Burza nad Morzem Śródziemnym. Tom 5. Gdy Włochów już w tej wojnie nie było
- Kategoria:
- historia
- Cykl:
- Burza nad Morzem Śródziemnym (tom 5)
- Wydawnictwo:
- Napoleon V
- Data wydania:
- 2018-02-28
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-02-28
- Liczba stron:
- 421
- Czas czytania
- 7 godz. 1 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788378894926
- Tagi:
- II wojna światowa na morzu
Wojna na Morzu Śródziemnym trwająca od 1940 roku powoli zbliżała się do swojego kresu. Wielkie okręty artyleryjskie miały coraz mniej okazji, by wykazać swoje walory bojowe, zwłaszcza że napotkanie takich samych jednostek po wrogiej stronie nie było już możliwe. Dla flot alianckich przeciwnikiem pozostawała niemiecka marynarka wojenna i flota wojenna Włoskiej Republiki Socjalnej, które operowały w oparciu o okręty niższych klas – w tym podwodne – jednostki eksperymentalne, czy też siły szturmowe. To zaś oznaczało, że zamiast wielkich bitew, dominowała uciążliwa mała wojna, codzienna służba bojowa, nie mniej trudna i równie często przynosząca tragedie na morzu.
Alianckie okręty podwodne operujące na wodach śródziemnomorskich od początku wojny były ważnym argumentem w toku toczonych walk. Ich działalność była zdecydowanie bardziej efektywna, niż ich włoskich odpowiedników. Także okres lat 1943-1945 był dla tego typu alianckich jednostek czasem, w toku którego osiągały sukcesy. Można odnieść wrażenie, że przez 1943 rok zbierały one żniwo swoich wcześniejszych doświadczeń i wykorzystując ostatnie ofensywne działania wrogiej floty wojennej i handlowej ponownie ruszyły na łowy. Pod tym względem kapitulacja włoskiej marynarki nie zmieniła wiele. Nadal prowadzone były ofensywne działania, tym razem skierowane już tylko i wyłącznie przeciwko niemieckim jednostkom pływającym. Okazywało się, że pomimo tego, iż wojna straciła na dotychczasowej intensywności, okazji do sukcesów nie brakowało, zwłaszcza w rejonie Sardynii, Korsyki, przy południowych wybrzeżach Francji, czy nawet na wodach egejskich. Zagrożenie ze strony alianckich okrętów podwodnych było odczuwalne do końca wojny i do ostatnich dni prowadzonych walk nie były one wycofywane z morza do własnych portów.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 6
- 5
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Burza nad Morzem Śródziemnym. Tom 5. Gdy Włochów już w tej wojnie nie było
Dodaj cytat
OPINIE i DYSKUSJE
Ostatni tom monumentalnej monografii działań wojennych na Morzu Śródziemnym trzyma poziom poprzednich części. Zdecydowanie warto przeczytać - nawet jeżeli pół książki to bibliografia i indeks nazw i nazwisk do poprzednich 4 części ;)
Ostatni tom monumentalnej monografii działań wojennych na Morzu Śródziemnym trzyma poziom poprzednich części. Zdecydowanie warto przeczytać - nawet jeżeli pół książki to bibliografia i indeks nazw i nazwisk do poprzednich 4 części ;)
Pokaż mimo to"Ostatni akt Burzy nad Morzem Śródziemnym"
Piąty tom nosi podtytuł "Gdy Włochów już w tej wojnie nie było" i opowiada o... walce Włochów u boku aliantów i Niemiec.
Na stronie tytułowej rozdziału 8 widnieje cytat:
"Strzelaj w moją klatkę" - według TRADYCJI ostatnie słowa Benito Mussoliniego.
Czyżby rozstrzeliwanie tego przywódcy to jakaś nowa tradycja?! Nie sądzę...
Znowu niefortunny zwrot.
Dalej też czasami nie jest lepiej str 68:
" Jednak rozpoznanie wód w rejonie przyszłego lądowania pozostawało wiele do życzenia. Niestety zawiodło i to kompletnie, także rozpoznanie miejsc lądowania a i samo przygotowanie operacji POZOSTAWAŁO WIELE DO ŻYCZENIA"
Innych zwrotów nie ma ?
Str 71:
"Walki na Elbie nie angażowały w zbyt wielkim stopniu sił morskich, co jeszcze nie oznacza, że działania na morzu w żaden sposób z tą operacją nie były powiązane"
W skrócie: Podczas walka na Elbie działania sił morskich nie były zbyt intensywne. Nie brzmi to lepiej ?
Takich kwiatków jest niestety więcej publikację czyta się ciężko wskutek braku solidnej korekty.
Ostatni tom opowiada o trzech większych operacjach desantowych: lądowaniu w południowej Francji, na Elbie i Korsyce. Ponadto mamy przedstawione działania okrętów podwodnych obu stron w tym czasie. Dość dużo miejsca poświęca autor flocie Włoskiej Republiki Socjalnej.
Zdjęcia - część związana z tematem, część dobrana na siłę.
Przykładem niech będzie fotografia pomnika Charles de Gaulle w... Warszawie. Niby jest to związane z tematem, ale dlaczego nie umieszczono fotografii przywódcy?
Na końcu mamy obszerne podsumowanie w języku angielskim i bibliografię. Oprócz tego znajdziemy indeks nazwisk i nazw okrętów.
Warto zwrócić uwagę na pięknie wykonaną okładkę. Przykuwa ona wzrok.
Wydanie w standardzie Napoleona V - wysokim.
Podsumowując piaty tom powiela wady wcześniejszych. Całość zamiast stać poczytnym dziełem na miarę "Burzy nad Pacyfikiem" Zbigniewa Flisowskiego, czy nieco gorszej "Burzy nad Atlantykiem" jest trudną w odbiorze próbą powielenia stylu poprzedników. Książka wymaga solidnej korekty. Skrócenia zdań i wywalenia powtórzeń. Jest tego warta, bowiem wiedza Autora jest ogromna.
Niestety zawiodło wydawnictwo i mamy to co mamy... Szkoda.
"Ostatni akt Burzy nad Morzem Śródziemnym"
więcej Pokaż mimo toPiąty tom nosi podtytuł "Gdy Włochów już w tej wojnie nie było" i opowiada o... walce Włochów u boku aliantów i Niemiec.
Na stronie tytułowej rozdziału 8 widnieje cytat:
"Strzelaj w moją klatkę" - według TRADYCJI ostatnie słowa Benito Mussoliniego.
Czyżby rozstrzeliwanie tego przywódcy to jakaś nowa tradycja?! Nie sądzę...
Znowu...