O Meli, radiu z pieca i rudym jamniku, który robi, co chce
- Kategoria:
- literatura dziecięca
- Wydawnictwo:
- Skrzat
- Data wydania:
- 2022-04-21
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-04-21
- Liczba stron:
- 128
- Czas czytania
- 2 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788382072150
- Tagi:
- dla dzieci książka dla dzieci literatura dziecięca
Różne bywają stada: mniejsze, większe. Różne bywają domy: starsze, nowsze.
Stado Meli było małe i mieszkało w starej dzielnicy. Dosyć dawno, ale nie tak bardzo. Składało się z trzech człowieków oraz jamniczka równie długiego, co upartego. To Jonatan Lwie Serce (zwany Jonkiem) zwęszył SWOJĄ rodzinę i mianował się jej opiekunem. A także prywatnym rozśmieszaczem Meli, która przez minipajączki (czy jakieś tam roztocza) często oglądała świat zza firanki. Na szczęście oprócz Jonka dziewczynka miała Olusię od smoków, drzewo za oknem i czasem (wręcz rycerską) pomoc Maćka. Miała też potajemne wsparcie mieszkańców Trzeciego Pokoju...
O czym szepczą kurz i wilgoć? Jak radio znalazło się w piecu? Czy Mela odkurzy wspomnienia i rozwinie skrzydła?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 5
- 4
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki O Meli, radiu z pieca i rudym jamniku, który robi, co chce
Dodaj cytat
OPINIE i DYSKUSJE
„O Meli, radiu z pieca i rudym jamniku, który robi, co chce” to wspaniała książka Moniki Ślizowskiej, która zabrała mnie w cudowny czas nostalgii, wspomnień i pięknych czasów, w których dane było mi przeżywać swoje dzieciństwo. Teraz dzieciństwo wygląda znacznie inaczej, oczywiście rozwój technologiczny jest nam niezbędny, niemniej jednak myślę, że aż nadto z niego korzystamy, zapominając przy tym o sprawach codziennego życia, o zwyczajnym byciu ze sobą, wspólnym spędzaniu czasu i cieszeniu się swoją obecnością. Dzieciaki w dzisiejszych czasach mają zdecydowanie więcej możliwości, więcej rzeczy, w tym całe pokoje wypełnione zabawkami. Niemniej jednak, czy aby na pewno robimy im tym samym przysługę. Czy szukanie patyka i organizowanie przy jego pomocy zabawy na całe popołudnie nie uczyło nas kreatywności, której teraz dzieciom często brakuje… I często wypowiadane słowa „nudzi mi się”, gdy pokój pęka w szwach od nadmiaru znajdujących się w nim zabawek. Dlatego ja zawsze z wielką nostalgią i uśmiechem na ustach wracam do czasów mojego dzieciństwa, które było najpiękniejszym czasem w życiu! Teraz dzieciakom trudno uwierzyć w słuchane opowieści rodziców, jak możliwe, że bajki nie były dostępne na każde zawołanie, a te dostępne były czarno – białe! Jak to nie było w domu samochodu, czy tym bardziej wody i łazienki! To czasy, dla nas niby nieodległe tak bardzo, a dla dzisiaj dorastających dzieci, jakby przepaść czasowa.
