The New Me
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Penguin Books
- Data wydania:
- 2019-03-05
- Data 1. wydania:
- 2019-03-05
- Liczba stron:
- 191
- Czas czytania
- 3 godz. 11 min.
- Język:
- angielski
- ISBN:
- 0143133608
A biting satire of the false promise of reinvention, by a National Book Foundation 5 Under 35 honoree and Granta Best Young American Novelist
I'm still trying to make the dream possible: still might finish my cleaning project, still might sign up for that yoga class, still might, still might. I step into the shower and almost faint, an image of taking the day by the throat and bashing its head against the wall floating in my mind.
Thirty-year-old Millie just can't pull it together. Misanthropic and morose, she spends her days killing time at a thankless temp job until she can return home to her empty apartment, where she oscillates wildly between self-recrimination and mild delusion, fixating on all the little ways she might change her life. Then she watches TV until she drops off to sleep, and the cycle begins again.
When the possibility of a full-time job offer arises, it seems to bring the better life she's envisioning - one that involves nicer clothes, fresh produce, maybe even financial independence - within reach. But with it also comes the paralyzing realization, lurking just beneath the surface, of just how hollow that vision has become.
Darkly hilarious and devastating, The New Me is a dizzying descent into the mind of a young woman trapped in the funhouse of American consumer culture.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 133
- 120
- 14
- 9
- 7
- 4
- 4
- 3
- 2
- 2
Cytaty
Wmawiam sobie, że zmiana jest możliwa, być może nawet od zaraz. Zachowanie można zmienić. Z myślami i poglądami będzie trudniej, przynajmniej na początku, ale zachowanie – owszem. Skoro mi wszystko jedno, to dlaczego nie wprowadzić zmian w swoim zachowaniu? Kilku prostych zmian, skoro i tak już jestem martwa w środku? Przynajmniej moje ciało lepiej by się poczuło.
OPINIE i DYSKUSJE
Kilka błyskotliwych myśli, rozczarowana sobą, pracą i ogólnie życiem trzydziestoletnia bohaterka. Dla mnie ok do czytania, ale szybko zapomnę o tej książce. Chyba za mało atrakcyjna ksiażka dla polskiego czytelnika, mamy jeszcze większe zmartwienia dnia codziennego niż bohaterka
Kilka błyskotliwych myśli, rozczarowana sobą, pracą i ogólnie życiem trzydziestoletnia bohaterka. Dla mnie ok do czytania, ale szybko zapomnę o tej książce. Chyba za mało atrakcyjna ksiażka dla polskiego czytelnika, mamy jeszcze większe zmartwienia dnia codziennego niż bohaterka
Pokaż mimo toTo była najgorsza, najnudniejsza i najbardziej depresyjna książka jaką przeczytałam. Czułam się równie przygnębiona jak główna bohaterka, która nie ma w sobie żadnych aspiracji, motywacji ani chęci do życia. Do tego prostackie życie, alkoholizm i nieśmieszne żarty. Totalna strata czasu.
To była najgorsza, najnudniejsza i najbardziej depresyjna książka jaką przeczytałam. Czułam się równie przygnębiona jak główna bohaterka, która nie ma w sobie żadnych aspiracji, motywacji ani chęci do życia. Do tego prostackie życie, alkoholizm i nieśmieszne żarty. Totalna strata czasu.
Pokaż mimo toKsiążka jest ciekawa i okropnie smutna. To dobry portret współczesnej młodej kobiety, czy może w ogóle wielu współczesnych trzydziestolatków. Temat podejmowały różne książki (u nas Piotr K.) czy seriale ("Dziewczyny"),ale chyba tylko Butler konsekwentnie nurza się w tej beznadziei, nie szuka niczego "ekscytującego". Według mnie, książkę "zabija" końcówka, która sprawia, że powieść wydaje się źle skonstruowana, niespójna. Niewiele ma to wspólnego z wieloznacznością, moim zdaniem zabieg nieudany.
Książka jest ciekawa i okropnie smutna. To dobry portret współczesnej młodej kobiety, czy może w ogóle wielu współczesnych trzydziestolatków. Temat podejmowały różne książki (u nas Piotr K.) czy seriale ("Dziewczyny"),ale chyba tylko Butler konsekwentnie nurza się w tej beznadziei, nie szuka niczego "ekscytującego". Według mnie, książkę "zabija" końcówka, która sprawia, że...
więcej Pokaż mimo toZrozumiałe Okropieństwo.
