alisha90

Profil użytkownika: alisha90

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 1 rok temu
131
Przeczytanych
książek
352
Książek
w biblioteczce
115
Opinii
369
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach: , ,

"Życie w przeciętności jest stratą czasu."

Z twórczością Colleen Hoover miałam okazję zapoznać się podczas lektury "Hopeless" oraz "Loosing Hope". Urzekła mnie swoim stylem oraz sposobem w jaki wzbudza w czytelniku wiele różnych emocji podczas czytania. Stanowczo jest jedna z moich ulubionych autorek. Długo czekałam na możliwość zapoznania się z "Maybe Someday" ale nadszedł w końcu ten długo wyczekiwany moment i w chwili obecnej jestem już po lekturze książki. Jakie zrobiła na mnie wrażenie?

"Czasami słowa mają większy wpływ na czyjeś serce niż pocałunki."

Sydney dla muzyki porzuciła studia prawnicze narażając na szwank swoje relacje z ojcem. Uwielbia przesiadywać na balkonie i słuchać jak nieznajomy z naprzeciwka gra na gitarze.
W dniu jej 22 urodzin całe pokładane życie lega w gruzach za sprawą dwóch najbliższych sercu osób.

"Wiele rzeczy mogę, powinnam i muszę zrobić, żadnej z nich jednak zrobić nie chcę."

Ridge pisze teksty piosenek, gra na gitarze i jest szaleńczo zakochany w swojej dziewczynie. Od jakiegoś czasu ma także blokadę twórczą. Nie jest w stanie napisać żadnej piosenki. Któregoś wieczoru zauważa na balkonie naprzeciw dziewczynę, która śpiewa do jego melodii. Postanawia ją poznać. Nie spodziewa się, że ta decyzja wywróci jego życie do góry nogami.

"Ktoś mi kiedyś powiedział, że cierpienie stanowi doskonałą inspirację. Niestety, miał rację."

"Maybe Someday" to jedna z tych książek, które wciągają od samego początku. Colleen Hoover świetnie wciągnęła czytelnika w wykreowany świat. Historia Sydney i Ridge wzbudziła we mnie wiele emocji. W połowie książki sama już nie wiedziałam, czy wolałabym, żeby zostali parą czy jednak przyjaciółmi. Ich relacja jest bardzo szczera. Całość zamknięta w świecie muzyki co dodało uroku książce.

"Jesteśmy tylko dwiema zagubionymi duszami przerażonymi perspektywą niechcianego rozstania."

Po książkę Colleen Hoover stanowczo powinien sięgnąć każdy. Nie jest to typowe romansidło. Jest to jedna z tych powieści, które zostają w sercu i myślach na długo po odłożeniu jej na półkę. Dodatkowo w środku "Maybe Someday" znajduje się link, który przeniesie nas do piosenek stworzonych specjalnie do niej. Sięgając więc po książkę, dostajemy nie tylko piękna opowieść o rodzącym się uczuciu dwojga ludzi w świecie ciszy i muzyki a także soundtrack. Jak dla mnie połączenie idealne.

"Nauczyłem się jednak, że sercu nie można nakazać, kiedy, kogo i jak ma pokochać. Serce robi, co chce. Od nas zależy najwyżej to, czy pozwolimy naszemu życiu i głowie dogonić serce."

"Życie w przeciętności jest stratą czasu."

Z twórczością Colleen Hoover miałam okazję zapoznać się podczas lektury "Hopeless" oraz "Loosing Hope". Urzekła mnie swoim stylem oraz sposobem w jaki wzbudza w czytelniku wiele różnych emocji podczas czytania. Stanowczo jest jedna z moich ulubionych autorek. Długo czekałam na możliwość zapoznania się z "Maybe Someday" ale...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Moja przygoda z kryminałami skandynawskimi zaczęła się całkiem niedawno. Zachęcona wieloma pozytywnymi opiniami na temat twórczości Jo Nesbo skusiłam się na pierwszą część przygód o Harrym Hole "Człowiek Nietoperz". Okazało się, że był to strzał w 10, poszłam więc za ciosem i tym oto sposobem mam za sobą "Karaluchy". Czy również podbiły moje serce?

