Książka tak niepozorna, a tak głęboka. Na 46 stronach zajdziecie przepis na udane dzieciństwo, spokój w rodzinie i szczęście. Uważam, że ta książka powinna stać się wyprawką każdego młodego rodzica.

Bohaterami jest rodzina. Hanka i Kuba to rodzeństwo. Mamy przedstawione alternatywne rzeczywistości z podziałem na pory dnia. Ranek, popołudnie i wieczór.

W Zegarowie Dolnym (przedstawionym w ilustracjach nasyconych ciepłymi barwami) brakuje wielu "dobrodziejstw" współczesnego wielkomiejskiego życia. Nie brakuje tylko jednego.. czasu.

Tutaj czas płynie leniwo, sielankowo. Relacje między rodzeństwem i rodzicami są ciepłe i przesycone uważnością i okazywanym zainteresowaniem. Tutaj każdy zostanie wysłuchany, każdy jest ciekawy. Dzieci są spokojne, ciekawskie, nie nudzi im się. Rodzina trzyma się razem, zacieśnia więzi nie tylko rozmową, ale i wspólnie spędzanym czasem, spacerami, grami. Byciem ze sobą. W takiej rodzinie chcielibyśmy się znaleźć.

W Zegarowie Górnym jest wszystko. Telewizory, multikina, nowinki technologiczne, tylko czasu wiecznie brakuje. Od rana jest pośpiech i nerwowa atmosfera. Wchodząc w buty dzieci, sami odczuwamy niepokój. Ciągły pośpiech sprawia, że nie dostrzega się tego co ważne. Jest za to krzyk, samotność, zniechęcenie i apatia i pretensje. Równia pochyła dla dziecięcego poczucia własnej wartości i droga do depresji.

Książka porusza bardzo ważny problem, z którym nie jeden rodzic się zmaga. Mieć, czy być. W wyścigu szczurów, pędem za sukcesem, chcąc z dobrych pobudek dać dziecku lepszy start, większe szanse na sukces w dorosłości zapominamy, że liczy się tu i teraz. Że bardziej niż kolejne zajęcia dodatkowe i kolejny TV ważniejsza jest rozmowa i budowanie relacji. Przytulenie i dostrzeżenie drugiej osoby, zwłaszcza tej małej..

Bardzo dużo czasu spędziłam z córką na rozmowie o tej historii, w której rodzinie chciałaby być i dlaczego. Czy któreś z elementów obu historii widzi w naszej rodzinie.

Bajka o czasie to jedna z najlepszych książeczek dziecięcych jakie miałam w rękach, a jest blisko 1000 na moim koncie.. Ocenę 10 daję z ogromnym przekonaniem (i bardzo rzadko).

Zmusza rodzica do refleksji i pracy nad sobą.
Bardzo polecam.

Książka tak niepozorna, a tak głęboka. Na 46 stronach zajdziecie przepis na udane dzieciństwo, spokój w rodzinie i szczęście. Uważam, że ta książka powinna stać się wyprawką każdego młodego rodzica.

Bohaterami jest rodzina. Hanka i Kuba to rodzeństwo. Mamy przedstawione alternatywne rzeczywistości z podziałem na pory dnia. Ranek, popołudnie i wieczór.

W Zegarowie Dolnym...

Na książeczkę natrafiłam w bibliotece przez przypadek myśląc, że opowiada o chronologii dnia. Moja córa do tej pory ma problemy z wczoraj i jutro, więc pomyślałam, że może ktoś inny lepiej jej to wyjaśni. Okazało się, że trafiłam na dużo mądrzejszą książeczkę, która bardzo prostym dla dziecka językiem, przedstawia co dla rodziny jest najważniejsze. Wydaje się nam, że kupując miliony zabawek i nowe ubrania, rekompensujemy dziecku naszą nieobecność, a faktycznie rośnie nam na boku mały egoista, który nie potrafi się już z niczego cieszyć. Obserwując swoje dziecko wiemy, że żadna zabawka, która zresztą szybko się nudzi, nie powoduje takiego uśmiechu na twarzy dziecka, jak czas poświęcony na wspólnej zabawie czy spacerze na świeżym powietrzu. Zabawki nie zapewnią mu wsparcia, nie pochwalą, nie utulą do snu, do tego potrzebni są rodzice.
Naszej małej książeczka bardzo się podobała i ku zdziwieniu mojego męża 5-latka odpowiedziała na pytanie za milion w "Milionerach": Co według Kołakowskiego jest sklepieniem domu, w którym ludzki duch mieszka?" Teraz odpowiedź znacie i Wy. Zgadzam się z opiniami poprzedników, powinni ją przeczytać wszyscy dorośli. Polecam!

