Kanion Apaczów

Okładka książki Kanion Apaczów René Goscinny, Morris
Okładka książki Kanion Apaczów
René GoscinnyMorris Wydawnictwo: Egmont Polska Cykl: Lucky Luke (tom 37) Seria: Klub Świata Komiksu komiksy
48 str. 48 min.
Kategoria:
komiksy
Cykl:
Lucky Luke (tom 37)
Seria:
Klub Świata Komiksu
Wydawnictwo:
Egmont Polska
Data wydania:
2017-10-11
Data 1. wyd. pol.:
2001-08-01
Liczba stron:
48
Czas czytania
48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328119093
Tłumacz:
Marek Puszczewicz
Tagi:
lucky luke
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Cesarz Smith René Goscinny, Morris
Ocena 6,8
Cesarz Smith René Goscinny, Morr...
Okładka książki Mikołajek. Ale się uśmialiśmy! René Goscinny, Jean-Jacques Sempé
Ocena 0,0
Mikołajek. Ale... René Goscinny, Jean...
Okładka książki Siedem opowieści o Luky Lukeu René Goscinny, Morris
Ocena 7,3
Siedem opowieś... René Goscinny, Morr...
Okładka książki Dwudziesty pułk kawalerii René Goscinny, Morris
Ocena 7,6
Dwudziesty puł... René Goscinny, Morr...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Dwanaście prac Asteriksa René Goscinny, Albert Uderzo
Ocena 7,2
Dwanaście prac... René Goscinny, Albe...
Okładka książki Narzeczona Lucky Luke’a Morris, Guy Vidal
Ocena 7,0
Narzeczona Luc... Morris, Guy Vidal
Okładka książki Cyrk Western René Goscinny, Morris
Ocena 7,6
Cyrk Western René Goscinny, Morr...
Okładka książki Przygody Gala Asteriksa René Goscinny, Albert Uderzo
Ocena 7,7
Przygody Gala ... René Goscinny, Albe...
Okładka książki Daltonowie tracą pamięć Xavier Fauche, Jean Leturgie, Morris
Ocena 6,9
Daltonowie tra... Xavier Fauche, Jean...
Okładka książki Aliens - Zbawienie / Ofiarowanie Dave Gibbons, Paul Johnson, Mike Mignola, Peter Milligan, Kevin Nowlan
Ocena 6,3
Aliens - Zbawi... Dave Gibbons, Paul ...

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
34 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1178
1146

Na półkach:

Najlepsze przygody Lucky Luke'a, to te gdzie pracowali nad nimi Morris i Goscinny. Ich kreatywności, humoru oraz wiedzy historycznej, po prostu nie da się podrobić. Choć zdarzają się duety, które potrafią zrównać się z tą dwójką, to jednak finalnie okazują się być co najmniej pół kroku za nimi. "Kanion Apaczów" jest jednym z wielu przykładów na słuszność tej tezy. Goscinny i Morris wzięli tym razem na cel słynny bunt Indian pod przywództwem Geronimo. Wykorzystali oni w tym celu wiele legend dotyczących słynnego wodza Apaczów, które nierzadko są zmyślone. Zrobili to w tak umiejętny sposób, że osoba znająca historię tego słynnego oraz wielkiego człowieka, wyniesie całkiem sporo z lektury prezentowanego tutaj komiksu. Oczywiście Geronimo nie występuje na jego kartach, a jedynie jego ciekawy sobowtór o imieniu Patronimo. Jednak to nie jedyny interesujący zabieg, jaki popełnili Morris oraz Goscinny.

Nasz słynny kowboj udaje się tym razem na pogranicze USA i Meksyku, aby zażegnać rosnący tam konflikt pomiędzy Amerykańską Kawalerią, a lokalnym plemieniem Apaczów. Jest to bardzo niefortunna sytuacja, gdyż nawet wielki wódz Geronimo w końcu złożył broń i zapalił z Bladymi Twarzami fajkę pokoju. Niestety Luke staje naprzeciw poważnemu problemowi, bo dowódca kawalerii Pułkownik O'Nollan oraz wódz Apaczów imieniem Patronimo, robią wszystko aby podsycać stale rosnący konflikt. Indianie atakują kawalerzystów w wąwozie, natomiast kawaleria pali ich obozy w ramach karnych ekspedycji. Jak się okazuje, wzajemna wrogość rasowa przywódców obu grup ma swoje dużo głębsze podłoże.

