rozwiń zwiń

Jedyne takie miejsce

Okładka książki Jedyne takie miejsce
Klaudia Bianek Wydawnictwo: We need YA Cykl: Jedyne takie miejsce (tom 1) literatura obyczajowa, romans
360 str. 6 godz. 0 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Jedyne takie miejsce (tom 1)
Wydawnictwo:
We need YA
Data wydania:
2019-05-15
Data 1. wyd. pol.:
2019-05-15
Liczba stron:
360
Czas czytania
6 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366278141

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Szukając bezpiecznej przystani



2801 258 91

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
1196 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
65
65

Na półkach: ,

"Jedyne takie miejsce" jest historią opowiadaną z perspektywy dwójki młodych bohaterów. Lenę "Lenkę" Michalska i Alana Roguckiego w dzieciństwie połączyła prawdziwa przyjaźń. Alan, który dawniej spędzał u dziadka na wsi całe wakacje, któregoś roku po prostu nie przyjeżdża, a czas płynie dalej. Dziesięć lat później ich drogi ponownie się schodzą, jednak oni nie są już beztroskimi dziećmi.

"Przecież jego nie dało się nie kochać. Jeśli coś w życiu przychodziło człowiekowi łatwo i naturalnie, to właśni kochanie Alana Roguckiego".

Lena jest osiemnastoletnią dziewczyną, która dwa lata wcześnie została samotną matką. Wychowała ją babcia, która po śmierci mamy przyjęła ją po tym, jak jej ojciec wymigał się od odpowiedzialności za córkę. Mieszka w skromnym, domowym gospodarstwie razem z babcią Teresą i synkiem Marcelem w Lasach Groszkowickich. Wiedzie dość proste, wiejskie życie, wyznaczane domowymi obowiązkami. Nieakceptowana przez rówieśników, zamknięta w sobie dziewczyna, pragnie jedynie zapomnieć o bolesnej przeszłości. Nikomu nie wyjawia tożsamości swojego dziecka, mając nadzieję, że z pomocą bliskich jej osób, uda jej się wychowywać syna najlepiej jak potrafi.

Alan jest chłopakiem z Warszawy, studentem na politechnice, pochodzącym z zamożnej rodziny, którego dotychczas poukładane, wielkomiejskie życie wywraca się do góry nogami, kiedy długoletnia dziewczyna zdradza go z jego najlepszym przyjacielem. Chcąc odetchnąć od przykrych wydarzeń z dala od stolicy, zjawia się ponownie w domu dziadka Tadka.

Choć tych dwoje młodych ludzi zmienił upływ czasu, są na innym etapie życia, różnią ich wcześniejsze doświadczenia i spojrzenie na przyszłość, ponowna bliskość sprawia, że odżywają się dziecięce wspomnienia. Alan na nowo chce zostać "wakacyjnym przyjacielem" Leny, nie osądza jej, zyskuje zaufanie jej synka. Wkrótce udaje mu się zburzyć jej mury, ale przychodzi moment, kiedy oboje muszą stawić czoła pytaniu: czy między nimi może istnieć przyjaźń? Rodzące się między nimi uczucie wykracza bowiem poza czysto platoniczną relację...

Książka ta już od początku zachwyciła mnie swoim klimatem. Autorka zabiera nas do trochę innego świata, oddalonego od miejskiego zgiełku. Za pośrednictwem Leny ukazuje nam prostotę wiejskiego życia skromnej dziewczyny, która wstaje codziennie co świt, aby pomagać babci w pracach gospodarskich. Zajmuje ją też opieka nad synkiem, którego bardzo kocha. To nie jest dziewczyna, która spogląda w ekran telefonu i robi sobie selfie. Choć w jej domu się nie przelewa, bardzo się stara, aby jej dziecku niczego nie brakowało. Opisana relacja Leny i Marcela jest tak ciepła i słodka, że nie sposób się nie uśmiechnąć w trakcie czytania. Chłopiec jest nieufny wobec obcych, ale Alanowi z czasem udało się skraść jego miłość i przyjaźń. Problemem było jednak to, czy chłopak byłby w stanie zostać z nimi na zawsze...

