rozwińzwiń

Ninja w baletkach

Okładka książki Ninja w baletkach Elżbieta Ksepka-Solawa
Okładka książki Ninja w baletkach
Elżbieta Ksepka-Solawa Wydawnictwo: Wydawnictwo M Seria: Małe Em literatura dziecięca
216 str. 3 godz. 36 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Seria:
Małe Em
Tytuł oryginału:
Ninja w baletkach
Wydawnictwo:
Wydawnictwo M
Data wydania:
2021-04-01
Data 1. wyd. pol.:
2021-04-01
Liczba stron:
216
Czas czytania
3 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380436145
Tagi:
książka dla dzieci powieść dla dzieci książka dla dzieci i młodzieży powieść dla dzieci i młodzieży
Średnia ocen

8,1 8,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,1 / 10
16 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
145
145

Na półkach:

"Ninja w baletkach" porusza problemy z rodzicami, przyjaźni, braku akceptacji przez rówieśników czy też obronie słabszych i pokonywaniu trudności.
Głównymi bohaterami jest nieśmiała Rozalia, pół sierota marząca o balecie Zuzia, ale wyśmiewana w szkole i szkolny łobuz Wojtek. Narracja jest prowadzona z perspektywy każdego dziecka, co pozwala na spojrzenie na dany problem oczami dzieci. Właśnie w szkole baletu połączą się ich losy.

Dzieciaki bardzo różnią się od siebie, ale równocześnie czerpią z tego naukę. Przecież każdy jest indywidualny i pomimo różnic można się dogadać. Czerpać wzajemnie to co ważne i wspierać się w tych trudach życia.

Jest to piękna powieść o przyjaźni okraszona niezwykłym humorem, a także o tym by walczyć o marzenia.

"Ninja w baletkach" porusza problemy z rodzicami, przyjaźni, braku akceptacji przez rówieśników czy też obronie słabszych i pokonywaniu trudności.
Głównymi bohaterami jest nieśmiała Rozalia, pół sierota marząca o balecie Zuzia, ale wyśmiewana w szkole i szkolny łobuz Wojtek. Narracja jest prowadzona z perspektywy każdego dziecka, co pozwala na spojrzenie na dany problem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1478
269

Na półkach: , , ,

Mama Wojtka chyba zwariowała. No dobra, może ostatnio trochę przesadził w szkole, ale… Balet? Przecież chłopcy nie tańczą, to rzeczy dla bab! Gdyby to były zajęcia z karate albo taekwondo, to jeszcze… A tak to tylko wstyd, jak nie wiem co!


Innego zdania jest Zuzia, która wiele by dała, aby zamienić się z Wojtkiem. Dziewczynka od zawsze chce chodzić na lekcje baletu, ale z powodu braku pieniędzy nie ma szans na takie przyjemności. Na dodatek musi opiekować się swoją babcią, podczas gdy mama zarabia za granicą na ich utrzymanie…


Ta dwójka poznaje Rozalię – wnuczkę dyrektorki szkoły baletowej, a także szkolną „kujonkę”. Rozalka ma pełne ręce roboty, a wkrótce okazuje się, że jeszcze została zapisana na karate. Na dodatek jakoś nie potrafi dogadać się ze swoim tatą, który chce przecież dla niej jak najlepiej… Dziewczynka jednak czasami po prostu go nie rozumie.


Jak zostać dżentelmenem „za karę”? Czy trójka dzieci znajdzie sposób na to, aby spełniać swoje marzenia? Czy właścicielka szkoły baletowej to „czarownica”? I czy balet naprawdę jest tylko „dla bab”? Przeczytajcie i przekonajcie się sami!

Muszę przyznać, że początkowo byłam trochę sceptycznie nastawiona do tej książki. Mamy tutaj zastosowaną narrację pierwszoosobową, a wiadomo – jeśli główni bohaterowie są dziećmi, to trzeba trochę się namęczyć, aby przedstawić ich punkt widzenia.


Moim zdaniem jednak autorce się to udało. I należą się jej za to brawa, bo jednocześnie pisać z perspektywy chłopca i dwóch dziewczynek? Bez wątpienia nie było to łatwe zadanie. Tym bardziej że Elżbieta Ksepka-Solawa bardzo dobrze wczuła się w emocje swoich bohaterów. Ukazała też ich podejście do różnych spraw oraz rzeczy, którymi postacie się wyróżniają. Zastosowała także kilka zabawnych przejęzyczeń, gdyż jedno z dzieci ma dysleksję. Dzięki temu całość prezentuje się bardzo wiarygodnie, a czasami te błędy prowadzą do komicznych sytuacji.