Autorzy komiksu zaczynają swoją szyderę już na starcie, drwiąc na równi z kawalerzystów oraz zbuntowanych Indian. Tytułowy kanion jest w istocie skałą pośrodku pustyni, która została przedzielona na dwoje. Spokojnie można ją objechać, ale pułkownik tego nie czyni, w myśl regulaminu i uporu. Druga cecha zostaje szybko wyjaśniona, gdyż O'Nollan jest Irlandczykiem, tak jak cały jego oddział. No poza jednym metysem, którego matka była Szkotką. Oczywiście ten zabieg służy Goscinnemu do prowokowania u kawalerzystów częstych kłótni i gagów rodem z najlepszych komedii.

Patronimo wcale nie wypada lepiej na tle tego konfliktu, bo też ma dużo za uszami. Tutaj jednak autorzy odnieśli się do czasów gdy Geronimo rabował karawany i konwoje na granicy meksykańskiej, umykając co rusz kawalerii za granicę. Zmieniono jednak sporo, bo za jego rodzinną tragedię odpowiadali bowiem Meksykanie, natomiast w komiksie ci mają po dziurki w nosie konfliktu pomiędzy Apaczami a Długimi Nożami. Daje to pole na nowe formy gagów, tym razem dotyczące spokojnego i niespiesznego życia w meksykańskiej wiosce.

Tym co jednak zasługuje na szczególną uwagę, to sposób w jaki Luke prowadzi swoje śledztwo, mające na celu zakończyć konflikt. Śmiechu tutaj co nie miara, autorzy parodiują masę znanych z westernów, klasycznych zachowań, często będących wyolbrzymieniem prawdy o wojnach Armii USA z Indianami. Widać że Goscinny i Morris byli dobrze przygotowani z historii, bo wiedzieli jak się zabrać za ten album. Jeśli ktoś interesuje się tamtym okresem, to na pewno wyłapie sporo smaczków kulturowych oraz historycznych. "Kanion Apaczów" to jeden z śmieszniejszych oraz bardziej dynamicznych komiksów z serii o samotnym kowboju, który wraz z swym wiernym rumakiem zawsze w ostatnim kadrze odjeżdża w stronę zachodzącego słońca. Tutaj nawet obie postacie żartują z tego motywu i po kolejnej przeprawie przez Rio Grande marzą o tym aby wspomniana scena się pojawiła. Widząc z jakim bałaganem musza się zmagać, nie ma co się temu dziwić.

Najlepsze przygody Lucky Luke'a, to te gdzie pracowali nad nimi Morris i Goscinny. Ich kreatywności, humoru oraz wiedzy historycznej, po prostu nie da się podrobić. Choć zdarzają się duety, które potrafią zrównać się z tą dwójką, to jednak finalnie okazują się być co najmniej pół kroku za nimi. "Kanion Apaczów" jest jednym z wielu przykładów na słuszność tej tezy. Goscinny...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3996
2029

Na półkach: , ,

Pierwszy komiks o najszybszym rewolwerowcu na Dzikim Zachodzie, ukazał się w 1946 roku. Także można by powiedzieć, że na przygodach tego kowboja wychowało się kilka pokoleń czytelników, w tym polscy, od 1962 roku. Zabawa konwencją, inteligentne żarty, zwariowani bohaterowie-jest tu wszystko.

"Kanion Apaczów" to kolejna część perypetii Luke'a. Tym razem nasz przyjaciel występuje jako negocjator między Indianami, a pewnymi żołnierzami. Misja będzie trudna, tym bardziej że ani pułkownik, ani wódz Apaczów, nie chcą się dać przekonać do pokojowej egzystencji. W takiej sytuacji Luke postanawia zostać Indianinem. Ale czy takie rozwiązanie przyniesie jakiś skutek? Przekonajcie się sami.

Kolejna świetna historia, ze znakomitymi rysunkami Morrisa i tekstami Goscinnego-czyli oryginalnego duetu, który przez lata tworzył ten komiks. Zabawne sytuacje, te groźniejsze, wszystko jednak przedstawione z solidnym przymrużeniem oka. Wiadomo, że zakończenie będzie pozytywne. Polecam.

Pierwszy komiks o najszybszym rewolwerowcu na Dzikim Zachodzie, ukazał się w 1946 roku. Także można by powiedzieć, że na przygodach tego kowboja wychowało się kilka pokoleń czytelników, w tym polscy, od 1962 roku. Zabawa konwencją, inteligentne żarty, zwariowani bohaterowie-jest tu wszystko.

"Kanion Apaczów" to kolejna część perypetii Luke'a. Tym razem nasz przyjaciel...

więcej Pokaż mimo to

avatar
7942
6797

Na półkach: ,

LUCKY LUKE ROZJEMCĄ

Opowieści pisane przez René Goscinny Zawsze mają w sobie to coś. Nawet jeśli, tak jak w tym konkretnym przypadku, nie stworzył nic wybitnego. „Kanion Apaczów” nie wyróżnia się bowiem na tle pozostałych tomów serii, także tych pisanych przez innych scenarzystów, a jednak nadal bawi, wciąga i dostarcza porcji naprawdę dobrej rozrywki, podanej w bardzo sympatyczny sposób.

