Trzeba przyznać, że Peter Raina nie boi się podejmować kontrowersyjnych i trudnych tematów. Wszak Marzec'68 jest jednym z nich, zwłaszcza jeśli ktoś chce stanąć w obronie ówczesnych władz PRL-u i obalać mity dotyczące tamtych wydarzeń. Raina w swojej publikacji nie waha się więc krytykować Żydów za brak lojalności względem państwa polskiego, a czyni to za pośrednictwem licznych dokumentów, które zajmują zdecydowaną większość opisywanej publikacji.

Należy jednocześnie zaznaczyć, że o Gomułce jest w niej niewiele, by nie powiedzieć, iż prawie nic. Autor nawiązuje do niego głównie jako do ówczesnego pierwszego sekretarza, który w swoim przemówieniu rozpoczął antysyjonistyczną nagonkę komunistycznych władz. Kluczowe jest zresztą właśnie te rozróżnienie - Raina poprzez wspomniane dokumenty udowadnia, że wydarzenia lat 1967-1968 nie miały charakteru antysemickiego, lecz właśnie antysyjonistyczny. Wynikały więc z wyjazdów komunistów pochodzenia żydowskiego do Izraela, ujawniania przez nich tajemnic wojskowych i krytykowania stanowiska PRL-u względem konfliktu arabsko-izraelskiego.

Pewnym minusem publikacji wydaje się być jednak fakt, że Raina uważa działania ówczesnych władz jedynie za motywowane politycznymi i patriotycznymi pobudkami - być może dla niektórych moczarowców tak, ale większość partii i wojska zapewne kierowała się jednak chęcią przejęcia stanowisk po komunistach żydowskiego pochodzenia.

Trzeba przyznać, że Peter Raina nie boi się podejmować kontrowersyjnych i trudnych tematów. Wszak Marzec'68 jest jednym z nich, zwłaszcza jeśli ktoś chce stanąć w obronie ówczesnych władz PRL-u i obalać mity dotyczące tamtych wydarzeń. Raina w swojej publikacji nie waha się więc krytykować Żydów za brak lojalności względem państwa polskiego, a czyni to za pośrednictwem...