Na uwagę zasługują ilustracje autorstwa Barbary Sobczyńskiej, które dopełniają treść książki. Są delikatne, a jednocześnie pobudzają wyobraźnię. Także małe ozdobniki na dole strony dodają uroku całej opowieści, przypominając, co jest w niej najważniejsze.


A jest to bez wątpienia balet. Razem z dziećmi czytelnik ma okazję „uczestniczyć” w kilku lekcjach tego tańca, przy okazji poznając kilka kroków. Na końcu książki opisane są one bardziej szczegółowo wraz z wymową, co jest ciekawym wprowadzeniem w tę tematykę. Elżbieta Ksepka-Solawa pokazuje również zalety, które płyną z nauki baletu. Przykładem może być poprawa postawy jednej z bohaterek, ale również uzyskanie przez nią większej pewności siebie.

W powieści poruszone są ważne tematy, takie jak np. tolerancja, trudna komunikacja w relacjach rodzinnych czy bronienie słabszych. Moim zdaniem zostały one pokazane w sposób prosty, ale ukazujący odpowiednio poważnie dany problem. Bohaterowie uczą się od siebie nawzajem, zauważając jednocześnie, że nie muszą mieć wiele wspólnego ze sobą, aby się dogadać.


Moim zdaniem książka ta jest naprawdę ciekawa. Zarówno starszy, jak i młodszy czytelnik znajdzie w niej dużo istotnych wartości. Nie jest ona skomplikowana fabularnie, ale ma w sobie coś, co dodaje jej uroku. Bardzo polecam!

Mama Wojtka chyba zwariowała. No dobra, może ostatnio trochę przesadził w szkole, ale… Balet? Przecież chłopcy nie tańczą, to rzeczy dla bab! Gdyby to były zajęcia z karate albo taekwondo, to jeszcze… A tak to tylko wstyd, jak nie wiem co!


Innego zdania jest Zuzia, która wiele by dała, aby zamienić się z Wojtkiem. Dziewczynka od zawsze chce chodzić na lekcje baletu, ale z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
888
753

Na półkach:

Cześć książkoholicy 🎶❣️

Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją książki dla dzieci. "ninja w baletkach" to wyjątkowa historia dla 'starszych maluchów', pokazująca jakimi wartościami w życiu powinny się kierować. Przyjaźń i wzajemna pomoc to coś naprawdę ważnego w życiu zarówno małego jak i dużego człowieka, zgodzicie się? Ta książka właśnie to nam przedstawia, a dzieci z ogromną przyjemnością słuchają tej historii, bądź też w przypadku dzieci już czytających, same biorą i czytają.

Jeśli zaś chodzi o styl w jakim została napisana, to dla mnie nie do końca było to tak jakbym chciała, ale dzieci nie miały żadnych zażaleń.

Polecamy gorąco 😉

Cześć książkoholicy 🎶❣️

Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją książki dla dzieci. "ninja w baletkach" to wyjątkowa historia dla 'starszych maluchów', pokazująca jakimi wartościami w życiu powinny się kierować. Przyjaźń i wzajemna pomoc to coś naprawdę ważnego w życiu zarówno małego jak i dużego człowieka, zgodzicie się? Ta książka właśnie to nam przedstawia, a dzieci z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
616
607

Na półkach:

I jest! W końcu przyszłyśmy podzielić się z Wami opinią o książce "Ninja w baletkach".

To pierwszy raz, kiedy miałam przyjemność zrecenzować książkę dla młodszych czytelników. Przyznaję, że bardzo mi się to spodobało. To doskonała okazja do wykorzystania czasu z dzieckiem, wspólnego czytania, rozwiązywania problemów bohaterów i zaśmiewania się do łez. W tej książce niczego nie zabrakło, a najważniejsze, że właśnie młodszemu czytelnikowi zdecydowanie przypadła do gustu.

O czym jest książka? Przede wszystkim o przyjaźni, odrzuceniu przez rówieśników czy problemach z rodzicami. Daje do myślenia nie tylko dzieciom, ale i rodzicom! Wiele z sytuacji rozjaśnia rozumowanie najmłodszych, pozwala wczuć się w ich świat i uczy rozwiązywania trudnych sytuacji. Nie poddawania się, rozmowy, czy stawania w obronie słabszych. Dzieci odnajdą tutaj cząstkę siebie i na szczęście dzięki mądrym bohaterom mają kogo naśladować. A rodzic wchodzi w świat pełen żywych barw świata dziecka.