Tym razem nasz dzielny kowboj pojawia się w roli rozjemcy, chcąc zaprowadzić pokój w kolejnej części Dzikiego Zachodu. Wszyscy wielcy wodzowie Apaczów egzystują z białymi twarzami bez zatargów, jednak zawsze są wyjątki od reguły. Patronimo dowodzący plemieniem Szimiszuri ani myśli zakopać topora wojennego. Co chwila między nim, a ludźmi pułkownika O’Nollana wybuchają kolejne konflikty – obie strony to zakopują, to odkopują swoje obozy po ich splądrowaniu, to znów ostrzeliwują się czy walczą w wąwozie (syzyfowa praca z wciąganiem i zrzucaniem kamieni zdaje się nie mieć końca)… Dlaczego tak się dzieje? To właśnie ma wyjaśnić Lucky Luke, który trafia w sam środek szalonych, ale powtarzających się z przeraźliwą monotonnością zdarzeń. Czy gdy żołnierze nie chcą pertraktować z wrogiem, a Indianie nie zamierzają ustąpić, jest w ogóle szansa na zaprowadzenie pokoju? I która strona jest właściwie winna temu, co się dzieje? Jak na Luke’a wpłyną tortury z miodu? I po której stronie się opowie?

„Kanion Apaczów” to album dość prosty – prostszy niż to, do czego przyzwyczaiła nas ta seria (a już tym bardziej Goscinny) – jednak i tak pod każdym względem wart poznania. Dlaczego? Tego nie trzeba chyba mówić nikomu, kto zetknął się z pracami tego francuskiego scenarzysty o polskich korzeniach. To, co przesądziło o jego sukcesie, to naprawdę trafiający do czytelnika humor. Humor różnorodny, od absurdalnego, przez sytuacyjny, po słowny, nadający się zarówno dla najmłodszych, tych nieco starszych, jak i zupełnie niemłodych już odbiorców. I to wszystko ma w sobie „Lukcy Luke”. W tym tomie mniejsze jest stężenie żartów, ale i tak to one stanowią największą siłę albumu.

Oczywiście, jak na western przystało, nie brakuje tutaj przygód, niebezpieczeństw i strzelanin. Śmierć? To komiks dla dzieci, więc nie znajdziecie tutaj treści nieodpowiednich dla najmłodszych. Poza tym to klasyka, a co za tym idzie, podejście do wielu tematów jest inne niż obecnie. Bardziej konserwatywne, a dzięki temu bardziej odpowiednie, bez tak częstych obecnie w podobnych dziełach aluzji seksualnych i im podobnych.

Całość też została klasycznie zilustrowana. Doskonała, cartoonowa kreska Morrisa, twórcy tej serii, to klasa sama w sobie. Czysta, skuteczna… Już same rysunki często potrafią rozbawić. Przede wszystkim jednak w znakomitym stylu uzupełniają treść. I choć „Kanion Apaczów” nie jest najlepszym z tomów „Lucky Luke’a” i tak absolutnie wart jest poznania. Takich komiksów dziś już się nie robi, a jak pokazuje m.in. ta seria, pokazują, że mimo upływu lat nie zestarzały się ani trochę. Polecam.

Recenzja opublikowana na moim blogu: http://ksiazkarnia.blog.pl/2017/10/27/lucky-luke-37-kanion-apaczow-rene-goscinny-morris/

LUCKY LUKE ROZJEMCĄ

Opowieści pisane przez René Goscinny Zawsze mają w sobie to coś. Nawet jeśli, tak jak w tym konkretnym przypadku, nie stworzył nic wybitnego. „Kanion Apaczów” nie wyróżnia się bowiem na tle pozostałych tomów serii, także tych pisanych przez innych scenarzystów, a jednak nadal bawi, wciąga i dostarcza porcji naprawdę dobrej rozrywki, podanej w bardzo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2947
2855

Na półkach:

Świetna seria. Dla mnie początek miłości do komiksów, a w szczególności do kreski Rene Goscinnego 😉

Świetna seria. Dla mnie początek miłości do komiksów, a w szczególności do kreski Rene Goscinnego 😉

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    55
  • Komiksy
    15
  • Chcę przeczytać
    15
  • Posiadam
    11
  • Komiksy
    4
  • Komiks
    3
  • Dla dzieci
    2
  • Lucky Luke
    2
  • Posiadam - Lucky Luck
    1
  • Teraz czytam
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Kanion Apaczów


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Thorgal Saga: Wendigo. Tom 02 Fred Duval, Corentin Rouge
Ocena 7,0
Thorgal Saga: ... Fred Duval, Corenti...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...

Przeczytaj także