"Młody funkcjonariusz był świeżo po szkole i każdego dnia uczył się czegoś nowego.
Tego popołudnia nauczył się na przykład, że głupio jest huśtać się na krześle, kiedy się kogoś
obraża, bo człowiek jest kompletnie bezbronny, jeśli ten, który został obrażony, nagle zrobi
krok w przód i zafunduje prawy prosty między oczy."

Harry Hole nie ma czasu na odpoczynek. Tym razem zostaje wysłany do Tajlandii, gdzie w jednym z domów publicznych znalezione zostało ciało ambasadora Norwegii. Bangkok to miasto pełne tajemnic. Przemierzając jego ulice Harry musi szybko odnaleźć mordercę. Najlepiej gdyby udało się przy tym uniknąć skandalu, tylko jak tego dokonać, skoro na każdym kroku pojawiają się dziwne powiązania i tajemnice?

"Zapewne trzeba być policjantem, by twierdzić, że człowiek znaleziony z wbitym w plecy nożem, którego ostrze weszło z lewej strony tuż przy kręgosłupie, przebiło lewe płuco
i dotarło do serca, został "prawdopodobnie" zamordowany."

Jo Nesbo po raz kolejny mnie oczarował i wykiwał jednocześnie. "Karaluchy" w mojej ocenie wypadły o niebo lepiej niż "Człowiek Nietoperz". Coraz bardziej autor odkrywa przed nami osobowość głównego bohatera, dzięki czemu łatwiej nam jest go zrozumieć. Uzależniony od alkoholu ale pomimo tego wybitny policjant. Połączenie wręcz niemożliwe a jednak!

"Harry zapalił papierosa. Żył w przekonaniu, że w pewnych sytuacjach nikotyna stymuluje myślenie. Na przykład wtedy, gdy człowiek ma ochotę zapalić."

"Karaluchy" to kryminał przy którym nie sposób się nudzić choć przez chwilę! Wraz z Harrym przemierzamy ulice i zakamarki Bangkoku starając się odnaleźć morderce nowskiego ambasadora. Wiele razy wydawało mi się nawet, że już jestem pewna na 100% kto za tym stoi... ale Jo Nesbo za każdym razem dawał mi pstryczka w nos udowadniając, że marny ze mnie śledczy. Cóż, pozostaje mi zbierać doświadczenie sięgając po kolejne części przygód Harrego.

"I moim zdaniem wzrost dla samego wzrostu to logika komórki rakowej."

Książki autorstwa Jo Nesbo powinny być obowiązkowe dla wszystkich. To nie jest zwykły kryminał. To kryminał skandynawski. Najlepszy z najlepszych. Żałuję, że tak długo zwlekałam z sięgnięciem po twórczość Jo Nesbo i cieszę się jednocześnie, że jakiś czas temu przełamałam swój upór. To była najlepsza decyzja jaką mogłam podjąć!

Moja przygoda z kryminałami skandynawskimi zaczęła się całkiem niedawno. Zachęcona wieloma pozytywnymi opiniami na temat twórczości Jo Nesbo skusiłam się na pierwszą część przygód o Harrym Hole "Człowiek Nietoperz". Okazało się, że był to strzał w 10, poszłam więc za ciosem i tym oto sposobem mam za sobą "Karaluchy". Czy również podbiły moje serce?

"Młody funkcjonariusz...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

"Zróbcie coś dla mnie - nigdy się nie zmieniajcie."



Przez ponad 40 tygodni utrzymywała się na liście bestsellerów New York Timesa. "Drżenie" to pierwsza część trylogii o "Wilkołakach

z Mercy Falls", która ukazała się w 34 krajach!



"Wielobarwna pajęcza sieć, zniszczona jak pęknięty lód, bezgranicznie smutna."



"Drżenie" to jedna z tych książek, których akcja promocyjna przed premierą ominęła mnie szerokim łukiem. Dowiedziała się o niej w momencie, kiedy Wydawnictwo YA! wydało trylogię w nowej szacie graficznej. Nie od dziś wiadomo, że są okładki, które przykuwają nasze spojrzenie bardziej od pozostałych. Moim zdaniem nowa oprawa jest o niebo lepsza od poprzedniej!


"Byłem jak przeciekające łono, nabrzmiałe obietnicą świadomych myśli: mroźny las daleko

za mną, dziewczynka na huśtawce, dźwięk palców na metalowych strunach gitary.