Spodobał mi się bardzo sposób w jaki pokierowana została odnawiająca się więź pomiędzy Alanem i Lenką. Ich przyjaźń w wieku dorosłym rodziła się stopniowo. Oboje na nowo się poznawali.Połączył ich jeden wspólny cel, który jeszcze bardziej ich do siebie zbliżył. I choć na pierwszy rzut oka byli jak ogień i woda, bo różniło ich tak wiele, wspólnie spędzone chwile i moment rozstania odcisnęły na nich dobitne piętno. Alan był dzieckiem, kiedy ojciec przejął kontrolę na tym z kim ma się zadawać i do jakiej szkoły chodzić. Rodzice owładnięci rządzą kultem pieniądza nie dawali mu miłości, jakiej potrzebował. Jego ojciec był chłodnym człowiekiem z którym nie łączyło go nic prócz więzów krwi. Alan bardzo tęsknił nie tylko za dziadkiem z którym przez wiele lat się nie widział, ale też za jedynym takim miejscem, w którym się czuł naprawdę szczęśliwy.

Jako czytelnicy mamy okazję dokładnie śledzić jak na naszych oczach między dwójką narratorów powieści kwitnie prawdzie, szczere uczucie. Lena i Alan nie robią niczego szczególnego, obserwujemy ich wspólnie spędzane letnie dni, a jednocześnie jest w ich relacji coś takiego magicznego. Oboje od początku starają się zbudować coś stałego, zachowują się odpowiedzialnie i dojrzale jak na swój wiek, nie chcąc skrzywdzić uczuć bezbronnego dziecka.

Akcja powieść nie pędzi na łeb na szyję. Nie mamy tu burzliwych kłótni, rozstań i powrotów, czy nieadekwatnych reakcji bohaterów, których szczerze nie lubię. W książce dobrze zostały rozłożone akcenty. Historia jest spójna, wiarygodna, swojska, a zarazem autorce udało się przemycić trochę hollywoodzkiego klimatu, który na myśl przywołały mi ekranizacje książek Nikolasa Sparksa (przywołane w dobrym kontekście oczywiście, bo bardzo je lubię). Dużą rolę w fabule odgrywa wątek ujawnienia tożsamości ojca Marcela. Choć miałam swoje podejrzenia, okazały się ona zupełnie nietrafione i ten zwrot akcji oceniam jak najbardziej na plus. Książka wywołała u mnie szereg skrajnych emocji, od radości po smutek, za co pochwała autorce, że trafiła w moje czułe struny. Nie ma nic gorszego w fabule książki niż wewnętrzna pustka i brak zaangażowania w czytaną historię. To jest opowieść w którą mocno "weszłam" i pochłonąłem z przyjemnością.

"Jedyne takie miejsce" to powieść, w której znajdziecie prawdziwych, dobrze wykreowanych bohaterów. Zarówno Alan,tak Lena to postaci "z ulicy". Jestem przekonana, że każdy z nas zna taką Lenkę i Alana co pozwoliło mi jeszcze moniej się z nimi zżyć. Lenkę polubiłam od razu, gdyż bardzo podobają mi się szczere bohaterki, które nikogo nie udają. Ona była sobą - zagubioną dziewczyną, bardzo dotkliwie skrzywdzoną przez życie; marzącą o wielkiej miłości, akceptacji i miłości dla jej syna, jednocześnie nie użalającą się nad sobą. Alan z kolei nie jest schematycznym bogatym chłopakiem, to nie kolejny łamiący serca badboy do którego wzdychają dziewczyny. To zwykły, uczciwy i wrażliwy chłopak z sąsiedztwa z którymi kobiety chcą założyć rodzinę i także zyskał moją sympatię. Wykazuje się cierpliwością w stosunku Leny i dorosłym podejściem. Nie boi się przejąc odpowiedzialności za życie swoje, Leny, i jej synka. Jednocześnie jednak uważam, że czasami za bardzo się miotał, mógł zachować się inaczej, gdy prawda o ojcostwie Marcela wyszła na jaw. Mógł po prostu podjąć męska decyzję już wcześniej i nie pozwolić sobą sterować. Bardzo polubiłam również postaci pani Teresy i pana Tadka, którzy zostali stworzeni z niezwykłą prawdziwością. To ciepli, kochający dziadkowie, których każdy chciałby mieć. Mogą uwagę przykuła także postać Antka - właściciela kawiarni w Groszkowicach, Mam nadzieję, że się nie mylę i autorka planuje poświęcić nową powieść temu bohaterowi, bo ja jestem jak najbardziej za.

