Śmierć nadeszła wczoraj
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Anastazja Kamieńska (tom 18)
- Tytuł oryginału:
- Я умер вчера
- Wydawnictwo:
- Czwarta Strona
- Data wydania:
- 2019-07-17
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-07-17
- Data 1. wydania:
- 1997-01-01
- Liczba stron:
- 558
- Czas czytania
- 9 godz. 18 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788366381148
- Tłumacz:
- Aleksandra Stronka
- Tagi:
- literatura rosyjska
Caryca rosyjskiego kryminału uderza ponownie!
W eksplozji samochodu ginie dwoje pracowników popularnego programu telewizyjnego. Niedługo potem jego prezenter, Aleksander Ułanow, otrzymuje groźbę, że wkrótce podobny los czeka także jego. Okazuje się, że zabójstwo zleciła jego żona, bez której Ułanow nie wyobraża sobie życia.
Niespodziewanie mężczyzną zaczyna się interesować milicja, prowadząca równolegle śledztwo w sprawie zabójstwa pewnej wróżbitki. Okazuje się, że między tymi dwiema sprawami może istnieć powiązanie…
Anastazja Kamieńska, która wyjaśnia sprawę tajemniczego zamachu na pracowników telewizji, oraz Tatiana Obrazcowa, śledcza badająca morderstwo wróżbitki, będą musiały połączyć swoje siły i spróbować rozplątać złowieszczą intrygę.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 179
- 145
- 28
- 12
- 4
- 4
- 4
- 3
- 3
- 3
Opinia
Śmierć nadeszła wczoraj, czyli caryca rosyjskiego kryminału uderza ponownie! Dla mnie jest to pierwsze spotkanie z Aleksandrą Marininą i mogę je zaliczyć do dosyć udanych. Od samego początku powieści dałam się nieźle wciągnąć w akcje, ponieważ wszystko dzieje się tutaj naprawde szybko. Początek książki jest bardzo zachęcający, od razu mamy do czynienia z ciekawie poprowadzoną historią morderstwa.
Na dodatek jeden z głównych bohaterów boryka się z szaleńczym problemem. Co byście zrobili gdyby okazało się, że już nie żyjecie? Że wasza śmierć nadeszła wczoraj? Najbliższa wam osoba wzięła wasze życie w swoje ręce i sama zdecydowała co dalej? Ten wątek jak się okazuje ma wiele wspólnego z poprzednimi zabojstwami, okazuje się że wszystkich łączy wspólny program telewizyjny, który w dalszym rozwoju akcji wprowadzi wiele zamieszania i nieźle namiesza nam w głowach. Autorka bardzo szybko kierowała akcją i książkę pochlaniało się niesłychanie szybko, jednak do czasu... Ja mam jakieś dziwne wrażenie że od połowy nie dowiadujemy się nic nowego, nic się nie dzieje i człowiek zwyczajnie może zasnąć nad powieścią... dopiero zakończenie przynosi nieoczekiwany szok! (Tak! wątpię, zeby ktoś spodziewał sie takiego obrotu akcji). Jeśli od początku pomysł na fabułę wydawał mi sie fajny, to później zdecydowanie odczułam, że wszystko stało się zbyt naciągane, zagmatwane. Mam wrażenie, że spokojnie można by skrócić akcję i opisać ją nie aż tak obszernie. Coś nie do końca mi pasowało, niestety nie do końca wiem co.
Śmierć nadeszła wczoraj, czyli caryca rosyjskiego kryminału uderza ponownie! Dla mnie jest to pierwsze spotkanie z Aleksandrą Marininą i mogę je zaliczyć do dosyć udanych. Od samego początku powieści dałam się nieźle wciągnąć w akcje, ponieważ wszystko dzieje się tutaj naprawde szybko. Początek książki jest bardzo zachęcający, od razu mamy do czynienia z ciekawie...
więcej Pokaż mimo to