Mela to dziewczynka, która niestety w pewien sposób ma ograniczone dzieciństwo, gdyż ciągle dokuczające jej schorzenia i alergie uprzykrzające jej życie pozbawiając tym samym możliwości zabawy z rówieśnikami. Dziewczynka wszystkie szaleństwa dzieci na dworze ogląda głównie przez firankę, co z pewnością nie jest tak przyjemne, jak wspólne zabawy z dziećmi na podwórku. Choroby uniemożliwiają często Meli wyjścia na zewnątrz, ale również pozbawiają ją możliwości chodzenia do szkoły, bo wiadomo, że jak się choruje, to zostaje się w domu. To właśnie powoduje, że dziewczynka nie do końca odnalazła się w towarzystwie i jest ona nieco wyobcowana. Mela uwielbia fantazjować i z wielką przyjemnością sięga po książki, co innym zdarza się coraz rzadziej. Niemniej jednak Mela znajduje swoją bratnią duszę, którą jest Ola. Dziewczynki zaprzyjaźniają się, obie uwielbiają bujać w obłokach, co pomaga im znaleźć wspólny język. W ich wspólnym fantazjowaniu nie brakuje wyobraźni! W tym samym czasie tuż za ścianą toczą się rozmowy kurzu i wilgoci, do których dołącza radio, które wiele przeżyło i pamięta jeszcze, gdy nie można było w czasach wojny słuchać radia, a ono samo zostało sprytnie schowane w kominie! Podczas tych rozmów poznajemy bliżej historię rodziny, dawne, zdecydowanie trudne czasy, które pamiętają.
Ta książka to idealne wprowadzenie dzieci w naszą przeszłość, pokazanie im, że nie zawsze wszystko było takie proste, jak wydaje nam się być dzisiaj. Myślę, że nie powinniśmy o tym zapominać, ale przybliżać naszym dzieciom tę historię, aby zdawały sobie sprawę, że aby było lepiej, należy o to dbać i to doceniać. Jest to wspaniała książka, która potrafi zainteresować młodych czytelników, podczas wspólnego wieczornego czytania, ale również idealnie sprawdzi się dla starszych dzieci, które z wielką radością same już mogą sięgnąć po tę lekturę. Wiele można się z niej dowiedzieć, przeżyć spokojną i nostalgiczną przygodę, ale również poznać wspaniałych bohaterów.
Ja przyznaję, z tym tytułem spędziłam bardzo miło czas, a dzieciaki, mimo młodego wieku, chętnie słuchały tych opowieści. Zdecydowanie polecam książkę!
„O Meli, radiu z pieca i rudym jamniku, który robi, co chce” to wspaniała książka Moniki Ślizowskiej, która zabrała mnie w cudowny czas nostalgii, wspomnień i pięknych czasów, w których dane było mi przeżywać swoje dzieciństwo. Teraz dzieciństwo wygląda znacznie inaczej, oczywiście rozwój technologiczny jest nam niezbędny, niemniej jednak myślę, że aż nadto z niego...
więcej Pokaż mimo toOpowiadanie dzieciom o tym jak wyglądało nasze dzieciństwo nie jest łatwe. Do tego większość rzeczy, która była dla nas normą dziś wydaje się dziwne, zadziwiające. Świat bez zaawansowanej technologii w postaci komputerów, telefonów komórkowych, tabletów może i jeszcze jakoś można sobie wyobrazić, ale jakieś kartki na żywność czy palenie w piecach kaflowych już za bardzo nie. Jedno, co nasze pociechy łączy z nami to szkoła: każdy z nas uczestniczył w edukacji. I w sumie na tym można by było bazować całą opowieść, ale nie wszystkie dzieci mają okazję często do niej chodzić. Niektóre długo chorują. I tak jest właśnie w przypadku Meli.
Mela mieszka w starej kamienicy pamiętającej dzieciństwo jej dziadków, wojnę, konspirację, zamurowane w piecu radio. W przeciwieństwie do rówieśników dziewczynka bardzo dużo czasu spędza w domu. A wszystko przez liczne choroby wywoływane przez alergeny. Jej kontakt z innymi dziećmi z podwórza często jest przez firankę w oknie. To sprawia, że bohaterka nie zawsze wie jak się zachować i nie jest zżyta z paczką. Do tego sporo czyta, fantazjuje i to sprawia, że koleżanki się od niej odsuwają. Na szczęście ma dobrą przyjaciółkę, która też uwielbia bujać w obłokach. O ile Meli bujanie dotyczy spraw zwykłych i zwyczajnych to Olusia jest miłośniczką postaci fantastycznych. Wszelkie smoki i stwory to jej wierni kompani. Do te paczki z czasem dołącza Andzia. Dziewczynki wspólnie spędzają sporo czasu, dzielą się spostrzeżeniami, przemyśleniami. Codzienność dziewczynki urozmaica też psotny jamnik.