To tutaj dzieci odnajdą wzorce i poprzez humor zrozumieją, że każdy jest inny. Każdy człowiek ma swój charakter, ale też przekonają się, co to znaczy wytrwałość i walka o swoje marzenia. Czytanie tej książki to przyjemność, forma zabawy z morałem, pasją do tańca i to nie tylko dla dziewczynek!
Jednym z bohaterów jest chłopiec, który za karę musi chodzić na balet. Jednak to właśnie tam odnajduje siebie, choć nigdy by się tego nie spodziewał. A i dziewczyny podziwiają jego samozaparcie.

Kim jest Ninja w baletkach? Tego nie zdradzę. Jednak Ninją w realnym świecie może zostać każde dziecko. Wystarczy, że tego zechce, a ktoś pokaże mu drogę! To nic trudnego. Nie masz pomysłu? Przeczytaj tę powieść i się zainspiruj!

Podsumowując, moja córka uznała, że dzięki tej książce dużo dowiedziała się o poznawaniu nowych ludzi, przyjaźni i szkole. Poczuła, jak pracuje jej wyobraźnia i nie nudziła się ani trochę. 
Choć to pierwsza z dłuższych książek, jakie wspólnie przeczytałyśmy od początku do końca, to czas zleciał ekspresowo. A sam koniec zostawił z nami pytanie: Ale to już? Koniec? 

Z pewnością kontynuacja musi nastąpić, bo będziemy czekać. :)

I jest! W końcu przyszłyśmy podzielić się z Wami opinią o książce "Ninja w baletkach".

To pierwszy raz, kiedy miałam przyjemność zrecenzować książkę dla młodszych czytelników. Przyznaję, że bardzo mi się to spodobało. To doskonała okazja do wykorzystania czasu z dzieckiem, wspólnego czytania, rozwiązywania problemów bohaterów i zaśmiewania się do łez. W tej książce niczego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
490
203

Na półkach:

"Ninja w baletkach" Elżbieta Ksepka-Solawa to książka od wydawnictwa małe em, którą niedawno skończyłam czytać razem z moją Julką. I powiem Wam, że jestem tą książką zachęcona!!! Moja Julka zresztą też. Już długo nie czytaliśmy tak dobrej książki dla dzieci. Naprawdę rewelacja!

Mamy tu trójkę bohaterów, Zuźkę, Rozalię i Wojtka, którzy są z zupełnie różni. Zuźka to pół sierota, cicha i wrażliwa dziewczynka, która marzy o nauce baletu. W szkole jest wyśmiewana i uważana za dziwaczkę. Rozalia ma tyle zajęć dodatkowych, że nie starcza jej czasu na zabawę. Pochodzi z zamożnej rodziny i jest mądra ale nieśmiała. Wojtek to szkolny łobuz. Dokucza innym i często wpada w tarapaty. To właśnie ich połączy szkoła baletu pani Adelajdy. Każdy z nich trafi tam z innego powodu. Ich losy splotą się i pozwolą każdemu z nich spojrzeć na różne sytuacje z innej perspektywy.
.
Książkę czyta się bardzo szybko i wyśmienicie. Pełna jest ciepła i uroku a do tego dużo w niej humoru. Narracja pierwszoosobowa, prowadzona po kolei przez każde dziecko. Pozwala to na spojrzenie, na każdą sytuację z innej perspektywy. Dzięki temu patrzymy na jedno wydarzenie oczyma dzieci i poznajemy ich pragnienia i obawy. Fabuła ciekawa i wciągająca. Akcja dość równa jednak nam to nie przeszkadzało. Jest to lekka i przyjemna lektura nie tylko dla dziewczynek. Moja Julka uwielbiała narrację Wojtka, mówi: tam jest najzabawniej i dużo się dzieje😅 Jest to piękna opowieść o przyjaźni oraz o tym, że warto walczyć o marzenia. Polecam!
.
Za egzemplarz książki dziękuję wydawnictwu Małe em.

"Ninja w baletkach" Elżbieta Ksepka-Solawa to książka od wydawnictwa małe em, którą niedawno skończyłam czytać razem z moją Julką. I powiem Wam, że jestem tą książką zachęcona!!! Moja Julka zresztą też. Już długo nie czytaliśmy tak dobrej książki dla dzieci. Naprawdę rewelacja!

