAS NA OKU. I MOŻE NAWET PATRZE NA WAS W TEJ CHWILI. - A."
Życie czterech przyjaciółek z Rosewood zaczyna nabierać tempa, gdy na światło dzienne wychodzą bardzo niewygodne fakty. Do telewizji trafił filmik, który nagrały podczas wspólnych wakacji. Przywołał on wspomnienia tamtego lata. Emily, Hanna, Spencer i Aria w każdym widzą już szpiega - tajemniczego nadawcę coraz bardziej upokarzających SMS-ów, które przestają być tylko...
więcej mniej Pokaż mimo to
"Zepsute" to piąta już część przygód przyjaciółek z Rosewood, która bije rekordy popularności zarówno w Stanach jak i w Polsce. Seria trafiła w moje ręce w momencie, gdy u nas wydane były pierwsze cztery części. Długo miałam dylemat pomiędzy PLL a Jutro. Wybór był ciężki, ponieważ obie serie były polecane przez recenzentów.
Co zdecydowało o mojej decyzji?
OKŁADKI. Każdy z Was na pewno zwrócił na nie uwagę. Są one białe co sprawia, że wyglądają bardzo elegancko. Dodatkowym ich atutem jest to, że nie są to okładki filmowe, które do mnie po prostu nie przemawiają, lecz są one symboliczne. Jestem typem osoby, która lubi pomyśleć trochę nad symboliką okładki, nad jej znaczeniem zanim dokona zakupu więc ogromny plus dla Pani Katarzyny Bućko za pomysłowość i oryginalność przy projektowaniu okładek tejże serii.
źródło: FanPage PrettyLittleLiars.pl
TEMATYKA. Potrzebowałam odskoczni od wampirów, więc motyw tajemniczego nadawcy SMS-ów, który zna każdy sekret głównych bohaterek, bardzo mnie zaciekawił. Chciałam się koniecznie dowiedzieć, kto to jest i dlaczego to robi. Dodatkowo czytając te serie, można zabawić się w detektywa bądź policjanta i samemu próbować rozwiązać zagadkę.
Elementem przemawiającym na plus serii Pretty Little Liars Sary Shepard jest podział książki. Każdy rozdział poświęcony jej innej bohaterce, co sprawia, że możemy dokładniej przyjrzeć się życiu każdej z nich, poznać problemy, emocje i relacje z innymi uczniami szkoły i nie tylko.
A jak się ma sprawa, jeśli chodzi o akcje książki? Kupując zepsute obawiałam się, że następne części mogą być naciągane, że autorce kończą się pomysły itp. Nic z tych rzeczy! Sara Shepard zdaje się mieć głowę pełną pomysłów, które nigdy jej się nie skończą!
Aria, Emily, Spencer i Hanna maja chwile wytchnienia. A. zniknęło z ich życia na dobre, podejrzany o zabójstwo ich przyjaciółki Alison siedzi za kratkami. Jednak po czasie znowu pojawia się A. i znów dostają SMS-y. Kto tym razem jest nadawca? Może to dziecinny żart, ponieważ kraj ogarnęła A-Mania? Przekonamy się z biegiem czasu. Jednak dziewczyny mimo wszystko muszą mieć się na baczności, ponieważ niektóre wydarzenia zaczynają wymykać się spod kontroli.
Książkę czyta się lekko, ponieważ ilość zagadek zafundowanych przez Sare Shepard i jej styl pisania sprawiają, że książka jest mega wciągająca. Z ręką na sercu polecam te książkę, a nawet całą serie, każdemu! Pozycja obowiązkowa dla każdego ksiązkoholika!:)
"Zepsute" to piąta już część przygód przyjaciółek z Rosewood, która bije rekordy popularności zarówno w Stanach jak i w Polsce. Seria trafiła w moje ręce w momencie, gdy u nas wydane były pierwsze cztery części. Długo miałam dylemat pomiędzy PLL a Jutro. Wybór był ciężki, ponieważ obie serie były polecane przez recenzentów.
więcej Pokaż mimo toCo zdecydowało o mojej decyzji?
OKŁADKI. Każdy z...