,,Figa na wakacjach" Barbary Wicher to książeczka wygrana u Sylwii, dzięki której po raz pierwszy mogłam się zetknąć z twórczością tej pisarki. Już teraz Wam zdradzę, że jestem zachwycona.

Figa to tego rodzaju kotek, który najlepiej czuje się w domu ze swoim państwem. Jej ulubionym zadaniem jest "oswajanie" wróbli, na które ma ochotę upolować, choć nigdy jej się to nie udało. Rok wcześniej właściciele sprawili jej niemiły prezent zostawiając ją pod opieką pani Olgi, gdy sami wyjechali na wakacje. W tym roku z przyczyn niezależnych od nich muszą wziąć ją ze sobą...

Pierwsze, co rzuca się w oczy w tej książeczce i bardzo mi się spodobało to narracja pisana z punktu Figi. Jest to uroczy kotek, na którego na wakacjach czeka wiele przygód. Na uwagę zasługują także dość liczne bardzo kolorowe, czasem całostronicowe ilustracje. Duża czcionka jest sporym ułatwieniem dla dzieci, rozpoczynających naukę z czytaniem. Przesłanie tej książeczki jest jasne - nie warto bać się nowych doznań. Przez siedzenie w domu nie zobaczymy i nie wiemy się nic nowego ze świata, który ma przed nami wiele tajemnic.

,,Figa na wakacjach" Barbary Wicher to bardziej dziewczęca książeczka, choć myślę, że męskim miłośnikom kotków także się spodoba. Figa to niecodzienna bohaterka. Dajcie sobie szansę, by ją poznać.

Moja ocena: 5,5/6

,,Figa na wakacjach" Barbary Wicher to książeczka wygrana u Sylwii, dzięki której po raz pierwszy mogłam się zetknąć z twórczością tej pisarki. Już teraz Wam zdradzę, że jestem zachwycona.

Figa to tego rodzaju kotek, który najlepiej czuje się w domu ze swoim państwem. Jej ulubionym zadaniem jest "oswajanie" wróbli, na które ma ochotę upolować, choć nigdy jej się to nie...