Mamy tu trójkę bohaterów, Zuźkę, Rozalię i Wojtka, którzy są z zupełnie różni. Zuźka to pół...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1755
1715

Na półkach: ,

Trudno jest znaleźć wartościowe książki dla dzieci, zwłaszcza, jeśli nie należą do tych, które lubią czytać. Dla wielu z nich w dalszym stopniu jest to niezbyt lubiana czynność. Rodzice dwoją się i troją, aby rozbudzić w milusińskich zamiłowanie do zgłębiania historii i przeżywania ich na łamach powieści. Ucieszyłam się, że w moje dłonie wpadły książki wydane przez Wydawnictwo M, które z czystym sumieniem mogę polecić dla dzieci. Wiele dziewczynek fascynuje się tańcem, pragnie zająć tym kiedy dorośnie, albo skrycie marzy, aby zatańczyć w Jeziorze Łabędzim. Książka, o której dziś Wam nieco opowiem jest debiutem pisarskim Elżbiety Ksepki-Solawy i nosi tytuł „Ninja w baletkach”.
Książka „Ninja w baletkach” opowiada o trójce różniących się od siebie dzieci, które w jakimś aspekcie czuje się wyobcowane czy wykluczone. Zuzi mama pracuje za granicą, a nią samą zajmuje się babcia, czuje się nieakceptowana, nielubiana. Czuje się odrzucona przez swoją klasę, w której gra rolę takiej małej outsiderki. Wojtek jest chłopcem żywym, rezolutnym i zawsze wpada w kłopoty. Rodzice nie są zadowoleni z tego, że ciągle mu coś nie wychodzi i mają problemy, natomiast Rozalia jest bardzo dobrą uczennicą, która nie chce zawieść swojego ojca, dlatego też zamiast robić to, czego pragnie zwyczajnie uczęszcza na lekcje karate po to, aby spełnić jego oczekiwania. Co ich połączy? Coś, czego żadne z nich by się nie spodziewało. Jedno jest pewne, życie tej trójki się zmieni, a nam na łamach powieści przyjdzie się o tym przekonać, jak bardzo.
„Ninja w baletkach” jest powieścią o dzieciach, które są inne, wyróżniają się w jakiś sposób i nie potrafią się odnaleźć. Mają swoje problemy, są wyśmiewani, odrzucani, nie mają wśród rówieśników nikogo, z kim mogliby porozmawiać i poczuć się dobrze. Jedni sprawiają problemy wychowawcze, inni za wiele biorą na swoje barki, aby udźwignąć presję, a jeszcze inni zatapiają się w tęsknocie za rodzicami. Życie pisze różne scenariusze, których każdy może być takim bohaterem. Oprócz dzieci, można w tej historii dopatrzeć się ludzi, którzy potrafią odpowiednio nimi pokierować, aby odmienić ich życie. „Ninja w baletkach” to świetna książka, która nie tylko spodoba się nastolatkom i dzieciom, ale także i dorosłym dając inspirację ku temu, aby zwrócić większą uwagę na to, co się dzieje i potrafić zainspirować własne pociechy, kiedy będą tego potrzebować.

Trudno jest znaleźć wartościowe książki dla dzieci, zwłaszcza, jeśli nie należą do tych, które lubią czytać. Dla wielu z nich w dalszym stopniu jest to niezbyt lubiana czynność. Rodzice dwoją się i troją, aby rozbudzić w milusińskich zamiłowanie do zgłębiania historii i przeżywania ich na łamach powieści. Ucieszyłam się, że w moje dłonie wpadły książki wydane przez...

więcej Pokaż mimo to

avatar
111
111

Na półkach:

*************************************
"Ninja w baletkach" to opowieść napisana z perspektywy trójki dzieci.
Borykają się oni ze swoimi problemami.
WOJTEK - który przyjaźni się z klasowymi łobuziakami, przez co sam dokucza innym. Za karę musi uczyć się baletu - jakże według niego "babskiego" tańca.
ZUŹKA - dziewczynka wycofana i spokojna, marząca o tym, aby być baletnicą. Ona właśnie jest ofiarą Wojtka i jego kolegów.
ROZALKA - ma wszystko, dobre ubrania, kochających rodziców, ale nie ma przyjaciół. Również marzy o balecie. Niestety ma za dużo dodatkowych zajęć i jej tata chce, aby ćwiczyła karate zamiast tańca. Ona nie chce sprawić mu przykrości i się mu nie sprzeciwia.