Na książeczkę natrafiłam w bibliotece przez przypadek myśląc, że opowiada o chronologii dnia. Moja córa do tej pory ma problemy z wczoraj i jutro, więc pomyślałam, że może ktoś inny lepiej jej to wyjaśni. Okazało się, że trafiłam na dużo mądrzejszą książeczkę, która bardzo prostym dla dziecka językiem, przedstawia co dla rodziny jest najważniejsze. Wydaje się nam, że...

Wspaniała książeczka opisująca życie rodziny w dwóch alternatywnych światach. W pierwszym - Zegarowie Dolnym - brakuje wielu rzeczy. Nie ma tutaj metra, kafejki internetowej, telefonów komórkowych ani multikina. Jest za to bardzo dużo czasu na wspólne posiłki, spacery, gry i rozmowy. W drugim świecie - Zegarowie Górnym - jest prawie wszystko. Mamy tutaj nowiutki supermarket, ogromne multikino, nowoczesną kafejkę internetową, a nawet metro. Każdy ma telefon komórkowy, drogi samochód i telewizor plazmowy. Nie znajdziemy tutaj tylko jednego - czasu. Nie ma czasu na rozmowy, wspólną zabawę, troskę o najbliższych. Brakuje czasu dla dzieci i siebie nawzajem, a pogoń za pieniądzem rujnuje potrzebę każdego człowieka - potrzebę bliskości. Moim zdaniem książeczka ta powinna być obowiązkową lekturą przede wszystkim dla dorosłych.

Wspaniała książeczka opisująca życie rodziny w dwóch alternatywnych światach. W pierwszym - Zegarowie Dolnym - brakuje wielu rzeczy. Nie ma tutaj metra, kafejki internetowej, telefonów komórkowych ani multikina. Jest za to bardzo dużo czasu na wspólne posiłki, spacery, gry i rozmowy. W drugim świecie - Zegarowie Górnym - jest prawie wszystko. Mamy tutaj nowiutki...

Wspaniała książeczka. Ukazuje ranek, popołudnie, wieczór i noc w dwóch alternatywnych światach. W jednym mama i tata są wewnętrznie poukładania i czasu jest pod dostatkiem (chociaż nie ma komórek, multikina i innych atrakcji). W drugim jest wszystko, tylko brakuje... czasu. Przeczytać to powinien przede wszystkim... każdy rodzic :)

Fragment i więcej słów od siebie opublikowałem tutaj: http://www.ktopyta.pl/twoje-zdrowie-w-niezwyklej-mierze-zalezy-od-tego-czy-zyjesz-w-zegarowie-dolnym-czy-gornym/

Wspaniała książeczka. Ukazuje ranek, popołudnie, wieczór i noc w dwóch alternatywnych światach. W jednym mama i tata są wewnętrznie poukładania i czasu jest pod dostatkiem (chociaż nie ma komórek, multikina i innych atrakcji). W drugim jest wszystko, tylko brakuje... czasu. Przeczytać to powinien przede wszystkim... każdy rodzic :)

Fragment i więcej słów od siebie...

nasze Córki są prawdziwie zauroczone tą książeczką i nie ukrywam, że ja też :)

nasze Córki są prawdziwie zauroczone tą książeczką i nie ukrywam, że ja też :)

Świetna książka...Całość przeczytana jednym tchem. Zupełnie niepozorna opowieść zachęcająca czytającego,zarówno dorosłego jak i dziecko, do głębokich przemyśleń. Dla mnie ,jako rodzica, naprawdę wartościowa książka. Gorąco polecam.

Świetna książka...Całość przeczytana jednym tchem. Zupełnie niepozorna opowieść zachęcająca czytającego,zarówno dorosłego jak i dziecko, do głębokich przemyśleń. Dla mnie ,jako rodzica, naprawdę wartościowa książka. Gorąco polecam.