Basia

Profil użytkownika: Basia

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 9 lata temu
164
Przeczytanych
książek
372
Książek
w biblioteczce
10
Opinii
195
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Wielbicielka gorącej czekolady książek i kotów. Często wymienia się książkami. Kotami trochę rzadziej:) Na lubimyczytac.pl od 2012:)

Opinie


Na półkach: , , ,

Szczerze mówiąc niespecjalnie znajduję słowa, by opisać tę książkę… Cokolwiek tu napisze będzie małe i niczego nie odzwierciedli… Myślę, że w życiu uda mi się znaleźć tylko kilka takich książek. Tak...

Szczerze mówiąc niespecjalnie znajduję słowa, by opisać tę książkę… Cokolwiek tu napisze będzie małe i niczego nie odzwierciedli… Myślę, że w życiu uda mi się znaleźć tylko kilka takich książek. Tak...

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

Ally Hanningan spotykamy, gdy jest na rozstaju dróg. Jej życie biegnie niezrozumiałym dla niej torem. Dziewczyna ma za sobą kilka złych decyzji. Naiwna nastolatka – ktoś mógłby pomyśleć. Jednak historia, którą Ally przytacza we wstępnej retrospekcji, przekonuje jednak, że jest zupełnie odwrotnie.
Jako młoda osoba Ally wpada w sidła fascynacji starszym mężczyzną. Romans z nim dostarczył jej wspomnień, jakich nie powinna mieć dziewczyna w jej wieku. Gdy koleżanki Ally wierzą jeszcze w miłość po grób, ona zaczyna postrzegać życie i związki w kategoriach poczucia bezpieczeństwa i minimalnego ryzyka – uczucie jest kwestią marginalną, wręcz zbędną. W tym samym przekonaniu utwierdza ją matka – osoba zimna i wyrachowana. Rodzina perfidnie ingeruje w życie Ally, więc gdy poznajemy bohaterkę, dziewczyna jest już uwikłana w kolejny związek. Można powiedzieć że Ally jedynie egzystuje. Znosi stan rzeczy, który został na nią narzucony. Jest pogodzona z nieuniknionym.
Sytuacja jednak się zmienia, kiedy Ally przez przypadek poznaje Bradina – przystojnego bruneta o brązowych oczach. Spędza z nim kilka godzin na opustoszałym lotnisku, na którym oboje utknęli. Ally nie ma pojęcia, kim jest Bradin, czytelnik też tego nie wie, lecz jest o krok dalej od Ally. Bradin natomiast – widząc, że dziewczyna go nie rozpoznaje, postanawia chwilowo się zabawić i ukryć przed nią prawdę. Udaje się to dzięki zbiegowi okoliczności. Choć Ally mieszka na stałe we Francji, ostatnie trzy lata spędziła w Stanach. Nie miała pojęcia o rosnącym w Europie szale na pewien zespół rockowy.
Choć oboje się tego nie spodziewają, ta noc okaże się niezapomniana i magiczna.
Ally pozwala sobie na nieroztropność i jest szczera z nieznajomym, w przekonaniu, że nie spotka go więcej. A później ich czas się kończy.
Rozstają się, idąc w dwie różne strony.

Tak, proszę państwa, zaczyna się nowy romans wszech czasów.
Trudno mi opisać, jak wielkie emocje wywołała we mnie ta książka, jak wiele nauczyła i ile wylałam przy niej łez. Trzeba przyznać, że sama historia jest znacznie „doroślejsza” niż większość romansów młodzieżowych i na pewno smutniejsza. A smutniejsza dlatego, że bardzo realistycznie osadzona w rzeczywistości – mimo że jeden z bohaterów jest chłopakiem z pierwszych stron gazet.
Książkę czyta się tak, jakby oglądało się najpiękniejszy film o miłości – trudnej, ponieważ nieakceptowanej i niebezpiecznej.
Męska zazdrość jest ukazana w tej książce w taki sposób, że aż robi się gorąco. A gdy Brade patrzy na Ally wiedząc, że ona nie może być jego, miedzy kartkami aż przeskakują iskry.
Wiele wzruszeń, niebanalne dialogi i prawda…to to, co najbardziej ujęło mnie w tej historii.
Ładunek emocjonalny zawarty między słowami jest bez wątpienia tym, co najbardziej wyróżnia Ostatnią spowiedź spośród innych książek.
Nie zdziwię się, jeśli ta powieść stanie się absolutnym hitem.

I jeszcze jedno… odliczam dni do tomu II.

Ally Hanningan spotykamy, gdy jest na rozstaju dróg. Jej życie biegnie niezrozumiałym dla niej torem. Dziewczyna ma za sobą kilka złych decyzji. Naiwna nastolatka – ktoś mógłby pomyśleć. Jednak historia, którą Ally przytacza we wstępnej retrospekcji, przekonuje jednak, że jest zupełnie odwrotnie.
Jako młoda osoba Ally wpada w sidła fascynacji starszym mężczyzną. Romans z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Język, język i jeszcze raz język - chce się zaśpiewać po przeczytaniu wszystkiego, co wyjdzie spod pióra Pani Reichter. I nasuwa mi się stara maksyma "nie ważne co się pisze, ważne w jaki sposób". Nie pamiętam, który ze znanych pisarzy powiedział: "różnica między znalezieniem słowa dobrego i doskonałego jest mniej więcej taka, jak między światłem a świetlikiem". I myślę, że właśnie dlatego tak dobrze czyta się te książki - bo tu wszystkie słowa są dobrane doskonale.
Książka jest pięknie wydana. No i okładka jest po prostu fenomenalna.

Język, język i jeszcze raz język - chce się zaśpiewać po przeczytaniu wszystkiego, co wyjdzie spod pióra Pani Reichter. I nasuwa mi się stara maksyma "nie ważne co się pisze, ważne w jaki sposób". Nie pamiętam, który ze znanych pisarzy powiedział: "różnica między znalezieniem słowa dobrego i doskonałego jest mniej więcej taka, jak między światłem a świetlikiem". I myślę, że...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Basia

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [7]

Stephen King
Ocena książek:
7,0 / 10
169 książek
14 cykli
15905 fanów
Matthew Quick
Ocena książek:
7,3 / 10
9 książek
1 cykl
487 fanów
Nina Reichter
Ocena książek:
7,2 / 10
7 książek
2 cykle
342 fanów

Ulubione

Jonathan Carroll - Zobacz więcej
Carlos Ruiz Zafón Cień wiatru Zobacz więcej
Antoine de Saint-Exupéry Mały Książę Zobacz więcej
Michaił Bułhakow Mistrz i Małgorzata Zobacz więcej
Nina Reichter Ostatnia spowiedź - Tom III Zobacz więcej
Nina Reichter Ostatnia spowiedź - Tom II Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
164
książki
Średnio w roku
przeczytane
12
książek
Opinie były
pomocne
195
razy
W sumie
wystawione
162
oceny ze średnią 6,8

Spędzone
na czytaniu
861
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
11
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]