*************************************
Opowieść o samoakceptacji - tak ważnej w dzisiejszych czasach oraz o walce o marzenia, bo jeśli czegoś bardzo pragniemy to uda nam się to osiągnąć.

Podnosząca na duchu i pokazująca, że z nieoczekiwanej strony przychodzi pomoc i wsparcie a dzieci tak z pozoru różne może połączyć piękna przyjaźń.

Książka jest ciekawie napisana, bardzo fajnie mi się ją czytało.
Co chwilę śmiałam się z opowieści Wojtka, a historia Zuźki mnie bardzo wzruszyła.

Bardzo serdecznie wszystkim polecam, i tym dużym i małym 💙

*************************************
"Ninja w baletkach" to opowieść napisana z perspektywy trójki dzieci.
Borykają się oni ze swoimi problemami.
WOJTEK - który przyjaźni się z klasowymi łobuziakami, przez co sam dokucza innym. Za karę musi uczyć się baletu - jakże według niego "babskiego" tańca.
ZUŹKA - dziewczynka wycofana i spokojna, marząca o tym, aby być...

więcej Pokaż mimo to

avatar
238
236

Na półkach: ,

"Ninja w baletkach" to opowieść o trójce dzieci z zupełnie różnych światów.

Wojtek to szkolny łobuziak, dogryzający słabszym dzieciom. Potrafi nieźle nabroić w domu, jak i w szkole, przez co często dostaje od rodziców kary.
Rozalka to ułożona dziewczynka z dobrego domu. Rodzice kładą duży nacisk na jej rozwój, ma wiele zajęć dodatkowych, lecz totalny brak czasu na zabawę. Jest nieśmiała i bardzo mądra, w szkole ma przypiętą łatkę kujona.
Zuzia natomiast jest nieśmiała i zamknięta w sobie. Nie wierzy w siebie, ma niskie poczucie własnej wartości. Po śmierci ojca mama wyjechała do pracy za granicę, dlatego też mieszka z babcią. W szkole uważana za dziwaczkę i biedaczkę. Jest jedną z ofiar Wojtka.

Duża różnorodność prawda?
Wyobraźcie sobie, że tę trójkę połączyła szkoła baletowa pani Adelajdy/cioci-babci/czarownicy-jak kto woli. Łączy ich coś jeszcze, mianowicie brak przyjaciół. Czy zderzenie tych trzech różnych światów, ma szansę przerodzić się w coś pozytywnego? Oczywiście! W niesamowitą przyjaźń pełną akceptacji i zrozumienia.
.
Niech nie zwiedzie was balet i różowy kolor na okładce, lektura jest uniwersalna.
Dajcie jej szansę, niesie za sobą ogrom wartości, zapewniam was!
Napisana jest z humorem i niezwykle prostym językiem. Narratorami są główni bohaterowie książki i choć często ich myśli są dość chaotyczne, to mamy możliwość przeanalizowania sytuacji z wielu perspektyw. Poznajemy ich uczucia, myśli i punkt widzenia.

Co wyniosą z tej książki wasze pociechy? Przede wszystkim nauczą się szacunku nie tylko do drugiego człowieka, ale i do siebie samego. Opowiadanie być może doda skrzydeł i chociaż troszkę odwagi. Sprawi, że czytelnicy uwierzą w siebie i zawalczą o najskrytsze marzenia, jak ninja!
Historia ta udowadnia, że nie warto nikogo oceniać po pozorach, nie znając go. Za każdym człowiekiem kryje się jakaś historia i należy być ostrożnym w swoich osądach. Warto natomiast zaopatrzyć się w odrobinę empatii oraz być otwartym na niesienie pomocy i wsparcia innym.

Cała trójka zdobyła moją sympatię i myślę, że wy też ich polubicie.

"Ninja w baletkach" to opowieść o trójce dzieci z zupełnie różnych światów.

Wojtek to szkolny łobuziak, dogryzający słabszym dzieciom. Potrafi nieźle nabroić w domu, jak i w szkole, przez co często dostaje od rodziców kary.
Rozalka to ułożona dziewczynka z dobrego domu. Rodzice kładą duży nacisk na jej rozwój, ma wiele zajęć dodatkowych, lecz totalny brak czasu na zabawę....

więcej Pokaż mimo to

avatar
1155
941

Na półkach: , ,

„Ninja w baletkach”, to historia trójki dzieciaków: Wojtka – rozrabiaki, którego mama za karę wysyła na lekcję baletu, by nauczył się być dżentelmenem. Zuzki – którą Wojtek popycha na szkolnym korytarzu i z której rówieśnicy śmieją się, ponieważ jest od nich uboższa oraz Rozalki – dziewczynki, która chodzi do prywatnej szkoły i nie ma czasu dla siebie, ponieważ cały czas chodzi na dodatkowe zajęcia. Wszystkich ich połączyła pani Adelajda i jej szkoła baletowa.