To książka pomimo oczywistego wątku romansowego opowiada o tęsknocie i ulotności. Porusza też bardzo ważne tematy takie jak bullying, nastoletnie rodzicielstwo, nadmierna kontrola rodzicó nad dziećmi, samobójstwo, czy śmierć najbliższych. Były momenty, które niezwykle mnie poruszyły, wzruszyły, a nawet doprowadziły do łez. Wspominanie wspólnie spędzanych wakacji przez Alana i Lenę u mnie samej wywołało poczucie tęsknoty za tymi beztroskimi czasami, kiedy nie liczyło się brudne ubranie, czy zdarte kolano.Jednocześnie pisarce udało się uniknąć sztucznego patosu.

"Kochałam Lenę swoim dziecięcym sercem. Przez kolejne lata mogłem o tym zapomnieć, wyprzeć, porzucić. Tyle, że skoro potrafiła wzbudzić we mnie uczucia kiedyś, to oczywistym było, że mogła zrobić to po raz drugi".

Do gustu jak najbardziej przypadł mi styl autorki. Klaudia Bianek ma lekkie pióro, nie zanudza opisami, nie rozpisuje się zbędnie o rozterkach wewnętrznych bohaterów,przez co książkę czyta się bardzo szybko. Jednocześnie choć to książka z gatunku New Adult daleko jej do "After". To książka, która nie potrzebuje wplatanych wulgaryzmów, czy szczegółowych opisów scen łóżkowych. Język narracji jest momentami poetycki, który bardzo mi się spodobał.

Powieść Klaudii Bianek o dobry debiut. Autorka potrafiła stworzyć wciągającą i przekonującą historię, osadzoną w naszych polskich realiach. Nie uniknęła schematów, ale zrobiła z nich użytek i ani przez moment nie miałam wrażenie, że to co czytam "już kiedyś było".

"Jedyne takie miejsce" to ciepła, wzruszająca opowieść o przyjaźni, miłości, odpowiedzialności za swoje czyny oraz tęsknocie i poszukiwaniu szczęścia. Klaudia Bianek zabierze was do spokojniejszego świata, gdzieś po środku niczego, gdzie Lena i Janek mają swoje "jedyne takie miejsce" , które uczynili swoją bezpieczną przystanią.

Jeśli chcecie wejść do tego świata, szczerze wam tę książką polecam, a na pewno nie będziecie żałować.

Autor: Pola
Czytaj na: www.czytamytu.blogspot.com

"Jedyne takie miejsce" jest historią opowiadaną z perspektywy dwójki młodych bohaterów. Lenę "Lenkę" Michalska i Alana Roguckiego w dzieciństwie połączyła prawdziwa przyjaźń. Alan, który dawniej spędzał u dziadka na wsi całe wakacje, któregoś roku po prostu nie przyjeżdża, a czas płynie dalej. Dziesięć lat później ich drogi ponownie się schodzą, jednak oni nie są już...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 432
  • Chcę przeczytać
    751
  • Posiadam
    215
  • 2019
    65
  • Ulubione
    64
  • 2020
    40
  • 2020
    35
  • 2021
    28
  • Legimi
    17
  • E-book
    15

Cytaty

Więcej
Klaudia Bianek Jedyne takie miejsce Zobacz więcej
Klaudia Bianek Jedyne takie miejsce Zobacz więcej
Klaudia Bianek Jedyne takie miejsce Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także