One Piece tom 3 - To, o czym się nie kłamie
Wydawnictwo: J.P. Fantastica Cykl: One Piece (tom 3) komiksy
208 str. 3 godz. 28 min.
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- One Piece (tom 3)
- Wydawnictwo:
- J.P. Fantastica
- Data wydania:
- 2011-03-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2011-03-01
- Data 1. wydania:
- 2004-04-08
- Liczba stron:
- 208
- Czas czytania
- 3 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788374712033
- Tłumacz:
- Paweł Dybała
- Tagi:
- akcja przygoda komedia fantasy shounen manga
Luffy żegluje przed siebie w poszukiwaniu członków do swej pirackiej załogi. Wraz ze swym pierwszym kamratem, "łowcą piratów" Zoro, postanawia wyruszyć ku Grand Line. Wkrótce jednak zostają wplątani w konflikt pomiędzy okradającą piratów złodziejką Nami, a piracką załogą kapitana Buggy’ego. Gdy Luffy do-wiaduje się, że Nami posiada niesamowitą wiedzę na temat nawigacji oraz o tym, że w posiadaniu Buggy’ego znajduje się dokładna mapa Grand Line, postanawia stanąć do walki z piratami! Wraz z Zoro pokonują ich pierwszego oraz drugiego oficera, by wreszcie stanąć oko w oko z Buggym. Sęk w tym, że kapitan włada mocami jednego z diabelskich owoców...
A jakby tego było mało, okazuje się znajomym Shanksa!
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 404
- 139
- 70
- 30
- 28
- 22
- 7
- 5
- 5
- 4
OPINIE i DYSKUSJE
Trzeci tom "One Piece" podobał mi się chyba do tej pory najbardziej. Sporo scen totalnie pominiętych w serialu, więc automatycznie i większe moje zainteresowanie.
I Klahadore, ach Klahadore!
Trzeci tom "One Piece" podobał mi się chyba do tej pory najbardziej. Sporo scen totalnie pominiętych w serialu, więc automatycznie i większe moje zainteresowanie.
Pokaż mimo toI Klahadore, ach Klahadore!
Po przeczytaniu tego tomiku odniosłam wrażenie, jakbym przeszła znacznie więcej niż tylko te 200 stron. Wynikało to zapewne z tego, że przenieśliśmy się aż do czterech miejsc. Akcja pędzi więc z zawrotną prędkością, do której jednak nie radziłabym się zbytnio przyzwyczajać.
Przejdźmy najpierw do pierwszej lokacji, którą widzieliśmy już we wcześniejszym tomie. Tam przerwano w połowie walk pomiędzy kapitanem Buggym a naszymi protagonistami. Ci, którzy nigdy nie mieli styczności z tą mangą uznaliby końcowe zdanie Buggy’ego z drugiego tomu za obiecujący cliffhanger. Autor nie trzymał wtedy tak długo swoich czytelników w niepewności, więc na rozwinięcie kwestii wspólnej przeszłości Buggy’ego i Shanksa musieliśmy poczekać jedynie… dwa rozdziały.
W małej retrospekcji przenosimy się do drugiej lokacji; poznajemy znacznie lepiej Buggy’ego i trochę Shanksa w młodzieńczych latach. Ich różnice w charakterach i wartościach są bardzo wyraźne i nie do pogodzenia. Buggy bardziej personifikuje tę klasyczną pirackość, którą znamy z kart książek czy klasycznych filmów. Ma też przyziemne marzenia… a raczej cele, bo nie potrafi sobie robić nic z marzeń innych. Shanks i Luffy mają zupełnie inne nastawienie do wielu spraw, co było główną osią tego konfliktu. Buggy potrafił tak wyszydzić wartości Luffy’ego, że nawet zdołał go rozwścieczyć, co jak do tej pory jeszcze nie widzieliśmy. Ostatecznie jednak Buggy stał się ofiarą własnych mocy, co rozwiązano w efektowny sposób.
Po podróży na morzu nasza nowo utworzona załoga piracka dociera szybko do trzeciej lokacji, gdzie czeka ich mała przygoda. Na tej pozornie mało istotnej dla ogólnej fabuły wyspie zostaje wyjaśniony w bardzo grubym zarysie przedstawiony świat. Ze swoimi wielkimi oceanami, oplatającą jak pierścień kontynent Red Line oraz biegnącym korytarzem wodnym Grand Line w niczym nie przypomina geograficznie naszej planety ani żadnej innej.
