Futurystyczna wizja, jakim może być nowy świat po apokaliptycznym przesileniu.

Futurystyczna wizja, jakim może być nowy świat po apokaliptycznym przesileniu.

Ivan Novotny w swojej książce zapisał osobistą wizję przyszłych losów ludzkości. Powieść ma postać pamiętnika z podróży autora do „nowego życia” - pewnego rodzaju utopii. Jednak utopia jest jedynie piękną teorią niemożliwą do zrealizowania.
Ivan opisuje świat, który widział w snach - bez przemocy, złodziei, brutalności, chęci władzy czy problemów wychowawczych. Owszem, występują w nim choroby, ale jest także „lek na wszystko”. Mimo, iż tzw. „Nowy Świat”, nie posiada zagrożeń, takich jak: prestiż, pieniądze, uznanie, mieszkający w nim ludzie nie stali się „amiszami”!
Ks. Adam Skwarczyński jednoznacznie wskazuje, że kluczem do opisywanego przez siebie Nowego Świata jest Bóg, a konkretniej pokochanie Go przez wszystkich ludzi na Ziemi. Sam autor jednak zaznaczył we wstępie, że nie jest to proroctwo czy też dodatek do Apokalipsy. Książka niemniej obrazowo ilustruje jak może wyglądać życie ludzi zjednoczonych w Bogu, przedsmak Raju na Ziemi. Daje ona światło niezbędne do spojrzenia na swoje życie z innej perspektywy.

Ivan Novotny w swojej książce zapisał osobistą wizję przyszłych losów ludzkości. Powieść ma postać pamiętnika z podróży autora do „nowego życia” - pewnego rodzaju utopii. Jednak utopia jest jedynie piękną teorią niemożliwą do zrealizowania.
Ivan opisuje świat, który widział w snach - bez przemocy, złodziei, brutalności, chęci władzy czy problemów wychowawczych. Owszem,...

Książka na szczęście jest dostępna w internecie. Szkoda, że jest tak mało popularna. Czytając ją byłam pod wielkim wrażeniem opisywanej rzeczywistości. Oczywiście można ją czytać z różnym nastawieniem - jakkolwiek, myślę że naprawdę warto. Nawet jeśli opisywaną rzeczywistość włożycie między bajki, to życzę każdemu, żeby jego serce drgnęło, poruszyło się sumienie i skłoniło każdego do Dobra i pracy nad sobą. Mnie osobiście bardzo poruszyła ta opowieść i myślę, że nie można lekceważyć różnego rodzaju ostrzeżeń. Według mnie CZAS JUŻ JEST BLISKI. Wskazuje na to wiele objawień. Nie lekceważcie, czytajcie. Być może jest to głos wołającego na pustyni. Prostujcie ścieżki Panu!! :)

Książka na szczęście jest dostępna w internecie. Szkoda, że jest tak mało popularna. Czytając ją byłam pod wielkim wrażeniem opisywanej rzeczywistości. Oczywiście można ją czytać z różnym nastawieniem - jakkolwiek, myślę że naprawdę warto. Nawet jeśli opisywaną rzeczywistość włożycie między bajki, to życzę każdemu, żeby jego serce drgnęło, poruszyło się sumienie i skłoniło...