Zrozumiałe Okropieństwo.
Pokaż mimo todamn :(
damn :(
Pokaż mimo toTo dobra książka i daje do myślenia. Naświetla problemy społeczne młodego pokolenia, obecnych młodych dorosłych. Nie jest to przyjemna lektura. Momentami wręcz nieprzyjemna i odpychającą. Opisuje losy dziewczyny, która ewidentnie potrzebuje pomocy, jest samotna, zagubiona, być może w depresji. Żyje wśród∂ludzi, którzy jej nie widzą, nie słyszą i nie czują. Problem, wydaje się ona a rozwiązaniem rzeczy, mieszkanie, ubrania, praca. Problemem jest jednak psychika i brak wrażliwości innych.
To dobra książka i daje do myślenia. Naświetla problemy społeczne młodego pokolenia, obecnych młodych dorosłych. Nie jest to przyjemna lektura. Momentami wręcz nieprzyjemna i odpychającą. Opisuje losy dziewczyny, która ewidentnie potrzebuje pomocy, jest samotna, zagubiona, być może w depresji. Żyje wśród∂ludzi, którzy jej nie widzą, nie słyszą i nie czują. Problem, wydaje...
więcej Pokaż mimo toNa pierwszy rzut oka, opis z tyłu książki nasuwa na myśl podobieństwo do książki świetnej Ottesy Moshfegh -"Mój rok relaksu i odpoczynku" i przyznam, że właśnie to podobieństwo skłoniło mnie do zakupu książki Butler "Nowa ja". Jednak mimo pierwszego podobieństwa do siebie dwóch książek, nie są tak całkiem podobne. Główna bohaterka żyje w całkowicie odmiennych realiach niż bohaterka Ottesy. Bohaterki wyraźnie dzieli status ekonomiczny, jedna jest uprzywilejowana, ze spadkiem rodzinnym, a u Buttler jest odwrotnie. Butler ukazuje bez żadnych upiększeń sytuacje w jakiej jest bohaterka - depresja, niekończące się problemy finansowe, nieprzepracowany związek z byłym chłopakiem, tymczasowa pracy i poczucie bycia niewidzialnym wśród pracowników biura projektowego i przede wszystkim niedocenianie. Buttler pokazuje również obraz w których główna bohaterka jest całkowicie zdemotywowana do działania, a jej przyjaciele, a raczej jedna przyjaciółka jest skoncentrowana jedynie na sobie i swoich problemach. Jest to niejako słodko - gorzka powieść o nas samych, młodych ludziach koło 30, przynajmniej ja z główną bohaterką, Millie w pewnych aspektach się utożsamiałam. Wnioskami, które należy wyciągnąć z tej powieści, to nie są banały, którymi karmią społeczeństwo mówcy motywacyjni "weź się w garść, MOŻESZ TO ZROBIĆ, skup się na celu" - z tym się nie zgadzam, przede wszystkim jeżeli czujemy, że jesteśmy w podobnej sytuacji jak bohaterka Millie, a wielu z nas mogło się borykać z podobnymi problemami, warto zadbać o swoje zdrowie psychiczne i komfort. Doceniam, że autorka opisała coś z czym każdy lub prawie każdy zmaga się na pewnym etapie życia. Książka do pochłonięcia w jeden wieczór, chwilami litościwie się uśmiechamy na działania bohaterki, a w drugiej chwili przychodzi refleksja.
Na pierwszy rzut oka, opis z tyłu książki nasuwa na myśl podobieństwo do książki świetnej Ottesy Moshfegh -"Mój rok relaksu i odpoczynku" i przyznam, że właśnie to podobieństwo skłoniło mnie do zakupu książki Butler "Nowa ja". Jednak mimo pierwszego podobieństwa do siebie dwóch książek, nie są tak całkiem podobne. Główna bohaterka żyje w całkowicie odmiennych realiach niż...
więcej Pokaż mimo toBorykająca się z żałobą po związku trzydziestolatka z tymczasową pracą w firmie, w której nikt zdaje się jej nie zauważać. W niektórych tekstach kultury to tylko preludium do pięknego pasma sukcesów, a sam przekaz dzieła wygląda jak występ mówcy motywacyjnego. Nie tym razem. Halle Butler zabiera nas do świata bez upiększeń.
Millie, z perspektywy której toczy się akcja powieści Nowa ja, pracuje w biurze projektowym. Jej zadanie polega na odbieraniu telefonów i niszczeniu starych dokumentów. Później wraca do domu, gdzie przygotowuje najprostszą kolację.
