Świat ulicznych japońskich wróżb. Głównym bohaterem jest tu licealista, który w przeszłości w wyniku lekkomyślnie wypowiedzianej wróżby spowodował śmierć pewnej kobiety. Obecnie parę lat po tym zdarzeniu w okolicy zaczyna dochodzić do przerażających zdarzeń spowodowanych przez wróżby tajemniczego chłopaka w czerni.

Tytułowa historia jest naprawdę dobra. Niczym w „Uzumaki” obserwujemy tu różne formy ludzkich obsesji dotyczących wróżb – z komicznych szybko stają się przerażające. W tym wszystkim rozgrywa się dramat głównego bohatera dręczonego wyrzutami sumienia – można się zastanawiać czy czasami nie zasłużył on sobie na taki los. Podobało mi się w jaki sposób zaprezentowano wyjaśnienie zagadki – jest jedynie sugestią i nie daje jasnej odpowiedzi. Bardzo pomysłowe było też zakończenie – dające jakąś nadzieję. Warto przy tym docenić pewne elementy poznawcze – poznajemy tu obce w Europie wróżby uliczne.

Rysunki są dopracowane. Tonące we mgle ulic tworzą klimat tajemnicy i grozy. Wszyscy ludzie popadający w obsesję również się zmieniają i zaczynają przypominać upiory. Trochę miałem jednak problem z głównym antagonistą – przypomina on bardziej kobietę niż młodego chłopaka.

W tomie zawarte są też inne historie. „Tam, gdzie mieszka ból fantomowy” to oryginalny horror o domu nawiedzonym przez… ból pewnego chłopca – opowieść nie straszy, ale sam pomysł i wykonanie budzą podziw. Kolejną udaną historią są krwawe „Żebra”, które krytykują usilną pogoń za ideałem piękna. Niestety w tomie znajdują się również mniej udane historie. Jedną z nich jest „Przedziwne rodzeństwo Hizukarich”, która stanowi mało śmieszną i miałką groteskę. Zupełną pomyłką jest za to „Wspomnienia o prawdziwej kupie”, która pozostawia po sobie jedynie poczucie niesmaku.

Podsumowując, trzy na pięć historii jest dobrych, więc wypada powyżej średniej.

Świat ulicznych japońskich wróżb. Głównym bohaterem jest tu licealista, który w przeszłości w wyniku lekkomyślnie wypowiedzianej wróżby spowodował śmierć pewnej kobiety. Obecnie parę lat po tym zdarzeniu w okolicy zaczyna dochodzić do przerażających zdarzeń spowodowanych przez wróżby tajemniczego chłopaka w czerni.

Tytułowa historia jest naprawdę dobra. Niczym w „Uzumaki”...