Wspomniano znów o nieskonkretyzowanym niebezpieczeństwie, które czekało innych na Grand Line. Tworzyło to aurę lekkiej grozy i tajemniczości, która nie wystraszyła Luffy’ego w żadnym stopniu. Jednak załoga potrzebowała do tej przeprawy prawdziwy statek piracki. Z tym postanowieniem docierają na kolejną wyspę, na której poznają sporo ciekawych osób.
Tak, również w tym przejściowym tomiku pojawia się mnóstwo nowych postaci. Mamy na przykład nieszczęśnika Gaimona, tajemniczego szambelana Klahadore czy chorowitą pannę Kayę. Moim faworytem pozostaje zdecydowanie hipnotyzer Jango, który zaliczył jedno z top 10 najlepszych wprowadzeń postaci w „One Piece”. Jego moonwalkowe wygibasy, dziwaczne ekspresje i nieporadne hipnotyzowanie innych nadal mi poprawiają humor. Nietrudno zauważyć oczywiste podobieństwo do (jeszcze wówczas żyjącego) króla popu.
Zresztą autor często inspiruje się w trakcie tworzenia swoich postaci jedną albo kilkoma znanymi osobami czy fikcyjnymi bohaterami. Wprowadzony do historii Usopp jest tego świetnym przykładem. Jego wygląd i zachowanie opierają się nie tylko na postaci Pinokia, ale także na popularnym chłopcu z bajki Ezopa. Autor jednak dodaje także swój własny oryginalny szlif, przez można czasami wpaść w pułapkę podczas układania teorii fanowskich.
Pomiędzy rozdziałami znajdziemy szkice, nierealizowane pomysły i wczesne projekty postaci. Mało to interesujące, ale Oda ma już lepszy pomysł na zapełnienie tej luki, co też poznamy w czwartym tomie. Same rozdziały otwierają jak zwykle covery. Widać na nich głównych bohaterów, którzy wchodzą w różne interakcje z ciekawie narysowanymi zwierzętami. Niektóre z tych coverów są pięknie kolorowane, czego jednak nie ujrzymy w samej mandze.
Po przeczytaniu tego tomiku odniosłam wrażenie, jakbym przeszła znacznie więcej niż tylko te 200 stron. Wynikało to zapewne z tego, że przenieśliśmy się aż do czterech miejsc. Akcja pędzi więc z zawrotną prędkością, do której jednak nie radziłabym się zbytnio przyzwyczajać.
więcej Pokaż mimo toPrzejdźmy najpierw do pierwszej lokacji, którą widzieliśmy już we wcześniejszym tomie. Tam przerwano...
No i pojawia się Usopp. Biedak bardzo boleśnie odkrywa, że jego kłamstwa niestety mają swoją cenę.
A tak wgl to mam I wydanie i w połowie tomiku ktoś źle posklejał i mam gatkę Kayi z Usoppem, nagle flashback walki z Buggym, i potem Usopp sobie idzie z rezydencji... No wow.
No i pojawia się Usopp. Biedak bardzo boleśnie odkrywa, że jego kłamstwa niestety mają swoją cenę.
Pokaż mimo toA tak wgl to mam I wydanie i w połowie tomiku ktoś źle posklejał i mam gatkę Kayi z Usoppem, nagle flashback walki z Buggym, i potem Usopp sobie idzie z rezydencji... No wow.
Kłamstwo jest wbrew pozorom bardziej niejednoznaczne moralnie niż mogłoby się wydawać. Może zarówno wprowadzać w błąd, jak i też dać nadzieję w najbardziej desperackiej chwili. Takie zaskakujące refleksje przychodzą na myśl przy lekturze omawianego tomu serii „One piece”.
Ten tom podzielony jest na trzy wyraźne części. Pierwsza z nich to dokończenie starcia z kapitanem Buggym z poprzedniego tomu. Z kolei w drugiej bohaterowie odwiedzają pozornie bezludną wyspę zamieszkałą przez rzadkie zwierzęta. Natomiast w ostatniej części drużyna spotyka młodzieńca specjalizującego się przede wszystkim w kłamstwie.
