Po zakończeniu drugiej części jesteśmy zmuszeni od razu sięgnąć po tę książkę i co najważniejsze nie zawodzimy się. Chociaż niepamięć Nory sprawia ból skrawki wspomnień dają nam nadzieje na powrót do poprzedniego etapu. Po przeczytaniu tej książki sądzę, że z każdą częścią autorka wyprowadza nas coraz bardziej w ten świat co powoduje, że z większym zapałem sięgamy po następną pozycję. Jeżeli takie było założenie nie pozostaje nam nic innego do zrobienia jak bić brawa.
Jednak jest jeden wątek, który nie daje mi spokoju, a nie został wytłumaczony.
Przez połowę książki Patch jest nazywany Jevem i sądziłam, że Norę nakieruje pierścień, który dostała pod koniec drugiej części od Patcha jednak słuch o nim zaginął. Co się z nim stało? Czy autorka naprowadzi nas na jakiś trop?
Podsumowując moje wywody trzecia część jest najlepsza z trzech przeczytanych. Bezwzględny Hank, zaniepokojony Patch i zagubiona Nora- nic lepszego nie mogło się zdarzyć.
Dodaję jeszcze, że tak książka ma najlepsze zakończenia jakie kiedykolwiek czytałam. Nie zostawia niedosytu, ale sprawia,że musicie sięgnąć po następną część.

Po zakończeniu drugiej części jesteśmy zmuszeni od razu sięgnąć po tę książkę i co najważniejsze nie zawodzimy się. Chociaż niepamięć Nory sprawia ból skrawki wspomnień dają nam nadzieje na powrót do poprzedniego etapu. Po przeczytaniu tej książki sądzę, że z każdą częścią autorka wyprowadza nas coraz bardziej w ten świat co powoduje, że z większym zapałem sięgamy po...