„KAŻDY PORANEK TUŻ PO PRZEBUDZENIU JEST NIEZNOŚNIE PODOBNY DO POPRZEDNICH”.
Wnioski, jakie bohaterka wysnuwa na temat swej rzeczywistości, zazwyczaj są gorzkie, a ona sama pełna niepokoju. W życiu prywatnym brakuje jej osoby, z którą mogłaby szczerze porozmawiać. Z przyjaciółkami kontakt albo jest utrudniony, albo mówią wyłącznie o swoich sprawach, wypowiadane przez nią zdania traktując wyłącznie jako przerywnik swoich monologów. Z matką, która ma dla niej mało czasu, nie rozmawia szczerze, bo wie, że w głosie rodzicielki poza próbą wsparcia pojawi się też nuta zawodu.
Cała recenzja na: https://czasostrefa.pl/nic-nie-boli-tak-jak-zycie-recenzja-ksiazki-nowa-ja/
Borykająca się z żałobą po związku trzydziestolatka z tymczasową pracą w firmie, w której nikt zdaje się jej nie zauważać. W niektórych tekstach kultury to tylko preludium do pięknego pasma sukcesów, a sam przekaz dzieła wygląda jak występ mówcy motywacyjnego. Nie tym razem. Halle Butler zabiera nas do świata bez upiększeń.
więcej Pokaż mimo toMillie, z perspektywy której toczy się akcja...
To nie satyra, taka jest twarz prekariatu. Kto choć przez moment swojego życia zaznał życia bez struktury i korporacyjnego bełkotu ten się w cyrku nie śmieje. Podczas lektury ciągle na myśl przychodziła mi bohaterka "Mojego roku relaksu i odpoczynku" Ottesy Moshfegh, obie historie mają pewien wspólny mianownik, jednak "Nowa ja" próbuje potrząsnąć czytelnikiem w kulminacyjnym punkcie raczej rachitycznie, w przeciwieństwie do dzieła Moshfegh.
To nie satyra, taka jest twarz prekariatu. Kto choć przez moment swojego życia zaznał życia bez struktury i korporacyjnego bełkotu ten się w cyrku nie śmieje. Podczas lektury ciągle na myśl przychodziła mi bohaterka "Mojego roku relaksu i odpoczynku" Ottesy Moshfegh, obie historie mają pewien wspólny mianownik, jednak "Nowa ja" próbuje potrząsnąć czytelnikiem w...
więcej Pokaż mimo toKażdy z nas walczy by utrzymać się na powierzchni. Dźwiga z życiem, stara poprawić jego jakość, godnie funkcjonować. Dopasować w ramy ferowane przez społeczeństwo. Jak się nie pogubić w świecie pełnym konsumpcjonizmu? Złapać balans pomimo strat? Na te pytania będzie odpowiadać główna bohaterka.To rzecz o problemach współczesnego świata i smutku jaki mu towarzyszy. Pełna przechyłów dotyczących poszukiwania tożsamości, wolności, istoty bezpieczeństwa i nadziei w drodze ku reszcie żywota. Zapisana w ironicznej ale i humorystycznej formie rozprawka nad trudami dorosłości. Obnaża, że fortuna nie zawsze pomimo usilnych starań jest dla ludzi łaskawa, lecz warto się łokciami rozpychać. Za horyzontem wyścielonym złymi wiadomościami czekają dobre momenty. Trzeba tylko cierpliwie grad niepowodzeń przeczekać i z nich wyciągnąć lekcję na przyszłość.Nie sądziłam, że ta satyryczna rzecz pozwoli mi odpocząć, wleje nadzieję na poprawę żywota, że przypomni o dniach mieniących się barwami nieszczęścia w sposób powodujący uśmiech w kącikach ust. A jednak. Idealna rzecz do pochłonięcia za jednym posiedzeniem. Refleksyjna, chociaż momentami gorzkawa jak grejpfrut.
Każdy z nas walczy by utrzymać się na powierzchni. Dźwiga z życiem, stara poprawić jego jakość, godnie funkcjonować. Dopasować w ramy ferowane przez społeczeństwo. Jak się nie pogubić w świecie pełnym konsumpcjonizmu? Złapać balans pomimo strat? Na te pytania będzie odpowiadać główna bohaterka.To rzecz o problemach współczesnego świata i smutku jaki mu towarzyszy. Pełna...
więcej Pokaż mimo to