Równolegle dzieje się zadziwiająca akcja. Tuż obok, w zagraconym, nieogrzewanym pokoju o codzienności i przeszłości rozmawiają kurz z wilgocią. To właśnie dzięki nim dowiadujemy się o przeszłości rodziny, poznajemy zadziwiające drobiazgi gromadzone przez lata. Do tego w pewnym momencie do tych dyskusji dołącza się radio opowiadające o czasach wojny, zakazie słuchania radia i sprytnym zabiegu zamontowania go w kominie, aby w tajemnicy przed władzą rodzina mogła być na bieżąco z wiadomościami ze świata.
Powieść Moniki Ślizowska to doskonały pretekst do wspomnień, opowiedzenia o dawnym podejściu do przedmiotów, zabrania w czasy, kiedy żywność kupowało się tylko i wyłącznie, kiedy miało się przydział (tzw. kartki). Pisarka przypomina starszym czytelnikom ich młodość, a młodszych zabiera w ciekawą podróż w czasie. Jest to wyprawa spokojna, ze zwyczajną codziennością pełną wątpliwości i wyzwań.
Opowiadanie dzieciom o tym jak wyglądało nasze dzieciństwo nie jest łatwe. Do tego większość rzeczy, która była dla nas normą dziś wydaje się dziwne, zadziwiające. Świat bez zaawansowanej technologii w postaci komputerów, telefonów komórkowych, tabletów może i jeszcze jakoś można sobie wyobrazić, ale jakieś kartki na żywność czy palenie w piecach kaflowych już za bardzo...
więcej Pokaż mimo toSą różne historie, zabawne, nostalgiczne, wzruszające, a książka „O Meli, Radiu z pieca i rudym Jamniku, który robi co chce” łączy wszystkie te cechy.
Mela wiodła życie trochę inne niż jej rówieśnicy, najczęściej oglądała świat zza firanki, borykając się z alergiami, które odbierały jej taką zwykłą codzienność. Nie było to jednak dla niej powodem do trosk, wraz przyjaciółką i zadziornym jamnikiem stawiała czoła przeciwnościom, nie wiedząc, że tuż obok, w nieogrzewanym pokoju snują się rozmowy, które mogą rozbudzić wspomnienia.
Są takie opowieści, w których teraźniejszość odnajduje drogę do przeszłości, a przyszłość to dopiero początek przygody, która ma swoje korzenie w tym co już minęło. Gdzie niesłyszane szepty niosą ze sobą historie sprzed lat, jak stare radio z pieca, które znało ich bardzo wiele.
Co niesie ze sobą książka o tak tajemniczym tytule? Ciepło, uśmiech, refleksje, czar wspomnień wpleciony w losy sympatycznej dziewczynki i historie opowiedzianą z różnych perspektyw.
Monika Ślizowska przedstawiła historię wyjątkową i klimatyczną, w której pokolenia łączą się w sposób niebanalny, odkrywając to co zapomniane, nieoczywiste i nieznane.
Do czytania dzieciom, jak i samodzielnego czytania przez starszaki.
Są różne historie, zabawne, nostalgiczne, wzruszające, a książka „O Meli, Radiu z pieca i rudym Jamniku, który robi co chce” łączy wszystkie te cechy.
więcej Pokaż mimo toMela wiodła życie trochę inne niż jej rówieśnicy, najczęściej oglądała świat zza firanki, borykając się z alergiami, które odbierały jej taką zwykłą codzienność. Nie było to jednak dla niej powodem do trosk, wraz...