Przyszłość i przeszłość, obie były tym samym. Śnieg, a potem lato, a potem znowu śnieg."



Grace, gdy miała kilka lat została zaatakowana przez wilki. Uniknęła śmierci ponieważ uratował ją inny wilk. Zapamiętała jego złoty kolor oczu. Od tamtej pory, gdy nadchodzi zimna, Grace obserwuje te zwierzęta. Fascynują ją. Gdy pewnego razu okazuje się, że wilki zamordowały Jacka - znajomego Grace, mieszkańcy rozpoczynają polowanie na nie. Jak to polowanie wpłynie na życie dziewczyny i złotookiego wilka?



"Nie rozpoznałaby mojej twarzy, ale z pewnością poznałaby moje oczy."



"Drżenie" to nic innego jak kolejna typowa młodzieżówka. Jest wilk, jest dziewczyna więc musi ich coś połączyć. Przewidywalne. Plus za to, że historię poznajemy z perspektywy obojga bohaterów. Dzięki temu poznajemy bliżej zarówno Grace oraz Sama. Przyznam, że czytanie rozdziałów z perspektywy wilka podobało mi się bardziej. Historia widziana jego oczami miała to coś czego brakowało mi u Grace. Nie zmienia to jednak faktu, że z bohaterami można się bardzo łatwo utożsamić, gdyż są bardzo "ludzcy" w tym co robią, jak próbują walczyć o siebie.



"Byłem nieokiełznany i poskromiony, rozdarty na strzępy i po raz pierwszy kompletny, zachłyśnięty byciem wszystkim tym jednocześnie."



Przyznam szczerze, że po przeczytaniu tej książki nadal nie rozumiem porównań do sagi Zmierzch. Spotkałam się nawet z zdaniem "Jeśli podobał Wam się Zmierzch, pokochacie Drżenie". Serio? Sagę Meyer uwielbiam i mogłabym czytać na okrągło, zaś początek trylogii Stiefvater nie spodobał mi się za bardzo. Te porównania pewnie wzięły się stąd, że zarówno w jednej jak i drugiej serii pojawia się wątek wilków oraz miłości między człowiekiem a wilkiem. Jestem na nie jeśli chodzi o promowanie książek porównując je do innych - najgorsze co może być!


"Ona, mocno zaciskająca usta, jakby chciała zatrzymać mój pocałunek wewnątrz siebie.
I ja, trzymający w dłoniach tę chwilę, ulotną niczym poranna mgła."

Książkę mogę polecić osobom, które lubią młodzieżówki i nie przeszkadza im powielanie non stop tego samego. Zaczynam dochodzić do wniosku, że ja potrzebuję już czegoś innego. Książkę przeczytałam ale jestem pewna, że do niej już nie wrócę. Nie wiem także, czy sięgnę po kontynuację

"Zróbcie coś dla mnie - nigdy się nie zmieniajcie."



Przez ponad 40 tygodni utrzymywała się na liście bestsellerów New York Timesa. "Drżenie" to pierwsza część trylogii o "Wilkołakach

z Mercy Falls", która ukazała się w 34 krajach!



"Wielobarwna pajęcza sieć, zniszczona jak pęknięty lód, bezgranicznie smutna."



"Drżenie" to jedna z tych książek, których akcja...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika alisha90

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [16]

Suzanne Collins
Ocena książek:
7,9 / 10
10 książek
3 cykle
3755 fanów
Laini Taylor
Ocena książek:
7,5 / 10
10 książek
2 cykle
291 fanów
Libba Bray
Ocena książek:
6,8 / 10
15 książek
2 cykle
280 fanów

Ulubione

Christi Daugherty Wybrani Zobacz więcej
Christi Daugherty Dziedzictwo Zobacz więcej
Christi Daugherty Wybrani Zobacz więcej
Christi Daugherty Dziedzictwo Zobacz więcej
Christi Daugherty Dziedzictwo Zobacz więcej
Christi Daugherty Zagrożeni Zobacz więcej
Christi Daugherty Zagrożeni Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
131
książek
Średnio w roku
przeczytane
10
książek
Opinie były
pomocne
369
razy
W sumie
wystawione
127
ocen ze średnią 7,7

Spędzone
na czytaniu
716
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
10
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]