Pokochałam tę książeczkę całym sercem. Jest po prostu piękna. Zawiera w sobie wiele ważnych przesłań, dotyczących na przykład tego, że nie szata zdobi człowieka i nieważne, jakie ktoś nosi ubranie, liczy się to, jak ktoś odnosi się do drugiego człowieka. Mówi o tym, że przyjaciel powinien podać dłoń, kiedy upadniesz, a nie śmiać się z ciebie, a jeśli to robi, to znaczy, że nie jest warty uwagi, o tym, że nie wolno bić się, ani znęcać nad słabszymi oraz o tym, że dziewczynki mogą się przyjaźnić z chłopcami i nie jest to nic wstydliwego. Poruszonych zostaje również wiele innych ważnych kwestii, na przykład tęsknota za osobą która umarła, za rodzicem, który pracuje za granicą, za przyjaciółmi.

Opowiastka napisana została z perspektywy trójki głównych bohaterów, dzięki czemu możemy poznać daną sytuację z różnych perspektyw. Mimo że porusza ona ważne tematy, jest też zabawna i wygląda, jakby naprawdę została napisana przez dzieci. Wojtka, Rozalkę i Zuzkę prócz baletu łączy również to, że są wyśmiewani, ja też byłam takim dzieckiem, jak oni – wyzywanym z powodu niepełnosprawności, dlatego, gdybym była o dwadzieścia lat młodsza, to chętnie bym dołączyła do ich bandy.

Obawiam się, że dzisiejsze najmłodsze pokolenie za dużo czasu spędza w Internecie, ucząc się z niego nieodpowiednich rzeczy. Ważne jest poświęcanie czasu swoim pociechom i branie czynnego udziału w ich wychowaniu. Uważam, że ma to duży wpływ na kulturę osobistą danej osoby. Mnie od zawsze wpajane były wartości, jak mantrę powtarzane było to, że nie wolno śmiać się z wyglądu innych ludzi, z ich chorób czy niepełnosprawności, albo z tego, że mają znoszone ciuchy i ja sobie, to bardzo wzięłam do serca. Dziecko potrafi być względem swojego rówieśnika okrutne, nie zdaje sobie sprawy, jak wielką krzywdę może zrobić samym słowem. Szkoda tylko, że ofiary takich zachowań, tak często nie chcą nikomu dorosłemu tego zgłosić.

„Ninja w baletkach”, to opowieść o przyjaźni, która trwa pomimo tego, że dzieci się od siebie diametralnie różnią. Uważam, że po takie książki warto sięgać. Mnie dała ona do myślenia, mam nadzieję, że młodszym czytelnikom również da i że wyniosą oni z niej cenną lekcję.

„Ninja w baletkach”, to historia trójki dzieciaków: Wojtka – rozrabiaki, którego mama za karę wysyła na lekcję baletu, by nauczył się być dżentelmenem. Zuzki – którą Wojtek popycha na szkolnym korytarzu i z której rówieśnicy śmieją się, ponieważ jest od nich uboższa oraz Rozalki – dziewczynki, która chodzi do prywatnej szkoły i nie ma czasu dla siebie, ponieważ cały czas...

więcej Pokaż mimo to

avatar
5
2

Na półkach:

Idealna książka dla małych miłośniczek baletu, ale nie tylko! Polecam z całego serca, bo to naprawdę wartościowa historia, która rozbawi do łez nawet dorosłych :).

Idealna książka dla małych miłośniczek baletu, ale nie tylko! Polecam z całego serca, bo to naprawdę wartościowa historia, która rozbawi do łez nawet dorosłych :).

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    18
  • Chcę przeczytać
    4
  • Posiadam
    3
  • ❇️ Legimi
    1
  • Ulubione
    1
  • Literatura Młodzieżowa/Komiks
    1
  • Literatura dziecięca
    1
  • 📋 2023
    1
  • Samodzielne
    1
  • Legimi
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Ninja w baletkach


Podobne książki

Przeczytaj także