Zakończenie wątku Buggy’ego to głównie efektowna walka. Pokazane jest, że jego nadludzkie umiejętności mają stanowią zarówno potężny atut, jak i słabość. Podobało mi się, że okazało się, że w starciu spryt odgrywa większą rolę niż siła fizyczna. Oprócz tego czytelnik może krótko poznać przeszłość tego łotra. Jest to dosyć typowa geneza, która niestety sprawia, że jest on jeszcze bardziej nużącą postacią niż mogłoby się wydawać. Szkoda, że w żaden sposób nie wyjaśniono obecności motywów cyrkowych u niego i jego załogi. Plus jednak za dosyć wzruszający motyw na końcu, gdzie pokazane jest co to znaczy naprawdę być bohaterem.
Z kolei druga historyjka pozbawiona jest wyraźnego antagonisty. Jednakże poza dosyć udanym humorem pojawia się tu również parę poruszających motywów. Pokazane jest, że nawet w najbardziej beznadziejnej sytuacji można znaleźć jakiś cel w życiu. Dosyć pomysłowy był też wygląd nowej postaci. Szkoda, że w kwestii zwierzaków twórca nie wykazał się i zafundował jedyni krzyżówki znanych już stworzeń.
Trzecia historia porusza wspominany na wstępie motyw kłamstwa. Pojawia się tu nowy bohater czyli Usopp, który swoimi kłamstwami o piratach i własnych przygodach doprowadza do szewskiej pasji mieszkańców swojej wioski. Podobało mi się jak pokazano tutaj wykorzystanie kłamstwa w słusznej sprawie w pewnych sprawach. Niestety motyw nieprawdy jest tu też zastosowany w bardzo oklepany sposób, który aż prosi się o jakieś odwrócenie schematu. Trochę też czuję się rozczarowany pewnym zwrotem akcji, który bardzo spłyca jedną z postaci. Ciekawie za to zapowiada się jeden z nowych antagonistów, jeśli chodzi o swoje umiejętności.
Rysunki mają te same wady i zalety, co poprzednie tomy. Dochodzi tu do paru niezamierzenie niepokojących deformacji, które w zamyśle mają być humorystyczne, a wszystkie kobiecie postacie są do siebie zdecydowanie za podobne. Świetnie za to rysowane są wszelkie sceny akcji – jest bardzo dynamicznie i pomysłowo. Podobało mi się też, że wygląd Usoppa trochę podkreśla jego charakter – długi nos jak u Pinokia kojarzy się z kłamstwem.
W dodatkach autor ujawnia kulisy powstania postaci Buggy’ego. Pokazane są szkice alternatywnych wersji łotra i jego załogi. Bardzo do mnie przemówiła jedna z niewykorzystanych wersji scenariusza.
Trochę zaniepokoił mnie dodatek „Zrób to sam”. Polega on na wycinaniu stron z tomu do zrobienia pudełka. Osobiście wolałbym żeby dodali osobno karton do wycięcia, bo łamie mi się serce jak myślę o znęcaniu się nożyczkami nad tomem.
Oprócz tego parę dodatków zapewnił polski wydawca. Jak zazwyczaj pojawiają się uwagi od tłumacza. Nowością jest galeria prac czytelników przedstawiająca różne pomysły na bandery. Przypomina mi się aż podobny kącik rysunkowy z polskiej edycji „Naruto”.
Podsumowując, nie jest to wybitna rozrywka. Autor powtarza pewne schematy fabularne i nie rozwija się rysunkowo. Jednakże równocześnie potrafi wzbudzić prawdziwe emocje w czytelniku i czasami zaskoczyć. Dlatego nie uważam lektury za czas stracony.
Kłamstwo jest wbrew pozorom bardziej niejednoznaczne moralnie niż mogłoby się wydawać. Może zarówno wprowadzać w błąd, jak i też dać nadzieję w najbardziej desperackiej chwili. Takie zaskakujące refleksje przychodzą na myśl przy lekturze omawianego tomu serii „One piece”.
więcej Pokaż mimo toTen tom podzielony jest na trzy wyraźne części. Pierwsza z nich to dokończenie starcia z kapitanem...
Ciekawe dalsze poczynania głównego bohatera. Polecam!
Ciekawe dalsze poczynania głównego bohatera. Polecam!
Pokaż mimo to