Głównym motywem przewodnim książki wydaje się teza autora, że Anglicy nie są tak wspaniali jak im się wydaje i wierzą w wiele kłamstw aby czuć się dobrze. Czasami dostaje się też Amerykanom szczególnie popierającym Trumpa.
Ta teza dyktuje jakie historyczne zdarzenia oraz postaci autor stara się zrzucić z piedestału. Kłamstwa nie są więc szczególnie wielkie i jeżeli nie jesteś Anglikiem ( a nawet jeżeli jesteś) mogłeś ich nigdy nie słyszeć.
Dodatkowo duża część korygowanych przez niego historycznych faktów wydaje się odnosić do mitów w które, jeżeli jesteś minimalnie zainteresowany historią, to i tak nie wierzysz (np. że Czyngis-chan nie był dzikusem i idiotą, a Hitler nie był geniuszem zła).
Autor ostrzegając przed traktowaniem historii instrumentalnie wydaje się dokładnie to samo robić. Prawdopodobnie nie tworzy nowych faktów (ale zapewne wybiera źródła które potwierdzają jego teorie),ale ich ocena jest już wyraźnie subiektywna.
Dodatkowo wydaje się przedstawiać swoją opinię jako prawdę historyczną - bezstronności tu się nie dopatrzysz.
Jakkolwiek, jeżeli będziesz pamiętać, że nie jest to bezstronna książka historyczna (istnieją takie?) możesz się z niej dowiedzieć ciekawostek historycznych (szczególnie związanych z Anglią, pozostałe raczej mają na celu wykazać, że Anglicy też tak źle robią ;) ) i ekstremistycznych spojrzeń na niektóre fakty historyczne z obu stron (opinie autora i fakty które koryguje). Np. że ewakuacja z Dunkierki może nie była pospolitym ruszeniem zwykłych angielskich cywilów :).
Ostatecznie, autor pisze ciekawie, przedstawione przez niego historie są interesujące (chociaż nie zmieniające Twoje spojrzenie na historię). Czasami może jedynie męczyć jego atak i często pogarda dla ludzi którzy wierzą w nie to co powinni (wg autora) - autor wydaje się silnie anty-prawicowy.

Głównym motywem przewodnim książki wydaje się teza autora, że Anglicy nie są tak wspaniali jak im się wydaje i wierzą w wiele kłamstw aby czuć się dobrze. Czasami dostaje się też Amerykanom szczególnie popierającym Trumpa.
Ta teza dyktuje jakie historyczne zdarzenia oraz postaci autor stara się zrzucić z piedestału. Kłamstwa nie są więc szczególnie wielkie i jeżeli nie...