Andrzej Szarmach. Diabeł nie anioł
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Dolnośląskie
- Data wydania:
- 2016-06-14
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-06-14
- Liczba stron:
- 240
- Czas czytania
- 4 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788327155320
- Tagi:
- sport piłka nożna
Gdyby nie piłka nożna, pewnie pracowałby w stoczni. Nie mieściło mu się w głowie, że pojedzie na mistrzostwa świata, a strzelał tam gole najlepszym. Był postrachem bramkarzy i przekleństwem futbolowych potęg. Trudno powiedzieć, co stanowiło jego znak rozpoznawczy - orli nos, blond czupryna, zawadiacki wąsik czy może szelmowski uśmiech.
Skromny chłopak z Gdańska, który dzięki zadziorności i zuchwałości wdrapał się na szczyt. As w talii Kazimierza Górskiego. Bez Szarmacha nie byłoby największego sukcesu w historii polskiego futbolu. Choć niewiele brakowało, by wszystko potoczyło się inaczej.
Jacek Kurowski - dziennikarz sportowy TVP. Przeprowadził dziesiątki wywiadów z najlepszymi sportowcami świata. Twórca programu Oko w oko, gospodarz studiów olimpijskich, a także największych piłkarskich imprez - mistrzostw świata i Europy. Prywatnie szczęśliwy tata dwóch synów, autor bloga tatanawszystkielata.blogspot.com. Początkujący triatlonista.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 76
- 53
- 27
- 3
- 3
- 3
- 2
- 1
- 1
- 1
Opinia
Nie wiedziałem czego do końca się spodziewać po tej książce, choć po kilku przeczytanych fragmentach mniej więcej wiedział co autorzy chcieli przekazać.
Najbardziej mnie interesowało jak wyglądały zgrupowania reprezentacji "od kuchni", zwłaszcza na mundialach w Argentynie i Hiszpanii. Tego się dowiedziałem, choć na pewno zasięgnę jeszcze opinii z innych źródeł.
Przyjemnie, lekko i szybko się czyta. Jasno, chronologicznie opisany każdy etap życia i kariery pana Andrzeja. Każdy z rozdziałów poprzedza czasem krótka, czasem dłuższa opinia czy wspomnienie ludzi, z którymi na co dzień miał kontakt pan Andrzej - kolegów z boiska, trenerów czy rodziny.
Młodsi czytelnicy mogą się dowiedzieć jak wyglądały transfery w "złotych czasach" polskiej piłki - o zmianę klubu wcale nie było tak łatwo jak dziś, a na wyjazd na zachód dostawali pozwolenie tylko nieliczni. Opisana atmosfera jaka panowała w kadrze pozwala snuć przypuszczenia co by było gdyby stać nas było na większy profesjonalizm, którego czasem brakowało. Może zamiast srebrnych medali, wspominalibyśmy złote, może szybciej zaistnielibyśmy na mistrzostwach europy... Potencjał był ogromny, ale dzisiaj to już tylko gdybanie. Ale jednego po tej książce jestem niemal pewny - dwukrotne zdobycie 3. miejsca na mundialach to nie był szczyt możliwości tamtego wspaniałego pokolenia.
Polecam i młodym - dowiedzą się jak wyglądał futbol w tamtych czasach, jak również i tym, którzy doskonale pamiętają te wspaniałe czasy - książka na pewno przywoła miłe wspomnienia.
Nie wiedziałem czego do końca się spodziewać po tej książce, choć po kilku przeczytanych fragmentach mniej więcej wiedział co autorzy chcieli przekazać.
więcej Pokaż mimo toNajbardziej mnie interesowało jak wyglądały zgrupowania reprezentacji "od kuchni", zwłaszcza na mundialach w Argentynie i Hiszpanii. Tego się dowiedziałem, choć na pewno zasięgnę jeszcze opinii z innych źródeł....